1. Tu się nie wypowiem, bo nie posiadam nic z MSDN AA.
2. Tak, po wykonaniu obrazu i przywróceniu go masz w pełni sprawny system, w takim stanie, jak w czasie robienia obrazu (czyli przeważnie aktywowany, ze sterownikami itp.).
3. Oosbiście zawsze instaluję najpierw stery od pł. głównej, potem k. graficzna, a na koniec reszta badziewia (k. dźwiękowa itp.). Zaraz po tym firewall i antywirus, a po podpięciu neta instalacja aktualizacji z WU. Swap'a, jak i resztę konfiguracji robię zaraz po powyższych krokach. I, póki co, systemy stawiane w ten sposób trzymają się dość długo, np. XP chodził blisko póltora roku i pewnie by jeszcze dłużej pochodził, gdyby nie zmiana na W7.