KrzychuG

Tak, to moze byc objaw problemu z oprogramowaniem i ponowne sflashowanie obszaru odpowiedzialnego za bluetooth mogloby pomoc.

Bezawaryjnosc Samsunga? D500 jest telefonem typu slider, w ktorym stosunkowo czesto siada tasma. Owszem, telefon jest przyjemny, maly i fajnie sie go obsluguje, ale naprawy sa kosztowne. Ja zdecydowalbym sie na E1. Mily, muzyczny telefon ze sporymi mozliwosciami rozbudowy (alternatywne oprogramowanie), w miare latwy do serwisowania. Aparat, mimo, ze tylko VGA to robi calikiem niezle fotki.

Te kable sie miedzy sobia nie roznia. Kazdy z nich, o ile nie jest uszkodzony dzialac powienien. Oczywiscie bedziesz musial zaopatrzyc sie w oprogramowanie ze strony Sony-Ericssona bowiem ten na plytach jest juz mocno zabytkowe a bez tego telefonu ci w ogole nie wykryje.

Tego nie probowalem bo w zasadzie opanowalem juz cala mape, ale wyglada to troche na zmarnowany pomysl. Jako, ze nabrzeze jest od razu magazynem to logiczny bylby transport towarow droga morska miedzy "koloniami". Niestety takiej funkcji nie ma, a szkoda bo czasami mogla by sie przydac gdy drogi zapchane ;)

Prawda jest jednak taka, ze Siemensy maja taki a nie inny soft i wiekszosc telefonow poczawszy od serii x55 a skonczywszy na nowych Benq-Siemensach cierpnia na te same problemy. Oczywiscie, ze trafiaja sie takie sztuki, ktore potrafia dzialac bez problemu, ale po ilosc oddawanych do naprawy Siemensow mozna dosc jasno stwierdzic, ze tych jest naprawde niewiele. Podobnie zreszta ma sie sprawa z joyami w Ericssonach. Mimo wydania naprawde sporej liczby telefonow problemy z joystickiem pojawiaja sie od samego T610 az po k750 i jest ich rownie duzo co Siemensow z padnietym softem. Kazdy telefon ma jakas wade a idealnego nigdy nie uda sie stworzyc. Niemniej jednak niektorzy producenci borykaja sie z podobnymi problemami w kolejnych seriach wypuszczanych telefonow. Tak poprostu jest.

Tez odpada. Trafilem na kilka pustych miejsc, gdzie moglem zalozyc port, a mimo to statek nadal stal w porcie. Z drugiej strony jest to dosc prawdopodobne, ale dziwi fakt, ze statki przeciwnika plywaly non-stop nawet jesli wszyskie miejsca na nabrzeza byly juz zajete.

Chodzilo mi o ekspedycje z udzialem statkow. Mam wybudowanych kilka nabrzezy (w odpowiednich miejscach, w zasadzie nigdzie indziej i tak nie mozna), klykam na wyslij ekspedycje i poza zaladowaniem kilku towarow statki i tak stoja w miejscu :( Pamietam, ze dzialalo mi to na samym poczatku, kiedy to mialem tylko dwa nabrzeza i jeden statek, wowczas tylko raz przeplynal od do drugiego portu, ale na tym sie skonczylo. Geologow to chyba kazdy umie wysylac, bez tego przeciez grac nie idzie na dluzsza mete ;) Jesli chodzi i skautow to oni sami wylaza poza terytorium panstewka. Wystarczy wyslac ich w poblize granicy (droga + flaga), wkoncu takie ich zadanie. Nie sadze, zeby podczas kampanii dzialalo to inaczej niz w przypadku wolnej gry.

Jesli lubilem dwojke to ta rowniez powinna ci sie spodobac. To prawie dokladny klon z grafika a'la 2005 rok. W zasadzie zauwazylem dwie roznice. Pierwsza jest mozliwosc rozbudowywania straznic do wiez jesli zostaly postawione na odpowiednim terenie. Druga to ekspedycje, ktorych w sumie nie moge rozgryzc. Troche inaczej jest chyba rozwiazana walka. Nie zdarzylo mi sie jeszcze, aby ktorykolwiek z moich zolnierzy znigal, ale pewnie fakt, ze sami generalowie walcza z byle oprychami ma cos do rzeczy ;) Pamietam jednak, ze w oryginale takie rzeczy jednak mialy miejsce.

Generalnie nie powinno to miec znaczenia. W przypadku obu polaczen modem powinien lapac zewnetrzne IP, chyba, ze operator skonfigurowal to inaczej. Modem jest oczywiscie jeden i dla samego modemu teoretycznie roznicy nie powinien miec sposob polaczenia, ale sporo kablowek przydziela adresy IP na zasadzie adresu MAC podpietego urzadzenia. Jesli modem masz polaczony poprzez USB wowczas do uzyskania adresu IP wykorzystywany jest adres MAC modemu. Jesli podlaczysz go poprzez karte sieciowa, wowczas istotny jest adres MAC karty sieciowej. Byc moze stad tez problem z wewnetrznym IP, a twoj operator moze wymagac podania adresu MAC karty sieciowej, z ktorej chcesz korzystac. Najprosciej byloby poprostu zadzwonic do nich i zapytac.

Przy kazdej zmianie sposobu podlaczenia modemu do komputera powinienes zrestartowac modem. Dopiero wtedy odswiezy parametry. Probowales w ten sposob po przepieciu go na sieciowke? Przeciez nie chcesz podpiac dwoch komputerow, a jeden, wiec nie powinni robic problemow. Tak sie sklada, ze mam dokladnie ten sam modem i wszystko smiga bez problemu. Generalnie umozliwia od podpiecie dwoch komputerow, jednego przez USB, drugiego przez karte sieciowa, ale najczesciej jest to blokowane przez kablowke ;) Pierszy raz jednak slysze o tym, zeby zmuszano kogos do korzystania z USB, ktore emuluje karte sieciowa i z ktorym zdarzaja sie rozne, nieprzewidziane problemy. U nas w sieci wrecz naciskaja na klientow, aby korzystali z kart sieciowych bo duzo mniej wowczas problemow.

Nie mozesz poprostu podlaczyc modemu do karty sieciowej i pobrac ustawien z DHCP? Gdybys jednak z jakichs, dziwnych podowow chcial pozostac przy USB to tutaj masz opis co i jak zrobic, zeby dzialalo. Nie przejmuj sie ty, ze dotyczy on modemow Motoroli. Wszystkie i tak udaja karte sieciowa i dzialaja na jednym sterowniku.

Od siebie dodam, ze tacy instalatorzy to nie tylko w Multimedii dzialaja. Podobna sytuacje mialem u siebie, kiedy to na komputerze mialem dwa wirtualne interefejsy sieciowe, wszystko zmostkowane zeby mi VMWare ladnie dzialalo. Panowie podlaczyli modem, zainstalowali sterowniki, poczekali kilka minut, nie chcialo dzialac. Na koncu doszlo do tego, ze zostawili mi modem i powiedzieli, ze jesli do dnia nastepnego nie ruszy powinienem sie skontaktowac. Po kilku minutach zabawy po ich wyjsciu wszystko smigalo :)

Wymienic obudowe w E398 to zaden problem. Problem polega jednak na tym, ze nigdzie nie dostaniesz nowej i oryginalnej a podrobki lepiej od razu sobie darowac.

Od wroczaj Era ma jakies problemy i nie mozna doladowac zdrapka.

Powinien wystarczyc modul amd64_agp dostepny wraz z kernelem.

Troche mnie to zachecilo i tez zamowilem Teviona. Zapewne w piatek przyjdzie mi przetestowac jak dziala :)

A jak wyglada sprawa z przekazywaniem sygnalu z pilota? Nie ma zadnych problemow?

Znuzony ciaglgym przenoszeniem konsoli w celu obejrzenia fimu nosze sie z zamiarem zakupu urzadzonka do przesylania obrazu, dzwieku i sygnalu z pilota miedzy dwoma pokojami. Przejrzalem Allegro, znalazlem calkiem pokazna ilosc tego typu urzadzen, ale pozostaje oczywiscie kilka pytan. Na aukcjach furore robi sprzet mniej znanych producentow czy tez nawet kompletny no-name. Oczywiscie kazdy sprzedajacy reklamu swoj sprzet jako najlepszy, najmniej awaryjny, o perfekcyjnej jakosci obrazu i sporym zasiegu. W przypadku tych mniej znanych marek w pomieszczeniach wynosi on nawet 100m. Przy firmowych (Thomson, Philips) tego typu zasieg wynosi od 30-50m co wydaje sie byc bardziej realne. Zastanawia mnie jednak jaki jest on faktycznie i czy przeslanie sygnalu przez dosc gruba scianie nie bedzie problemem ;) Kolejna sprawa jest jakosc obrazu. Nie udalo mi sie znalezc zadnych konretnych recenzji tego typu sprzetu wiec jesli ktos mial okazje pobawic sie zarowno tymi drozszymi jak i tanszymi urzadzonkami to prosilbym o krotka recenzje jesli mozna. Ciekawi mnie czy warto brac te drozsze, podchodzace pod 200zl czy tez kupic taniego Mediona za 79zl i cieszyc sie dokladnie tymi samymi mozliwosciami i jakoscia. Wszelkie rady dotyczace tego tematu i sprzetu tego typu mile widziane.

Wiesz, do XBoxa czy PS2 tez mozna podlaczyc mysze i klawiature, ale jednak szalu to nie robi. Jesli w PS3 bedzie to rozwiazane podobnie jak wczesniej to bardzo sytuacji nie poprawi ;) Konsole maja dysk twardy, ktory mozna wykorzystac miedzy innymi do takich wlasnie dodatkow ;)

Kilka zgrzytow. Po pierwsze IrDA nie dziala poprawnie z kazdym telefonem, ktory posiada modul podczerwieni. Telefony takie jak 6610/6610i 7210/7250 nie pozwalaja na przesylanie niczego poza wizytowkami. Pamietam tez, ze ktorys model Sony-Ericssona z serii J tez wprowadzal pewne ograniczego i dodatkowo nie dzialal z zadnym kablem (nawet oryginalnym). Kable - sa serwisowe zarowno pod COM jak i USB wiec "wtyczka" nie robi tutaj wielkiej roznicy. Co wiecej kable COM przydaja sie posiadaczom Sony-Ericssonow, ktorzy chcieliby bawic sie tymi telefonami pod Windowsem 98. Spotkalem sie z kilkunastoma przypadkami, kiedy to FMA nie chcialo wspolpracowac z kablem USB wlasnie na okienkach z 98 roku, a kabel COM chodzil bez problemu. Oczywiscie uzycie oprogramowania dostarczanego przez Sony-Ericssona (File Manager) w tym przypadku odpada poniewaz jest ono przeznaczone dla systemow 2K/XP. Podrabiane kable DKU-5 o ile nie sa uszkodzone jak najbardziej dzialaja zarowno z PC-Suitem, Oxegenem (Phone nie Fon) czy innym oprogramowaniem. Pewien wyjatek stanowi uzytkowanie telefonu jako modem, gdzie podrobki sie najczesciej nie sprawdzaja. Brakuje tez informacji o kablach typu CA-42 (odpowiednik DKU-5 obslugujacy wiecej modeli) czy CA-53/DKU-2. W trakcie ewentualnego rozwiajania tego tematu proponuje dodac, ze wiekszosc problemu z komunikacja z Sony-Ericssonami rozwiazanie instalacja aktualnego wersji PC Suite'a badz samego File Managera (zalecane w przypadku K300, ktory najczesiej nie chodzi z oprogramowaniem dostarczanym do nieoryginalnych kabli). Warto tez nadmienic o kablach do Siemensa, zwlaszcza, ze te przeznaczone do telefonow z serii x55 mimo identycznego zlacza nie beda dzialaly z telefonami serii x65/x75.

Jesli oddales do naprawy i wrzucono tylko nowy soft to istnieje szansa, ze cos sie stalo ze zlaczem systemowym bo wkoncu sam napisales, ze telefon sie zamoczyl. PS. Nie sadze, zeby przyjeli reklamacje :P

Nowsze Sony-Ericssony (te z niebrandowanym oprogramowaniem) mozna aktualizowac bezposrednio z poziomu teleonu porzez GPRS/EDGE. Nowe telefony Motoroli rowniez maja taka funkcje. Warto zaznaczyc, ze oprogramowanie, ktore wypuscila Nokia nie pozwala na odbranodanie telefonu (wywalenie orange menu) czy zmiane jezyka. Podobnie jednak wyglada sprawa z SEUSem.

Oczywiscie, ze jest taka mozliwosc i w zaleznosci od firmy mozna to albo wlaczyc/wylaczyc albo trzeba przytrzymac odpowiedni klawisz (z bocznych?) przy otwieraniu klapki. Nie zmienia to jednak faktu, ze w telefonach z klapka (poza mneijszymi rozmiarami) zaketa bylo wlasnie odebranie polaczenia poprostu porzez otwarcie telefonu. W tym przypadku zewnetrzny wyswietlacz czasami sie przydaje ;)

6060 do najodporniejszych nie nalezy. Po upadku z 1 metra na dywan pewnie nic jej sie nie stanie, ale na beton moze juz nie byc tak wesolo. Wdzialem juz kilka totalnie rozwalonych sztuk, ktore spotkaly sie ze sciana czy tez poprostu upadly na cos z nieduzej wysokosci (tak to przynajmniej klienci opisuja ;)). Naprawa tego typu telefonow jest dosc kosztowna. Podobnie sprawa wyglada z 6101/6103. Jesli ktos chce sobie porzucac telefon albo miec pewnosc ze upadek z nawet z kilku metrow nic mu nie zrobi to proponuje rozejrzec sie za 5140(i). W ramach testow rzucalismy nim o sciane, odbijalismy o podlogi i kopalismy a mimo to nie sprawia problemow. Podobno jest w stanie wytrzymac grilla czy nawet male kaboom ;) Po to zebys widzial kto dzwoni nie odbierajac od razu polaczenia ;P

Tez sciagalem z tego serwera (z torrenta jednak sie troche wloklo) i faktytycznie, plik nie ma ikonki, ale instalka u mnie dzialala bezproblemowo i odpalila sie stosunkowo szybko.