Walka z synem goblina w powietrzu była wystrzałowa a i rozbrajanie bomb mi się bardzo podobało. Jak do tej pory sporo urozmaiceń w rozgrywce, rozwiązania podobne do tych z Fahrenheit'a czyli w odpowiednim momencie nacisnąć klawisz lub dłuższą kombinację.
Graficznie coraz bardziej mi się podoba... postać naszego bohatera(i nie tylko) jest pięknie wymodelowana, cieniowanie jest imo rewelacyjne a te poszarpane cienie występują w nocy przy mocnym oświetleniu np. latarni. Przypuszczam, że spowodowane jest to zastosowanymi technikami do uzyskania jakiś efektów specjalnych. W menu można sobie wyłączyć efekty i zapewne schodki z cieni znikną. Albo wyłączyć same cienie. :blink: Czasami nocą wszystko wygląda jak cell shading i nadaje obrazowi dość specyficzny wygląd. Ogólnie, śmiało mogę napisać, że jestem bardzo miło zaskoczony człowiekiem-pająkiem.