Grimlock

Według informacji na stronie OCZ - tak:

Chcę taki: :wink: http://www.ocztechnology.com/products/soli...pci_express_ssd i nic mi więcej nie potrzeba. No może gdyby jeszcze była wersja low-profile :)

Nerw wzrokowy to jeden z najdelikatniejszych elementów w ludzkim ciele. Do tego uszkodzone kości czaszki. Jeśli lekarze wydaliby pozytywną opinię i zezwolili na starty Massy to strach pomyśleć co by się mogło przytrafić gdyby z powodu wibracji, przeciążeń czy też samego stresu stracił przytomność lub doznał wewnętrznych obrażeń. Lepiej żeby wrócił do pełni sił i powrócił za kółko w 2010 roku niż pozostał kaleką do końca życia. Gdyby skręcił tylko kostkę jak Kubica w Kanadzie to na pewno wystartowałby w SPA. Trudno powiedzieć jak Felipe znosi to psychicznie - ale im więcej czasu przeznaczy na nieforsowną rehabilitację tym lepiej dla niego. Wicemajstra ma. Gdyby nie kilka pechowych sytuacji jak rozwałka Piqueta, problemy z silnikiem (chyba ma Węgrzech), wyminięcie przez Hamiltona Glocka to mistrza by miał. Ale i tak osiągnął wiele więcej niż większość kierowców w stawce :) A Raikonnen robi postępy. Czyżby presja ze strony Felipe tak na niego działa? Jeśli plotki potwierdzą się to Alonso wraz z nowym sponsorem Santanderem będzie jeździł w Ferrari. Nie wiadomo czy Felipe wróci za kółko, więc presja mniejsza. Z drugiej strony jeśli Kimi odchodzi z Ferrari to musi się teraz nieźle starać by pokazać, że jest bardzo dobrym kierowcą - tak by załapać się do dobrego zespołu. Rajdy, rajdami ale widać, że pomimo jego opinii o F1 nie chce rezygnować z wyścigów. Ciekawe czy Maclaren przyjąłby go z powrotem ;)

Zastanawia mnie czy faktycznie KERS dał Kimiemu takiego boosta czy Fisico delikatnie "zepsuł" podjazd. W każdym razie robi to większe wrażenie niż użycie KERSu przez Lewisa w Australii ;) http://www.youtube.com/watch?v=94bxpIwJPko

Rubensowi zaczyna kopcić się silnik, dwa okrążenia do końca. 1. Raikkonen :D 2. Fischicella :) 3. Vettlel 4. Kubica :D 5. Heidfeld Barrichello pali się :blink:

Znowu koło i nakrętka... ale to szansa do Roberta ;) Ferdek przejechał po przednim skrzydle Sutila. Flavio tradycyjnie poszedł do pita pogadać z mechanikami :)

Jazda Fisico robi wrażenie. A co by było gdyby Force India miało KERS? ;)

Ale ekspresowo Kimi łyknął Giancarlo :D

Doskonały start Roberta, szkoda że Raikkonen go łyknął - ale trzeci jest :D Hamilton, Grosjean, Button i Alguersuari już nie jadą.

Wspaniałe kwalifikacje, kompletnie zaskakujące :D Wreszcie BMW mogło się wykazać ;) Oby tylko Fisichico wytrzymał presję podczas startu. Rubens, który jest lekki (i podbudowany zwycięstwem w Walencji) i Kimi z KERSem mogą zdobyć co najmniej po jednej pozycji. Tym bardziej, że Kimi używał zwykle KERSu aby napędzić się na prostej i jak najszybciej pokonać podjazd. Mam nadzieję, że braki mocy w silniku Roberta są tylko przejściowe i silnik mu nie nawali podczas wyścigu :) Coś czuję, że jutro Robert zapudłuje :) 1. Raikkonen 2. Kubica 3. Barrichello ;)

Borowczyk podczas komentowania wyścigu napomknął, że jednym z największych sponsorów BrawnGP jest Polak. Właściciel firmy Henry Loyd. Może to o niczym nie świadczy ale może ten sponsor lobbuje o przyjęcie Roberta do zespołu :)

Vettel już nie jedzie. No to teraz zostały mu już tylko dwa silniki. Hamilton stał prawie 14 sekund... mechanicy nie zdążyli na czas rozpakować opon z kocy grzewczych Baricz jedzie po zwycięstwo. A Nakajima jedzie na feldze :lol: No i punkt dla Roberta :D

Rasowy panzerwagen :lol: Heidfeld najechał tylnym kołem przednie Renówki i wyszedł bez szwanku :lol2: A jednak nie do końca - jakiś fragment chyba podłogi przy kontakcie z kołem odpadł od bolidu Nicka.

W moim przypadku z wadliwym driverem do sieciówki było tak, że na polskiej Viście Home Premium 32bit prawidłowo działał driver producenta. Co ciekawe driver ten we właściwościach miał opisy poszczególnych parametrów jak negocjacja prędkości, bufor, etc po angielsku. Natomiast Windows Update pobierał driver, który po instalacji wyświetlał opcje karty po polsku. Nie wiem na ile język czy raczej spolszczenie miało wpływ na zaprzestanie przez sieciówkę pracy. Ale dwa kolejne updaty dotyczące tego samego drivera sprawiały ten sam problem. Podczas "rollbackowania" wadliwego sterownika po około 10-15 sekundach następował kompletny zwis. Pomagał tylko twardy reset. O dziwo po restarcie zazwyczaj był przywracany driver producenta.

Zmień na chwilę ustawienie w Windows Update tak by WU nie instalowało z automatu poprawek. Odinstaluj lewą poprawkę z driverem i zainstaluj driver producenta jeśli nie masz kontaktu z Internetem. Potem przejdź do listy poprawek wyszukanych przez WU i zaznacz niechcianą poprawkę. W Twoim przypadku lewy driver do sieciówki, kliknij go potem prawym przyciskiem myszy i wybierz Hide Update. Potwierdź jeśli UAC się odezwie. Od tego momentu ten driver nie będzie Cię prześladował. Po całej "operacji" możesz przestawić WU aby samo pobierało i instalowało updaty. Miałem identyczny przypadek z sieciówką na DFI LanParty UT nF4-D pod Vistą. Tylko trik powyżej musiałem zastosować 2-3 razy ze względu na kolejne wesje "lewego" drivera :)

Ciekawe czy tym razem w Walencji będą myliły się Alonso zakręty ;)

Generalnie to system operacyjny nie potrzebuje bardzo wysokiej wydajności podsystemu dyskowego w sensie odczyt i zapis MB/s. Czas dostępu jest za to kluczowy - wystarczy zamienić HDD na SSD i mamy gigantyczny, poztywny skok wydajności. Owszem RAID 0 zbudowany z szybkich, pojemnych dysków będzie szybszy w kopiowaniu dajmy to jednego wielkiego, kilkugigowego pliku na innych dysk niż pojedynczy Solid 2 ale czy tak naprawdę takie operacje wykonujemy często? Raczej nie. OS wczytuje zazwyczaj ogromną ilość małych plików. Cena Solida 2 jest porąbana ale cieszy fakt, że w segmencie low-endowym mamy do dyspozycji dyski z cachem, supportujące TRIM i Garbage Collection. To oszczędza sporo czasu świadomego wad użytkownika SSD gdyż maintenance jest robiony w locie i bez angażowania usera. A i mniej świadomy użytkownik nie będzie dziwił się gdy SSD będzie powoli zwalniać :) Ciekaw jestem jak bardzo OCZ został zasugerowany pozytywnymi głosami użytkowników Vertexa i Summita, że wprowadził te rozwiązania do jednego ze swoich "najtanszych" SSD ;) W końcu to my robiliśmy za prawie beta testerów :) Jeśli ceny spadną to nie wykluczam zaopatrzenia się w model 60GB ze względu na "automatyczny maintenance" i to, że dysk posiada własny cache. Do notebooka to tym bardziej świetny wybór :)

A wracając do OCZ Solid 2. Tony napisał na forum OCZ, że: The drive will have full TRIM and GC in place at launch Żeby tylko jeszcze miał mini USB i możliwość upgrade'owania firmware'u :wink: Przewidywane ceny: 60GB - $159.99 120GB - $299.99

Rafa- a czy możesz podać link do forum OCZ o który dokładnie driver chodzi? Do samego SSD czy też np. do kontrolera SATA na płycie głównej?

Vertex w wersji Light :D OCZ Solid 2 - Indilinx - 64MB cache - odczyt 125MB/s - zapis 80MB/s (model 60GB) i 100MB/s (model 120GB)

Tak, w przypadku czystego dysku Instalator tworzy partycje "tak jak mu wygodnie" czyli jedna 100MB dla bootloader i druga o dowolnym rozmiarze pod system. Gdy nie ma możliwości wygenerowania dwóch partycji to instalator powinien wrzucić bootloader na partycję wraz z instalowanym systemem. Ale gdyby użytkownika naszła potrzeba stworzenia nowego dysku logicznego i miał możliwość wykrojenia 100 czy 200MB to w konsoli Zarządzania dyskami - Disk Management (Vista lub 7) może zmniejszyć rozmiar danego dysku logicznego - Shrink Volume bez utraty danych, potem stworzyć nowy dysk i tam przenieść bootloader. O tym akurat czytałem tu: "Bitlocker bez tajemnic" i nie sprawdzałem w praktyce. Ale ma to ręce i nogi. Ale po co się bawić jeśli system sam utworzy wszystko co potrzebne do zaszyfrowania partycji Bitlockerem: http://support.microsoft.com/kb/933246 BitLocker Drive Preparation Tool - jeśli mamy już zainstalowany system (na starej partycji utworzonej dawno przed instalacją), a chcemy skorzystać z Bitlockera to korzystamy z BDPT, który sam stworzy dodatkowo partycję (jeśli jest na dysku jest wolne miejsce) i po utowrzeniu zmigruje na nią wszystkie potrzebne pliki bootloadera :) Udostępniane przez MS poszczególne buildy Beta, RC to Seven w wersji Ultimate - czyli wyposażony w Bitlockera.

No to Lewis nie będzie miał okazji dowartościować się poprzez objechanie Schumiego :wink: Zawsze pozostaje jeszcze irytacja spowodowana Wunderwaffe, z którym musi zmagać się Kubek w kwalifikacjach. Czyli wszystko po staremu

Ta mała partycja (100 lub 200MB) jest tworzona m.in. na potrzeby Bitlockera (BDE - Bitlocker Drive Encryption). Jeśli nie jest przypisana do niej litera dysku to nie widać jej np. po kliknięciu na ikonce Computer na Pulpicie. Tak samo jest w przypadku Visty wyposażonej w Bitlockera czyli edycje Ultimate i Enterprise. Instalując Sevena w wersji Ultimate, tworzy się jednocześnie tą partycję (robi to automatycznie instalator).

Szkoda :sad:

Podobnie jak kolega powyżej polecam ESETa Smart Security 4.0 - nie spowalnia systemu. Na SSD skanowanie 80tys. plików trwa siedem minut. Z darmowych alternatyw to w przyszłości pojawi się oficjalnie do pobrania Microsoft Security Essentials - antywirus od MS. Aktualnie testuje go jako betatester i widać, że do ESETa trochę mu brakuje (bardziej obciąża system) ale jest w miarę skuteczny w wyłapywaniu szkodników. Poza tym obsługa jest uproszczona do bólu - definicje podobnie jak Defender pobiera poprzez Windows Update.