qqrydza

Jasne, że im lepsza grafika tym lepiej. A Ty skąd się urwałeś Kaeres?

A ja myślałem, że pokazuje się ikona sk, wciskamy "e" i w odpowiednich momentach(błysk ostrza) wciskamy przycisk ataku.

Te gry takie właśnie mają być, taki był zamysł ich twórców. Jeśli ktoś pisze, że ten endzin jest do kitu to jest ignorantem albo mułem albo... jest jeszcze wiele innych określeń ale oszczędzę sobie. Można mieć swoje zdanie i może się coś podobać lub nie ale lekceważenie możliwości tego silnika jest objawem postradania zmysłów. Ja z wielką przyjemnością grałem w doom'a 3, roe, quake 4, będę zagrywał się w prey'a a jeśli rzucą jeszcze inne tytuły w tym stylu to je łyknę jak świeży boczek. Motor doom'a wciąż ewoluuje i staje się doskonalszy, przykładem może być fizyka nie wspominając o grafie, która jak widać staje się bardziej szczegółowa z każdą jej mutacją. Wybredne typki narzekające na cząstkowe zastosowanie fizy w doom'ie tutaj zostaną przyprawieni o zawrót głowy i to dosłownie.

http://games.tiscali.cz/clanek/screen.asp?id=10139

Jesteś bystry jak to światło co noktowizor uszkodzi. Nie myślałem o odblaskach widzianych przez te magiczne okulary. Źle skojarzyłeś. Pozdrawiam.

Mam przyjemność właśnie grać w tę grę. Cóż... jest klasą samą dla siebie a graficznie prezentuje się rewelacyjnie choć nie zawsze sceny wyglądają realistycznie. Myślę tu o odblaskach, które walą po oczach niemalże mnie oślepiając. Ogólnie rzecz biorąc jest pięknie "skrojoną" gierą, która leży mi jak ulał. Tak na marginesie, mam tego gf od roku i zawsze znajdzie się coś, co pozwoli wykorzystać jego możliwości.

Nic odjąć, nic ująć.

Wypuść Ann z łapy, ona wie co tam trzeba zrobić.

Mają znaczenie dla gracza(Ciebie) ale nie dla obiektywnej krytyki gry jako produktu wypuszczonego na rynek. Odbiorca jest zróżnicowany, tak jak napisałeś, starzy gracze pamiętający pierwsze tytuły jeszcze na zx'a doszukujący się w grach czegoś dla siebie, pewnej głębi zawartej w dostarczonej rozrywce czy to będzie grafa czy fabuła czy cokolwiek innego dającego mu satysfakcję i ci młodsi(choć nie chcę uogólniać), którzy patrzą tylko na rozsmarowane trzewia na podłodze, kosmiczne, obślizgłe monstra(mam nawet coś na tę okazję) (dwa kurczaki z rożna) i możliwości w exterminowaniu przeciwników.

Zaraz, zaraz. Nie ma znaczenia czy się grało w poprzednie części czy też nie. Grę ocenia się indywidualnie z uwzględnieniem aktualnych standardów w tej dziedzinie i na tle konkurujących tytułów. W przeszłości q2 robił na Tobie olbrzymie wrażenie i pomimo, że część 5 jest maliną roku to będziesz ją wychwalał z powodu wrażeń z przeszłości, wspomnień i sentymentu? Bez przesady. Owszem można szukać powiązań między kolejnymi częściami ale z ostatecznym osądzie należy się odciąć od przeszłości. O.k, na razie wystarczy. Pozdrowionka.

A napisz hydro2 z jakim dx grasz. Proszę nie doszukiwać się tu żadnych podtekstów. :D

Ten "kop" to tak troszkę z ironią napisałem ponieważ kolega sugerował ogromny wzrost wydajności po wyłączeniu ss. Owszem zgadzam się z tym, że ss jest "mocożerny" ale wygląda na to, że w podobnym stopniu co aax4.

Soft znaczy miękki a nie gładki, wygładzony, wygładzone są właśnie po wyłączeniu ss. Powtórka z rozrywki... miękkie cienie włączone... wyłączone plus aax4 ...dla wszystkich widzących inaczej, dla których ostre krawędzie cieni są bardziej naturalne. A i zwróć uwagę na "ogromnego kopa wydajności".

No właśnie... ... fajny programik. A widok z wnętrza jest dość...biedny. Mało detali i rozmazane tekstury, twórcy gry nie przewidywali takiego widoku. Ale fajnie kamerą można się pobawić. Nfs może wyglądać jak pierwsza odsłona serii albo gta.

Właśnie dzisiaj ją ukończyłem i śmiało mogę powiedzieć, że jest bardzo dobra. Choć nie wybroniła się przed małymi błędami, naprawdę niewielkimi, całość tworzy klimatyczną, dynamiczną i emocjonującą przygodę, którą przeżywałem z napiętymi zwieraczami. Gra zapewnia kawał solidnej rozrywki, troszkę przykrótkiej ale na wysokim poziomie. Od strony graficznej prezentuje się nie mniej ekscytująco i jak na mój gust doskonale uprzyjemnia rozgrywkę wywołując często, gęsto podziw dla stworzonych lokacji. :cool:

Przecież tak było zawsze. Gdyby nie ten pęd za lepszym nadal byś grał w gry typu alone in the dark.

Dzięki. Czyli nic ciekawego. Resztę wozów, które mi się podobają muszę sobie kupić. Przymierzałem się do forda gt ale bodykit'y są tragiczne. Tylko szpecą ten piękny pojazd. Będzie musiał pozostać w wersji fabrycznej.

Zdobyłem viper'a... ...właściwie nic w nim nie zmieniałem z wyjątkiem felg i koloru nadwozia, części dostępne w sklepie jakoś nie zrobiły na mnie wrażenia więc sylwetka auta pozostała taka jaką miał nr4 na czarnej liście JV. Ronnie ma aston'a, którego zdążyłem już sobie sprawić. Jeśli możecie to napiszcie jaki wózek ma nr2 na liście. Cała moja kolekcja autek w galerii.

Właśnie, właśnie, ile macie lat panowie? Dwa, to świetne jest to, iż twórcą tematu jest gość występujący w dużej części tematów o grach. Trzy, to to, że kiedyś było więcej gier(zx spectrum. commodore C16, bo od takiego się zaczynało, C+4, C64 potem amiga500, nigdy nie miałem atari :grin: ), każda zaliczona giełda owocowała kilkunastoma albo nawet kilkudziesięcioma...(trudne słowo)...grami...szkoła podstawowa... koledzy i ostre granie. A przepraszam, wcześniej były salony gier. Potem przerwa, aż moja dziewczyna(teraz małżonka... też trudne słowo albo nawet nie do wymówienia przez niektórych...) wniosła do domu kompa. Nie piszę o rzeczach oczywistych takich jak: jedzenie, spanie, nauka, wychodzenie z psem na spacer, spotkania z kolegami, imprezki, muzyka, taniec i inne używki od matki natury, hobby, tv, muzyka, koncerty i inne, no i żebym nie zapomniał o muzyce. :grin: Teraz wspaniały..., który jest wszystkim, nawet wizerunkiem w moim avataze, dom, rodzina, praca, muzyka o której chyba jeszcze nie wspomniałem i gierki. Z tym, że teraz nie gram we wszystko co się pojawi a kończę gry, które mi się podobają i są warte poświęconego czasu. A jak wiadomo wolnego czasu oraz dobrych gier jak na lekarstwo więc pozwala mi to na stosunkowo długi czas zabawy danym tytułem. W odróżnieniu od "pożeraczy gier", którzy grają non stop 10-15 h w jedną grę i w temacie, zaraz po poscie o ukazaniu się xxxxx następny jest w stylu: Już ją przeszedłem i napiszę, że mnie całkowicie znudziła, bo wcześniej przeszedłem 10 podobnych, które też były nudne jak flaki z olejem. To odgrzewany kotlet a na dodatek jest cienko zoptymalizowany bo ścina na moim sprzęcie...", grywam wieczorową porą gdy wszyscy śpią. ..... ...no właśnie, już chyba zgubiłem wątek... ...przeczyta ktoś to wszystko..? No i na koniec pointa. Wiem, że jeszcze długo będę przenosił się w świat gier komputerowych różnej maści i cieszył się możliwościami komputera w tej dziedzinie oraz czerpał satysfakcję z możliwości doświadczania ich w możliwie najwyższej jakości. Trzydziestolatek. Pozdrawiam. :wink:

Pokaż mi proszę screen z efektem głębi obrazu. http://games.tiscali.cz/clanek/screen_deta...58&img=ajgh.jpg

Wiem, że beta2215 z 2004. W kwietniu 2005 może ją pokazali. A dx9? Wątpię, bo tam tego nigdzie nie widać. A twoja wersja wygląda identycznie jak na screen'ach, które podałem. A, że różnią się numerkiem? Hmm...

"All this graphical frippery is great, there's no question of that, but we were wondering what owners of GeForceFX or GF4 generation cards might miss out on? "Well, for a start, the game will ship with DX 8 and 9 renderers and the game will adapt automatically to what you've got, so it will scale to the available power. What do you lose? A gigantic number of polygons as well as soft dynamic shadows and soft lighting and this heavy bump mapping. On DX 9 cards we're running up to three million polygons per frame." Unbelievably, the demo unit runs at just 800x600, but you'd swear it was double that." Ta wypowiedź dotyczy między innymi różnic między dx8 i dx9. Można sobie wyobrazić różnicę między tym co jest zawarte w becie i w finalnym produkcie.

Dla czego piszesz, że to z 2005r? Ja wiem, że to wersja z 2004.

S.T.A.L.K.E.R is currently scheduled for release on the PC "before Christmas". Jeśli nie dotrzymają tego terminu, a wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią, że nie dadzą rady, to myślę, że rok 2006 będzie już ostateczny. Jeśli chodzi o grafikę to mogę powiedzieć, że to co pokazuje mp beta wygląda lepiej od hl2. Nie wszystkie ale większość tekstur jest naprawdę ładnych i ciekawych nie wspominając o szczegółowości otoczenia.

Mam już i corvette.