Miazga82

Problem Thompsonów jest trochę inny. Są modele, z którymi komputer sie nie chce włączyć, tzn. ładuje sie do pewnego momentu a potem następuje freez. Należy wyjąć modem z usb i komp dalej rusza. Nie słyszałem jeszcze o przypadku, żeby sie system przez modem nie chciał wyłączyć.

Masz na myśli max screen? Czy max stabilny w 16M? Tez byłbym ciekaw.

Ostatnio byłem u kumpla i zobaczyłem jaki ma zasilacz. Zrobiłem wielkie oczy jak to ujżałem - jakis noname 200W, który od 10-ciu lat śmiga. Teraz ciągnie P3-650, Radeona9200, dwa dyski, dwa napedy, trzy wentyle i katode. :o

Netlimiter pozdro

Dokładnie, testy są przeprowadzane na sprzęcie takim jaki każdy posiada w domu. Na nic poważniejszego porywać sie narazie nie ma sensu. Poza tym, jezeli zasilacz zdał egzamin podczas testu, zapewno poradzi sobie z konfigami, które przeciętny Kowalski ma w domciu.

A 20 zł to tak duzo? Tak to juz byś wiedział, teraz sie bedziesz pierniczyc z tym. 20 zeta i by było z głowy :P

A ja wam tylko powiem, że anime sux :P Nie wiem jak to mozna oglądać :D

Jasne, [gluteus maximus] siada .... a podnoszący sie przód to tylko takie złudzenie ;) Tak można fajnie dupą bounc'ować na światłach :D Tylko trzeba mieć obcykany samochód, żeby za bardzo sprzęgła nie piłować.

A od kiedy to blok na hdd potrafi go wyciszyć? <_<

Wszystkie foty ma Zavader, on także pracuje nad recką z imprezy. Bardzo możliwe, że jutro coś pokaże.

A czy ja sie wypowiadam na temat twojej pompki? Przeczytaj uważnie moją wypowiedź i kilka ją poprzedzających, to będziesz wiedział jaki miałem zamysł pisząc tego posta. Jeśli pompke słychać z odległości 2m to jest do [gluteus maximus] i nie powiesz mi ze tak nie jest.

Tia, kiebel rzeczywiście oldschoolowy :D A z tym rezem to nie miałeś innych kłopotów poza korkiem? Pytam bo ja mojego to musze kolanem wpychać w zatoke, jest pare milimetrów za szeroki, a wyciągam zapierając sie nogami o bude i ciągne jak marchewke.

Po pierwsze, napięć nie mierzy sie SpeedFanem ani jakimkolwiek innym programem. Chcesz znać prawdziwe napięcia, to użyj miernika. Druga sprawa, to sterowniki do płyty głównej. Jeżeli zmieniłeś platformę wypadałoby zrobić format systemu. Ja akurat nie miałem problemów i po zmianie platformy formata nie robiłem, ale nigdy nic nie wiadomo.

Dokładnie, widze niektórzy mylą tutaj WCG z WGT.

Jeśli sie nie ma czapy to, można przykleić czujkę temperatury miernika z boku rdzenia.

Niektóre pytania z dugiej częśyci totalnie nie pasują do skali (odpowiedzi) Coś w stylu: "Jaki lubisz klor?" A dostępne odpowiedzi: "nigdy ;rzadko; często". :D

Dlatego używam speedfana, core popkazuje przynajmniej w miare realną temperature a nie cos ledwo powyzej temp otoczenia. :P Wiem że zaraz ktoś z mordą wyskoczy ale moim zdaniem SF pokazuje lepsze tempy niz jakies nTune i SG

Hahah ... wiesz latanie to zbyt mocne słowo, ja bym powiedział, że one pełzają. Jako ze przestałem sie bawic w spi, kupiłem jedną kość 1GB, a to mówi samo za siebie. Wiecej niz 225 nie pełzają stabilnie.

A wy co mi tu dupe obrabiacie? Miazga sie dawno w spi nie bawi :P Dajcie mi lepsze memki to zobaczymy. A moj proc to tez taki średni. Nie ma w ogole co porównywac mojego i harego proca. Swego czasu byłem drugi pod względem taktów s64 ale to było dawno temu i minęło. A ten twoj wynik hary na identycznych taktach jak ja to ciekawy. W sumie tylko jedna sekunda, ale mimo wszystko. Może jak ty robiłes test to akurat był księżyc w pełni i stąd ta różnica :P No to masz pewnie lepiej podkręconą klawiature ... moja juz nei wyrabia na takich taktach, chyba ze na nizszym dzielniku wyżej poleci :P :lol2:

Omg, ale lipa sie z tego zrobiła. Teraz tam nic nie widać.

i masz ... odkurzacz a nie komputer! A z wc błogą cisze.

Hehe, tak czytam te wasze problemy i jestem pełen podziwu dla mojego Atmana, który juz od roku pracuje i nadal jest cichy. Widać ze te Laingi to nie są warte tych pieniedzy, za które je sprzedają.

W biosie ustaw najpierw htt na 201, wtedy sie włączy blokada pci i agp. Jeśli w biosie masz def, to clckgenem kręcisz wszystko pci i inne duperele

Raczej "gdybanie", bo na wydajność układu ma wpływ tyle czynników, że trudno jest to ogarnąć i stwierdzić co by było lepsze dla naszego peceta. I tak nie dojdziecie do konsensu, wiec trochę te całe dywagacje zbędne imho. Jako, że człowiek dąży do ułatwiania sobie życia, nie musze chyba tłumaczyć co by zrobił z tym układem ;)

Hehe, wc nie kupuje sie tak często jak np. karty graficzne i tym podobne komponenty. To jednorazowy wydatek. Po drugie nie jest to głupota. Bardziej niezawodnego, wydajnego i cichego chłodzenia nie można sobie wyobrazić. Dla niektórych wc to tylko chłodzenie, a dla drugich to pasja. I nie ważne ile to będzie kosztować. Poza tym, najbardziej głosują tutaj ludzie, którzy z wc nie mieli do czynienia i nie mają pojęcia czym to pachnie. Ale zapewniam Cie, każdy kto chociaż raz tego sprobował, zaraża sie bakcylem kiblowym i trudno go do czegoś innego namówić.