Grimlock

http://forum.cdrinfo.pl/f115/ocz-throttle-32gb-81433/

A podasz więcej szczegółów jakiego używasz OS'a, SQL'a i wielkość bazy? :) Czy to baza produkcyjna/pr0 ? PS. Czy OCZ Agility wspiera wear-leveling i TRIM? Nie mogę znaleźć informacji czy to Vertex czy tylko produkt Vertex'o podobny. Bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji ale wolałbym zobaczyć źródło. W ostateczności skrobnie się coś do supportu OCZeta :)

Obecny Vertex ma konkurencję w postaci Vertex'a EX, więc OCZ wpadło na pomysł, że troszkę pomajstruje przy osiągach, naklei nową nalepkę i ustali niższą cenę :) Bardzo mi się to podoba choć trochę kasy wtopiłem w Vertex'a :razz: Jeśli będę miał potrzebę sięgnę po Agility (cache i wystarczające zupełnie osiągi), a jak spadną ceny to może nawet po 120GB :)

Możesz spróbować odtworzyć partycję, a potem przy użyciu toola diskpar.exe dla Win XP sprawdzić na którym kilobajcie zaczyna się partycja. Tylko OCZ Vertex (64MB), Summit (128MB), Intele (chyba 64KB lub 128KB), Kingstony na Intelu, GSkill Falcon (64MB) i Corsair P256 (128MB) mają wbudowany cache :) Za granicą pojawiły się A-Daty na Intelu ale niestety w Polsce ich nie ma. Dokładnie tak, poza osiągami nie ma to wpływu na zużycie poszczególnych komórek NAND Flash. SSD zapisuje komórki z jak najmniejszym "licznkiem zapisów" i dzięki temu wydłużają żywotność :)

Nie jestem rafą ale co nieco od siebie napiszę :) 1. Dyski SSD posiadające cache nie cierpią na przycięcia. Modele bez cache po optymalizacji (wszystko w tym temacie) radzą sobie o wiele lepiej i trzeba być naprawdę spostrzegawczym oraz uruchomić np. w tym samym czasie kilka często odwołujących się do dysku aplikacji aby taki efekt wywołać: skanowanie antywirusem, rozpakowywanie archiwów zawierających wiele małych plików. W przypadku Windowsa XP trzeba bezwzględnie ustawić pierwszy sektor partycji na 64 lub 128 kilobajcie. 2. Nie wykonuję regularnie syntetyków ale poza wpływem ustawień w ATTO nie dopatrzyłem się wyraźnego spadku osiągów w miarę upływu czasu. Gdyby na takim dysku pracowała baza SQLowa o wielkości około 500-1000MB to zapewne taki spadek szybko rzucałby się w oczy. Gdybyś zakupił Vertex'a i zainstalował Windowsa 7 RC to możesz zapomnieć o spadku osiągów. Vertex obsługuje wear leveling, a Siódemka operacje TRIM. Podobnie jak rafa polecam A-Datę SSD 300 Series i PQI S ze względu na identyczną konstrukcję jak np. OCZ Solid i atrakcyjną cenę oraz osiągi (odrobinę lepsze niż OCZ Solid). A-Data SSD 300 Series w odróżnieniu od PQI i OCZ nie posiada portu mini USB. Vertex rozczarowywuje - takie duże pudełko, a w przegródce tylko kartka - mogliby coś tam dorzucić na osłodę po solidnym przewietrzeniu portfela :lol:

Na dodatek KERS'u nie używają - w sumie po co im taki "balast" przy tak słabych osiągach :wink: Zresztą przy takiej "reklamie" to kto by od nich to kupił. Ciekawe jakby jeździło Ferrari po wymontowaniu KERS'u - jeżdżą już odchudzoną wersją F60, a KERS swoje waży? :) Na szybkich torach wyraźnie tracą (możliwe, że przez wagę KERS), a tam gdzie aerodynamika nie ma aż tak dużego znaczenia np. w Monaco nieźle im poszło. Jako pierwsze linię mety przekraczają bolidy bez tego rozwiązania. Poza tym KERS miał być dopalaczem podczas wyprzedzania, a okazało się, że mając go można bronić się przed doganiającym przeciwnikiem w nieskończoność tak jak to przez kilkanaście okrążeń robił Kimi w jednym z wcześniejszych wyścigów.

No i Guzik znowu pierwszy :) IMHO chyba pod względem sylwetki BGP001 szalenie mi się podoba, jedynie ciut mocno ma podcięte wloty powietrza do silnika (dorzucą w przyszłym sezonie KERS to pewnie spuchnie :) Baaaaardzo cieszą dwa punkty Roberta - zasłużył na nie :D Ehhh ta nakrętka Nakajimy ale i tak Robert byłby na punktowanej pozycji :) Niestety, bardzo rozczarował mnie Rubens - nie wierzę w defekt skrzyni biegów czy sprzęgła w jego bolidzie. Facet nie wytrzymał ciśnienia - zbyt emocjonalnie do tego wszystkiego podchodzi. Za wszelką cenę chce pokazać, że jest świetnym kierowcą i jak bardzo Ferrari go tłamsiło ale nie tędy droga. Tym bardziej, że to już drugi taki przypadek ze spartolonym startem w jego wykonaniu. Może chciał ruszyć zbyt gwałtownie, wrzucił bieg i coś tam nie zatrybiło - podczas wyścigu mówił przez radio, że nie wchodzi mu siódemka. Liczę na to, że jeszcze w tym sezonie Barricho stanie na najwyższym pudle - bo na pewno nie na Silverstone :wink: Vettel nieźle szalał ale jak tylko puścił Buttona to nie wierzyłem, że już go dogoni :) Co do JAKOŚCI relacji to mam takie same zdanie co Harry - była fatalna. Roberta dzieliło od 0,1-0,9 sekundy od Glocka a realizator nie pokazał ani klatki - a tam na pewno była walka !!!

Ważne, że BMW wykonało progres. Liczyłem bardziej na 8-9 ale dziesiąte pole nie jest złe - w końcu to piąta linia :) Nakajima rusza z 12 to chyba będzie dodatkowy bodziec dla Roberta aby sprawnie przedrzeć się do przodu podczas startu :wink: Ciekawe jak wagowo wyglądają bolidy startujące z 3 i 4 linii.

Jeśli to Powsińska i Wiertnicza to mogę potwierdzić, aż się miło do pracy jedzie :D

Źródło: Od 6 lipca darmowa przenośność numerów Po złożeniu kolejnych dwóch podpisów (w sumie 10 podpisów) i zapłaceniu 9 zł za starter bez przypisanego numeru (w jednym salonie mieli tylko te po 30 zł) oraz wybraniu jednego z trzech promocyjnych pakietów prawie zakończyłem migrację numeru z Orżnąć. A miał być tylko jeden podpis i odebranie karty w salonie :lol2: Ach te reklamy.

Na 386DX Win95 powinien ruszyć gdyż to procek 32bitowy ale o komfortowej pracy to bym od razu zapomniał. Co innego gdyby to był 486DX2 i 16MB RAM :)

PZU uruchomiło coś takiego: PZU Pomoc - może to będzie pomocne http://www.pzu.pl/?nodeid=mediagrupapzu&am...p;newsId=318740 Z ciekawości spojrzałem do mojej polisy i jest tam tylko mini assistance co gwarantuje holowanie do 50km od miejsca zdarzenia ale nie obejmuje zdarzeń eksploatacyjnych - tylko stłuczki i wypadki.

Dzięki za wyjaśnienie :)

Jeśli to faktycznie zostanie wprowadzone to będzie to niezły skandal. I jak taka kara będzie wyliczana? - Bo nie wyobrażam sobie by była taka sama pomimo upływu czasu od momentu podpisania umowy. Operator zmienia regulamin, może na mniej korzystny - a klient, który z abonamentem wziął aparat ma się na to godzić pod przymusem kary? A co w sytuacji gdy operator umieszcza klauzule niedozwolone w umowach i regulaminie i w wyniku działania UKE czy tam UOKiKa musi zmienić regulamin? Za to też grozi klientom kara? Absurd

Dziś przeniosłem z Orżnąć numer, który mam od 10 lat do Play'a :) Nawet wszedłem do O. potwierdzić czy moje dane są aktualne, a potem zrobiłem kilka kroków do salonu Play - cała operacja trwała z 10 minut :) http://www.telepolis.pl/news.php?id=15001 :lol2:

Nie znam niemieckiego, a interesuje mnie informacja nt. gwarancji na ten dysk. Jest tam 10 lat z gwiazdką. Czy ktoś jest w stanie przetłumaczyć ten tekst z gwiazdką poniżej specyfikacji dysku? Cena dobra, a sam dysk ma dobre osiągi no i długą gwarancję z * :)

A moim zdaniem w Monaco najważniejsze było to, że Kimi uśmiechnął się podczas dekoracji :D

Przez kilka lat piłem Tchibo Exclusive Mild i Jacobs Kronung ale od kilku tygodni testuję Carte Noir Arome Absolute i Douve Egberts Black. Tchibo wypadła przy nich blado, podobnie jak Jacobs. Carte Noir ma wyraźniejszy smak i jest lepiej palona oraz produkowana z ziaren Arabiki (na opakowaniu nie ma informacji czy to 100% czy mniej ale pewnie mieszanka) - w przypadku Tchibo czuć być było lekką spaleniznę ale nie taką jak w przypadku Nescafe czy Tchibo Family. Douve Egberts ma odrobinę słabszy aromat niż CN ale za to jest trochę tańsza :) Co do niedoboru magnezu to od czasu do czasu gorzka czekolada i nawet powieka nie zadrży :wink:

Gdy szukałem ubezpieczyciela jako młody kierowca i właściciel pierwszego samochodu to też wybrałem PZU - była to jedna z tańszych ofert i przy okazji mogłem wziąć AC+OC+NW w pakiecie. Jednak dopiero po trzech latach przed jednego debila na światłach straciłem 30% zniżek i dostałem 30% kary ze wzgledu na wiek. Artysta ruszył na zielonym mając przed sobą kompletnie pusty pas, obok też i nagle dał po hamulcach - tylko po co? Po to żeby pieniądze z ubezpieczalni wyłudzić. A stłuczka była mikroskopijna - u mnie maska uderzona i do wymiany, a u "poszkodowanego" tylko zarysowany zderzak - zajrzeliśmy pod spód - nic mu się nie stało - podłoga nie była wykrzywiona. Ale kolo wezwał paletę z Warty, na formularzu kierowcy kazał zaznaczyć uszkodzone błotniki, klapę bazgażnika, zderzak, pas tylny, podłogę... Co najlepsze artysta nie chciał wezwać policji i tłumaczył, że jeszcze mandat dostanę, spisał ze mną tylko oświadczenie. W PZU zaproponowali mi po tym incydencie o 60% droższe OC przez co dałem nogę do Uniqi. Teraz gdy nazbierało mi się trzy lata bezwypadkowej jazdy to wrócę do PZU przy okazji dostanę rabat na AC (znajomi chwalą za bezproblemowe naprawy z AC nie tylko bezgotówkowe).

Ze względu na hałas zastosowanie takiego dysku w warunkach domowych nie ma większego sensu. Dysk 10K jest już wyraźnie słyszalny w serwerowni w której jest spory hałas ze względu na samo chłodzenie serwerów. Dysk 15K jest jeszcze głośniejszy - i nie jest to pisk tylko wycie w stylu "iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii" - owszem najgłośniej jest przy starcie takiego dysku ale o komfortowej pracy w domu bym zapomniał. Porządny kontroler np. Adapteca to wydatek 1500-2500. Są też tańsze. Nie lepiej zamiast tak drogiego kontrolera zainwestować w dysk SSD np. OCZ Vertex? Czas dostępu SSD jest i tak wielokrotnie lepszy niż dysków 15K. A to właśnie czas dostępu do danych jest jednym z najważniejszych czynników wydajności dysku.

A czy w przypadku Vertex'a też tak nie było, że dopiero po ugpradzie firmware'u na dysku została wykrojona przestrzeń na wear-leveling?

Miałem kiedyś podobny problem z VX Nano i Linksys'em WRT-54GC. Pomogło użycie takiego przedłużacza USB z podstawką dołączonego do myszki: http://spicygadget.com/wp-content/uploads/...vx-nano-box.jpg Po przybliżeniu na 15-20 cm Nano-receivera w tej podstawce do myszki problem znikł. Co ciekawe czy nano-receiver był włożony do gniazda USB notebooku wszystko było ok. Jazdy zaczęły się po włożeniu odiornika do portów na tylnej ściance desktopa - niby odległość nie wzosła zbyt dużo - może o 30 centymetrów.

W tym samym czasie zapuściłem instalację Catalystów, odpaliłem 35MB plik pdf, w Outlooku 2007 szukałem konkretnego maila, do tego NOD32 skanował dysk. Na obu SSD ta sama partycja - skorzystałem z Windows Backup - wykreowałem obraz Windows PC Complete Backup i takowy odtworzyłem na Vertex'ie - czyli powinno być na 99,99% 1:1. Może gdybym miał stoper w ręku to bym zauważył bardziej różnicę - a jeśli takowa była to nie specjalnie ją zauważyłem - po prostu wszystko poszło sprawie i tyle :) Na A-Dacie wyczułem w pewnym momencie trwające mgnienie oka 2-3 przycięcia - na Vertexie nie - ale nie odniosłem wrażenia by psuły one jakoś specjalnie komfort pracy. Mało to razy HDD rzeźbił jak głupi i uniemożliwiał wykonanie czegokolwiek - na SSD w zasadzie tego brak i to chodzi :) Mam nadzieję, że mój Vertex nie padnie - kupowany w Komputroniku z rabatem, więc jakby co będzie kogo ścigać :wink: Ciekawe czy nowy firmware coś jeszcze poprawi w kwestii osiągów i czy podczas i po upgradzie wszystkie zapisane pójdą się... Co do wypowiedzi jednej z osób nt. jakości produktów takich firm jak PQI. Polecam przejrzeć przegląd dysków SSD na PPC i nie zdziwić się, że PQI S525- ta sama konstrukcja co OCZ Solid jest wydajniejsza. Z innych przykładów, A-Data czy Kingston korzysta także z SSD Intela i na nie nalepia swoje naklejki. Na początku byłem napalony na OCZ Solida i Core V2 ale jak poczytałem, porównałem - to cieszę się, że nie przepłaciłem :) Ale co kto lubi :)

Może w przyszłości pojawią się Corsairy P o mniejszych pojemnościach niż 256GB, a wyposażone w 128MB cache. W cenie Vertex'a 30 będziesz mógł kupić Corsaira lub inny klon Samsunga ze 128MB cache drugiej generacji i jeszcze powinno wyjść taniej. Na tym etapie powstrzymałbym się z zakupem. Warto też zaczekać na GSkill'a Falcon - to ten sam dysk Vertex, a przy okazji tańszy. IMHO OCZ Vertex to obecnie kosztowna i nie do końca dobra inwestycja. Technologicznie ten SSD jest ok, cache wpływa na wyeliminowanie stutteringu i być może na większą żywotność ale cena to nieporozumienie. Vertex wypada lepiej od mojej A-Daty w benchmarkach, ale w codziennym użytkowaniu tego nie odczuwam. Windows 7 jak i Vista Ultimate/Premium 32bit SP1/SP2 startują na obu dyskach prawie w tym samym czasie - no Vertex jest czasem 1-2 sekundy szybszy. Aplikacje z Office'a, Acrobat 9 (Reader jak i Full), skanowanie NODem32, czy uruchamianie appletów w Control Panelu. Instant Search w Outlooku, czy Search z poziomu Menu Start (Vista i Win7) działa prawie tak samo szybko, podobnie instalacja aplikacji. Nie mam Photoshopa bo nie używam i nie mam potrzeby ale uważam, że będzie to ten sam poziom (całkiem możliwe, że dzięki cache'owi aplikacje złożone z wielu bardzo małych plików będą instalować się szybciej na Vertexie). Grać - gram bardzo mało ale np. w Tomb Raider Underworld nie zauważyłem różnicy między tymi dwoma SSD, a HDD. Poziomy wczytują się w podobnym czasie. Tak więc zakup jakiegokolwiek SSD jak np. PQI S525 (to ta sama konstrukcja co OCZ Solid czy A-Data SSD 300 Series) da sporego kopa i wywinduje komfort użytkowania peceta (pod warunkiem optymalizacji systemu pod kątem SSD) na niespotykany w porównaniu z HDD poziom. Nie koniecznie trzeba kupować od razu Vertex'a gdzie koszt modelu 30GB to nawet 700 zł. Za tyle można spokojnie kupić PQI 64GB czy A-Datę o tej samej pojemności i jeszcze będzie taniej bez konieczności liczenia się z każdym gigabajtem zajętej powierzchni. W przypadku SSD z cachem to konstrukcja Samsunga (drugiej generacji) ze 128MB cache ma na tyle atrakcyjną cenę: 299$ za 256GB, że naprawdę warto się nią zainteresować gdy pojawi się na polskim rynku. Vertex to chybiony zakup o czym miałem okazję się przekonać - jest odrobinę szybciej, ale do codziennej pracy (pracuję trochę z maszynami wirtualnymi, a poza tym sporo administruję) nie widać wyraźnie lepszych osiągów. Falcon 64GB za około 970 zł - nieduża różnica choć w przypadku sklepów typu Komputronik widoczna gołym okiem: http://www.allegro.pl/item630746831_g_skil...cache_64mb.html

Wszystko było w tym temacie :) - w BIOS'ie ustawiłem tryb pracy kontrolera SATA w trybie Native IDE W Windows'ie 7: - instalator W7 jak i ten z Visty i Windows Server 2008 czyli WinPE udający instalator ustawia prawidłowy sektor startowy dla pierwszej partycji czyli po podzieleniu przez 4 dający liczbę całkowitą np. 64 lub 128. W/w systemu ustawiają pierwszy sektor partycji na 1024 kilobajcie co jest prawidłowym ustawienie. Windows XP ustawia na 63 co też jest niby prawidłowe bo system liczy od zera i 63 jest dla niego 64 kilobajtem ale dla kontrolera dysku SSD już nie i po podzieleniu 63 przez 4 wychodzi liczba niecałkowita co powoduje spadek wydajności SSD. - usługi do wyłączenia: Windows Search i Superfetch - konsola services.msc. Wszelkie narzędzia indeksujące pliki celem szybszego wyszukiwania są zbędne jak Google Desktop Search etc. - wyłączenie indeksowania we Właściwościach dysku (PPM na ikonce dysku w oknie "My Computer") i odfostaszkować "Indeksuj w celu szybszego wyszukiwania" - wyłączenie hibernacji (z oszczędności miejsca) i pliku wymiany (wzrost wydajności całego systemu, mam 4GB więc nie praktykuję ze swapem) - kilka zmian w rejestrze dotyczących kilku opcji systemu plików, Superfetcha, Prefetcha, czyszczenia pliku wymiany podczas zamykania systemu, wielkości cache L2 procka, nazwa plików - na załączonych screenshotach: - sprawdziłem czy obsługa komendy TRIM działa (na razie wspiera to Vertex) - na ostatnim screenshoocie z command line'a. To mniej więcej wszystko, choć może coś pominąłem :)