Szalony Ahmed

Nie no musze wam to opowiedzieć bo lol niesamowity. Kilkanaście minut temu wracam piechtem z imprezy, zatrzymałem się koło sąsiada w celu podlania kwiatków :) tak sobie stoję i leję … słyszę jak z oddali zbliża się maluch z zawrotną prędkością. Zatrzymał się przed domem sąsiada i wysiada z niego wnuk sąsiadów (nie mieszka ze starymi tylko z dziadkami). Wysiada i się cały czas śmieje. Nie dość ,że schlany jak świnia (zazdrościłem mu :)) to jeszcze zjarany na maksa. Ledwo doszedł do bramy to z domu wyskoczyła babcia, otwarla uliczke a on upadł na ziemię i na leząco się zrzygał. Babcia krzyczy "coś ty ku$#@ dzisiaj robił" koleś skończył rzygać, powli wstaje i śmieje się jak porabany. Złapał sie babci i chwycił ją przypadkiem za piersi i poleciał od niego taki teks " o kur#@ ale masz obwisłe cycory, gorzej niż te stare zdziry w burdelacha" Nie wytrzymał i jak zacząłem sie śmiać to wyskoczył z domu dziadek( w piżamie, takiej starej jednoczęściowej z otworem na tyłek :D) . Podchodzi do niego, dał mu w pysk na otrzexwienie a ten obrócił sie od siły uderzenia i przewrócił sie prawie w żygi. " klęczy tak i patrzy tak...i patrzy .. zaczął sie znowu śmiać. Wstał i mówi " babcia dziadek znowu coś pił i sie zrzygał na podwórku, zaraz to zasypie piachem,żeby kury nie wydziobały" To w tym momencie nie wytrzymałem i ze smiech z opuszczonymi porami wywaliłem sie i wyleciałem z krzaków. Dziedek aby powiedział "o kur$#@ co to za exchibicjonista? " babcia złapała sie za głowe i poszła w stronę kierowcy i mówi " co wyście robili ?". Koleś tylko sie obejrzał, wsiadł w fure i odjechał az sie zakurzyło. w tym czasie wstałem naciągnąłem pory i pobiegiem do chaty. Tylko usłyszałem teks spitego sasiada " zobaczcie jak z tych rzygów sie fajnie kulki lepi". :ploom: :ploom: :ploom: :ploom: :ploom: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: :lol2: Nieno gdybym miał kamere to wygrałbym kazdy konkurs. W życiu jeszcze nie widziałem tego chłopaka tak sponiewieranego czyba oblewali koniec szkoły średniej. Ubawu miałem cio niemiara.

A ja właśnie zrobiłem wielką kupe :D

Wróciłem z ostatniego egzaminu i mam już WAKACJE !!! :banana:

Dzieńdobry Wam, Dzieńdobry Im, Dzieńdobry Sobie, Dzieńdobry forum. Pogoda taka jak zwykle, nie za bardzo się podoba ;) Gorąco !!! Zaraz ide się wykąpać i wio na egzamin u jednego z największych masakratorów na uczelni ... standart !

Koniec nauki na dzisiaj, lecę wykąpać się, fajeczke spale i do pierzynowa :D

Co ty chesz mi z domu więzienie zrobić ! :) Miałem już różne moskitiery jednak na nie które okan nie ma możliwości założenia lub nie można ! Zresztą przez moskitiery wciskało się więcej drobnego robactwa niż teraz bez niej !!!

Co za blask !!! Nic nie widać bo wszystko zaślepia, jak ja bede teraz coś pisać na klawie ! :D Nie wiem jak u was ale u mnie wpokoju jest 27 C. Okna nie otwieram bo całe plemię obaków już czeka a odkurzacz ledwo chodzi (zapchany robalami) a ja nie mam worka na wymianę, co robić ? co robić ?

Tylko znowu nam tu śwaitła nie zgaś !!! Przyznja sie Neo_X Pazdziochu jeden kto wykręcił żarówkę w tym zakiblonym temacie, hę ?! :lol2:

Ja pier#$@, na dworze cisza jak makiem zasiał nawet nie padało i nagle SRRUUUU jak nie walnie piorun to aż dom zadrżał :blink: !!! Co roku te pioruny bliżej domu biją. Od kilku lat ze strony wschodu ku naszemu domowi są drzewa piorunami porozwalane. Z okna kuchni widać dąb (jakieś 100 metrów !) w który przywaliło w zeszłym roku. Dzisiaj przywaliło tak blisko ,że masakra, pewnie przywaliło w któraś jabłonkę (50,30 i około 5 metrów od domu) w ogrodzie. Wyraźnie słyszałem jak cos się łamie i upada ! Muszę to jutro sprawdzić. Zaczyna mnie to trochę niepokoić !

nie gadajcie o chlaniu bo ja tu uczę się i muszę (prawie) na trzeźwo siedzieć ! Edit------ hehehe ale mi się trafił .... wiecie co :lol2:

farciarze wakacje już macie a ja tu siedzę i uczę się na ekonomię :mur: To jest ostatni egzamin a później ... :banana: :ploom:

U mnie to praży jak poj$#@, chyba zaraz wyemigruje na Antarktydę. Taki gorącz ,że psy [gluteus maximus]#@ wode piją :D

Straszna parówa, nie idzie wytrzymać ! Byłem dzisiaj w sklepie zobaczyć po ile stoją wentylatory podłogowe. Jak koleś rzucił cenę 100 zeta za jakies ultra ścierwo to wymiękłem. Mam ich w jelicie grubym, kupuje z allegro za tyle samo TO. i do tego z pilotem bezprzewodowym :) Ceikawe czy da się tym kompa schłodzić :)

Ja wale :mur: tussi !!! Jakaś palaga czy co !!! Weź lepiej chłopie kup sobie guaranę ! Walniesz jedną łyzkę i chodzisz przez 10 godzin jak na tych swoch spidach (o ile nie lepiej) a do tego będziesz miał drowiej (i normalniej )!!!

Dopalaczy ? czyli czego ? Dont worry dont cry take a pix and flay ! :D

Bry Chciałbym wyciągnąć pliki dźwiękowe z gry C&C Tiberian Sun oraz C&C Red Alert 2, jakimi programami to zrobić ? Może znacie jakieś inne programy do wyciągania plików z gier ? Pomijam Unreale i Quaki.

Neo_X a gaś se to światło ... mam noktowizor :D Właśnie zrobiłem "Polską masakrę zapchanym odkurzaczem", wszelakie robactwo (wraz z pająkami) skończyło w worku od odkurzacza ... pająki się najedzą za wszystkie czasy :D

Bier w łapska metalowe pręty i wio na dwór ... :D EDIT---- Allegro nie działa ! Chiałem kupic sobie jakiś wiatrak. Nawet znalzłem kilak za 75 zbyli i to na pilota ! Chyba jutro zamówię.

Siedze w gaciach przed kompem, pije zimne winko, oczywiście chodzi po mnie całe plemię robali, już nie mówiąc o tych przy lampce (chyba jakąś impreze mają) ... z klatki schodowej słychać "Masz tam jakieś piwo ? Dtrasznie gorąco sie zrobiło !" - głos mojego starego Odpowiedzi nie muszę chyba podawać :)

Nie było mnie w domu od południa (egzamin). Wracam do chaty uradowany tym ,że mi dobrze poszło i ,że pada (zostawiłem otwarte okno w pokoju). Wchodzę do domu i fajny chłodek. Otwieram drzwi od pokoju a tu struuut wylewa się żar ... co jest grane ? Lecę na dół zapytać dlaczego tak ciepło ... a stary mówi " Nooo zrobiłem ogień w centralnym i odkręciłem u ciebie kaloryfer ,żebyś w nocy nie miał zimno" :mur:

Własnie wstałem, jestem strasznie niewyspany. Dzisiaj egzamin a ja ledwo chodzę, kto pojedzie za mnie napisać ?

Przepraszam za OT, wiecie może jaki pojemny (GB, TB a może Kb :))jest mózg ? Kiedyś o tym czytałem ale nie mogę sobie przypomnieć (bad sektor :D), coś mi się tylko kojarzy koło 10 GB.

Chłopak nie ściana , mozna przestawić ... ale konsekwencje ... EDIT--------------------- Chcałem zgasić ale nie ma po co bo na dworze już widno ...

Nie dość ,że gorąco to jeszcze nawiedziły mnie jakieś dziwne robaki których wcześniej nie widziałem. Duren i upierdliwe jak byk KUR%#$$^ Wlatuje taka świnia, uderza o mnie i wywraca się na plecy po czytm macha nogami i nie umie wstać ... i tak kończy sie jej marny żwyot.

Her kanalepto sie nie denerwować, my tu jeszcze posiedzimy ... :P Zresztą wczoraj zgasili światło i tak siedzileiśmy dalej :P W pokoju znowu mam taki gorącz ,że chyba woda w butelce się niedługo zagotuje :mur: