Sysak

Dżizas, przecież brama odsuwana do góry to najprostsza rzecz na świecie, którą po prostu się da kupić, więc było patent z gotowców podpatrzyć. Po co kombinować z wynalazkami? ;-) Wiem, że już zrobiliście i szukacie sposobu, żeby ulepszyć patent, i z tym nie pomogę, a już na pewno nie po pijaku ;-), ale mam dwóch wujów, którzy mają bramy unoszone do góry i obie działają bez zarzutu, więc mogę podpowiedzieć co i jak. Jeden ma lite blaszane drzwi unoszone na długich zawiasach, których ruch jest poziomymi prowadnicami i wspomagany sprężyną, a drugi, ma bramę poziomo łamaną, na kilka jakby desek,które do góry niezależnie od siebie przesuwają się po prowadnicy w kształcie łuku od zamkniętej bramy do pozycji w poziomie nad drzwiami. Oba rozwiązania banalne i trwałe, także nie wiem jak mogliście to spieprzyć, ale ogólnie wydaje mi się, że jak użyjecie mocniejszych materiałów tam gdzie pojawiają się naprężenia, to wszystko będzie git.

catalysty się instalują normalnie? Ja mam tak w soniaku na tej karcie, że wszystko się instaluje, ale jak lookam w menagera urządzeń, to i tak karta jedzie na standartowym sterowniku z windows update. Dopiero jakieś bety catalystów 10.3 załatwiły sprawę i na tym jadę.

Pierwsze co robisz jak kupujesz nowoczesny telefon, to blokujesz GPRS, bo inaczej masz przerąbane. Taka już jest porąbana kolej rzeczy...

W prawie wszystkich postach tego Pana poleca on sprzęty LG. Nie trzeba być sherlockiem, żeby dojś do takich wniosków. A samo info faktycznie ciekawe. Obadałbym sobie jak to wygląda, bo uwierz mi lub nie, nawet w Szwajcarii takiego bajeru jeszcze nie widzieli. ;-)

Jak nie znajdziesz nikogo kto pomoze, to taka mała ratująca tyłek rada: kup pamięć przez internet w sklepie albo na allegro pamięć w swoim miescie i oddaj ją po 10 dniach, a potem jak będzie trzeba, powtórz akcję drugi raz. :P Może trochę nie fair, ale jest to w 100% legalne i nikt na tym nie straci.

http://biznes.onet.pl/usa-polska-zwleka-z-restytucja-mienia-zydowskiego,18491,3231432,1,news-detal Chyba Zydom sie cos popierdzielilo. W Polsce powodz a Ci nas chca rzezbic na calego. Ciekaw jestem co by sie dzialo gdybysmy zaplacili tylko tyle ile im sie nalezy, czyli ani zlamanego grosza?...

Też nieraz czułem się zrobiony w wała, jak na etykietce jest "Nie zawiera sztucznych konserwantów" a po przeczytaniu etykietki okazuje się, że faktycznie ich nie ma, ale za to jest kilka różnych barwników, aromatów zagęszczaczy itp. ;-) Ale też trzeba pamiętać, że nie każda chemia jest szkodliwa. Większość składników jest faktycznie neutralnych, a i parę zdrowych się znajdzie. Choć i tak wolę bez. Idę wszamać dobrego kabanoska. Pozdr! ;-)

Teraz na Warszewie stacjonuję. Jednak tylko jutro mi podchodzi, bo w niedzielę rodzinę na wsi odwiedzam. Ale to gdzie mieszkam to nie problem, mogę wszędzie w Szczecinie podjechać. Jak możesz pomóc, to najlepiej wyślij mi swój numer fona na PW, to do Ciebie tyrknę i się jakoś dogadamy. Pozdr! :)

Ostatni raz proszę o uratowanie [gluteus maximus], bo zaraz wyjeżdżam do PL. Jestem w Szczecinie od piątku wieczór do Poniedziałku rano.

Mam gdzieś całego psyhxa, ale gra wygląda jak trzeba. nie mogę się doczekać!

dźwięk bov mi się nie podoba, ale to strzelanie z wydechu przy puszczeniu z gazu to mistrzostwo. Swoją drogą szkoda, że auta w grze można tylko podmieniać a nie dodawać.

Dokładnie. Instynkt Schumifixa nie zawiódł. Co najwyżej jego zespół zawalił nie przypominając mu o nielogicznym przepisie. W prawdzie niby każdy kierowca powinien znać regulamin, ale wiadomo, że taka sytuacja jak w końcówce GP Monako nie zdarza się często, a kierowcy z 10-tomami regulaminu jeździć nie będą, poza tym Schumacher to już dziadek i ma sklerozę. :P Moim zdaniem ten przepis to idiotyzm i zepsuto nim Schumiemu piękny pokaz prawdziwego ducha walki.

Od strony Podlesia da się dojechać jakąś jedną okrężną drogą przez zaporę. Chcesz, to popytam kumpli co i jak. Co robisz w Kętach tak w ogóle?

Mój kumpel ma pecha mieszkać blisko rzeki w lekkiej dolince. Efekt: w pokoju na parterze wody po łydki i można ryby łowić. ;) Ponoć nawet w 97 nie było tak źle, ale na szczęście mają podłogę płytkami wyłożoną, więc jakoś to uprzątną, wysuszą i nie będzie wielkiej tragedii. Ogólnie w okolicach Kęt, i rzeki Soły jest przerąbane. W Kobiernicach, które właśnie przez Sołę graniczą z Kętami był wczoraj polansować sie i poobiecywać premier Tusk. Ponoć będzie zapamietywał kto co spieprzył... :lol: http://www.youtube.com/watch?v=WOlupgiXEgs

Sól to nie wszystko. Większość uważa te rzeczy za tradycyjną i nieodzowną w kuchni przyprawę, ale mało kto wie że na ich (a także maggi) "unikalny" smak składa się nie tylko sól i warzywa ale też glutaminian sodu E621- chemiczny wzmacniacz aromatu. E621 ma negatywny wpływ na zdrowie już w małych ilościach. Z tradycyją polską kuchnią to nie ma nic wspólnego i nie ma po co nim sobie psuć zdrowych domowych zupek. Oczywiście raz za czas nie zaszkodzi, ale jak dla mnie bez tych rzeczy rosołek smakuje równie dobrze, więc po co? Jak ktoś lubi maggi a chce zastąpić czymś zdrowszym to polecam spróbować podobnego w smaku, a bardziej naturalnego sosu sojowego. True DJ! Sam w stopniowy sposób przyzwyczaiłem organizm do mniejszej ilości soli. Po jakimś czasie mniej posolone potrawy zaczynają smakować tak samo słono a do tego stajesz się bardziej wyczulony na pozostałe smaki i aromaty. Efekty? in plus: jest zdrowiej i po czasie smaczniej, a do tego Mcdonalds i niektóre chipsy mi przestały smakować bo wydają się zbyt słone. Minus: Moja mamuśka jest przyzwyczajona do mocniejszego solenia i czasem zdarza się, że dla niej coś jest dobre a dla mnie przesolone. EDIT: 2x pudło. Mamuśka nie pali. Ja tak, choć nie jakieś masakryczne ilości. ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=cDxQfa40x-M&feature=related Kuzaj wieczny pechowiec... ;-)

Hej. Mam bardzo dziwny problem. Odkąd przeczyściłem system na desktopie z sygnatury (wywaliłem niepotrzebne aplikacje i przeczyściłem sysem ccleanerem) komputer zachowuje się bardzo dziwnie. System zaczął działać bardzo powoli i szukając przyczyny okazało się, że proces Opery używa procesora w 100%. Tu zaczynają się schody,bo jest tak nawet kiedy opera jest wyłączona, a proces sam ładuje się przy starcie systemu. Po ubiciu go wraca po sekundzie. Objawy jak wirus, ale jaki wirus podszywałby się pod operę? Poza tym kliknięcie "otwórz lokalizację pliku" procesu, pokazuje się katalog opery a w trybie awaryjnym jest tak samp. Po wywaleniu opery problem ustępuje, ale wtedy z kolei plikiem który zaczyna używać 100% procesora jest ekrn.exe, który jest procesem antywirusa NOD32. :mur: Pełny skan nic nie wykazuje, nie mam pojęcia co jest przyczyną problemu i gdzie zacząć się rozglądać za rozwiązniem. Chcę uniknąć reinstallu, bo system ma 5 miesięcy, śmigał jak złoto i musiałbym robić dużo backup'u. Jakieś pomysły? PS. Przywracanie systemu było wyłączone...

Dokładnie. Nie takie cuda sie naprawia. My w maździe kleiliśmy pęknięty wpół od samej tylniej klapy do połowy, po tym jak od passata gonga w pupe dostaliśmy i nie było śladu, ale ostatnio tata znowu go złamał jak przydzwonił w słupek. Ktokolwiek wymyślił kamerę wsteczną parkowania powinien zostać ozłocony. ;-)

A płytę z dwoma pełnowymiarowymi PCI-e?

Mam mały problem bo ubiłem sobie Szafirka HD4830 grzebiąc z nieoryginalnymi biosami. Wcześniej wgrywałem w ciemno bez obrazu, ale po wgraniu biosa od HD4850 vapor-x stało się coś grubszego, bo komputer nie daje pisku przy uruchamianiu i nie aktywują się porty USB, więc nie mogę nawet wpisać komendy w dosie, żeby naprawić kartę. Jedyna opcja, żeby móc to naprawić to włożyć do płyty wraz z inną kartą graficzną. W weekend będę w Szczecinie. Jeśli ktoś tam mieszka, ma płytę z z integrą/dwoma PCIe albo sprawną grafikę na PCI i byłby chętny pomóc koledze w potrzebie, to byłbym bardzo wdzięczny, postawiłbym browara i obsypał złotem. ;-)

Dzisiaj bawiłem się biosami z moim Sapphire HD4830. Próbowałem wgrywać od HD4850. Na niektórych biosach komputer wstawał ale sterownik nie rozpoznawał karty (Sapphire HD4850), na niektórych nie wstawał (Asus HD4850), ale w ciemno wgrywałem z bootowalnego pendrive'a oryginalny bios i banglało, ale teraz jestem w kropce, bo wgrałem bios od HD4850 vapor-x i karta wybitnie się z nim nie polubiła. Przedtem w najgorszym wypadku komputer startował z ciemnym ekranem, ale startował i mogłem w ciemno naprawić kartę. Teraz nie ma pisku przy starcie i nie działa USB (myszka nie świeci) i mam wielką kapę... Jakieś pomysły co zrobić jeśli nie mam karty PCI pod ręką?

Nie trzeba. Możesz mi dać numer do siostry, to sam zapytam. :P MaciekCi ISP prawdy Ci nie powie. ;-) nie w Zurychu a 30km na południe, w Zug. EOT

http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash1/hs346.ash1/29470_1417820721201_1103123033_31203329_7118032_n.jpg Mistrz! :P

Kary są wysokie, ale nie wydaje mi się, że tak wysokie jak piszesz, a to że większość ludzi zrezygnowała z samochodów to totalna bzdura. Za to w Szwajcarii jazda z mniej niż 0.5 promila alko jest 100% legalna a do 0.8 jest tylko wykroczeniem. A to że większość zrezygnowała z samochodu to chyba żart. Korki w godzinach szczytu nawet w mojej dziurze są tragiczne.

Kiedyś? Ja dalej nie narzekam na osiągi swojego. Ten proc daje radę Gierki śmigają może nie wszysyko lata na high, ale płynnie i tanio, a teraz na rynku gier jest taka posucha, że szkoda by mi było ładować $ w komputer. Choć za chwilę wymiana na E5200 to będą groszowe sprawy i chyba się pokuszę. W tak w iście luksusowym stylu dotrwam do Sandy Bridge i HD6XXX ;-)