kfazzi

Temat jest o słuchawkach więc odpowiem na pytanie odnośnie nich. Te Denonki AH-D1001 to to samo co Creative Aurvana Live! które miałem okazję dosć dobrze poznać... Słuchawki same z siebie mają sporo basu, daj im pograć ze 20-30h - jeśli się nie poprawi można obwinić amplituner. A że mam dobry dzień to co do amplitunerka... Skoro używasz stereo to może zrobisz tak: PC (bo chyba sygnał cyfrowo z kompa puszczasz?) -> DAC -> wzmacniacz stereo -> monitorki Sporo DACów ma wbudowane przynajmniej przyzwoite wzmacniacze słuchawkowe, a za około 800-900 zł dostaniesz przynajmniej średniej klasy wzmacniacz stereo (jak popatrzysz na używki to i jest w czym wybierać).

Polutuj sobie wąską przejściówkę na jakimś dobrym kabelku z niezłymi gniazdami mini jack -> gniazdo duży jack. Powinno bezproblemowo wleźć, a i jakośc będzie bynajmniej przyzwoita.

Osobiście nie słyszałem tego Opka ale z opinii wynika, że gra bardzo mięsiście, raczej basowo i ciepło.

Z wątku robi się coraz większy śmietnik :angry: To jest wątek o kartach oferujących najlepszą jakość dźwięku (chyba tytuł dobrze to oddaje?) - większość to Stereo - muzykę masz zapisaną w stereo... Do Z-5500 pod gry kup sobie jakieś X-Fi - przynajmniej nie będziesz miał większych problemów ze sterownikami i kompatybilnością.

Testami na tego typu portalach raczej bym się nie sugerował :) W szczególności nie w przypadku dźwięku - gdzie od pewnego poziomu większość jest zależna od gustu słuchacza. Ciekawe jak by się miała HD2 do M-Audio Audiophile 24/96 PS: Jeśli ktoś byłby zainteresowany kompletem op'ampów do HD2 to patrz sygnaturka.

Masz watek o kartach z serii X-Fi - Gamer to najtansza karta z tej serii z pelnym wsparciem EAX-a 5. Jezeli szukasz czegos do muzyki to to co podalem - Audigy SE bedzie oferowalo taka sama jakosc dzwieku jak karty z serii X-Fi (no, może poza Elite PRO). Nie doczytalem wczesniej, ze jednak zdecydowales sie na 5.1... No to pozostaje tylko: Audigy SE lub poszukaj takiej w licytacji i wyrwij taniej...

Z tanich kart DO SŁUCHANIA MUZYKI: Turtle Beach Montego - chip Aureal Vortex (AU8820B2 lub AU8830A2 bodaj) - tylko XP i w dół SB Live! 24bit - to samo co Audigy SE i X-Fi Xtreme Audio (aktualne stery, można wgrać zmodowane stery od Xtreme Audio na Live! 24bit, łatwo dostępna) Turtle Beach Santa Cruz (ciężko dostać, przyjemnie gra, stery do XP OK) Terratec DMX 1024 XFIRE (przyzwoita karcioszka) Masz już wybór

Jeśli podłączysz to cyfrowo to po kiego ci karty za xxx zł ? Rozumiem, że niektóre mają bajery typu emulowanie dźwięku 5.1 ze zwyklego stereo (np w muzyce), ale jeśli to nie jest dla ciebie na tyle istotne (czytaj - masz filmy nagrane w 5.1) to wystarczy najprostsza karta obsługująca bit-perfect: [link]

Ciężka sprawa z tym pułapem cenowym. Osobiście nie słuchałem ale przypuszczam, że dobrym wyborem mogłyby być ALG k512... To tak z zaufania do firmy bo raczej szmelcu nie wypuszcza. Alternatywą mogłyby być Beyerdynamic DTX700 - ale trochę ponad pułap cenowy wykraczają.

Ta Audigy SE to to samo co X-Fi Xtreme Audio - są nawet odpowiednie sterowniki do "zmodowania" jej. Jest to również to samo co SB LIVE 24! bit. 60zł to rozsądna cena za tą kartę. Jeśli grasz to IMO jest to odpowiednia karcioszka :) Co do słuchawek - mogę powiedzieć tylko - nie kupuj HD205. Dlaczego? Raz - są skrajnie nie wygodne, dwa - Dźwięk po prostu jest tak ostry i nieprzyjemny, że ciężko z tym na uszach wytrzymać.

I chyba najmądrzejsze rozwiązanie (i chyba najtańsze :) )

Jak ty chcesz łączyć optykiem sygnał z Beresa do wzmacniacza? Ja tu czegoś nie rozumiem... Beresford w końcu jest przetwornikiem więc z niego sygnał wypuszczasz po kablach analogowych (chinch zapewne)... Wg mnie najoptymalniej dłuższy kabel USB i potem metrowy optyk i metrowe sygnałowe chinch... Chociaż przy 10metrowym USB bym się zastanowił mocno czy nie lepiej kupić długiego optyka...

tak szczerze to najbardziej uniwersalne byłyby KSC - grają dobrze, w swojej cenie nie mają konkurencji, wygodne są... Ale jak tylko do audiobooków i użytku domowego to może coś nagłownego jednak byłoby lepsze (czyt wygodniejsze na dłuższą metę - bo raczej lepiej grać nie będzie - ale to chyba w tym wypadku nie ma znaczenia :) )... Choć nawet nie wiem co mogę polecić zamiast KSC-75 :unsure: ... Nie znam innych podobnej jakości słuchawek w podobnej cenie z nagłownych po prostu :wink:

Jako posiadacz KSC-75 mogę napisać co nieco o nich... Więc... do samego sposobu "mocowania" ustrojstwa na uchu przyzwyczajałem się 2 tygodnie.. ale teraz nie wyobrażam sobie nic innego na uszach jako przenośne słuchawki :) Co do brzmienia - jest stosunkowo zimno i analitycznie, niektórzy pewnie powiedzą metalicznie, nieanalogowo - wg mnie jest dobrze, patrząc na cenę to rzec by można świetnie. Basu jest stosunkowo niewiele, jest krótki, nie schodzi bardzo nisko ale jest :) Środek - lokalizacja źródeł przyzwoita, separacja ujdzie, jest stosunkowo równy, nieco ostrawy w wyższych rejestrach (sybilanty występują - co bardziej wrażliwi będą cierpieć), fajnie brzmią gitarki elektryczne... jest raczej chłodnawy - nie ma mowy o zlewaniu się wszystkiego i "ciepłych kluchach"... Góra nienajgorsza, czasem (szczególnie na ulicy) wydaje się, że jest jej nawet trochę za dużo, ale nie jest zbytnio przejaskrawiona, w swojej cenie bynajmniej bezkonkurencyjna... Biorąc pod uwagę cenę, to po prostu KSC-75 są bezkonkurencyjne i chyba każdy element ich brzmienia bije konkurencję. O ile nie podepniemy ich do zabójczo zimnego playerka (choć np na iAudio i7 wg mnie grały OK) to dostaniemy stosunkowo neutralne brzmienie z przyzwoitą porcją szczegółów. Od siebie mogę polecić, choć wiem jak różne potrafią być gusta i coś co wg jednego zagra neutralnie (np wg mnie), dla innego będzie kłuło w uszy tudzież uzna to za skrajnie niemelodyjne. Jak chcesz więcej szczegółów odnośnie KSC-75 napisz konkretne pytanie - postaram się odpowiedzieć :)

Człowiek słyszy średnio 20Hz - 20kHz (tak się zakłada, choć w praktyce to do 20kHz niewielu z nas pewnie słyszy, a już na pewno nie w materiale muzycznym), płyty CD-Audio mają ograniczenie 20Hz - 20500 Hz - tak więc to, że wzmacniacz wyciągnie nawet 100kHz nie ma znaczenia :) Poza tym na parametry same w sobie nie ma za bardzo co patrzeć, to tak z doświadczenia.

Strasznie chaotyczna wypowiedź, mógłbyś to nieco składniej napisać bo czyta się po prostu źle. Z tego co zrozumiałem porównywałeś wyjścia cyfrowe z tych kart? I to na Z5500??? Jak chcesz porównać brzmienie takich kart to najpierw zaopatrz się w sensowne stereo (bo muzykę masz przecież w stereo), potem możesz coś napisać ciekawego odnośnie różnic ale na wyjściach analogowych. Jak będę chciał coś cyfrowo przesłać z kompa to albo pobawię się integrą, a jeśli mnie nie zadowoli to do 200zł znajdę spokojnie bardzo dobry transport.

Gdyby jakiś posiadacz HD2 mógłby sprawdzić AD8397 jako bufory byłoby ciekawie. Moja ocena na temat tych opków się wyrabia, ale fajnie by było, jak by ktoś jeszcze je sprawdził. Są tylko w obudowie DIP8 i trzeba lutować w podstawki, ale nie są jeszcze strasznie drogie, tylko z dostępnością ciężko odkąd Alfine przestało sprzedawać detalicznie.

Zdecydowanie bardziej opłaca się kupić kartę dźwiękową + słuchawki. Ze swej strony mógłbym polecić SB Live 24bit + jakieś słuchawki koło 250zł (jeśli chcesz się w 300 zamknąć)... tu nie wiem co bym wybrał.. Ciut wyżej wziął bym AKG k530 LTD.

Mają być zamknięte czy otwarte? Mógłbyś poczytać trochę topic, na pewno byś miał już jakieś typy. Jeśli podobają ci się Z-5500 to nie wiem co z dobrych słuchawek mógłbyś kupić. AKG K240 czy 271 raczej dają inny przekaz - studyjne konstrukcje. Nie wiem czy coś by mogło zagrać podobnym dźwiękiem... Może słabo napędzone Beyerdynamic DT150.

Najlepiej jak by ci polutował ktoś z twojej okolicy. Nie jest to zbyt trudne - wystarczy zwykła lutownica oporowa z cienkim grotem (transformatorówką oczywiście też się da, ale wymaga większej wprawy)... Akurat te stoliki nie mają oznaczonego położenia (oznaczeniem jest kwadratowe pole lutownicze nóżki nr 1 w DIP8, nie jak w podstawkach jakie kiedyś stosowałem nadruk) op'ampa - po włożeniu w podstawkę góra lutowanego op'ampa SMD (czyli nóżki 5-8) powinna być włożona od strony tego wcięcia w podstawce DIP8. Osobiście nie polutuję bo miałem ostatnio kilka nieprzyjemnych zajść z pocztą (zginęło kilka listów poleconych) i nie chcę nikogo narażać na koszty. Możliwe, że będę miał polutowanego jednego AD8022 ale muszę to jeszcze przemyśleć (kupiony do innego projektu, ale płytki pod niego zginęły i nie wiem czy w końcu je dostanę czy nie, jeśli nie to będzie wolny). Włożyłem dziś jako bufory AD8397 - też tylko w obudowie SOIC. Grają dość ciekawie - to raczej dość analityczny op'amp. Wydaje mi się, że jest lepiej niż z OPA2604 - bardziej aksamitnie i z ciekawszą sceną - nie szerszą ale bardziej namacalne instrumenty z taką otoczką ciekawą, jak by wybrzmiewały naturalniej. Ktoś jeszcze musi posłuchać bo opinia jednej osoby jest niemiarodajna.

To co podałeś to tylko podstawka pod DIP8 - nie żadna przejściówka. Ta którą podałem jest OK - w tytule aukcji jest błąd.

Teoretycznie można się bawić jak się chce :) Najlepszy ogólny schemat to dla buforów zimne opampy i dla wyjściowego możliwie neutralny/lekko analogowy. Chociaż jak ktoś lubi szczegółowość ponad wszystko to takie 3x OPA2604 gra też ciekawie :) Co do podstawki http://allegro.pl/item560174295_adapter_dip8_na_so8.html jedyna dostępna obecnie na allegro (poza tymi za 12zł/sztukę)

Jak chcesz pociągnąć tylko cyfrowy sygnał to wystarczy ci bit-perfect z kart do 50zł. Napisz jaką masz kartę zintegrowaną, bo chyba od Realtek'a 889 już można puścić sygnał bit-perfect i wtedy zmiana nie ma sensu (poszukaj tematu bit perfect na forum).

Wymieniasz opampy w podstawkach - ten najbliżej wyjść chinch odpowiada tylko za nie, natomiast dwa dalsze równoległe to bufory i są w torze zarówno dla wyjść chinch jak i wyjścia słuchawkowego. Nie słyszałem tego LT ale z tego co czytałem to najlepiej brzmiący wzmacniacz LT więc może być dobrze :) Ważne, że w obudowie DIP8, AD8022 ani AD8599 w takiej nie występuje po prostu i trzeba je lutować.

Jeśli nie chcesz nic lutować to odpowiednią konfiguracją wydaje się LM4562 + 2x LM6172