toms83

Zależy do czego. Oba modele wyśmienicie nadają się do grania, mają minimalny lag, szybkie matryce. + w Samsungu jest to, że ma odświeżanie 120Hz, a Dell tylko 60Hz. Co to daje, to widać w teście z samochodzikiem. Z drugiej strony kolorki i kąty ma gorsze niż Dell. Kwestia wyboru, jeśli przed Tobą masa grania, to może lepszym wyborem będzie jednak Samsung. Jeżeli monitorek raczej do wszystkiego po trochu, to bardziej uniwersalnym wyborem będzie Dell.

Ogólnie ten Dell jakiejś rewelacji nie wprowadza. Ot model na IPS ( których teraz jest kilka ), dodatkowo 12-bitowe wewnętrzne przetwarzanie co poprawi płynność gradientów przy korektach nastaw oraz precyzyjniejsze działanie. Model lepszy od HP LP2475W i Philips 240PW9ES.

Test Samsung 2233RZ 120Hz.

E tam, Panie, co to za rozdziałka, 2560x1600 to jest to. :wink: Przecież autor wątku już wybrał:

Tak samo różnica między 1680x1050 a 1920x1200 jest po po prostu masakryczna. :wink: No widzisz, komuś zarzucasz że nie jego sprawa skąd masz kasę a sam wytykasz innemu forumowiczowi że ma cienki procesor. A co to Cię interesuje. Ma taki, jaki potrzebuje. Nie ładnie kolego, nie ładnie.

Z normalnym gamutem masz jeszcze Nec 2490 WUXi2, ale to przekracza budżet. Ten Dell 2410U jest wg, a profil sRGB to zależy jak jest zestrojony. W HP też jest sRGB i jest cienki. Dell się chwali, że odchyłki w kolorach nie są większe niż DeltaE 5 co jest super wynikiem. Jak to w praktyce, nie mam pojęcia. Jak go dostane w łapki to przetestuję, jednak na razie z braku czasu się za to nie biorę.

Dokładnie tak. Szkoda tylko, że na coraz większej ilości sprzętu my robimy za testerów, dzięki czemu firma ma zaoszczędzone wywrotki kasy. BTW, tak czytam te wątki o hdd i widzę że nic się nie zmieniło. Nadal każdy dysk który kupimy może być potencjalnym złomem. <_<

I jak @Blue, ogólnie zadowolony? :wink:

Przy normalnej odległości około 70 cm ( ja mam 85 cm ) nie ma problemu. Oczywiście jakiś czas na adaptację jest potrzebny. Zawsze różnice będą na tym poziomie co dzisiaj. No ten Dell jest znakomity do gierek, będziesz zadowolony. W tej klasie cenowej super wybór.

@radier dzięki za sznura, w sumie dla mnie bez różnicy czy proc czy grafa bierze się do roboty.

O, to miło wiedzieć, że w końcu grafa bierze się do roboty, szkoda że tylko w vistowym odtwarzaczu. :razz:

@Kyle dobra sugestia, tylko u mnie to jest jakoś tak zamieszane. Mam 2 odtwarzacze. Jeden stary Best Player, najprostszy jaki jest korzysta z pierdółek które są zainstalowane w systemie i jest podatny na regulacje w zakładce kolory obrazu wideo w Panelu Sterowania. Drugi odtwarzacz, to nowszy Media Player Classic, który ma pełno kodeków już w sobie no i korzysta z kilku dodatkowych doinstalowanych. Jakiekolwiek zmiany w regulacjach kolorów obrazu wideo w PS nie mają wpływu na ten odtwarzacz. Jakiego Ty używasz playera i jak masz poustawiane w nim opcje?

Czasami w filmach może być efekt solarium na twarzach niektórych aktorów. :oops: Apetyt na większe rośnie. :wink:

Ogólnie różnicy między DVI a HDMI nie ma, bo i to i to jest sygnałem cyfrowym. W HP używałem i DVI i HDMI i wszystko działało tak samo, czyli bez zarzutów. Może to był pojedynczy problem w tym Dell, może wina samego materiału. Jak naprawdę będziesz się decydował, to przejrzyj sobie wątek o tym monicie na [H]ardforum. Jeśli ta kwestia dotyczy monitora, to pewnie została tam poruszona. Co do różnych kabli, to różnica minimalna w obrazie jest.

Może nie "słabe gry", ale zależy na jakiej rozdziałce. :wink: A, na Full Hd z miodkami ( AA, AF ) też ciężko. Porażka nie, ale trzeba się liczyć z wydatkami.

No pewnie, kupa gier nie chodzi nawet na nie maksymalnych ustawieniach. :razz: Niestety taka prawda, trzeba sporo mocy. <_<

Do multimediów nic lepszego niż Dell 3008WFP nie ma. Ma multum wejść, podłączysz do niego wszystko co trzeba, najnowsza matryca IPS. Nic tylko brać. Szkoda że 30" IPS mają kiepski punkt czerni, trochę kulawo to wychodzi w porównaniu chociażby z HP LP2475W. Tego Dell'a może sam obadam, ale jak kupisz, to podziel się opinią. :razz:

Częściowo się zgodzę, ale powiedz mi szczerze, jaki % tych "laików" bierze się za odzyskiwanie danych z padniętego dysku? Wydaje mi się że jest to promil. Co innego bardziej wtajemniczeni osobnicy, ale tacy z kolei poradzą sobie z padniętym hdd a i pracę na ssd też umieją sobie "zabezpieczyć". A co do samej żywotności, fakt flash ma jakąś ograniczoną liczbę. Ale czy samo bezpieczeństwo danych tak jak pisałeś jest faktycznie na bardzo niskim poziomie? Przecież w hdd jest więcej elementów które mogą nagle paść i jest po dysku. Tak mi się wydaje, może się mylę. I nie mówię tu już o kwestii, że dane z hdd idzie częściowo/całościowo odzyskać, bo mało kto się za to bierze. ---------- Z mojej strony koniec, bo @Rafa słusznie zauważył że mamy OT. :wink:

1. HP LP 2475W - około 2200 zł. 2. Philips 240PW9ES - około 1800 zł. Ta sama matryca H-IPS, świetne kąty, ekstra czas reakcji piksela, mały Input lag, dobra regulacja jasności. Do filmów super, 24" Full HD, ekstra kąty w kolorach ( praktycznie żadnych zmian nawet przy dużym kącie ), kolorki klasa ( chociaż trochę mocniej świeci czerwony i zielony ze względu że są to monitory o szerokim gamucie ). Tym bardziej powyższe modele plasują się w Twoich widełkach. Z tych modeli jeszcze do zastanowienia się nad modele Fujitsu. Chociaż tutaj też dziwna sprawa, bo model ten jest na matrycy H-IPS ( taka jak w HP i Philips ) ale też pierwsze wersje wychodziły na S-PVA, czyli loteria. Imo tylko i wyłącznie 1920x1200. Przy pracy dodatkowa powierzchnia jest wielką wygodą a przy filmach to chyba nie muszę mówić, im więcej tym lepiej. A jak będziesz oglądał 720p/1080p to już w ogóle.

@Kyle, nie ta półka cenowa. W najlepszych prognozach będzie na alledrogo w okolicach 2600 zł.

No tak, w pewnym stopniu oczekuję testu, bo takie informacje, że jest mniej odporne na zapisy to w jakimś stopniu rzucanie słów na wiatr. Nie ma żadnej weryfikacji. Więc póki co, może przestańmy powtarzać jak zoombie, że te komóry w ssd padają jak muchy. Może faktycznie wyjdzie, że obecne dyski hdd przez bardzo dużą gęstość na cal będą się sypać szybciej/łatwiej ze względu na kruchość konstrukcji talerz/głowica. O to mi głównie chodziło w poście kilka pięter wyżej, że ssd ma mniej bebechów które mogą się zepsuć. A tu zaraz wyjeżdżają z padaniem komór. Zerowanie/TRIM/GC i co tam jeszcze jest, przywraca parametry dysku do wartości nowej sztuki.

No mi bardziej chodziło o kwestie problemów z obecnymi hdd, głównie bad sectory itp. A ssd zobaczymy, to jest nowa technologia ( na rynku konsumenckim ), a hdd jest od groma lat a dalej są podstawowe problemy. A co do tego "mniej odporne na wielokrotny zapis" to masz coś na poparcie? Bo widzę że wszyscy klepią a jeszcze nigdzie nikomu nie padł od wykończenia komórki.

:banana: Nic dodać nic ująć. Jak tak patrzę na te "problemy" z trwałością HDD, to mam nadzieję, że SSD poprawi trochę bezpieczeństwo danych. Niestety to też jest jeszcze nieznany teren, a my jak zwykle robimy za testerów. :razz:

Tak, kamera/aparat na różnych nastawach często bardzo wyolbrzymia problem.

W okolicach 63 stopni przy automacie ( 37 % ) przy temp. otoczenia 26.4 stopnia. Dane z tej chwili. :razz: