Skocz do zawartości

Veilroth

Stały użytkownik
  • Postów

    632
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Veilroth

  1. a ja dziś skreśliłem 4 8 14 16 23 42 - co by nie kusić losu :lol2:
  2. i z męskiego punktu widzenia, nagle namnożyłoby się byłych partnerek, które jakimś cudownym zrządzeniem losu (zupełnie przypadkowo of kors...) poczuły do nas na powrót silne, emocjonalne przyciąganie...
  3. to była Szczepińska, czyli domniemana femme fatale Jarosława K. (brrr...) jak patrzyłem wczoraj co te ćwierćłby wyprawiają to aż mi się odechciewa płacić podatków system emerytalny grozi za parę lat katastrofą, służby wywiadowcze nie istnieją, marynarka wojenna w stanie agonalnym, stocznie w stanie śmierci klinicznej, przemysł ciężki i metalurgia leży, służba zdrowia w kondycji żenującej, ceny paliw porównywalne z ego Przemysława G. itp. itd. to jest coś strasznego, że odkąd PO jest u władzy to albo broni się przed atakami PiS'u, albo wywleka jakiś ściek zza czasów ich rządów, ochoczo ciskając go w stronę opozycji... nikt już tam nie myśli, żeby zrobić coś dla Polski - wszędzie prywata, zawiść i wieczne oskarżenia
  4. Veilroth

    Wojna niebawem

    i mnie to bardzo cieszy, że wszyscy go widzieli, a mam nadzieję, że zobaczy jeszcze więcej, bo te informacje trzeba szerzyć i nie pozwolić im zginąć w natłoku kaszy lejącej się z ekranów komputerów i telewizorów
  5. Veilroth

    Wojna niebawem

    proponuję szukać prostszych przyczyn: I wojna światowa: Amerykanie nie mieli nic do tego konfliktu, a prezydent Wilson ogłosił neutralność. Dla światowych bankierów nie ma jednak nic bardziej zyskownego niż wojna, bo rząd pożycza coraz więcej pieniędzy z banku centralnego - na procent. Tak więc należy poszukać pretekstu. Co następuje: 7 maja 1915 świadomie wysłano liniowiec "Lusitania" na wody kontrolowane przez Niemców. U-boty storpedowały go, zginęło 1200 osób. Pierwsza wojna światowa kosztowała Amerykanów 323.000 istnień, rodzina Rockefellerów zarobiła na niej jakieś 3 miliardy przeliczając na dzisiejszą walutę, a rząd wydał na nią jakieś 30 miliardów (z czego lwia część była pożyczona z banku rezerw federalnych, na procent, dodatkowo nabijając kieszeń bankierów). II wojna światowa: W 1941 Japonia zbombardowała Pearl Harbor dając Jankesom pretekst do wojny. Tyle że i tutaj atak był sprowokowany i wyliczony na dolary. Ówczesny prezydent Roosevelt, którego korzenie rodziny bankierskiej sięgają XVII wieku, którego wuj Fryderyk zasiadał w radzie banku rezerw federalnych, długo myślał jak zaaranżować tę sytuację. 25 listopad 1941 - zapis rozmowy Roosevelta z sekretarzem stanu Henry Stimonsem: "Pytanie było jak zmanipulować nimi, żeby oni oddali I strzał...? Chcemy, żeby Japończycy zrobili to pierwsi, konieczne jest żeby byli postrzegani jako agresor" W MIESIĄCACH poprzedzających atak na Pearl Harbor, Roosevelt zrobił wszystko by sprowokować Japończyków. Wstrzymał eksport ropy do Japonii, zamroził japońskie aktywa, dał pożyczki chińskim nacjonalistom i oficjalnie wsparł Anglików. Dodatkowo 4 grudnia, 3 dni przed Pearl Harbor Roosevelt został poinformowany przez australijski wywiad o flocie zbliżającej się do wybrzeży USA. Wiadomość została zignorowana. 7 grudnia zginęło 2400 amerykańskich żołnierzy. Przed Pearl Harbor 83% Amerykanów deklarowało obojętność wobec wojny, po ataku zgłosiło się milion ochotników do wojska. Dodatkowo nazistowskie Niemcy były szeroko wspierane przez dwie organizacje: I.G.Farben, która dostarczała 85% używanych przez Niemców materiałów wybuchowych oraz Standard Oil U.S. właścicielem której był nie kto inny jak J.D.Rockefeller. Niemieckie myśliwce nie byłyby w stanie zbombardować Londynu gdyby nie ropa warta 20 milionów dolarów która została przekazana dla niemieckich maszyn wojennych. Dodatkowo - Union Banking Corp. sfinansowała dojście Hitlera do władzy, prała nazistowskie miliony, a jako ciekawostkę można podać, że jej vc-e prezydentem był nikt inny jak Prescott Bush, dziadek Georgea. Wietnam: w 1964 rzekomo amerykański niszczyciel został zaatakowany przez wietnamskie patrolowce w Zatoce Tokijskiej. To dało pretekst do uderzenia na Wietnam. Tyle że były sekretarz obrony Robert McNamara powiedział po latach, że atak na Wietnam był pomyłką jako że agresja na amerykański niszczyciel NIGDY nie miała miejsca. Było to całkowicie sfingowane zdarzenie, co przyznało wielu amerykańskich oficerów. W 1966 prezydent Jackson zniósł zakaz handlu z sowieckimi sojusznikami, w pełni świadom tego, że Sowieci w 86% pokrywają zaopatrzenie na broń Wietnamczyków. Dodatkowo Rockefeller finansował fabryki w Rosji, które produkowały broń dla Wietnamu. W 1985 odtajniono zasady prowadzenia wojny w Wietnamie. Mówiły one że, "nie można atakować strategicznych celów, bez zgody dowództwa", albo "bombardować systemów obronnych jeśli nie wiadomo, czy są sprawne" i multum innych absurdów. Dlaczego? Bo ta wojna nigdy nie miała być wygrana, jedynie podtrzymywana, aby korporacje i ludzie trzymający pieniądz zarobili jeszcze więcej. Kosztowała życie 58.000 Amerykanów i 3mln Wietnamczyków. Irak i Afganistan: Tutaj to nawet nie ma się co rozpisywać, bo czarno na białym. Pretekstem do wojny z "terroryzmem" były jakoby ataki z 11 września oraz inne śmieszne argumenty. Wszystko fajnie, tyle że 9/11 TEŻ zostało sfingowane i kto nie zauważa, że Stany same zrobiły na siebie zamach, aby napędzać koniunkturę na wojnę i nabijać kieszeń bankierskiej elity, temu tylko współczuć.
  6. Veilroth

    Wojna niebawem

    niestety obawiam się, że mamy do czynienia z funkcją wykładniczą...
  7. ostra amunicja
  8. Veilroth

    Wojna niebawem

    ostatnio w necie to jest tragedia - na jaką stronę byś nie wszedł, wszędzie gadają a to o konflikcie globalnym który sprawi, że tylko karaluchy przeżyją, o Nibiru która już zaraz, teraz, za chwilę ma wyskoczyć zza Urana i kopnąć nas w dupę, a to że spalą nas susze, albo zaleją powodzie, ew. przyjdzie Panie robak i wszystko zje kolejna głupota - Antychryst jakoby już ma wystarczająco dużo włosów na klacie, coby przejąć władzę nad światem, ew. uprzedzi go Ktulu który dosłownie dziś wieczorem ma wyleźć z dna oceanu i oświadczyć jednogłośnie, że teraz to on kręci całym tym burdelem.. nc po prostu...
  9. Dead Can Dance? http://youtube.com/watch?v=nuavAxbStDs itp itd
  10. Veilroth

    Euro 2008

    ja bym na Turków krzyżyka jeszcze nie stawiał owszem skład mają na chwilę obecną dziurawy jak kapota starego kloszarda, ale nie zapominajcie o jednym Jurgeny muszą - Turcy mogą bankowo Turcy będą grali z mniejszym obciążeniem psychicznym, ale zap....biegać i walczyć będą równie mocno co do tej pory - i nawet jak dostaną 2 bramki to się nie poddadzą i cisnąć będą do samego końca, a wtedy kto wie jeśli Niemcy nie przejdą Turków (oby) to gazety ich po prostu zmasakrują - poza tym to mecz z podtekstem - w Niemczech jest parę milionów Turków - jedyne co oni tam robią to albo mają kebaby, ew. sklep turecki z chałwą itp., zamiatają ulice, wywożą śmieci, prowadzą jakiś call-center czy kafejkę to może być ich dzień i ich jedyna chwila żeby potem chodzić z podniesionym czołem i dopiekać Niemcom a że po meczu kibice obu drużyn na terenie Niemiec (niezależnie od wyniku) ruszą na siebie z nożami to więcej niż pewne....
  11. Veilroth

    Euro 2008

    to tylko potwierdza, że Krystyna lami w meczach o stawkę w MU jest otoczony piłkarzami z cohones którzy orają na całej długości boiska i biorą na siebie odpowiedzialność, a on wymaciach!e nóżkami i spija śmietankę fakt, że cała reprezentacja i kraj na niego liczyła, po prostu go spalił - to nie jest najlepszy piłkarz świata pod żadnym pozorem Kaka potrafił pociągnąć Milan w trudnych momentach, Ronaldinho dawniej Barcelonę, czy Zizou Francję Krysia nie dobija do tego poziomu, bo ma słabą psychikę - może zamiast pożytkować energię na płacz, powinien ją pożytkować jak chociażby hmm... Roy "Ja tu ORT: ciach!a rządzę i dowodzę" Keane? ;)
  12. Veilroth

    Warto Posłuchać...

    nie nudzą was te klubowe kawałki? ;p http://pl.youtube.com/watch?v=S7lsfXZGIMQ fantastyczne amatorskie wideo pod jeszcze lepszą piosenkę
  13. Veilroth

    Euro 2008

    mnie najbardziej brakuje bramek, które będzie się pamiętać latami tak jak bramka Figo w samo okienko w meczu z Anglikami, gol Maniche (nie pamiętam z kim) który wspaniale wkręcił piłeczkę stojąc prawie na skrzydle, fenomenalny rajd Owen'a itp.
  14. Veilroth

    Euro 2008

    trafiony, zatopiony przyjrzyjcie się dziś jak biegają Włosi czy Francuzi - zwróćcie uwagę na ruchy ramion, bioder, balans ciała i jego pochylenie - ogólnie motorykę bo biegać (taka jest prawda) też trzeba umieć i jest to podstawowy obok przyjęcia i podania element gry i gołym okiem widać że grom naszej reprezentacji profesjonalne bieganie zna z opowieści najgorsze, że jest to element którego nie da się poprawić na parodniowym zgrupowaniu - to trzeba wpajać już młodzikom
  15. Veilroth

    Euro 2008

    http://www.sport.pl/sport/1,89351,5316632,...eenhakkera.html
  16. Veilroth

    Euro 2008

    i sam Jeleń by Niemców oklepał? btw. kiedy Ty go ostatnio w akcji widziałeś? bo ja jestem na bieżąco i jego forma jest na chwilę obecną tragiczna.. błędy to popełniał Janas i to takie, że człowiekowi siwego włosa przybywało co do Leo - jego jedyny błąd jest taki, że chciał nauczyć naszych grać po europejsku - czytałem ciekawy artykuł - Polska i Holandia trenowały na Euro wg. tego samego schematu - tyle, że Holendrzy wymieniali piłkę z prędkością światła, a naszym odskakiwała na 3 metry wychodzi na to, że Leo trenował naszych najlepszymi dostępnymi metodami niestety wszystko wskazuje na to, że polski piłkarz jest odporny nawet na najprostszy schemat taktyczny - co zresztą pisałem obszernie i wyczerpująco parę stron wcześniej - wystarczy przeczytać
  17. Veilroth

    Euro 2008

    Już słyszę te jutrzejsze pełne polotu i finezji sienkiewiczowskie frazesy Tomaszewskiego, Engela, Piechniczka, Strejlaua, Gmocha i innych bagiennych trolli... "Bo ja to bym wziął tego...tu zagrał tak..tam inaczej..bo Leo jest do niczego..bo polska myśl szkoleniowa..bo to źle było od początku..bo Janasa było zostawić..no i w ogóle jak ja bym reprezentacje prowadził to Niemcy by się bali z szatni wyjść" Dla mnie Leo jest gość, a kto twierdzi inaczej, niech spróbuje związać sobie krawat nogami. Bo on tego właśnie dokonał wprowadzając te reprezentacje do finałów. P.S. BORUC!!!!!!!!!!!!!!! Reszta = nc
  18. bilet można dostać nie wcześniej niż 90 dni przed rozpoczęciem służby i nie później jak 14 dni czyli patrząc z perspektywy przeszkolenia dla studentów - ostatni termin rozpoczęcia służby w tym roku to 2 październik posługując się zaawansowaną matematyką, łatwo dojść do wniosku, że najwcześniejsze bilety będą rozdawane koło 2 lipca więc nie ma co dawać sobie wciskać ciemnoty w WKU, że już, zaraz, teraz natychmiast
  19. nie mogę niektórych wypowiedzi... jak ja pracowałem jako lektor to wstawałem o 6 rano, miałem busa o 7, od 8 zajęcia na uczelni, o 14 na stołówkę (resztę zajęć musiałem olewać z braku czasu), o 15 na busa i 50-60km do roboty, 3-4 godziny zajęć, droga powrotna, czekanie na autobus do domu o 23 (poprzedni 21.13......), w domu coś do jedzenia, sprawdzić maila, umyć się o 6 budzik i w kółko a w weekend konsultacje, rekrutacje, korepetycje.... czasu żeby zobaczyć się z kobietą miałem tyle co z piątku na sobotę i ew. od biedy niedzielne popołudnie a weź tu jeszcze sesje do tego dorzuć, kolosy, laborki.... jak słucham o niektórych Paryżach i Xk "jues" dolar to śmiech po prostu
  20. Veilroth

    Euro 2008

    no ten cytat to po prostu paluchy lizać - uwielbiam felietony tych kolesi z NBA, a tu proszę taka miła niespodzianka taki Boniek Zbigniew ma pełne prawo komentować, poprawiać czy pouczać, bo swego czasu rządził z Platinim środkiem pola niejakiego Juventusu i swobodnie można go nazwać najbardziej znanym polskim piłkarzem natomiast Tomasz "To nie moje papierosy" Hajto czy Tomasz "Odspawajcie mnie od ławki" Iwan po prostu nc...
  21. Veilroth

    Euro 2008

    a kto się założy, że Holandia pęknie najpóźniej w półfinale? nie wiem czemu, ale mam naprawdę dziwne przeczucie, że na tym Euro jeszcze niejeden cud na czeka - i nie zdziwię się jeśli te zawody wygrają Makaroniarze...
  22. Veilroth

    Euro 2008

    to i ja dopiszę swoje przemyślenia, po meczu z Niemcami a wierzyłem w remis, bo wygrana była poza zasięgiem zresztą nad czym tutaj rozprawiać? polscy piłkarze - zarówno Ci grający w reprezentacji, jak i też w lidze są o lata świetlne od Europy - każdy mecz muszą wybiegać, wywalczyć i wygryźć, zostawić płuca i serce na boisku - jeśli nie grają na 110% to można zapomnieć o sensownym wyniku dlaczego? problemy z elementarną taktyką, ustawianiem się na boisku, wychodzeniem do podań, przyjęciem piłki, konstrukcją ataku pozycyjnego, podaniami do przodu (tutaj to po prostu zenua), ograniem europejskim itd. - można listę ciągnąć długo Niemieccy piłkarze grają w LM, innych pucharach, dobrych ligach - od trampkarza oswajani są z presją wyniku - polski piłkarz wychodzi na ważny mecz raz do roku i nie wie w którą stronę ma biec gdyby wczoraj waleczność była na poziomie 110% wśród 11 zawodników polskiej reprezentacji , te braki można było zatuszować ostrym tyraniem przez 90 minut i remis byłby realny ale jak patrzyłem np. na grę Macieja "Jestem w życiowej formie, ale i tak gram jak ostatnia łamaga" Żurawskiego czy Pawła "Gram I mecz o stawkę od 2 lat i nie wiem co ja tu robię" Golańskiego to nc... Najgorsze jest jednak to, że tych zawodników nie ma kim zastąpić. U Niemców na każdej wsi, gdzie grają IV-ligowe drużyny są oświetlone, zadbane, nawodnione boiska do użytku publicznego - organizowane szkółki, turnieje, zawody, przyjeżdżają agenci i wyłapują talenty U nas wystarczy, że ktoś dwa razy prosto piłkę kopnie w lidze i już uznają go za wielki talent i chcą brać do reprezentacji. Leo to świetny trener który z piłkarskich analfabetów, stworzył coś na miarę drużyny, która mając dobry dzień potrafi nawiązać walkę. Od cudów to był jednak taki facet co chodził boso po jeziorze. I tyle.
  23. Wszystko fajnie, tylko że minister Klich cały czas rozmawiał o ZSW. W takim razie co z absolwentami i przeszkoleniem? Na stronach MON jest napisane, że w związku z tym, że część studentów miała możliwość odbycia służby w trakcie studiów, teraz przeniesienie wszystkich do rezerwy byłoby niesprawiedliwe i demoralizujące. To nadal będzie 12 miesięcy wyczekiwania na bilet, czy w końcu będzie jakieś inne wyjście z tej sytuacji? Ja miałem obronę 30.05.08, jestem już absolwentem, zacząłem w 03/04, a patrząc na projekt nowego rozporządzenia nic mi on nie daje. Teraz zastanawiam się czy sam iść z zaświadczeniem ukończenia studiów do WKU, czy po prostu czekać 12 miesięcy? Od 15 sierpnia zaczynam fantastyczną pracę w Warszawie...ktoś wie co będzie jak dostanę w trakcie jej trwania (lub przed) wezwanie?
  24. Veilroth

    Vader

    Po Metallice czas spojrzeć w przyszłość ;] Data: 30.08.2008 Miejsce: "Stodoła" - Warszawa Bilety: 130 przedsprzedaż ; 150 dzień koncertu Okazja: 25-lecie Vader Czas: 12.00 (drzwi 10.30) - 23.00 (tak, tak 11 godzin :> ) Support (jak dla mnie miazga): Marduk, Nile (George Kollias!!), Samael, Entombed, Gorefest, Dismember, Rotting Christ, Grave, Septicflesh Szczegóły: http://www.vader.pl/xxv/index.html Będzie się działo :)
  25. wielki mecz wielkich piłkarzy powiedzieć, że któraś z drużyn nie zasłużyła na wygraną jest wielce niesprawiedliwe - żadna z nich nie zasłużyła by przegrać, ot co w tym spotkaniu było wszystko czego można wymagać od spektakularnego widowiska - walka do upadłego o każdy metr boiska, determinacja, upór, emocje, bramki, słupki, poprzeczki, kartki, kontuzje... a kto nie docenia tego, że Terry z Lampardem wypruli sobie dziś żyły to niech lepiej od razu przerzuci się na krykiet Ronney orał dziś za trzech, dzięki czemu inni mieli więcej miejsca...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...