przemo3642

Jeśli ktoś raczyłby się podzielić swoją opinią na temat powyższego posta byłbyw wdzięczny.

A ja czekam na test, bo mam nadzieję, że utwierdzi mnie w przekonaniu, że był to opłacalny zakup. Wydaje mi się, że jaki on by nie był (ten zasilacz) to i tak będzie lepszy dostępnych w podobnej cenie nołnejów.

Dzięki Dwie sprawy: 1) GRAFIKA Palit 7600GS Sonic 256MB DDR3 to znalazłem dwa rodzaje: z czarnym okrągłym radiatorem oraz z takim zielonym, bardziej "prostokątnym". Brać czarny? 2) Procesor. Cena Athlonów na AM2 jest troszkę wysoka. Może lepiej jednak coś na socket939? Za 215zł mogę dostać nówkę Athlona 3500+ na s939, który na bank będzie szybszy od A3000+ na AM2 i to za sporą mniejszą kasę. http://allegro.pl/item168388163_amd_athlon..._wyprzedaz.html A za cenę 3000+ na AM2 można mieć nawet (oczywiście nowego) A3700+ na s939: http://allegro.pl/item167923371_procesor_a..._oem_nowy_.html pamięci ddr i ddr2 są w tej samej cenie; podobnie mobo - jakieś przyzwoite w miarę można znaleźć , np.: http://4speed.pl/index.php?stan=opis&id_towaru=3192 http://allegro.pl/item164672232__gigabyte_...w_fv_od_ss.html Dlatego zastanawiam się czy opłaca się lecieć w AM2. Co wy na to?

Witam, ma ktoś może nagrywarkę DVD na SATA podpiętą pod te mobo? Bo rozważam zakup takiej wypalary i się zastanawiam, czy wszystko będzi ok, a w szczególności - czy można będzie zbootować kompa z płyty włożonej do takiego napędu.

Witam! Składam koledze kompa, który ma służyć głównie do internetu, filmów, muzyki i offica. Kolega ma 1200zł i potrzebuje części jak w temacie. Fajnie by było, gdyby na sprzęcie dało się odpalić też jakieś gry (choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że za tą kasę będzie ciężko). Prosiłbym o propozycje konfiguracji, która byłaby optymalna i by jej koszt nie przekraczał 1200zł. Myślałem o czymś na AM2, C2D leży poza jego zasięgiem (kupno celka z zamiarem wymiany na C2D też nie wchodzi w grę), a s939 lekko już się przeterminował.... Z góry dziękuję za pomoc. PS.: Przyzwoity zasilacz (Delta 400W z 3x+12V i 2 lata gwary) oraz obudowa już są.

Co do "piękna" - to raczej rzecz subiektywna. Jeśli chodzi o kwestie ciszy - tu nie tylko się liczy rozmiar wentyalatorów, ale przynajnmniej równie ważna jest blacha z jakiej wykonana jest buda oraz jej wielkość (zwykle im większa tym mniej szumi). Mi bardzo się podoba ta buda i to nie tylko w kwestii estetyki: http://zenfist.pl/pID/1380.htm Tańsza propozycja, 1mm stal + gabaryty zrobią swoje :) http://zenfist.pl/pID/555.htm

Dokładnie, jak widać można je wyrwać nawet w cenie tracerów albo innego podobnego szita. W tej cenie to bym się długo nie zastanawiał... Podpytaj się też Teresa o wrażenia, że sobie ją kupił.

Za 135zł można kupić firmową i nową budę Aplus Qubic, której ze względu na jakoś wykonania i funkcjonalność, bliżej jest do drogich, firmowych obudów za 200-300zł niż jakiegoś odpustowego badziewia albo używanego szrotu. Poza tym Qubic ma rozsądne wymiary w przeciwieństwie do większości nołnejmów, gdzie wszytko pouciskane jest na styk albo zwyczajnie się nie mieści. Taka jest moja opinia w kwestii obudów w przedziale 100-200zł.

Z ciekawości pytam: skończyły się definitywnie, tj nie ma i nie będzie już E4, czy tymczasowo? A jak wygląda sprawa z dostępnością za granicą?

Tak wygląda filtr z pończochy. Zrobiłem 3 takie - zakrywają w sumie wszystkie otwory. Koszt filtrów- 1,80zł (super glut). W dodatku działają (kurz zbiera się na nich, a nie w środku) i wyglądają....hmm.... nie straszą przynajmniej (i tak budę mam zamkniętą). Reszta materiałów: pończochy (0zł - dostałem od dziewczyny), taśma dwustronna (0zł - moja dziewczyna miała akurat taką w domu :D), parę pudełek od CD w wersji slim (0zł - porządki w płytotece, tym razem już mojej), kawałek czarnej taśmy izolacyjnej (0zł - zakosiłem tacie). Usztywnienie na krańcach zrobiłem z plastiku pochodzącego z pudełek CD (użyłem ostrego noża do wycięcia pasków). Są one podklejone dwustronną taśmą do budy - w każdej chwili można odczepić w celu odkurzenia, ale właściwie to nawet nie trzeba tego robić - wystarczy zdjąć boki i zdmuchnąć kurz.... i już :)

Wprawdzie nie słyszałem tego dysku jeszcze na żywo, ale nie wierzę w "praktycznie niesłyszalne dyski". O ile jestem w stanie uwierzyć w "ciche pyknięcia" głowic, to w to, że obracające się z prędkością 7200obr/min talerze i silnik nie generują w najlepszym razie szumu, a zwykle też nieprzyjemnego, metalicznego dźwięku to już nie. Oczywiście mówimy tu o pracy w dość przyzwoicie wyciszonym kompie, bo jak ktoś ma nawałnice w budzie, to nic dziwnego, że dysk "jest niesłyszalny".

Ja też uważam, że odczytami napięcia z CPU-Z nie ma co się bardzo sugerować (podobnie jak odczytami temperatury) - dlatego zawsze podaje ustawienie w biosie. Poza tym nie ma reguły - niektórzy piszą (po badaniu miernikiem), że cpu-Z podaje względnie dokładnie (patrz np post meerona parę stron wcześniej) innym zaniża, jeszcze innym zawyża...

@JejoX 3gHz&1.325V (w biosie). Odczyt w CPU-Z, jak pisałem to 1.31, jednak tym razem nastąpiło drobne jego wahnięcie, które akurat uwieczniłem :D http://www.lanet.wroc.pl/~u005408/3ghz&1.325v.JPG

Kurcze, nie pomyślałem i skrinów nie robiłem w czasie testów (zresztą testy robiłem dla siebie, a nie żeby sięchwalić). Mój SD przeszedł na 3ghz i 1.325V ponad 12h SP2004 i parę godzin S&M i z dzień pochodził w idlu (filmy, winamp) i nawet nie przyszło mu namyśl, żeby się wywalić. Mam teraz mało czasu, ale jutro, specjalnie dla Ciebie, przetaktuje go na 3ghz i 1.325V (chyba że wolicz 3108 i 1.425V) zapuszcze na jakiś czas SP2004 zrobie screena i zamieszcze go tu :) Nie ruszałem nic w żadnych ustawieniach biosu (w tym pamięci), poza tymi oczywistymi, niezbędnymi do przetaktownia procka oczywiście. Podniosłem też o jeden krok (0.1V) napięcie NB na płycie- bez tego zabiegu wszystko wprawdzie było stabilne (np 12h SP2004), ale czasami komp się sam restartował. (Zajęło mi wiele gozdzin zanim zidentyfkowałem przyczynę tych restartów, które miały zresztą miejsce, bez względu na takty i napięcie procka). Jeśli chodzi o same pamięci to mam jakieś beznadziejne twinmossy 2x512 ustawione na dzielniku 5/6 (czy 6/5), w każdym razie chodzą na 207mHz.

...albo po prostu 43 stopmie to normalna temperatura. Kręć na 3 ghz i wtedy zobacz co będzie pokazywać :)

Chodziło chyba o to, że jak by wprowadzić wspólną skalę oceny wydajności dla procków 2-jajcowych i tych z 1 jajem, to jaka musiałaby być przewaga w mHz 1-jajowca, żeby w standardowych zastosowaniach, wykorzystujących 2 jaja (np niektórych grach), wypadł tak samo, jak procek z 2 jajkami. To jest dość ciekawe pytanie :) EDIT: SP akurat chyba nie wykorzystuje drugiego jądra, więc musi być tyle samo mHz

To czy zasilacz uzna się za cichy czy nie, zależy od tego, z czym się go porównuje i od tego, w jakim stopniu są wyciszone inne elementy kompa oraz jaki jest szum generowany przez otoczenie. Nie ma zasilaczy bezwzględnie bezgłośnych - nawet pasywne lubią sobie pobuczeć a co dopiero z ruchomymi elementami mechanicznymi. (A HK lekko buczy nawet przy podłączonym do sieci, ale wyłączonym kompie - choć żeby to usłyszeć to trzeba naprawdę przyłożyć ucho do zasilacza/budy). Gdy zmieniłem zasilacz moja siostra też się pytała, co tak cicho. Później zmieniłem chłodzenie procesora, spowolniłem wiatrak wywiewający (5v), dysk umieściłem w wyciszającym pudełku, zmieniłem obudowę na większą i sztywniejszą i.... najgłośniejszy jest teraz zasilacz. Oczywiście nie mówię, że jest głośny, ale przy wyciszonym kompie jest słyszalny i wcale nie trzeba nigdzie uszu przykładać. Postaram się opisać hałas, który generuje, a to czy uzna się go za niewielki czy duży zależy już od indywidualnej oceny: Stukot łożysk jest cichy i trzeba mieć wyciszony komputer żeby usłyszeć. Szum powietrza słychać wyraźnie w całym pokoju (ale np przy otwartym oknie szum zza okana zagłusza komputer, podobnie np jak włącze radio). Szum powietrza nie jest na tyle głośny, żeby zagłuszać pracę monitora CRT Samsung SyncMaster795DF (o tym że monitor generuje jakieś dźwięki przekonałem się dopiero po wyciszeniu kopuera), ale trzeba pamiętać, że monitor buczy na nieco niższej częstotliwości, dlatego oba dźwięki - dobiegające z zasilacza i z monitora się nie zagłuszają. Przy bardzo głośnym dysku (np WD z serii JB) dysk niemal całkowicie zagłuszy ten szum, przy dysku cichym (mało słyszalna praca talerzy) szum wyrażnie słychać i dysk również (znów inne częstotliwości - obracające się talerze generują dźwięk o wyższej częstotliwości i bardzie "metaliczny"). Komputer jest na tyle cichy, że przy wykonywaniu jakiejś pracy umysłowej, pozwala się skupić i można spokojnie o nim zapomnieć, ale nie zmienia to faktu, że jest słyszalny, a co za tym idzie - mogłoby być ciszej. ufff

Oczywiście, wiedziałem o tym, że moja zasiłka nie różni się prawie od HK, przynajmniej jeśli chodzi o moc. Kupiłem ją dlatego, że miałem możliwość kupna nówki w cenie HK (a zawsze to rok dłuższa gwara i odpinane kabelki). Ale nie o tym chciałem... Mówi się wiele o tym, że moc HK jest sporo większa niż sugeruję to tabliczka. I mam pytanie - jak te dodatkowe waty rozkładają się pomiędzy poszczególne linie? Wg opisu Zenfista (http://zenfist.pl/pID/163.htm) HK400AP wyciąga 336W na lini +12V. Opis wydaje się jednak dość niewiarygodny - zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę np info o (jak mi się wydaje) bliźniaczej konstrukcji - HK350AP, gdzie już podane są nieco inne (niższe) parametry, a te zasiłki chyba są takie same...

A ja mam neoteca maximusa 440W, który poza obudową chyba się nie różni niczym od HK (obudowy zresztą też są podobne) jestem bardzo zadowolony z niego, jednak co do głośności to się nie zgodzę - ja tam wcale nie musze przykładać ucha do niczego - słychać szum powietrza i stukanie łożyska. Więc albo z moją zasiłką coś nie tak, albo z twoim słuchem.

Ja też polecam szefy - budy jak czołg ciężkie i twarde :)

Tylko trzeba mieć min 512mb video i 2gb ramu, żeby to jakoś chodziło. Trzeba teraz czekać na wersję zoptymalizowaną pod 256-512mb - histora uczy, że różnica w jakości takich textur będzie praktycznie niezauważalna, a użycie pamięci spadnie znacznie.

Oto, co potrafi mój Sandi (KAB1E 0631 GPMW), kupiony u Marka Voodoo: 1.325V (smartguard - 1.31) - 3000mHz 1.35V (smartguard - 1.33-1.34) - 3048mHz By przekroczyć granicę 3.1gHz proc potrzebuje nieco więcej papu: 1.425V (smartguard - 1.39-1.4) - 3108mHz Podane napięcia, to napięcia ustawione w biosie (DFI rs482 Infinity); w nawiasie to odczyty w Windzie. Wyżej już nie szedłem, bo wiadomo, że stosunek takty/napięcie będzie coraz mnej korzystny, a zależy mi na ustawieniach "na codzień", a nie na biciu rekordów. Oczywiście są to wartości full-stable, zweryfikowane wielogodzinnymi testami. Zastanawiam się, czy letnie temperatury wymuszą jakieś niekorzystne zmiany w kwestii o/c... Nigdy nie zwróciłem uwagi na to, w jaki sposób temperatura otoczenia wpływa na temperaturę procka (mam nadzieję, że nie proporcjonalnie - bo w tym momencie, przy 3.1ghz mam max w stresie 52 stopnie w S&M). Zależało mi na przekroczemiu magicznej bariery 3gHz - tego oczekiwałem po tym procku i udało się z nawiązką i jestem bardzo zadowolony :) EDIT: już dodałem oznaczenie procka

Mam włączononą siciówkę, fw mam w chwili obecnej wyłączone (bo nie korzystam), ale przez dłuższy czas miałem włączony i nie było problemu. Swojego czasu siciówka chodziła na driverach z dołączonej płytki, potem ze strony DFI, a teraz mam stery ściągnięte ze strony realteka. Wogóle to nigdy nie było problemu z tą płytą i z instalacją czegokolwiek (no, poza tym jak chciałem zainstalować jako driver video (do integry) zwykłe catalysty lub zwykłe omegi to była klapa - z tą integrą działają tylko przystosowane do niej drivery).

Nie było nawet najmniejszych problemów z instalacją czegokolwiek :)

1. No jak pamięci ustawisz na 260 to chyba nie ma możliwości, żeby zarezerwowana przez bios część ramu brykała na innej częstotliwości. Bo niby jak fizycznie to miałoby być zrealizowane- przecież korzystamy z tych samych pamięci, to jedna kość miałaby np być inaczej tasktowana, a inne inaczej? To nawet brzmi dość absurdalnie. Z tego co gdzieś w necie widziałem, współdzielenie pamięci niekorzystnie wpływa na jakiś paramertr opisujący działanie pamięci (czas dostępu czy coś - nie pamiętam już). 2. Z biosu nie można, ale wystarczy, że zainstalujesz sobie Ati Tool i możesz kręcić. Jakiś serwis podkręcił w ten sposób z 300-->450mhz. W nowych grach i tak niczego to raczej nie zmieni. O kurka, no masakra, ale dobrze wiedzieć, że moje 50 stopni to nie jakaś mega-wielka wartość. Może zastanów się nad jakimś wiatraczkiem, co by przewiewał radiator?