W kwestii tych lapków jeszcze...
Mi koleś niedawno przyniósł Acera 5220 ze "zleceniem" na instalację xpeka i pościąganie sterów. Jakiś jedno-rdzeniowy celeron i 1GB, i powiem, że po odpaleniu tego przestałem mu się dziwić.
Najpierw z ciekawości przywróciłem system z recovery. Niby "czysta" instalka (dodatkowym softem od producenta), ale chodziło naprawdę tragicznie. Dźwięk się zacinał, wskaźnik myszy się zacinał, w kółko myślał i mielił dyskiem. Ram prawie cały (1GB) zajęty. Daleki jestem rad "xpek lepszy", ale jak komuś tak chodzi komp prosto z pudełka to się mu nie dziwię. Trzeba siedzieć i toto uzdatniać, albo właśnie xpek. Nieciekawie ten kompik producent skonfigurował.
A trochę wcześniej instalowałem Vistę z płytki na HP z Turionem X2 1.9 i 2GB (sprowadzony z angielską Vistą) i chodziło pięknie. I ledwo 500MB zabierało bez żadnych optymalizacji. Zupełnie inna bajka.