Ma być małe, Citroen C2, Peugeot 1007, ma mało palić, 1,4 HDI.
Osobiście nie zwracałbym uwagi na spalanie. Auta z tego samego segmentu będą mieć zbliżone spalanie. Jak auto będzie jeździć np. 5km/2h przerwy i każde parę km z zimnego silnika to i uber ekonomiczny diesel spali 8l/100km co będzie b. dobrym wynikiem. Przy odcinkach kilkunastu km i bez stania w korkach, na światłach co 100m smarkate benzyny będą palić pewnie ok 5l.
Podstawa, żeby auto miało klimatyzację jeśli ma być do miasta.
Z nowymi autami w tej cenie jest problem ograniczonego wyboru, ewentualnie słabego wyposażenia.
Używki roczne rzeba będzie ostro przetrzepywać aby nie kupić czegoś poskładanego z trzech aut. Niewielu jest przecież chętnych na to, aby kupić auto za 40-50k pln a sprzedać po roku za 20-30tyś. Rozszerzyłbym zakres wieku używanych aut do trzech lat, aby było w czym przebierać, jeśli chodzi o egzemplarz.
Trzeba uważać na auta z nauki jazy i egzaminacyjne. Przewijają się tu propozycje fajnych aut a znanych z "elki".