Widzę, że wszyscy albo XP albo W2k. A ja jadę na 98 nie narzekam. Mam pierwszą wersję angielską (nie SE :) ) i wsio działa jak należy, więc nie rozumiem czemu u innych niby tak pada ten sys. Dodam, że też uruchamiam kilka programów na raz i swobodnie przełączam się między nimi. Dodatkowym plusem 98 jest to, że zużywa mało zasobów kompa (inna rzecz że pamięcią nie najlepiej zarządza tzn dużo marnuje :cry: ) ale i tak nie mam zamiaru jej zmieniać.
Zgadzam się w 100% ale można to chyba wyłączyć i mieć interfejs jak w W2k.