Imperator Kret

Skoro jest już taki temat to spytam. Może mi ktoś powiedzieć jak to jest z tymi lotami w np. RyanAir? Znalazłem coś takiego: Kraków -> Nottingham -> Kraków za 78 zł z opłatami lotniskowymi, wylot w czwartek, powrót w niedzielę. Gdzie tu jest haczyk?

Wiertarka będzie trochę nieporęczna, lepiej IMO szlifierka kątowa z końcówką drucianą albo szlifierka taśmowa.

Co do średniego spalania 5/100 w sumie wszystko z 1,4 TDI bez wariactw i 1,6/1,9 TDI w lekkiej budzie przy bardzo spokojnej jeździe :wink: Octavia 1,9 TDI jeżdżona bardzo dynamicznie(tzn. zmiany biegów przy 3k lub wyżej) spala około 6,5l/100, 1,6 TD w Mini podobnie(też zmiany biegów w okolicach 3-3,5k). Natomiast co do składek - nie sprawdzali zniżek, jedynie powiedzieli mi że jeśli chciałbym przedłużyć ubezpieczenie to będą sprawdzać zniżki w celu wyliczenia nowej składki.

Z tą ponowną kalkulacją składki to chyba tylko prawda gdy ubezpieczenie nie jest opłacone za cały rok. Wczoraj byłem załatwiać ubezpieczenie i nic ponownie nie wyliczali.

Dzięki, tak myślałem tylko chciałem się upewnić. Poza tym nie chodzi o jeżdżenie tym samochodem miesiąc tylko przez te święta :wink:

Panowie, mam takie pytanie - jeśli kupię samochód zarejestrowany w Polsce to mogę normalnie jeździć przed przerejestrowaniem? I co trzeba mieć przy sobie - dowód rej., umowę OC i umowę kupna-sprzedaży?

Gdyby tak było to koła byłyby bardziej skręcone, przez co bym wpadł na krawężnik na łuku :razz: Ja mówię o tym samym łuku, przy zbliżonej prędkości a więc i przy takim samym skręceniu kół. Samochód reaguje po prostu gwałtowniej na ruchy kierownicą, w Megance był swego rodzaju lag a tutaj nie. Pasażerowie latali tylko podczas pierwszej jazdy ze względu na nawyki z gumowatego układu kierowniczego.

Co do układu kierowniczego to od razu można zauważyć różnicę. Ja mogę mówić tylko o kilku samochodach, którymi przejechałem przynajmniej te kilkadziesiąt km, ale widać dużą różnicę np. między starą Megane a nowym Chevroletem Cruze. W pierwszym jest rzeczywiście taka trochę gumowata sterowność a z kolei w Cruze mała kierownica + wrażliwy układ kierowniczy powodują, że na początku pasażerowie trochę latali po samochodzie w zakrętach :wink: Mniej więcej po środku plasowała się Octavia z 2008 - dość precyzyjny układ, ale nie tak hmm... nerwowy jak w Cruze.

To ja z takim pytaniem - na co zwrócić szczególną uwagę w samochodzie, który ma niecałe 4 lata a sprzedawca sam zachęca do sprawdzenia karoserii miernikiem grubości lakieru i podjechania do ASO? Co jeszcze może się czaić w zakamarkach, czego nie znajdą w ASO?

To może w takim razie 1,8 TSI? Generalnie do utrzymywania stałej prędkości potrzeba tyle mocy co nic. Nawet przytoczę taki głupi argument z Top Gear - Clarkson jechał Veyronem 130 km/h i zużywał... 50 KM w aucie, które waży prawie 2 tony

Moim zdaniem jeśli chcesz dobre normalne żarówki to Philips GT 150, z białych to np. Philips Blue Vision.

Najlepiej to jedź i nie wracaj <_<

No coś Ty, przecież ma w dieslu tyle Nm że wszystko wyprzedzi w 2 sekundy :wink: A teraz przepraszam normalnych właścicieli Golfów, ale od dzisiaj wyznaje zasadę jonasa pt: "Posiadanie Golfa to stan umysłu". Najpierw jadąc na uczelnie słyszę w radiu że właściciel Golfa spowodował wypadek, w którym ucierpiało parę osób i oczywiście uciekł z miejsca wypadku. Potem wracając jadę za takim geniuszem w Golfie 50 km/h lewym pasem i nie ma jak go wyprzedzić bo jedzie na równi z kierowcą na prawym pasie. Jak już w końcu zjechał mi na prawy pas to od razu zaczął przyspieszać aż do 110... jak go już wyprzedziłem to znowu zwolnił i z powrotem na lewy pas. No k...wa mać! A na deser jeszcze kolejny Golf stał na głównej drodze, bo musi dzieci ze szkoły odebrać... boczna uliczka koło szkoły 10 metrów wsześniej.

Zajcewik, ten Superb z kierownicą po złej stronie, którego nie masz gdzie zawieść na przegląd? Swoją drogą ciekawe że 16-latek ma swoje auto w dodatku sprowadzone z UK... wróć może lepiej na forum onetu vide pclab. A co do Toyoty to średnio mi się podoba, no i w gre wchodziłby tylko diesel 2,2.

http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-9-jtd8v...-C11295232.html Niestety tylko 120 KM, ale do ASO jest 10 km i gość nie widzi żadnych przeszkód w sprawdzeniu auta.

Corsa OPC/GSI/Cosmo wszystko powyżej pułapu cenowego, Polo GTI zresztą też. Znalazłem jedną Alfe 147 15 km ode mnie i wygląda w porządku, więc raczej pójde w tym kierunku :wink:

O jakości się nie wypowiem bo próbowałem odtworzyć 2 filmy to albo wyłączało mi przeglądarke albo nic się nie działo... Od siebie mogę natomiast polecić yourlivecinema.tv - świetna jakość, możliwość wyboru wielkości obrazu w zależności od łącza. Oczywiście nie ma tylu filmów co na iplex, ale przynajmniej mi wszystkie działają :razz:

Alfy GT w tej cenie raczej nie wezmę, bo nie wierzę w "okazje" jeśli chodzi o samochody. Nikt od tak nie sprzeda samochodu 5-10 tysięcy taniej niż zwykle. To nie jest 50 zł które odpuszczasz żeby sprzedać szybciej procesor czy RAM. i30/Cee'd nie, bo za wersje z silnikiem 2,0 trzeba dać ponad 40k Do Alfy 147 coraz bardziej się przekonuję, w sumie to ma być auto na 3 lata, więc może przez 60k km mnie nie zrujnuje :wink:

Skreśliłem dlatego że nie podoba mi się żaden nowy Fiat. Jedyny akceptowalny to Stilo 3D przy czym jeśli wierzyć DEKRA to jego awaryjność jest taka jak Alfy, która wygląda lepiej :)

Mazda 6, A3, Leon lub Ceed(2,0 diesel) - nie ta półka cenowa. Signum, Grande Punto i Civic odpadają - to nie to czego szukam. Mazda 3 - jedynie sedan mi sie podoba, ale są dość rzadkie i zwykle sprowadzane z USA w automacie. Swifta nie brałem jakoś pod uwagę, ale chyba niesłusznie. 115 koni na tonę, znośne spalanie... jedyny problem - według DEKRA psuje się to bardziej niż Alfa 147 :wink: W Megane odstrasza mnie trochę środkowa konsola, ale gdybym znalazł wersje minimum 130 KM w dobrym stanie to jest to jakaś opcja.

Kia odpada, nie odpowiada mi wygląd a osiągami też nie zachwyca z tego co widzę. Nad Focusem pomyślę, może 2,0 TDCi nie uda się dostać w tej cenie, ale 1,8+chip też może dawać radę. Fiesta mnie kusi i to bardzo, tylko koszty paliwa 2 razy wyższe niż w dieslu... rozum mówi Ibiza/Astra/Focus a serce Alfa/Fiesta.

Szukam jakiegoś niedużego auta w cenie około 30 tysięcy, max 35k. Rocznik od 2006, w uzasadnionych przypadkach jakiś zadbany 2005 też mogę zaakceptować. Jeżdżę głównie sam, ewentualnie z jednym pasażerem, więc nie potrzebuje żadnej kolumbryny ani tym bardziej kombi do wożenia lodówek i innego AGD. Przebiegi roczne na poziomie 20 tysięcy, więc jest to już poziom kiedy diesel zaczyna się opłacać, silnik może być zarówno benzyna jak i diesel. LPG nigdy w życiu! Jeszcze jedna sprawa - nie chce golfa ani nic, co ma powyżej 10s do setki Z tego co się rozglądałem: 1. Seat Ibiza 1,9 TDI 100 KM + wirus na wstępie lub wersja FR 130 KM, ale ciężko dostać 2. Opel Astra H 1,9 CDTI 120 KM + wirus lub 150 KM, ale ciężko dostać w tej cenie 3. Ford Fiesta ST 2,0 150 KM 4. Alfa Romeo 1,9 JTD 120(150)KM lub benzyna 2,0 150 KM, ale trochę się obawiam Alfy Jakieś inne propozycje? Fiesta ma najlepsze osiągi, ale spalanie rzędu 9-10 litrów 98'tki. Najlepszym kompromisem wydaje się Alfa 150 KM z możliwością zawirusowania na ~180KM, tylko jak z awaryjnością?

Jak pewniak to tylko z gwarancją - klik. Jedyne co się nie zgadza to ilość drzwi, ale jeśli nie jeździsz wszędzie w minimum 3 osoby to IMO warto brać.

W sumie pierwsze słyszę, ale nawet jak jakiś śnieg miał by się gromadzić to na naszych dziurach i tak wypadnie zaraz :wink:

Jakiego znowu skilla? Przecież nie ma czegoś takiego jak skill :wink: