Z tego co pamiętam to przepisy dotyczące prywatnych firm dostawczych/kurierskich miały być lekko zmodyfikowane i dawać klientom/odbiorcom większą swobodę w zakresie reklamacji paczek.
Do niedawna było tak, że żeby ani kurier nie musiał specjalnie czekać i tracić czas ani klient w dziwnych warunkach kłócić się o sprawdzenie, można było normalnie paczkę odebrać, wziąć spokojnie do swojego mieszkanka, rozpakować, obejrzeć, po czym jeśli znalazł jakieś uszkodzenia skontaktować się z nadawcą, zgłosić uszkodzenie a następnie DO 3 DNI roboczych spokojnie zadzwonić do firmy kurierskiej z prośbą o podesłanie kuriera i spisanie protokołu.
Tak było ale nie wiem czy tak jest i czy dotyczy wszystkich firm kurierskich ale ja osobiście w żadnym przypadku nie miałem z tym problemów.