grzegrz

Poklatkowo przesuwaja sie wszystkie okna w systemie, to samo z przewijaniem stron. Nie moge odpalic zadnej gry, bo system panikuje ze nie mam urzadzenia obslugujacego DX9. Po prostu jak by nie było zadnego drivera ATI! edit: Driver zainstalowany - widac w menadzerze, a system uruchamia sie tak jak by go nie było - co widac we własciwosciach ekranu (tylko monitor domyslny)

Sciagnalem ostatnia wersje tych sterowników. Moj problem polega na tym ze instaluja sie one bezproblemowo, lecz po restarcie komputer zachowuje sie jak by był na standardowych sterownikach ekranu windowsa xp. Tak to wyglada: Probowałem ze starszymi wersjami, nie rozumie tego. Jesli instaluje wersje nowszą niż DriverVer=03/22/2005, 6.14.10.6525, to mam caly czas ten problem, wersje starsze dzialają bezproblemowo. Kombinowałem tez na czystym systemie. Rowniez to samo. z góry dzięki...

http://img278.imageshack.us/img278/1209/kfcm3xh4jd.jpg

-pare groszy -kosmetyki -creative inspire p5800

Powiem wam ze u mnie probna matura rok temu byla trudniejsza od tej finalnej. Niemiecki na probnej sredniawo/ostatecznie perfekt :) btw. dzieki... 4 dni łikendu :)

Starcraft od 7 lat ze mną

To jest moj mały Philips. Nie dawno montowałem, musze jeszcze kupic kolejny naroznik dal drugiej kolumny. Nie gra jakos oszałamiajaco głośno, ale mi wystarczy tak skromnie... ;)

Ja miałem naprawde dziwna sytuacje. Czy przywitał sie kiedys z wami drech i sie zapytał czy sie boisz??? Szedłem sobie kiedys z 3 kumplami koło nasypu kolejowego za Carrefurem. Biegło za nami 3 drechów (2 całkiem duzych). Zatrzymalismy sie, dobiegli do nas, przywitali sie: -siiiiieeeeeeeemaaa zi0000000myyyy. -Cześć. -.....?? (zdziwieni) -coooo jest nie boooicie sie???? -Nie (patrzymy sie na nich jak na idiotów). -skąd jestescie??? -Z okolicy, mieszkamy tu. -a do ktorej szkoły chodzicie (kazdy powiedzial gdzie chodzi i jeden z moich kumpli mowi ze na Wisniową, a oni...). -oOoOooOOoo swoj zi000m z Wiśniowej!!! co tam kolo u ciebie?!?? -Nic... a co u was? (staneli osłupieni i mówią). -tez nic, w sumie to juz spi#@@$dalamy. Macie farta, bo gdyby nie ten kolo z wisniowej to byscie mieli pozamiatane. i poszli.... Pytam się kumpla czy ich zna, on mówi ze nie. Mam teraz w klasie jednego drecha, naprawde przybity koles, akurat zaszczyt mnie w dupe kopnał i mowi, ze jestem spokkoo ziomal - tragedia. W sumie, to cała klasa widzi jaki to debil. Pamiętam jak mi opowiadał, kiedy to on z kolesiami ukradł wieczorem jakiemus gosciowi komórke w parku jak wracali z dolmelu - miejsca gdzie dresy walą wymalowane, przećpane małolaty. Mowie do niego "i co, to było takie super, to co zrobiłes?? jak by wlasnie tobie ktos tak podjechał i zapier#$@ił telefon??" Zaczał mi prawic, ze to jakas ciota od niego z osiedla i wogole elo0 [ciach!]lenie o szopenie, ze juz nie mogłem wytrzymać. Wkurza mnie typ, ale jak to drech, ten jest naprawde wysportowany. To wlasnie jedyne w czym mi imponuje, cwiczył taiboxing (czy jak to sie tam pisze), wyprawia podobne rzeczy co głowny bohater filmu Ong Bak. Szkoda tak sie typ marnuje zamiast cos pozytecznego robic. ... przypomniało mi sie jeszcze.. Przyniosłem do szkoły W800i, on zobaczył i mowi: -jaaaaaaaa ile taki stojiii???? -dużo -zapier@#$olił bym ci go, gdybym cie nie znał.... i wiedz tu teraz czy nie ustawi jakis swoich kumpli na mnie...

jak oni sa omamieni, ślepi i to nie tylko oni!! to wszystkie mocherowe berety!!

Do wpłat datków (w tym datkiem był zakup zestawu satelitarnego), postawiono specjalne biuro, które zajmowało sie wypełnianiem druczków i przekazów pienieznych bezposrednio na konto RM. Oczywiscie na biesiadzie nie zabrakło członkó PiS oraz Adrzeja Leppera i Romana Giertycha.

No to ładna impreze sobie radio marian odprawiło, ponad 100 autokarow z moherowymi beretami z całej polski i kilkadziesiąt z zagranicy, sprzedawali zestawy satelitarne do odbioru telewizji trwam za 410zł, schodziły jak ciepłe bułeczki. Dwa ogromne namioty i swiatynia, ponad 10 000! bereciar, "o. rydzol był zachwycony frekwencją" (tak pisało dzisiejsze Metro, zeby nie było, ze i ja tam byłem :lol:)

bezpieczenstwo.onet.pl - wez tym przeskanuj :D jesli znajdzi jakis syf a nie usunie to sprubuj poszukac w necie jakis sposobow na pozbycie sie brudasa. ja miałem w32.jeefo - zarazal wszystkie pliki *.exe a wiadomo co to znaczy i blokował ich odpalanie. Jesli nic nie pomoze to format wszystkich partycji :/ wirusy sa jak chwasty.

Temat jakim jest Rydzol jest jasny. Nikt nie ma o nim dobrego zdania, wiec nie ma o co sie rozchodzic. Cmx sorki za upierdliwosc ale dało mi po oczach.. odstrzela ;)

Tym Rydzolem mozna sie załamywac do usranej smierci :[ a myslicie ze co nowego wymysli?? juz pewnie planuje jak opanować swiat!

jaka piekna puenta tej rozmowy :lol: taboretom mowimy NIE, przesli tego posta 100 osobom w ciagu 30 sekund, a wszystkim taboretom powypadaja nogi :banana:

No w sumie to racja, mi znudzenie grami udzieliło sie bardzo dawno temu, jedyny single w który młuciłem do szalenstwa to ten z Diablo 2. Wiecej po sieci sie grało w CS czy q3 które tez sie znudziły. Chyba jakis nudziaz jestem... :D

Pamietam jak calymi dniami i nocami łupałem po lanie w Starcrafta, kiedys sie mnie kumple zapytali dlaczego nie gram, a ja na to "coz... nie chce mi sie" i tak się zaczał okres zamuły. Fear przeszedłem po 3 tygodniach. NfsMW mam chyba ponad tydzien, ukonczyłem 15%gry Q4 meczyłem, męczyłem, nieukonczyłem, nawet chybe do połowy nie doszedłem. Dawniej jeszcze.... NFS u1 chyba miesiac grania, była to jednoczesnie gra ktora najbardziej doprowadzała mnie do nerwicy (i klawiatura zabita) NFS u2 jakos 2-3 tygodnie, tez mnie wkurzała ta gra ale bardziej sie nia rajcowałem niz u1 Ground Control 1 i 2 obie częsci skonczyłem na 3 misji, wiecej łupania po lanie ktore tez sie szybko znudziło. Halo... o boze, ta gra to chyba 3 formaty u mnie przesiedziała. itd itd... jak sobie jeszcze cos przypomne to napisze

Mam identyczny kłopot!!! ale w sumie czy to kłopot?? długo sie nad tym zastanawiałem i doszedłem do wniosku ze robie sie stary zgred, albo złote czasy pr0 hard gamera :D się kończą! Treaz właczam komputer, rozgladam sie za jakimis nowymi filmami, muzyką, odwiedze tłik i koniec.

tu masz caly tekst KLIK

"To jest piosenka o Mietku żulu, który alkohol pił do bólu...""

albo SE. Choc miałęm 2 lata siemensa ME45 - telefon niezniszczalny!!! idealny, ale do czasu, gdy po raz pierwszy po 2 latach sie zawiesił a potem wogole nie włączył.

Kumpel programista, z opisu taki sam, ale faktycznie z myciem sie przesadza. To juz jest jakiś żul - menel, a nie informatyk.

Polska przepełnia sie ukraincami, a GB polakami, dlaczego? bo Polska to dla ukrainców taka GB dla polaków.

W czerwcu jade porobic do niemiec. Dwa lata temu byłem na okres feri. Odsnierzałem codziennie rano i pod wieczor chodnik przed domem u bugatego turka, zarobek? 1100zł w kieszeni za max 3 godziny roboty dziennie przez 2 tyg. Podziekował.

teraz jest wlasnie przerabane z tymi dzieciakami i kompami. Takie to czasy nastały gdzie komputer mozna bardzo tanio nabyć i zadowolic nim kilku latka. To samo dzieje sie w TV, era pokemonów i innych amerykansko-japonskich wynalazków robi z dzieci pajace na gumce od majtek, ktore skacza tak jak "one" i chca byc jak "one". Pozniej taki młody siada za kompa robi rzeź i jest ql. Dzis w Uwadze cos slyszalem o 13 latku który napadł z nożem na taksówkaza. Oczywiscie wina gier komputerowych, dziecko nie odrozniło rzeczywistosci od gry. Nie ma sie co dziwic ze na zachodzie maja swira na punkcie tych ograniczeń. Tam sie nie rajcuja takimi przypadkami bo ich nie ma.