KrzychuG

Podpowiedz: Samba, smbclient, smbmount, smbfs Powinienes znalezc sporo informacji na ten temat rowniez w jezyku polskim.

Ze wzgledu na problemy z aktualizacja oprogramowania czy tez raczej po aktualizacji lepiej wziac Prince'a, ktory jest nieco drozszy ale sprawia mniej klopotow.

Myslisz ze u innych providerow jest lepiej? Ja wczoraj w ramach prac na laczach nie mialem polaczenia z polowa Polski (wliczajac w to TPNet) i znaczna czescia reszty swiata przez pol dnia ;)

Tak, to wiaze sie z zabawa z lutownica i najczesciej wymiana jednego badz dwoch ukladow na plycie o ktorych wspominalem wczesniej. Wymiana zlacza baterii to okolo 30zl. W niektorych telefonach jest ono "wymienne" i mozna jest bez problemu wyjac, w innych trzeba przelutowac.

Prince 2 od Manty jest calkiem ciekawy. Radzi sobie bez wiekszych problemow z napisami, odtwarza poprawnie filmy skompresowane DivXem i Xvidem (wliczajac w to QPELa i GMC). Od czasu do czasu ukazuje sie nowy soft. Kosztuje cos ponad 200zl.

Byc moze na w bardzo nielicznych przypadkach tak. W wiekszosci jednak samo wyczyszczneie powietrzem nie pomoze. Kurz nie jest az tak szkodliwy dla telefonow ;) Nie i wyprzedzajac twoje kolejne pytanie - przez bluetooth tez sie nie da. Problemy po upadku moga byc rozne. Jak latwo sie domyslic moze sie on uszkodzic mechanicznie, ale zdarzaja sie tez przypadku, ze wina jest oprogramowanie i wystarczy je na nowo wrzucic. Kazdy przypadek trzeba rozpatrywac indywidualnie. Kwestia zasiegu jest w ogole problematyczna i najczesniej jest to kwestia problemow z koncowka mocy badz przelacznikiem. W przypadku Nokii (6210/6310) naprawa to okolo 100zl, ale o czesci nie jest latwo (niestety wiekszosc nowych czesci jest poprostu niesprawna). Czasami nie warto sie w to poprostu bawic i szkoda na to czasu. Duzo cos tych pytan masz. Ksiazke piszesz czy jak? ;)

To mozesz od razu zakonczyc szukanie poniewaz ani Polsat ani TVN ani tez TVP nie nadaja swoich programow w calosci przez internet i nawet najlepsze oprogramowanie ci tutaj nie pomoze ;)

Z tym palnikiem oczywiscie zartowalem bo w efekcie narobilbys wiecej szkod niz to wszysko warte ;) Jesli chodzi o klawisze to problemow moze byc kilka. Zazwyczaj wystarczy wyczyszczenie przy pomocy tego samego plynu co do wanienki i szczoteczki. Czasami trzeba sie wspomoc papierem sciernym i z uwaga "przyszlifowac" styki uwazajac jednak zeby nie uszkodzic elementow w poblizu. Czasami winna jest plytka klawiatury (wystepuje przykladowo w telefonach Sony-Ericssona) badz zlacze. W przypadku niektorych telefonow Nokii problemem moze byc tez uklad przypominajacy lusterko i czasami to wlasnie jego uszkodzenie powoduje ze czesc klawiatury nie dziala. Zdarzaja sie tez przypadki, ze klawiatura "uszkodzona" jest programowo. W telefonach Nokii mozna kompletnie wymazac pamiec, przez co po wrzuceniu samego flasha uklad klawiatury jest dziwny i dzialaja tylko niektore klawisze ;)

Nie wiem jak w innych bankach, ale w przypadku Inteligo realizowane jest to przy okazji sesji elixir, czyli tylko w dni robocze. Bywa tak, ze przelew jest tego samego dnia, ale najczesciej (przynajmniej ja tak trafiam robiac przelewy pozno wieczorem ;)) dochodzi dopiero pod koniec nastepnego dnia. Ostatnio nawet troche sie na to nacielem. Wykonalem przelew w piatek przed sylwkiem o 10 wieczorem. PKO oczywiscie zrobilo sobie wolna sobote i kasa dotarla dopiero w poniedzialel popoludniu.

To jest dobra wiadomosc? To jest stara wiadomosc. Wszyscy to wiedza od ponad pol roku ;P Telefony wysylane sa do Jugoslaniu, ewentualnie na Litwe. Tego typu zabawy bym raczej odradzal z kilku powodow: - drogo i nieoplacalnie - niepewnie - kompletna utrata gwranacja - w Nokii nawet za kase ci tego nie zrobia Prosciej i lepiej taki telefon sprzedac i poszukac czegos lepszego w tej samej cenie.

Nie widze zadnych przeszkod, tyle ze efekt moze byc nieco gorszy. Sprobowac zawsze mozna, ale w takich przypadkach szansa na odratowanie telefonu jest raczej nikla. Musialbys chyba palnikiem te "odrosty" wypalac :P

Sposob jest jak najbardziej prawidlowy, z tym ze taki telefon powinno sie wrzucic do wanienki ultradzwiekowej zawierajacej najlepiej "swiezy" (czysty) plyn tego typu. Z szuszeniem jest roznie. Generalnie nie ma czasu na to, zeby odlozyc telefon na dobe wiec najczesciej suszone sa pod jakas lampa i nic zlego nie powinno im sie stac pod warunkiem ze proces szuszenia sie kontroluje. Nie nalezy przesadzac i szuszyc telefonu zbyt dlugo, bo mozna sie potem zdziwic ;) W przypadku telefonow, ktore juz wyschly tez sie ta metode stosuje. Sporo zalanych telefonow mozna odratowac, ale zdarzaja sie i takie, na ktorych juz cos zaczelo wyrastac. W tym ostatnim przypadku duzej szansy na odratowanie nie ma. Jakis czas temu byla u nas 8800, ktora wrocila z pobytu na morzem i dziala do dzisiaj ;) Zdarzaly sie tez telefony zalane szampanem (co ciekawe jeden pojawil sie ostatnio przed sylwestra), jogurtem, winem, piwem, sokami i wiekszosc z nich chodzi do dzis.

Ma ktos jakas sprawdzona konfiguracje aby moc odbierac i wysylac MMSy na tym palmtopie dla sieci era?

Sprawdzic z poziomu telefonu sie tego nie da (pomijam wkladanie kart kazdej sieci). Zczytac statusu simlocka tez nie jestes w stanie nie posiadajac odpowiedniego sprzetu. Mozesz poszperac po sieci w poszukiwaniu kalkulatorkow i w ten sposob sproboj zdjac blokade. Jak juz wczesniej napisalem tego nie da sie okreslic ot tak po dwoch fotkach telefonu w obudowie. Byc moze to flash, co sie dosc czesto zdarza po upadkach. Byc moze cos na plycie (uszkodzony ktorys uklad, czegos brakuje, przerwana/ne sciezki).

Simlock nie ma zadnego zwiazku z oprogramowaniem. W przypadku Nokii twoj pomysl i tak by sie nie sprawdzil. Oprogramowanie jest takie same dla kazdego telefonu i kazdej sieci. Mozna za to dorzucic tzw, CNT (Content), ktore pozwalaja spersonalizowac telefon na konkretna siec (obrazki, dzwieki, loga i takie [ciach!]lki ;)).

Zastanow sie troche. Kto da ci darmowe i nielimitowane (pewnie takich oczekujesz) rozmowy na stacjonarne? Nie ma nic za darmo. Jedyne co mozesz dostac to jakas probke, pokaz mozliwosci. Potem i tak musisz placic jesli chcesz korzystac.

Trudno powiedziec. Bardzo mozliwe ze sam flash + dorzucenie brakujacych czesci wystarczy a rownie dobrze moze sie juz nic nie dac zrobic. Ciekawe co sie z nim stalo ;) To oznacza nic innego jak simlocka.

Owszem nie zadzialal z dosc prostego poziomu. Kod jest generowany na podstawie IMEI. Ty masz inny numer IMEI a wiec i inny kod. Jesli mieli generator to pewnie wciaz maja. Operatorzy maja mozliwosc zdjecia blokody, oczywiscie za odpowiednia cene, najczesciej taka, zeby wyrownac sobie straty pomiedzy promocja a cena telefonu. @szaraczek: stare, niedzialajace i rozwiazanie z tego zadne ;) Poki co nie ma i jakos nie zapowiada sie zeby niedlugo powstalo jakies eleganckie, w pelni sprawdzone i w miare publiczne rozwiazanie, ktore pozwalaloby na programowe zdjecie badz ominiecie simlocka.

W takim przypadku nie warto. Vodafone UK to nie ta sama siec, ktora dziala w Irlandii. Kod nie bedzie pasowal.

Mysle, ze to nie jest zaden przekret. Od jakiegos czasu wiadomo, ze simlocka z kilku okreslonych sieci (w tym wszystkich polskich oraz Vodafone UK) mozna zdjac kodem. Kod najlepiej wykupic u samego operatora (z tego co pamietam powinni byc w stanie podac tez kody dla 6630, ale byc moze cos sie zmienilo) telefon zablokowany na ta jedna, konkretna siec. Osobiscie nie uwazam tego jako rozwiazania. Troche drogie i dosc ograniczone.

Tak bylo rano (kolo 13) u mnie za oknem: jeden z samochodow wyglada na zasypany ;)

A moze on mial na mysli gierki o piratach. Co prawda nie bylyby to juz jakies super nowosci, ale zawsze ;)

A co im tam. Skoro non-stop spozniajace sie MPK/MZK podnioslo ceny (u mnie to juz tradycja) to oni tez moga ;)

Racja, czas spac...

Kepski zegarek tu maja. U mnie jeszcze 2.5 minutki + 1minutka opoznienia wyniakajaca z wolniejszego obrotu Ziemii ;P