Na początku "Dos dla opornych" później kombinowałem sam, następnie "Komputer Świat", "Enter", "Chip", "Expert" później nastał net a co za tym idzie skończyłem czytać gazety i pochłaniałem wiedzę z internetu :). Dużo kombinowałem sam i czasami siedziałem dniami jak coś się działo byłem bez neta więc kombinowałem no i oczywiście to wszystko że siedzę w kompach zawdzięczam wujkowi który mi podarował słynnego 386 no i drugiemu wujkowi (informatyk) który miał cierpliwość jak lamerzyłem i mi tłumaczył i zachęcił mnie do grzebania w kompach a nie grania :) teraz od paru lat chyba 3 radze już sobie sam ale podstawówka to były lata nauki o kompach i jak to tam wszystko działa. :)