el_gringo_dado

Niech mnie ktoś uszczypnie bo nie wierze że to sie dzieje... Dostałem dzisiaj (28.12) awizo z poczty, że moja paczka czeka na odbiór na poczcie do 27.12 Poszedłem na poczte celem wyjaśnienia sprawy, najpierw pełna kultura, babka mi mówi że to drugie awizo, mówie jej że nawet pierwszego nie było bo listonosz sie nie pojawił danego dnia itd., co moge w tej sprawie zrobić. Powiedziała mi że paczka jest już na zwrotach i nie moge nic zrobić. W tym momencie nerwy mi puściły, bo ile tej cholerze można było tłumaczyć że nie było jak odebrać paczki wczoraj, skoro awizo przyszło dzisiaj... Poprosiłem ładnie kierownika, pogadałem, ten też, kulturalnie mi powiedziałem że moge ich w tyłek pocałować... żal.pl jak mnie najdzie ochota do wysyłania czegoś PP, to proszę, niech mnie ktoś kopnie...

Myślisz ze nie próbowałem? Sam nawet chciałem coś zorganizować ale tak to jest z ludźmi że sie wyłamują i wychodzi "dolna część pleców" Boli mnie za to, że moja panna gdzieś ze znajomymi wyjeżdża, diabli wiedzą gdzie, a ja zostałem permanentnie olany ciepłym moczem. Chciałem żeby to był pierwszy wspólny sylwester ale wyszło jak w opcji organizacji czedoś: [gluteus maximus]

Moje opcje na sylwka zamykają sie w: -zostać w domu przed TV -zostać w domu i iść spać -zostać w domu i grać na kompie -iść samemu na miasto i nie-wiadomo-co robić Sposób na wkręta w tym roku nie podziałał, zresztą jakoś nie mam ochoty obchodzić w tym roku sylwestra, podobnie ze świętami było, zero ochoty czy atmosfery... żal

Ad.1. Najwcześniej kurs mozesz zacząć 3 miesiace przed 18-nastką. Samo zapisanie się jest zależne od osrodka, ale mozesz iść wstępnie nawet jutro, tylko musisz mieć zgode rodziców. Ad.2. Na egzamin mozesz sie zapisać jak dostaniesz kwitek o zakończeniu kursu, nawet przed 18-nastką. Wtedy egzamin będziesz miał poprostu później, po ukonczeniu. Ad.3. Wystarczy paszport, ja sam egzamin zdawałem na paszporcie bo dowód sie jeszcze wyrabia.

Paczka wysłana do mnie do Poznania z Nowego Sącza idzie od 11 grudnia :mur: priorytet oczywiscie

Mi dzisiaj kuzynka przywiozła zapach, moze nie z najwyższej półki, ale fajnie ze jakiś nowy wpadł na półke. Konkretnie to mam Oriflame Nomadic Him. Pierwsze co sie rzuca w oczy to czekoladowo brązowe pudełko a po otwarciu bardzo pomysłowa buteleczka. Co do samego zapachu to mam mieszane uczucia. Na samym początku jest bardzo intensywny, aż odrzucajacy, duszący. Ale po krótkim czase jak wyschnie, sie troche wywietrzy robi sie naprawde bardzo przyjemny zapach. I trzyma długo, to sie ceni ;] Trzeba tylko przetrwać tą pierwszą fale zapachu, potem jest już tylko lepiej. Zresztą co będe narzekał, zapach mi sie podoba, we wtorek potestuje na kobiecie (w sensie czy jej sie spodoba). Ale nie będę wymagał czegoś nadzwyczajnego po perfumie za ~50zł

Zdałem. Za pierwszym podejściem ;]

To jest jak z fakultetami. Też można powiedzieć ze niby co? Trzy lata nauki nie wystarczą? Po co na nie chodzić? Ano po to żeby utrwalić materiał, nauczyć sie tego, czego na lekcjach nie było a na maturze moze być. Poza tym, zawsze sie lepiej tą mature napisze jeżeli sie przysiadzi/weźmie dodatkowe lekcjie z danego przedmiotu zdawanego.

Ale nie wszystkim jest potrzebne 95-100% z polskiego, a na te 50% to chyba każdy potrafi napisać.

Do mnie od poniedziałku idzie paczka z ładowarką do pakietów RC 7.2V. Sądze że dzisiaj czy jutro już jej nie dostane, a szkoda bo byłem umówiony na hale zeby pojeździć. Teraz pluje sobie w brode, bo mogłem dopłacić głupie 6zł i mieć paczke juz we wtorek :mur: Ciesze sie ze sam model kumpel sam mi sprowadzał, bo przy takich układach to moze po świętach bym go dostał :lol:

IMO najwiekszym problemem wśród młodzieży jest stres, widze to po sobie. Nagminne łamanie statutów szkoły i praw ucznia przez nauczycieli, po 6-7 sprawdzianów na tydzień, do tego 100 tysiecy niepotrzebnych rzeczy które trzeba umieć. Do tego wszystkiego w moim przypadku dochodzi zdenerwowanie działaniem niektórych instytucji w tym kraju (chciałem sie zapisać do biblioteki Raczyńskich w Poznaniu, ale jako że dowód dopiero sie wyrabia, a paszportu czy legitymacji nie przyjmują to kulturalnie powiedzieli mi żebym sie w tyłek pocałował), poczta nie dostarczyła mi przesyłki , przez co moge sie pożegnać z zawodami w sobote, do tego kolejny stres bo za tydzień mam egzamin z prawka. Jak widac wszystko to sytuacje bardzo wzmagajace stres i napiecie. Kolejnym problemem jak już pisali są używki. Ja sam nie pale a pije okazjonalnie, ale widze po znajomych w klasie, jak kopcą co przerwe mówiąc że to ich odstersowuje, czyli jedno wiąże sie z drugim. Brak hooby i zainteresowań. Sam mam hobby, na które ledwie znajduje czas, ale fakt, jest taki ogrom pracy po szkole (zadania domowe, wypracowania itd.) że czasem nie ma nawet czasu żeby bąka puścić. Nauczyciele myślą, że ich przedmiot jest najważniejszy na świecie i starają sie zrobić wszystko żeby było wiecej pracy z niego. Przykład: j. polski - nie dość ze co tydzień kolejne lektury (w zeszłym tygodniu opracowywałem Chłopów, w tym Ludzi bezdomnych - i znajdź tu czas na czytanie tego wszystkiego), to jeszcze jakieś wypracowanie trzeba napisać, interpretacje, czytanie ze zrozumieniem. Na weekend jest jeszcze wiecej zadane. I gdzie tu czas na relaks, odpoczynek? I jak tu sie nie denerwować... Złe zachowanie i wagary to moim zdaniem wynik tego nadmiaru pracy. Ktoś nie chce czegoś robić albo nie zrobił w domu? Idzie na blauke. Nie chce słuchać jak nauczyciel gada - złe zachowanie powoduje chwilowe przewanie lekcji, ewentualnie za reprymende nauczyciela na przerwie dostaje sie innym, bo on musi rozładować emocje. Zwrócenie na siebie uwagi to IMO sposób na wyrożnienie sie z tłumu szaraczków robiących to co każe siła wyższa (vide nauczyciel), pokazanie, że jest sie innym niż wszyscy ci którzy ciężko harują. Czyli podsumowując, moim zdaniem, głównym powodem problemów natury psychicznej młodzieży jest stres wynikający z pragnienia zaspokajania wygórowanych wymagań, ale też i lenistwa i zaległosci. Wyścig szczurów.

Ja próbną mature mam 7-9.01.08 wiec troche czasu mam, ale i tak pewnie sobie oleje i bęe sie przygotowywał do właściwej. Zresztą tak na serio po cholere robić próbne tak szybko, skoro duża część ludzi tak na serio to zaczyna sie uczić 1-2 miesiace przed maturą. BTW poszukuję książki Tadeusz Manteuffel - Historia powszechna. Starożytność. Wydanie najlepiej przedział 2000-2007. Ma ktoś moze po kosztach albo jeszcze lepiej w pdf? Bo nie uśmiecha mi sie wydawać 45zł na jeden z wielu podręczników potrzebnych mi do historii

1408 - jestem świeżo po seansie w kinie i... no mam mieszane uczucia. Z jednej strony film był jakosciowo lepszy od Klątwy 2 czy Posłańców, ale z drugiej troche powiewał nudą, szczególnie początek. Tak lansowany Samuel L. Jackson zagrał w całych dwóch scenach :lol: . Natomiast bardzo mi sie podobała gra głównego bohatera, super oddane stany psychiczne i strach. Lubie takie filmy, to nie kolejny horro z serii "coś wyskakuje zza roku, widz ma sie przestraszyć". Tutaj sam pokój buduje grozę i napięcie. Nad samą końcówką filmu » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « nagranie z dyktafonu musiałem sie chwile zastanowić co dokładnie oznacza. Film oceniam pozytywnie, mimo tego zawiewania nudą na początku to IMO najlepszy horror tego roku. 7+/10 Teraz czekam na I am Legend bo trailer mnie zaciekawił

Najlepiej bo sam przez swoją głupotę sie wkopałem w poloneza... wystarczyły do tego 3 słowa ("mi to wisi") i koleżanka łapiąca za słówka i teraz mam problem. Musze sie jakoś wykręcić z tego. Szczególnie ze moja panna nie będzie specjalnie szczęśliwa że z jakąś inną tańcze.

Pozwole sobie odświezyć temacik, bo po co zakładać nowy. Jak tam przygotowania do studniówek? Wiem że jeszcze kupa czasu, choć ja mam 12 stycznia bo szkołe moją wykiwała stała miejscówka i musieli przyspieszyć. Jestem z Poznania a studniówkę mam w Domu Żołnierza (Marketanka) koło Starego Browaru. Jakby impreza była stypna to zawsze mozemy sie do SQ przenieść xD Koszt to 105zł/os.

http://www.grupaimage.home.pl/testy/ odświeżenie strony wczytuje nowe pytania

Koleżanka z klasy nie zdała w czwartek, jak samam mówiła z jej winy, wie o co kaman gdzie zrobiła błąd itd. Zapisała sie odrazu na drugi egzamin. Zapisała się 15 listopada a termin powtórki ma na 16... stycznia :mur: (WORD Poznań)

Yuki Kajura - Aura LINK Evanescence - My Immortal LINK2 Metallica - Nothing Else Matters LINK3 The Cult - Painted on my heart LINK4 Aerosmith - Don't want to miss a thing , Angel i Cryin'

Czekaj czekaj, to moze być coś nudniejszego od 3 sezonu BSG? :lol: (oczywiscie nie licze tu odc. 4 i 5) U mnie na dysku leży i czeka SGA 4x6 i jakoś nie mam zapału sie za to zabrać... » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « ciekawe kiedy Dedal i Apollo dostaną nową broń, którą ludzie dostali od Asgardu w ostatnim odcinku SG-1, stateczki byłby "troszke" potężniejsze

Ja po trzech latach użytkowania plecaka High Sierra http://www.boardsports.com/250059.html moge go w 100% polecić. Plecak jest ledwo brudny, przez wspomniane 3 lata nie zepsuło się nic, choc jest użytkowany codziennie. Jest wygodny, przestronny (choć mógłby byc większy troche). Wkurzaja tylko długie paski od zapięć pasów biodrowego i na wysokosci klatki piersiowej. No i warto wspomnieć o 25 latach gwaracji. Najwiekszą wadą jest jednak jego cena, choć za jakość sie płaci.

Przy goleniu co 1-2 dni ostrza wytrzymują dłuzej niż miesiąc. Zalezy to głównie od twardości zarostu, w moim przypadku są to około 3 miesiące.

Po ponagleniu przez Havoc'a (sory, zupełnie zapomniałem o tym temacie), uzupełniam moje spostrzeżenia odnośnie Gillette Fusion Power. - trymer => generalnie jest nic nie wart, jest umiejscowiony pod takim kątem, że właściwie nie ma szans złapać jakiegokolwiek zarostu. Jak dla mnie to zwykły bajer nie służący niczemu. - 5 ostrzy => w porównaniu do trzech ostrzy w Machu 3, widać i czuć różnice. Szczególnie po zacięciu. Goli to dokładniej, fakt, jednak powoduje ze ostrza są droższe. Na szczęście starczą na dosyć długo. Sama dokładność jest jak dla mnie idealna, zresztą nie tylko dla mnie (moja kobieta też była zadowolona 8O ) - uchwyt => jak pisałem maszynka jest większa od macha, ale jest od niej lżejsza. Uchwyt jest znacznie bardziej ergonomiczny, i tradycyjnie pokryty gumą. Trzyma sie ją idealnie. - czyszczenie => jak w każdej tradycyjnej, wystarczy przepłukać wodą - "wibrator" => padło pytanie czy warto dopłacać. Jak kto lubi, dla mnie warto bo potrafi ładnie wymasować pysk przy goleniu przez co nie ma podrażnień, a samo golenie jest jakby jeszcze dokładniejsze. Bateria starcza na długo (u mnie od lipca do dzisiaj jej nie wymieniłem). Podsumowując jestem z niej zadowolony, choć osobiscie wywaliłbym ten trymer. Maszynka goli dokładnie i to jest najważniejsze. Pytanie czy warto kupic. Ja nie kupiłem (choć miałem taki zamiar) tylko ją dostałem. Ale sam też bym kupił bo warto. 60zł to może nie mało, ale w porównaniu do Macha którego używałem przedtem, jest różnica. I to znaczna.

SGA 4x04 » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Jak wyżej wspomniał leborg, pierwsze skojarzenie to któryś z odc. drugiego sezonu SG-1 jak O'Neill dotknął kryształu. A że właśnie ndrabiam SG-1 to twierdze, że w SGA kończą sie pomysły na zapchaj-dziury. Oczywiście lepsze takie niż te w BSG, ale niedosyt jest. Jak dla mnie ocinek nudny, generalnie żadnego postępu w głównym wątku, do tego zbędne przedłużanie serialu. Żadnych konkretów. Ja wiem że świat StarGate jest rozległy, ale niech zostawia coś na SG: Universe. Co do BSG Razor... ja już straciłem zainteresowanie tym serialem. Pierwszy i drugi sezon były super ale trzeci? Jak dla mnie porażka. Obejrzałem te flashbacki i... mam wrażenie że sam Razor jak i 4 sezon będą przegadane. Czemu mam wrażenie że z BSG robi sie telenowela?

Generalnie to sie zastanowie, czy będzie mi sie chciało ruszyć tyłek na targi (mam tam 4 przystanki tramwajem). Jest jeszcze kupa czasu, ale moze wpadne popatrzeć jak ryba bije kolejne rekordy OC. BTW fish - znowu będziesz sie z kaskadą tam targał jak rok temu?

Mi tam sie podobało, przynajmniej nie są to takie zapchaj-dziury jak w BSG, tylko coś sie dzieje. Odcinek lekki, przyjemny, musili jakoś przystopować po akcji odstawionej w 4x01 i 4x02 Ale czy to źle? Praca kamery w BSG bardzo mi sie podoba, wiec nie mam nic przeciwko.