yahve

Litosci nie masz, linka do bmp dac :D. Gdybym nie mial adsl to chyba bylbym zly ;). W tym lesie to w ogole jest jakis smok? Polecam te linki, co prawda po czesku, ale mozna sie polapac, przy odrobinie dobrych checi: Questy "Klikalna" mapa Strona glowna, tez po pepicku ;) Neon69, wiem, ze to bylo lekko niefajne, ale jak znalazlem miecz bulkathosa to nie chcialo mi sie czekac pare dni az nowy barbarzynca do tego dorosnie ;). Juz mialem dosc, po 6 czy 7 kontach z kilkudziesiecioma postaciami, w tym 99, 97, 95 itd. :twisted:

2-3 dni? Czlowieku, raz w 2 godziny od stworzenia mialem postac na krowach na hellu na 50 levelu :D. Troche pomocy kolegow potrzeba bylo co prawda ;). Link_mc ty chyba dlatego tam nic zrobic nie mozesz, bo nie aktywowales questa, pojdz najpierw do Icecreek, tam gdzie masz zolta flage, a potem po kolei idz gdzie trzeba, to wszystko zadziala. Ale ciagle nie do konca rozumiem twoj problem.

Moja wampirzyca ma tez 33 level, ale kurcze cos mnie podkusilo na chwile oderwac sie od glownego watku. Polazlem z Braverock na wschod (w prawo), na ziemie opanowane przez trujace trolle i ciemnych elfow. Zabrnalem strasznie daleko w jakas ponura okolice (po[gluteus maximus]dle miasto na bagnach atakowane przez pajaki, z duza arena) i nie chce mi sie na nogach wracac do Braverock, a nie moge znalezc portalu teleportacyjnego. Grrrr. Edit: Musialem az do Mystdale sie telepac, zeby znalezc porta... A teraz po zaliczeniu questa w wulkanicznych jaskiniach musze wracac, gdzie wczesniej zabladzilem. Troche namieszalem :).

Gdy kupowalem BeQuiet zrobilem maly research na temat glosnosci zasilaczy, z ktorego wynika, ze Be Quiet jest cichy, a Antec nie.

Tak czytam jeszcze raz opis tego twojego problemu... Chodzi ci o te twierdze/klasztor, w ktorym miesci sie biblioteka Serafimow? Bo ona jest na mapie nad opuszczonym miastem na polnocy, a i wyglada jak twierdza. Daj moze jakiegos screena z mapy (a moze jakis szkic w paincie :D) gdzie to jest, bo z opisu nie bardzo sie moge polapac. (nie wiem jednak, czy dzis bede mogl sprawdzic, bo cos wyglada ze z pracy w ogole nie wyjde :? )

Czytalem kiedys recenzje po niemiecku, wniosek - kiszka.

Troche niejasno to opisales. Powinno byc tak - bierzesz te panienke z klasztoru w Mascarell, wyprowadzasz ja z miasta po drodze wyrzynajac ludzi DeMordreya, idac na polnoc. Na mapie powyzej Mascarell w puszczy widac niewielki, czworoboczny zamek z wiezami. Tam musisz ja zaprowadzic i tam tez spotkasz sie z Valorem. Powodzenia. Crow's Rock Castle to taki duzy, ponury zamek i miasto na polnocy, powyzej i na lewo od Braverock, na mapie jest wyrazne widoczny. W polnocnej czesci Crow's Rock jak juz pisalem sa podziemia, a w nich portal na wysepke ze smokiem. O ile wiem, nie wiaze sie z nim zaden quest, przynajmniej po zabiciu smoka nie wyskakuje zadna taka informacja, a w przypadku innych questow, jesli zaczniesz je robic od konca, to doprowadza cie do poczatku. Link-mc, pomoglbym ci, ale nie znam questa ani lokacji, o ktorych mowisz. Jak wroce z roboty, gdzie zamiast pracowac siedze na forum ;), to moze to sprawdze, bo akurat bede chyba szedl w tamtym mniej wiecej kierunku.

Niby tak, ale mozna bylo wlaczyc tryb 3d, z udawana perspektywa i takimi tam ;). Co do setow - nie ma chyba bonusow czesciowych, mam dwa itemy z setu dla wampirzycy i oba na raz noszone nie daja nic ponadto, co kazdy z osobna. Ale set jest duzy, 5 czy 6 w sumie czesci sie na niego sklada, moze wiec sa bonusy czesciowe po zalozeniu np. 3 przedmiotow z setu... A gra ciagle mi sie nie nudzi... :)

To jest takie 3d jak D2 bylo, moze i postacie, potwory itd. sa w pelnym 3d, ale reszta jest narysowana i tylko udaje prawdziwe 3d - erpegami 3d sa np. Gothic, Morrowind, KotOR. Tez mam w 3 akcie ok. 17% mapy zwiedzone, a nie unikam bynajmniej lazenia po okolicy :D.

U mnie przycina sie minimalnie, niezauwazalnie niemal na otwartej przestrzeni, troche gorzej ale nie nieznosnie w miescie. Co dziwne czasem przycina na srednim zoomie (to srodkowe ustawienie), przy odglosach intensywnej pracy hdd. Ale grac sie da bezproblemowo, choc wydajnosc jak na gre 2d nie jest rewelacyjna.

Ale akurat przy zjawisku nieczytajacych bachorow to i lepiej, ze film nie odpowiada dokladnie Iliadzie, bo nie bedzie sie dalo przed klasowka ze starozytnosci olac dziela literackiego, ogladajac sam film ;).

W Crow's Rock Castle (zamku De Mordreya) znajdziesz wejscie do podziemi, w ktorych roi sie od zolnierzy. Jest tam portal, przez ktory teleportujesz sie na wysepke.

Tu moze popatrz.

Ja tam nie mialem buga, bo latwiej walczylo mi sie z orkami niz nieumarlymi, wiec wyrznalem tych pierwszych, zamiast dla nich wyrzynac tych drugich, i miasto zdobylem przemoca :D. Ale wyraznie duzo jest tych bugow w pobocznych (i nie tylko!) questach. Choc moze to nic dziwnego, skoro questow jest ponoc 230. Jak sobie przypomne, ile bugow bylo w D2, to te z Sacred przestaja mi przeszkadzac ;). EDIT: w drodze z pracy do domu pomyslalem, ze moze chodzi ci o inne miasto, ten taki zamek u podnoza gor, na skraju pustyni. Doszedlem tam, ale nikt nie oferowal mi zadnego questa (na przelomie 2 i 3 aktu).

Wiernosc oryginalowi, choc oczywiscie co do zasady jest zaleta, nie musi byc przeciez calkowita, niezaleznie, czy chodzi o oryginal literacki, czy pochodzacy ze zrodel historycznych. Np. Braveheart, ktory do dzis uwazam za jeden z najlepszych filmow "historycznych", tez do konca historii wierny nie byl (romans z przyszla krolowa... i inne smaczki, rozmawialem kiedys o tym z rdzenna mieszkanka Szkocji:)), a nie zaszkodzilo mu to w zostaniu uznanym za naprawde udane dzielo (rowniez przez owa Szkotke ;)). Wspolczesna widownia wiadomo, co lubi, i trzeba sie temu podporzadkowac, przynajmniej do pewnego stopnia. Polacy uwielbiaja produkowac filmy jak najmniej odbiegajace od literackich pierwowzorow, a co z tego wychodzi, wszyscy widzimy ("Nad Niemnem" sie klania na ten przyklad). Z drugiej strony, gwalt dokonany na Sapkowskim w Wiedzminie wola o pomste do nieba... Nawet jesli gwalcono za zgoda autora. "Troja" jest udanym filmem, a "Iliada" wielkim, ponadczasowym dzielem literatury. Jedno drugiego nie umniejsza.

Ja generalnie nie przejmuje sie, gdzie powinienem isc w zwiazku z glownym watkiem fabularnym, po prostu laze, gdzie mnie ciagnie (nawyki z Morrowinda :)). Jak juz powiedzial jonathan, najlepsza oznaka, ze gdzies jednak isc jeszcze nie powinienes, jest to, ze dostajesz po d... łydkach ;). Niektóre obszary sa tez na poczatku zamkniete, np. nie da sie wejsc na pustynie na poczatku gry. Ja np. w pierwszym akcie zwiedzilem okolice Mascarell, choc gra wyrzuca w te rejony dopiero w drugim akcie. O ile wiem, nie jest tak jak w Morrowindzie, ze odwiedzajac "przed czasem" jakies tereny mozesz sobie uniemozliwic pozniejsze wykonanie istotnych questow. Lazic wiec mozna do woli. Mam tez serie pytanek od siebie: 1. quest Evacuation, w obozie na pustyni, wydaje sie nie do przejscia/zbugowany. Dowodca obozu mowi mi, bym przeszedl przez magiczny portal wraz z cywilami, ale w portal wejsc sie nie da. Zamyka sie, a w jego miejscu na mapie pozostaje aktywna ikona questa. Ma ktos na to rozwiazanie? 2. quest z zabiciem nieumarlego w Braverock - dotarlem tam w 3 akcie, spotkalem mieszczanina, ktory tradycyjnie wyslal mnie na polowanie na nieumarlego. Onego ubilem, wrocilem do mieszczanina, a ten ciagle mowi, ze mam zabic potwore, choc to przy nim jest juz na mapie ikona questa. 3. na pustyni, gdzie w fortecy orkow dowiedziec sie mam o co chodzi ich szamanom, na zachod od owej fortecy znajduja sie ruiny, opanowane przez duchy, ghule i inne im podobne mile stwory. W podziemiach ruin jest sala z zakratowanym wejsciem, w ktorej widac dziwne, niebieskie cus i pare potworow. Ale krata sie nie otwiera... Pewnie to czesc jakiegos questa, ktorego trzeba aktywowac, ale przemierzylem te pustynie dosc doklanie i zadnego aktywatora nie znalazlem. Da sie cos z tym fantem zrobic? (wszystko w wersji 1.5)

Film spokojnie do obejrzenia, zadna rewelacja, ale przykrosci nikomu nie sprawi. A Bloom faktycznie straszny, na Helene on sie nadaje, a nie Parysa, taki gladki i knyplowaty... Bana (Hektor) wypadl dobrze, Achilles zagrany przez Pitta tez przyzwoicie, ale akurat mam watpliwosci co do charakterystyki tej postaci.

No wlasnie, powiedz, bo kupilem samochod z lekko przytartym bokiem i peknietym lusterkiem...

Kurza stopa, z tym podmienianiem to tez dalem tylow... Ale coz, pierwszy raz grajac zawsze robi sie bledy. Ze smokiem nameczylem sie troche wampirzyca, bylem na 20 levelu, dwa razy smok mnie spalil, bo z dystansu probowalem walczyc, ale poszedlem po rozum do glowy, przyparlem smoka do brzegu wody, tak by nie mogl sie ruszac, i stojac pod nim cialem bez litosci pazurami - rachu ciachu i po strachu :D. Teraz wampirzyca ma 27 level i idzie bez klopotu do przodu...

Przeczytalem cala informacje, ale niestety nie pisza, jak toto kontaktuje sie z procesorem... A ze premiera sklepowa dopiero za jakis czas, pewnie nigdzie nie da sie tego dowiedziec.

Mnie tylko dziwi jedno - skoro klej pozostal na klejonych krawedziach, dlaczego ich nie skeil? Gdy kiedys probowalem przykleic gumopodobny plastik do gladkiej, blyszczacej stali, poxipol nie chwycil, ale dalo sie pozostalosci usunac paznokciem bez jakichkolwiek klopotow.

Ten quest na pustyni da sie obejsc przez konsole, stojac nad woda otwierasz konsole (~) i piszesz wasser. Powinna sie pod tym migajacym niebieskim okregiem pojawic flaszka ( u mnie przy 1.5 zadzialalo). Co do wielkosci obszarow do przejscia - dla mnie akurat to zaleta, dzieki temu Sacred stanowi polaczenie mojego ulubionego Morrowinda (duzy obszar do przejscia) i D2 (elementy hack n slash ;)). A zloto sie przydaje chociazby do kupowania bizuterii, ktora potrafi kosztowac 100.000, a wprawianie jej w zbroje/bron tez kosztuje.

Wpadla mi w lapy jakas maczuga, obrazenia o polowe wieksze od tego miecza, a przy okazji nadaje sie tez na nieumarlych. Jej wada z kolei to paskudny wyglad ;). Ale w wampirzej postaci i tak jej nie widac, wiec jakos przezyje :). Co do czarowania - w koncu wydali erpega, w ktorym mag to cienki bolek :twisted:. Nie ma to jak brutalna fizyczna przemoc 8). /me wspomina, jak nudno gralo mu sie w D2 czarodziejka, mimo slicznego zestawu Tal Rasha, wydebionego na Baalu ;).

Gram Wampirzyca, na razie 21 level i sam poczatek II aktu. Gra sie calkiem przyjemnie, przemiana w wampira sprawia, ze wiekszosc potworow moze mi naskoczyc. Problem mam jednawkowoz taki, ze znalazlem na pustyni unikalny miecz dla wampirzycy, zadajacy duzo obrazen i posiadajacy wiele przyjemnych bonusow, m.in +3 do przemiany w wampira (Hathol en Besarab sie to cudo zwie). Ma jednak jeden minus - wlasciwosc Pain 5%, co jak sie bolesnie przekonalem oznacza, ze 5% zadawanych przeze mnie obrazen odejmuje sie od mojego zycia... Co prawda w teorii wampirzyca wysysa zycie z przeciwnikow (cos jak life leech w D2), ale i tak nie moge uzywac tego miecza, bo po paru ciosach musze lykac miksture (a mam cos. ok 1800 zycia), a jak wiadomo z dostepem do tych ostatnich jest trudno. Wie ktos, czy da sie cos na ten Pain poradzic?

Uzywalem Mach 3 swego czasu i bylem zadowolony, ale wtedy golilem sie na gladko... Od paru lat utrzymuje krotki zarost na stale, przerzucilem sie wiec na golarke elektryczna do tych miejsc, gdzie brode tepie. Do utrzymywania brody i wasow polecam specjalne maszynki do tego celu, z regulacja dlugosci zarostu.