hancock Opublikowano 7 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2004 no jestem... ciekawie widze się zrobilo :) mam pomysł napiszcie ciekawe filmy nawiązujące do hiphopu albo gdzie wykonawcy hiphopowi są aktorami :) pozdrawiam "Blokersi" - rewelacyjny Soundtrack !! - polecam ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 7 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2004 piątek hiphopowa myjnia rekwium dla snu ( po polsku napisalem ) Poetic Justice 2pac & Janet [DVD] Zółtodzioby Scratch transpoting blokersi ( takie sobie ) Las Vegas Paranos ten film ze snoop dogiem co jest duchem :) i napisze więcej jak sobie przypomne .. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2004 jeżeli dobrze pamiętam to jest też filmik o tytule " w rytmie hh" ale ogólnie go niepolecam :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paszczu Opublikowano 7 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2004 GreeN_DG - wymieniłeś ciekawe czy wszystkie? :wink: Obejrzyjcie sobie 'Belly'. Reszta w których grał np. DMX to chała do potęgi, nie da się tego oglądać. Dobre też jest 'How High' i 'My Babie's Daddy' , Barbershop 1/2 :)- jest trochę tego. 'Mindhunters' a nawet 'Anakonda' 8) - można wymieniać bez końca, ale czy o to chodzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loco_pl Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 The Friday/Next Friday/Friday After Next o/ Ostatnio dorwalem 'The Platform' Dilated Peoples nawet niezle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 Juice 2 (Miasto aniolow 2 ) - jakos tak to polacy przetlumaczyli - z 2PAC. I legendarny "CrashGroove" (jak powstalo Run D.M.C. oraz FAT BOYS) oraz "Beatstreet" (jak wogole sie zaczelo). No a "Skratch" przeszedl juz do legend, a taki calkiem niestary film. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michalak Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 Ja z filmów polecam HOW HIGH , rewelacyjny film :D Oglądaem już kilka razy go. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 Ja z filmów polecam HOW HIGH , rewelacyjny film :D Oglądaem już kilka razy go. No How High nie jest filmem typowo o hip hopie tak samo jak Juice 2. Jednak Redman i Method Man robia jajca ze hej. Dobry byl tekst. Zawysokie progi dla Ciebie (tekst methoda do reda) bo bedzie Ci mowic 3 slowa: stop, no, dont. A ten mu sparowal. Ze mna bedzie mowic te same slowa ale w kolejnosci: No, dont stop :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 Ja z filmów polecam HOW HIGH , rewelacyjny film :D Oglądaem już kilka razy go. No How High nie jest filmem typowo o hip hopie tak samo jak Juice 2. Jednak Redman i Method Man robia jajca ze hej. Dobry byl tekst. Zawysokie progi dla Ciebie (tekst methoda do reda) bo bedzie Ci mowic 3 slowa: stop, no, dont. A ten mu sparowal. Ze mna bedzie mowic te same slowa ale w kolejnosci: No, dont stop :) hehe dobre. How High jest naprawde dobry. A jak nazywał się ten film w którym głowny bohater ginie i pojawia się swojemu kumplowi tylko wtedy gdy ten pali jego maryśke ( pamiętam że też się nieźle uśmiałem ). Co do scratcha naprawde świetny film , oglądalem go kilka razy i to w głębokiej ciszy i z pełnym skupieniem.. Niektóre momenty rozwalały mnie na łopatki i dużo się naprawde dowiedziałem. Pozdrawiam .. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 O How High wlasnie mowisz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 Wiem... zawias na maksa. bueheh. No tak.. zdarza się jak się oglada tyle filmów.. Słuchałem dzisiaj "1987-the_best_of_ub40_vol1" gorąco polecam - naprawde dobra płytka i ponad godzine wypasionej muzy ( napewno dla kogoś kto slucha reggae ).. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 Jest, dostalem plytke RZA "Birth of a Prince", o ktorej wczesniej pisalem. Jednak on jest najlepszy. Swietne teksty, pierwszy utwor opowiada jakie ma korzenie. Jak zawsze porzadny bit. Ogolnie utwory wydaja sie nieforemne ale jak sie slucha calej plytki to mozna zrozumiec, ze jednak o to chodzilo, wszystko zaczyna byc ulozone. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 The Whistle i Day To God Is 1.000 yars sa najlepsze IMO wspanialy podklad Bronze Nazaretha Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 The Whistle i Day To God Is 1.000 yars sa najlepsze IMO wspanialy podklad Bronze Nazaretha Prawda, szczegolnie ten drugi. Ta fujarka powoduje ciary na plecach. A jak sie podoba kawalek "The Birth". Tekst jest niesamowity: - What up Bobby - yo yo, dont call me bobby nomore - what should I call U ? - my name is Prince Rakhim. (tak sie kiedys nazywal, jeszcze przed Wu) Czyli powrot starego RZA :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 Prince Rakeem zeby byc dokladnym :> I to bylo jak sie zaczelo formowac All n 2 gether Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ares Opublikowano 8 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Lipca 2004 a mi sie najbardziej z wyszstkich filmow powiazanych z hip hopem podobaly filmy o graffiti Men in Black II i Shoot a Cop to KIL sam maluje 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buzzy Opublikowano 9 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2004 Z HH najbardziej uderzyl do mnie kawalek: "Ascetohoilx - Plany" "Pezet & Noon - Te same dni, te same sny" "Ascetoholix - Dario" "Anymaniak - Ta Muzyka" "Ostry - Loj" No i jeszcze "Debiec 52 - Konfrontacje" "Peja - Moj Rap Moja Rzeczywistosc" (to byl kawalek od ktorego zaczalem sluchac HH) Niezle tez jest "Tede - 360 Obrót" Na poczatku sluchalem tez Fenomen'a ale przejadł mi sie.. Wszystkie kawalki praktycznie na jedno kopyto.. Podobnie z Mezo.. Jeden Osiem L poprostu nie bede komentowac.. Wogle nie pasuje do HH.. Nie wiem nawet do czego to sklasyfikowac ;/ Koles z branzy Disco Polo porwał sie na hip hop.. Nie chce obrazac nikogo.. Ani niczyich pogladów.. Ale koles sie urwał z choinki.. Nie potrafi spiewac a wydaje mu sie ze sie wkrecil w towarzystwo.. Texty ma do [gluteus maximus] wyssane z palca.. Jego utwory sa monotonne.. Powolne i do [gluteus maximus].. Wogle.. No co bede sie rozpisywac.. Nie podoba mi sie ;/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 9 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2004 Prince Rakeem zeby byc dokladnym :> I to bylo jak sie zaczelo formowac All n 2 gether Tak to prawda. Dawno o tym nie czytalem i powiazalem Rakhima z Erick B & Rakhim. Po prostu tak samo sie wymawia, a ze pisze sie inaczej... :) Buzzy skoro dopiero rozpoczynasz wedrowke po HH to sprobuj na start 3H i ich plyte "Warszafski deszcz". Spodoba Ci sie na pewno. Chociaz sadze, ze na 90% juz ja slyszales :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 9 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2004 A pamiętacie czasy Molesty :) Skandal. Boże jak wspominam teraz te kawałki, jakie obrazy pojawiają sie przed moimi oczami :) Jeszcze za łebka.. Cała paczka razem, wina i nalewki, pierwsze początki z ganją.. Aż łezka się kręci... "Przyjdź do nas na boisko" , "Sie żyje chłopaku".. Heh.. Ciągłe imprezy i nigdy nie kończące się siły.. Gotowy na jutro, bo jutro będzie nowy dzień :) A nowy dzien przyności zawsze jakieś... A co do 3H to kawałek dobrego starego polskiego rapu "Warszawski śnieg" , czy "Rymocholik".. wciągające bity i też kawał życia w tle... Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heat Opublikowano 9 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 9 Lipca 2004 A pamiętacie czasy Molesty :) Skandal. "nadchodza w kapturach postacie to nie mnisi , zli i lysi to klima capichi" :o albo pierwsze zwrotki tede-go , "dobra nie ma bum bec tratatata..." , no chlopcze przez Ciebie znowu musze sobie posluchac Skandalu... Jak juz jestemy w temacie Molesty i dobrych bitow to proponuje odswiezyc sobie : "Ewenement" i "Za daleki odlot" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 10 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 10 Lipca 2004 to może będzie przyklejony :) ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 Polecam gorąco ciepłe i naprawde za ostre reggae z lat 70-90 "UB40". Zaraz jak usłyszałem pierwsze nuty pierwszego tracka z the best of UB40 poprostu zaniemówiłem. Koleś ma taki wokal że szczena opada.. pozdrawiam.. A co do Grubego i "13 czili i pół fuksa" to jak ktoś chce to dać znać. aha a co myślicie o "Method Man - Tical 0 The Prequel" bo dla mnie naprawde ciekawa płytka :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 Lubie reggae ale jak slysze wokal UB40 to mnie sciska zeby komus nie przy.jebac w pysk. Tak na mnie dziala jak plachta na byka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 no ja mam inaczej ( często bywa tak że reggae jednych uspokaja a u innych wywołuje agresje ).. ale nie mowie o tych najbardziej znanych kawałkach UB40. Ostatnio zauważyłem i sam się na tym złapałem że coraz mniej słucham hh tylko ciągle reggae i reggae. Nie moge bez tego żyć :) Następnym razem napisze wam the best 10 zespołów dla mnie i ich najlepsze płyty.. narazie zostaje na etapie UB40 i Seed .. heh no i oczywiście Twista i Kanye West.. A właśnie tworzycie coś sami. Ja siedziałem w tym kilka lat ale odkąd mam neta to biednie to wszyskto wygląda.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 ciekawe pytanie. Macie czasami tak że oglądacie coś lub słuchacie czegoś i ciary wam lecą po ciele :) .. Heheh. Ja mam tak często, coś w tym musi być np. 1) film SCRATCH 2) kawałek UB40 - The Earth Dies Screaming 3) Wu - I can't go to sleep ( mogą być błędy za nie przepraszam ) 4) HST - Alkoholizm ( prawie wszystkie ) 5) Zion Train - Space 6) i dużo innych :) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 Killarmy - Shoot out Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 no ja mam inaczej ( często bywa tak że reggae jednych uspokaja a u innych wywołuje agresje ).. ale nie mowie o tych najbardziej znanych kawałkach UB40. Ostatnio zauważyłem i sam się na tym złapałem że coraz mniej słucham hh tylko ciągle reggae i reggae. Nie moge bez tego żyć :) Następnym razem napisze wam the best 10 zespołów dla mnie i ich najlepsze płyty.. narazie zostaje na etapie UB40 i Seed .. heh no i oczywiście Twista i Kanye West.. A właśnie tworzycie coś sami. Ja siedziałem w tym kilka lat ale odkąd mam neta to biednie to wszyskto wygląda.. Nie zrozumiales mnie. Nigdzie nie napisalem, ze nie lubie reggae. Chodzi mi tylko i wylacznie o UB40. Boba Marleya uwielbiam, przerobki jego piosenek w wykonaniu Fugees, Inner Circle. Wszytko swietne ale nie moge po prostu sluchac UB40 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomeq Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 Z HH najbardziej uderzyl do mnie kawalek: "Ascetohoilx - Plany" ... "Ascetoholix - Dario" ... Podobnie z Mezo.. Jeden Osiem L poprostu nie bede komentowac.. Wogle nie pasuje do HH.. Nie wiem nawet do czego to sklasyfikowac ;/ Koles z branzy Disco Polo porwał sie na hip hop.. Nie chce obrazac nikogo.. Ani niczyich pogladów.. Ale koles sie urwał z choinki.. Nie potrafi spiewac a wydaje mu sie ze sie wkrecil w towarzystwo.. Texty ma do [gluteus maximus] wyssane z palca.. Jego utwory sa monotonne.. Powolne i do [gluteus maximus].. Wogle.. No co bede sie rozpisywac.. Nie podoba mi sie ;/ Piszesz ze 18L i Mezo to ... i masz racje :] ale powyzej piszesz ze Ascetoholix jest spoko, a przeciez zalicza sie do tego samego co 18L i Mezo. - np "Suczki" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 no chyba że tak.. Mi się bardzo podoba wokal. A co do tworzenia robiliście coś sami może kiedyś :) Ja mam ponad 40 podkładów czekających na wokal i nic.. :( Można nawiązać współprace albo powymieniać się doswiadczeniami jak co to gg - 3353915 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GreeN_DG Opublikowano 12 Lipca 2004 Zgłoś Opublikowano 12 Lipca 2004 Z HH najbardziej uderzyl do mnie kawalek: "Ascetohoilx - Plany" ... "Ascetoholix - Dario" ... Podobnie z Mezo.. Jeden Osiem L poprostu nie bede komentowac.. Wogle nie pasuje do HH.. Nie wiem nawet do czego to sklasyfikowac ;/ Koles z branzy Disco Polo porwał sie na hip hop.. Nie chce obrazac nikogo.. Ani niczyich pogladów.. Ale koles sie urwał z choinki.. Nie potrafi spiewac a wydaje mu sie ze sie wkrecil w towarzystwo.. Texty ma do [gluteus maximus] wyssane z palca.. Jego utwory sa monotonne.. Powolne i do [gluteus maximus].. Wogle.. No co bede sie rozpisywac.. Nie podoba mi sie ;/ Piszesz ze 18L i Mezo to ... i masz racje :] ale powyzej piszesz ze Ascetoholix jest spoko, a przeciez zalicza sie do tego samego co 18L i Mezo. - np "Suczki" święta prawda wszystko to disco hiphop - 18L, Mezo, Ascetoholix, Lajner, Pezet, Peja, i dużo innych itd :) niestety prawda boli :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...