No wiec moja DFI jest chyba uwalona. Ostatnio nasila się następujący objaw:
Włączam komputer, wchodze do windy, otwieram FF, foobara itp, a tu nagle po kilku minutach komp sie wylacza (tak jakbysmy przytrzymali dlugo przycisk power). Podejrzewam sekcje zasilania CPU, poniewaz gdy ustawie niskie napiecie (ok 1V z biosu) to wszystko jest ok. Po kilku godzinach przywracam domyslne napiecie (lub wiecej) i przez kilka dni mam spokój. Uszkodzenie memków lub CPU juz wykluczyłem. Odsyłać na gware? Niech ktoś poda punkty pomiaru vcore ;)