Małpożer

W niedziele logowalem sie 52min :D Wybralem na start luk i powiem ze troche slabo sie tym gralo, moze pozniej w party jest fajnie. Nie wiem jaka frakcja grales bo ja zdobylem 3-4lvl (gralem 1,5h) gdzie musialem siekac nieumarlych, zbierac kamienie z jakis oltarzy aby moc pokonac jakiegos nekromante - rasa NE. Glupota w takim sterowaniu jest wylaczenie dmg zadawanego innym graczom.

Zle spojrzalem... Sesja robi swoje.

http://www.greenmangaming.com/aliens-deals/ Przy zakupie gry SEGI dostac mozna za darmo Rome 2 Total War

Po coc chcesz czekac na edycje rozszezona skoro i tak wszystkie latki, dodatki itd. dostaniesz pozniej za darmo? To nie EA gdzie zdziera na wszystkim.

Po dluzszym czasie grania powiem tylko tyle... mag, palek czy kaplan z dobrze dobrana talia i odrobina szczescia zmiata wszystko. Najwiecej gralem lowca. Bonusy dla bestii sa wrecz zalosne - bestie przewaznie sa dosc slabe. Taki mag przy 8 krysztalkach many i dobrych kartach potrafi zjechac polowe zycia bohatera. Chyba zrobie sobie narazie wolne od tej gry.

Na pclabie jest artykul, gdzie podaja ze do full detali wiekszosc bedzie musiala zmodernizowac sprzet. Wiec zapewne GTX770/780 w zwyz bedzie wymagany.

Czyzbysmy grali przywodca nazguli? Inne sprawy jakos to niepasuje mi do uniwersum Lotr, system wali zerzniety z batmana ale nie wyglada to tutaj zbyt efektywnie, moce niczym w dishonored, wspomnienia z AC. Pele miszmasz. A najwieksza glupota to odradzanie sie po smierci... Ciekawe co z tego wyjdzie, jednak nie powinno w nazwie byc lotr.

Co lepiej brać. GTX770 od Asusa czy MSI TF? Z testów na PPC wynika jakby chłodzenie asusa zaczynało mieć problemy (pod obciążeniem wentyle na 92%). Znowu MSI kilka stopni więcej ale i chłodzenie maks. 48% wentyl. Niby Asus ma backplate co trochę usztywnia kartę i daje mały plusik do wyglądu, ale czy jest lepszym zakupem od MSI?

Nie mój komputer, tylko go reperowałem. Po za tym klient i tak chce aby mu coś nowego złożyć w wkrótce.

Sterowniki są najnowsze wgrane. Wgrałem starsze nadal są problemy chociaż już nieco mniejsze. Najdziwniejsza sprawa w tym wszystkim, że jak zaczynają się te problemy to wystarczy przez menadzer urzadzen ja odinstalowac i odczekac chwile az system na nowo ja wykryje i zainstaluje. Problem znika na jakis czas. Raczej nic się z tym nie zrobi. Co do kabla to w pełni sprawny, laptop podłączony i zero problemów.

Niestety innej sieciówki nie mam. Komputer podpiety kablem pod router RT-N16. Jednak drugi komputer niema najmniejszych problemów. W hoscie mam tylko standardowy wpis 127.0.0.1 localhost. Z testu zrobionego przed chwilą. Filmy na yt są ściagane w mgnieniu oka. Nawet te w 1080p - jedynie komputer niewyrabia z odtwarzaniem.

Witam. Ostatnio naprawiałem komputer i musiałem przeinstalować system. Komputer jest już dosyć stary, więc nic nowszego niż XP nie ma na nim sensu. XP zintegrowany z SP3 (po drodze miałem problemy z svchost, zajeżdzającym procesor podczas uruchamiania windows update). Problem polega na tym, że sieciówka na PCI zrywa tak jakby połączenie. Dokładniej problem wygląda tak: - brak komunikatów o rozłączonym internecie - transfery plików przeważnie osiągają maksimum 60-80kb/s - na speedtest.net osiaga 6-10mb/s - pobieranie plików wg. schematu: pobiera przez 10s, 30-40s (przewaznie dluzej) polaczenie zawieszone Sterowniki najnowsze ze strony realteka. IP, bramy itd ustawione na sztywno - nic to nie pomoglo. Wyłączone w systemie wyłączanie systemu w celu oszczędzania energii - dalej to samo. Komputer: Athlon XP 1.2GHz ECS K7S5A Radeon 9250 1GB ram LAN RTL8139 (wg sterownika, na karcie na laminacie pisze 8100c) Ogólnie pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Na interneciu kilka osób miało ten sam problem ale nie widziałem aby ktoś go rozwiązał...

Oglądałem wcześniej King Konga, tam CGI tez ostro dają po oczach. Co do samego Hobbita to po pierwszej części powiedziałem sobie że nie pójdę na kontynuacje tego szmelcu do kina za żadne skarby. Czytałem książkę dawno temu jednak ożywianie martwych postaci (jak ten ork albinos) jest beznadziejnym pomysłem, tym bardziej że cały film jest wg. schematu: wrogowie! -> o nie, zginiemy! my takie delikatne krasnoludy so -> to już koniec -> bij wroga zwycięstwo jest nasze! Po drugim obiegu tego schematu zacząłem przysypiać na tym "dziele na miarę lotr". Drugą wadą wg. mnie w tej produkcji jest niezdecydowanie wobec przedziału wiekowego odbiorcy. Z jednej strony chciałby robić bitwy na miarę lotr, z drugiej wprowadza wręcz baśniowe postacie niczym Radagast (kto wpadł na ten debilny pomysł z saniami ciągniętymi przez króliki ). W skrócie na ekranie może i dużo się dzieje, mimo wszystko jest to nudne. Nie wciąga. Za to mogę polecić Hummingbird. Stathan w końcu przestaje robić salta będąc przywiązanym do krzesła. W tle przemycone problemy psychiczne byłych żołnierzy i polski motyw Ogólnie 7/10.

Ja w msi mam plombe na srubie od obudowy, wiec nie mam opcji nawet dostac sie do miejsca z ramem czy miejscem na ssd msata.

Ktos pisal wczesnije, ze teraz jedynymi slusznymi buildami sa magowie, paladyni i kaplani. Ja gram lowca i nie mam wiekszych problemow (oprocz pewnego maga gdzie pod rzad rzucil mi jakies 2 legendarne karty z 7+ ataku). Ogolnie darowalem sobie karty za 1-2many, chyba ze sa to mobki z prowokacja. Dobrze zainwestowac w szalona gnomke czy wargów, za możliwość ataku zaraz po ich wybraniu. Jedyna wadą łowcy są bonusy pod bestie, których mam raptem 3 i to słabe. Zazwyczaj do 4 many mam problemy z braku kart :D lecz później zaczyna się dosłownie wyżynanie wroga w pień - przeważnie jak wrzuca się 2 z prowokacją + golema (czy jak mu tam) z bonusem do ataku za każde obrażenie. Niestety ale gra potrafi się też szybko znudzić jak ktoś wcześniej pisał. No i niestety, ale niektóre klasy mają skille o wiele użyteczniejsze od innych klas i nawet maly dmg lub 0 z umiejetnosci nie niweluje tych roznic.

Mam MSI GE60 z x-koma. Model z tamtego roku jeszcze. Niestety ale ma plombe na jednej ze śrób, więc jakiekolwiekotwieranie bez utraty gwarancji nie wchodzi w grę.

OGladal ktos z was Arrow? Nawet znosny, chociaz czasami powtarzany w kolko tekst bohatera potrafi irytowac. Co do TWD to juz chyba cos wczesniej bylo, ze ktos dostal goraczki, zle sie czul a pozniej przemienil w zombiaka.

Pierwszy podany lenovo ma fullhad. 17" sobie odpusc - sam chcialem brac, ale teraz wiem ze przebijac sie przez miasto z 17" to bylaby mordega. Najlepiej szukaj czegos z matowa matryca - np. msi ge 60 taka maja, tyle ze je chyba juz wycofali.

Jesli chcesz tania eksploatacje to poszukaj drukarki z chipem na allegro - nie trzeba kupowac tonerow a jedynie proszek dosypujesz.

Odczekaj z godzine. Aktualnie maja przeciazona strone. Tak przy okazji mozna zgarnac obie gry - glosowanie drugi raz na inny mail :D

Aktualniek to wszystko sie im sypnelo i nie poglosuje sie narazie. Nowe Humble Bundle a w nim: Just $1 is required to get Steam keys for Cities XL Platinum, Blood Bowl: Legendary Edition, Divinity II: Developer’s Cut, R.A.W. Realms of Ancient War, Confrontation and Game of Thrones. If you pay $6 or more, you’ll also receive Wargame: European Escalation and The Testament of Sherlock Holmes!

A to czasem nie jakies dlc?

W Pacific Rim mogliby i 250k tonowego, niewidzialnego robota wymyślić, o ile byłoby to w jakiś tam sposób spójne. Oglądałem transformersy, gdzie biegały 25t giganty i jakoś całość mnie mniej raziła niż wspomniany na początku film - i nie chodzi tutaj o prawa fizyki, bo nie to jest najważniejsze w filmie, ale o jakąś tam, chociaż najmniejszą logikę. W transach było widać jak te roboty się sypią (mimo nieziemskiej technologi), w PR występuje coś w rodzaju godmode, tyle że czasami sam lubi się wyłączyć. A największa wpadka wg. mnie to fakt, że te roboty pod wodą poruszały się równie sprawnie co i nad nią xD "no i porwie ich pterodaktyl i uniesie w stratosferę i jeb nimi o ziemie! to nie może się nie sprzedać! mówię wam! a jeszcze wcześniej damy mu statko-miecz, co tam że będzie miał jeszcze 2 ostrza w rekach, ale taki statek towarowy, który jest niezniszczalny to jest coś! szczena im opadnie!" - nie wiem co scenarzyści palą w hameryce, ale nawet drift blisko 100-letnim statkiem na kotwicy w Battleship nie wydaje się już taki tandetny i przekombinowany.

Ja pijam piwo baaardzo rzadko. W sumie to z 6-7 razy w roku. A co do win.. W domu mam ladny zapas wlasnej roboty, co bije wszystkie piwa i inne wynalazki :D