Skocz do zawartości

el_gringo_dado

Stały użytkownik
  • Postów

    1540
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez el_gringo_dado

  1. Na szczęście moim przełożonym nie jesteś, może to i lepiej, bo czytanie ze zrozumieniem w pracy też jest wymagane, kariery byś nie zrobił. Ale ok, spcjalnie dla Ciebie, napisze jeszcze raz w telegraficznym skrócie. Chamstwo sprzedawców w prostej lini wywodzi się z chamstwa klientów. Akcja-reakcja. Są sprzedawcy którzy potrafią to opanować, są tacy którzy tego nie potrafią (tacy zazwyczaj szybko tracą prace). Pracuje w firmie ponad rok, to chyba o czymś świadczy ;) PS1 wytłumacz mi proszę, gdzie wyczytałeś, że sprawe opisuje na swoim przykładzie? Pisze tylko jak to wszystko wyglada z drugiej strony PS2 sądząc z tonu wypowiedzi jesteś jednym z tych klientów, którzy uważaja sie za Pana i Władcę, no offence
  2. Nawiązując do chamstwa i braku kultury sprzedawców w sklepie, sam pracuje w jednej z bardziej znanych marek odzieżowych jako sprzedawca, nazwe firmy pominę bo nie jest tu istotna. Narzekacie, na nieuprzejmość sprzedawców, ale najpierw spójrzcie na siebie, bo reakcja sprzedawcy jest wywołana reakcją kupujacego. O co mi chodzi? A mianowicie o to, że powiem wprost, chamstwo klienta powoli przestaje być tolerowane. Zachowuje sie taki jeden z drugim jak wielki pan i każdy ma mu usługiwać bo on akurat coś kupuje, co z tego że na sklepie jest 50 innych osób. Poza tym, klienci lubią sie burzyć o to, że np. nie m ich rozmiaru i ROZKAZUJĄ iść na zaplecze poszukać i nie dociera do nich fakt, że zaplecze jest puste i dostawa będzie dnia następnego. Ludzie nie potrafią też wykonywać najprostrzych czynności jak schować but do kartonika czy odwiesić wieszak na miejsce. Takie coś bardzo denerwuje, szczególnie gdy ktoś przyszedł do pracy wcześniej i sie męczył, żeby to poukładać. Najgorsi jednak są tacy, którzy chcą skarżyć do sądu PRACOWNIKÓW, gdy to FIRMA nie uznała jakieś gwarancji lub gość nie ma dowodu zakupu. Na takich ludzi są metody, owszem, ale wciąż jest to strasznie wkurzajace. Nie jest to kwestia zarobków, ja pracując samymi weekendami mam 900zł + premia na rękę. Owszem, zdarzaja sie naprawde mili klienci, w szczególności są to kobiety, choć mężczyźni też sie zdarzaja. Jednak w większości to zwykłe chamy, dlatego nim zaczniecie sie burzyć o nieuprzejmość sprzedawców, zastanówcie sie, skąd ta nieuprzejmość sie wywodzi.
  3. Szybkie pytanie, opłaca sie dać za pakiet Stalker + Czyste Niebo + książka Piknik na skraju drogi 122zł? Taka cena jest na gram.pl za pakiecik I druga sprawa, czy jest szansa ze gra pójdzie jakoś sensownie na moim kompie? Konfig w podpisie (a64 1.8GHz, 1.5GB ramu, 8600GT) ewentualnie na lapku (2x2GHz, 3GB, 9300M)
  4. Ja wiedziałem, że DBZ z normalnymi aktorami źle wróży, ale to co pokazuje ten trailer przekracza wszelkie możliwe granice. WTF :lol: Mam nieodparte wrażenie że to będzie kaszana 2009 i szykuje sie ostry lincz od fanów DBZ. Jasny gwint, nikt nie wspominał, że to będzie parodia :lol:
  5. Ta, to 1000zł miesiecznie ładnie wtglada ale tylko na papierze. Ale w momemcie jak zrezygnujesz z nauki lub w ciagu dwóch lat po studiach wyjedziesz za granice, muszisz całość pieniedzy oddać. Do tego po studiach musisz pracować w firmie wskazanej odgórnie, a nie samemu wybrać robote.
  6. el_gringo_dado

    Seriale

    +1, aż strach pomyśleć co będzie w nowym odcinku
  7. Na PP jest tak, że jak masz papier że nie mozesz ćwiczyć to przydzielają cie do grupy rehabilitacyjnej, wiec moze być 'mały' problem.
  8. Znaczy wiesz, mam tu na myśli taki myk, że notatki jeśli nie swoje, to moge <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> od kogoś innego i wrzucić do bazy. Wiadomo że nie warto robić dwóch rzeczy naraz (słuchać i jednocześnie notować) bo nic z tego nie wyjdzie. Co do nagrań to i tak nie mam dyktafonu, wiec pytałem tylko tak orientacyjnie jak to wyglada. Ale dodatkowe źródła motatek zawsze sie przydadzą.
  9. Mam takie pytanie odnośnie notatek i nagrań. Chciałem zrobić baze danych notatek i nagrać dyktafonowych z wykładów, ale jak to ma sie do praw autorskich? Notatki to logiczne, jeśli będą moje lub będe miał zgode autorów na udostępnianie innym to ok, ale jak to jest z nagraniami? Moge je udostępniać, czy to juz raczej pod piractwo podchodzi? Pytam zaradczo, bo nie chce zaliczyć z tym wpadki, a wiem że warto kolekcjonować notatki bo zawsze sie przydadzą.
  10. el_gringo_dado

    Seriale

    Knight Rider 1x01 - pozostawie tenodcinek bez komentarza... albo nie, bo tego zwyczajnie nie da sie przemilczeć...Mustang zmieniajacy sie w pick-upa? Tryb bojowy w którym samochód wyglada jak po jakimś wiejskim tuningu? Gdzie sie podziała kuloodporność i nanotechnologia? Producent ostro sobie zażartował z ludzi czekajacych na ten serial. Zapowiadał sie tak dobry serial, a tu takie rozczarowanie... Terminator 2x02 - nieźle, nieźle, ciekawy epizod. Ewidentnie widać że z Cameron jest cos nie bangla i kroi sie większa akcja Terminator 2x03 - nie tak dobry jak 02, ale wciąż trzyma poziom
  11. Ale to nie ma znaczenia. Ubezpieczenie jest liczone od wieku samochodu, pojemności silnika i tego, ile czasu masz prawko i czy wcześniej jakieś auto miałeś. W przypadku 2 litrów kwota OC jest zabójcza. EDIT no chyba że na współwłaściciela. Ale to i tak zależy od silnika.
  12. Do tego czym większy silnik, tym wyższe ubezpieczenie, szczególnie jeśli to Twój pierwszy samochód. Wiec 9k na auto to dopiero początek wydatków.
  13. Bez urazy, ale obawiam sie, że ta Twoja Ibiza będzie wiekszym złomem niż Lybra KRSa. Co do tej z pierwszego linka... żal.pl 2.0 i 115 kucy... tyle to japońce mają w 1.6, jak szukasz czegoś sportowego w tej kwocie to tylko japońce
  14. Widze, że niezbyt dokładnie przeczytałeś mój pierwszy post. Nie mam zamiaru sie tłumaczyć przed niki, a już na pewno nie przed Tobą, ale napisze to jeszcze raz. Chciałem iść na studia zaoczne. Matme napisałem dla sportu. Skopałem sprawe. Zaryzykowałem nic nie tracąc i dostałem sie na studia dzienne. Co będzie dalej - czas pokaże. Jeśli odpadne, trudno, widocznie będę za słaby. Ale postaram sie nie odpaść. Koniec mojej historii.
  15. Street Kings - bajeczka dobry gliniarz kontra źli gliniarze. Film przewidywalny od samego początku, ale dla zabicia nudy w pracy moze być 5/10
  16. Jeśli myślisz, że żeby być fajnym trzeba mieć dużo punktów z matmy to jesteś śmieszny. Jak pisałem, nie wynik świadczy o człowieku, każdemu moze sie powinąć noga. Wierz mi, albo nie, ale liczyłem zadania do matury i sam sądziłem że pójdzie mi lepiej i jestem na siebie wkurzony za wynik. Niemniej sie dostałem i to sie tak na prawde liczy, szczególnie że chciałem iść zaocznie na studia. Do komentowania wyniku, daruj sobie i tak mnie to nie rusza że troche pokrzyczysz. Zresztą to akurat nie Twoja sprawa. Zobaczymy kto będzie sie śmiał jak Tobie coś nie pójdzie. Przedewszystkim ważne jest to że zdałem mature, a co będzie ze studiami, czas pokaże. I tak, przypomnij sie za pół roku lub rok, chętnie napisze czy dalej jestem studentem. Jeśli nie, to znaczy że zwyczajnie byłem za słaby. Jeśli tak, to będziesz mógł sobie te swoje wywody w buty schować. Póki co, cieszmy sie ostatnim tygodniem wakacji i wszyscy nawzajem uważajmy sie za fajnych. pozdro600 elo elo
  17. No to ciekawe czy mnie przebijesz. Zdawałem matme rozszerzoną i miałem 4% (!) - generalna olewka przedmiotu, bo miałem plan iść na studia zaoczne. Oczywiscie jako 4 przedmiot. Jako trzeci hista podstawa (68%) do tego anglik podstawa (100%). Za tydzień zaczynam studia dzienne, kierunek Automatyka i Robotyka na PP. Dostałem sie bez zadnego problemu. Kumpel zdała matme (12%) i biole (60%), obie rozszerzone, dostał sie na Mechatronike na PP, dzienne. Do czego zmierzam, niekoniecznie wynik matury musi świadczyć o człowieku. Nie każdy, kto miał niski wynik z matmy (np. ja), nie poradzi sobie na studiach technicznych. Powiem wprost, że na maturze zjadł mnie stres i cała wiedza z głowy uciekła, bywa. Nie zawsze człowiek jest w stanie to kontrolować.
  18. Bijemy żuli na osiedlu. Chyba, że jest ich więcej, wtedy oni biją nas.
  19. Podłącze sie pod temat, bo po co zakładać nowy skoro taki już jest. Na początku października chce kupić laptopa. Będe go nosił na uczelnie, oglądał filmy itp. choć filmów mniej, bo mam stacjonarnego kompa w domu. Chodzi o to, żeby laptop był możliwie wydajny, możliwie długo trzymał na baterii i żeby czasem można było jakąś niewymagajacą (starszą) gierke zapuscić na nudnych wykładach ;) Ale są też dwa wymagania, mianowicie musi być WiFi (choć to raczej już standard) i musi na nim chodzić AutoCAD. Mój domowy komp jest na tyle mocny że uciągnie filmy, ale na tyle słaby że nie pociągnie AutoCADa ;] Dlatego ma on pójść na lapku. Kultura pracy ani takie tam nie ma większego znaczenia, wielkość naturalnie 15.4 cala. Na laptopach znam sie tak jak na balecie, dlatego o porade pytam tutaj. Jak na razie przeglądając allegro w oko wpadły mi takie modele: Asus S96S FS EM V5505 BenQ R56 Acer 5620z MSi PR600 CompaQ Presario v6345ea Lenovo R61i Ewentualnie Lenovo N200 bo czasem można ładna sztuke dostać w sklepach. System mnie generalnie nie interesuje, może być XP, moze być Vista, moze być nawet bez systemu bo i tak z uczelni mam darmowy system więc mi to bez różnicy. To na razie tyle modeli jakie mnie interesują, znaczy narazie tyle na szybko na allegro znalazłem. Dobre to opcje? Czy moze coś innego ogladać?
  20. Poznańska ósemka to kiedyś była dobra szkoła, teraz to jedna z wielu innych, niczym nie wyrózniająca sie szkoła. Testy gimnazjalne to banał jest. Bez nauki miałem 81/100, wiec nie wierz we wszystko co Ci mówią inni. Dostałem sie do normalnego LO, nie zadnego elitarnego bo i po co, teraz dostałem sie na Politechnike. Takze podchodź do tego ze spokojem, a wszystko sie uda i nie stawiaj przed sobą wyzwań którym nie sprostasz, alebo nie będą niosły żadnych korzyści.
  21. Z tą tylko róznicą, że po technikum masz znacznie lepszy start na uczelniach technicznych niż po liceum. Z mojego doswiadczenia, jako tegorocznego maturzysty, powiem Ci żebyś nie przejmował sie wyborem jakieś ultra najlepszej szkoły w mieście bo to bez sensu. Sama katorga i zero wolnego. To jak sie przygotujesz do matury zależy w najwiekszym stopniu od Ciebie, zaraz potem są nauczyciele, a w najlepszej szkole wcale nie muszą uczyć najlepsi.
  22. Wczoraj zaiste dokonałem rzeczy teoretycznie niemozliwej, zakupiłem dwie tuby Pringelsow na BP za... 10.99 gdzie cena jednej wynosiła 9zł. Pan na stacji sie pomylił się kasujac, ale myknąłem szybko nim zdążył sie zorientować :lol2:
  23. The Bank Job - może i bez ochów i achów, ale firm naprawde wart obejrzenia. 8/10
  24. Ok, ale wyobrażasz sobie zamerykanizowana wersje Dragonballa lub Ghost in the Shell? Ja jakoś niebardzo.
  25. LINK Albo ktoś sobie jaja robi, albo ma niepokolei w głowie. Ok, jeśli którys z tych filmów zrobią w taki sposów jak FF: The Spirits Within to moze być całkiem niezłe, ale Dragonball z normalnymi aktorami to chyba jakaś pomyłka... Największe nadzieje wiąże z Ghost in the Shell, bierze sie za niego sam Spilberg, ale będzie to baaaardzo trudne. A jak mi spaprają Yattamana to ich chyba pozabijam :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...