-
Postów
4638 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Treść opublikowana przez DziubekR1
-
GORZKIE ŻALE Panowie. Najpierw powiem co mysle, a pozniej wrocimy do tematu Po pierwsze dzieki za te porady, wszystko co mi moze pomóc, ewentualnie czyjes historie sa dla mnie na wage złota. Generalnie opcja, ze mi sie nie spodoba, po prostu nie wchodzi w gre, chocby sie waliło i paliło. Ten kraj juz dla mnie nie istnieje i nie ma co sie rozwodzic nad moimi powodami, bo to temat rzeka. Jak sie zapewne domyslacie, to nie jest decyzja z ostatniej chwili, tylko cos co we mnie siedzi juz od dluzszego czasu. Ponad 2mln ludzi stad wyjechalo tylko w ostatnich latach, czesto bez jezyka i bez wyksztalcenia i sobie zycie poukladali (w tym kilku moich znajomych). Juz nie wspomne o milionach, ktorzy stad wyjechali przed przystapieniem tego kraju do UE. Ja w niczym nie jestem gorszy. Siedzialem bity rok czasu po drugiej stronie kraju, na przerypanej budowie (a na weekendy jezdzilem na studia 450km do Wrocka), gdzie pojechalem zupełnie sam i W OGOLE mi to nie przeszkadzalo. Po prostu poznalo sie nowych ludzi o co na kontrakcie nie trudno i zaczelo sie toczyc. To wlasnie wtedy naszla mnie mysl, ze co za roznica, czy to Mazury 6,5h autem, czy Kanada 6h samolotem (Australia to juz nieco wiecej ), kiedy tam mam szanse ułożyć sobie zycie póki jestem mlody i KOMPLETNIE NIC mnie tu nie trzyma. Zreszta, to juz nie to co kiedys, dzisiaj chocby nie wiem co sie nie dzialo, to przeciez wsiadam w samolot i jestem w domu, to nie jest żaden problem, ale z takim nastawieniem to ja nie mam zamiaru jechac, bo to w ogole nie mialoby sensu. Zaczne robote, zapisze sie na kurs jezykowy, poznam nowych ludzi, jakas dziewczyne, jestem pewien, ze sie ułoży, zawsze sobie w zyciu rade dawalem. Nie mam absolutnie nic do stracenia, oprócz paru tysi, ktore ewentualnie poleci na bilet. A robote ktora tu mialem ? 16h dziennie po calym kraju za 500E wyplaty ? Błagam... Kase na wyjazd odkladalem od dluzszego czasu, wiec i na utrzymanie na poczatek starczy. Generalnie jedynym tematem, ktorego sie obawiam, jest jezyk. Teoretycznie to angielski przewala sie w szkole od wielu lat, ale mimo wszystko, to zeby to nie byl dla mnie az taki ogromny szok, to od 4 miechow latam na prywatne lekcje. Ale oprocz tego postaralem sie uczyc jak najwiecej we wlasnym zakresie, zeby po prostu otoczyc sie angielskim na tyle, na ile sie da we wlasnym kraju i oswoić troche z jezykiem. Czyli audiobooki, ksiazki angielskie, konto na Interpals, jak szukam testow elektroniki, to czytam po angielsku itp. itd. Tak wiem, ze porownac to do wyjazdu za granice, to lekko absurdalna sprawa, ale napewno czuje sie o niebo lepiej z angielskim niz te 4 miechy temu i napewno mi to ulatwi start. Przynajmniej jak kumpel przyjechal z Niemiec w odwiedziny, to gadalismy caly wieczor po angielsku, zeby mnie sprawdzic i poszlo bez problemow Mowi, ze jak wyjechal, to gadal gorzej niz ja, co nie zmienia faktu, ze pierwsze 2-3 miechy beda z cala pewnoscia trudne, a z pewnoscia jak dojdzie na budowie jezyk techniczny... WRACAJĄC DO TEMATU Wlasnie dlatego, zeby rozegrac to z glowa, postanowilem rowniez zapytac tutaj ludzi, ktorzy juz maja z wyjazdami doswiadczenie. Generalnie wysylam sobie teraz do AU i NZ jak juz mowilem "na wyczajenie tematu". Przed chwila niestety poszla mi sie pier... jedna z fajniejszych opcji jaka sobie przewidzialem na Plan B, czyli Working Holiday Visa. Okazalo sie, ze Polska nie ma podpisanej umowy z Australia i [gluteus maximus], zostaje tylko viza studencka, ktora ni ch... mi nie pasuje, bo daje mozliwosc pracy tylko 20h/tydzien (chociaz na forach pisza, ze kazdy umawia sie na 2x stawka oficjalna za te 20h i pracuje 40h). Ireland czy UK na poczatek byloby super, ale jest jeden problem. Jak juz pisalem w Ireland Civil Engineering dzisiaj praktycznie juz nie istnieje, 80% ofert w tym kraju, to oferty z Kanady, Australii, South Arabia i Africa. W UK powiem szczerze jeszcze nie patrzylem, ale biorac pod uwage ilu tam siedzi polakow, to jakos mi sie nie chce wierzyć, zebym tam znalazl w swoim zawodzie robote. Takich jak ja jest tam tysiace. I dlatego powaznie mysle o skoku na gleboką wode, zawsze takie rozwiazanie bylo dla mnie najlepsze. W Australii, czy Kanadzie ofert jest jak nasrał, konkurencja znacznie mniejsza, a wyjazd mnie nie przeraża z zadnej strony. Problem tylko jak to rozegrac, zeby to mialo ręce i nogi, bo ze znajde robote przez neta z drugiego konca swiata, to szanse są nikłe. Oni boja sie zatrudniac kogos kto siedzi po drugiej stronie swiata, a jechac zupelnie w ciemno, to tez mi sie nie usmiecha... Z jednym rekruterem z NZ wymienilem pare maili, bo sympatyczny sie wydawal i generalnie potwierdza wszystko to, co do tej pory znalazlem na necie. Oni boja sie zatrudniac kogos z kim nie moga sie spotkac twarza w twarz i wola wziac miejscowego z nawet gorszym wyksztalceniem i doswiadczeniem. Poradzil mi rowniez przyjazd na wize, bo mowi ze wiekszosc zagranicznych tak to rozgrywa, przyjezdzaja na wize, szukaja roboty na miejscu i jak ma sie dobry zawod (a moj jest na ich liscie brakujacych zawodow), to szanse sa spore. Powiedzial mi nawet, zebym zapisal sobie jego maila i dal znac jak sie sytuacja rozwija, bo jak zdecyduje sie przyjechac na wize, to on postara mi sie nagrac pare rozmow, bo oferty w tym temacie pojawiaja sie co chwile. Tak wiec jakis odzew po paru dniach jest. Zobaczymy jak sie te oferty rozwina, planuje teraz napisac jakas dobra bajerke i powysylac bezposrednio do firm budowlanych (to mi znowu poradzila inna rekruterka tez z NZ). Opisze jak sie sprawa ma i czy byliby ewentualnie zainteresowani, może na nóż widelec coś się urodzi.
-
Jak bylem na studiach, to po zakonczeniu mialem zamiar wyjechac do Irlandii, bo tam brali do Civil Engineering doslownie kazdego. Moj kumpel pojechal bez zadnego doswiadczenia i z jezykiem znacznie gorszym niz moj obecnie i robote dostal z miejsca. Niestety w miedzyczasie wielki kryzys wszysko zepsul i dzisiaj w Irlandii CIvil Engineering praktycznie nie istnieje. Wiekszosc ofert pracy na Irlandzkich stronach, to oferty z Kanady lub dla projektantow z wieloletnim stażem. Podobno Kanada ostro teraz szuka inzynierow budownictwa w Irlandii, bo wiedza ze tam sie posralo, a ludzie ktorzy tam pracowali maja juz wyszkolony dobry jezyk. Ilosc ofert pracy zdaje sie to potwierdziac. UK jest rozsadną opcja i powaznie o niej mysle.. Narazie po prostu wysylam do AU i NZ "na wyczajenie" tematu, ale UK jest dobre, bo raz ze blisko, dwa podszkole angielski, trzy doswiadczenie z UK jest w AU i NZ bardzo mile widziane. Problemem moze byc duza konkurencja z naszego kraju, bo podobnie jak ja pomysli kilka tysiecy innych inzynierow, ktorzy z roznych wzgledow nie moga sobie pozwolic na wyjazd do Kanady czy Australii, kiedy ja to moge zrobic praktycznie w dniu otrzymania wizy. Powaznie mysle tez o Norwegii, ale tam tez widze wiekszosc ofert z zagranicy (konkrakty do Kazachstanu itp. itd. co tez jest bardzo dobrą opcja). Czy emigracja mi odpowiada ? Z takim nastawieniem to ja bym w ogole sie nie ruszal z domu. W tej robocie pracowalem po calym kraju, a roczny kontrakt, o ktorym wspominalem, to byl po dokladnie drugiej stronie Polski na Mazurach i jechalem tam 6,5h w jedna strone (do Kanady leci sie samolotem 6h), tak wiec obylem sie z zyciem w delegacji i byciu poza domem. Ja po prostu wyjezdzam z tego kraju definitywnie i nie interesuja mnie łzy, przeszkody itp. itd. bo jestem na to gotowy. Po prostu mam swoje powody i powody finansowe sa jedynie jednym z nich. Albo zrobie to teraz (póki nie mam zony, dzieci i kredytu), albo nie zrobie juz tego nigdy i bede sobie pluł w brode jak moj ojciec, ktory co prawda zlej sytuacji tutaj nie ma, ale tez i zap... na to cale zycie po 12h dziennie, a wizja otrzymania emerytury 1500zl w wieku 67 lat (zakladajac ze dożyje), jakos go optymistycznie nie nastraja. A i mnie jako mlodego czlowieka, ktory wszedl niedawno na Polski rynek pracy i zobaczyl co jest grane (kolesiostwo, korupcja, nepotyzm, oszustwa to na duzych kontraktach normalka) jakos to nie zacheca do podejmowania dalszych dzialan w budowanie tego kraju.
-
Siema Wiem, ze to temat o UK i UE, ale moze ktos z waszych znajomych uderzyl dalej, mianowicie Australia, Nowa Zelandia, Kanada ? Jestem magistrem inzynierem budownictwa, mam 26 lat, a w PL zdobylem 1,5 roku doswiadczenia jako majster budowy robot drogowych w STRABAGu, w tym rok na fajnym bardzo duzym kontrakcie. Doslownie w piatek zaczalem wysylac CV, List i referencje do Australii i Nowe Zelandii, ale wiekszosc ofert, a i jeden rekruter byl tak mily ze na moje pytanie o moje szanse, odpisal, ze generalnie glownym problemem jest to, ze nie jestem na miejscu, bo oni sie boja zatrudniac kogos z kim nie moga pogadac twarza w twarz i miejscowi pracodawcy wola wziac nawet kogos z gorszym wykszalceniem, ale miec go na miejscu i ten rekruter sam doradzil mi, zeby rozwazyl przyjazd na np. Working Holiday Viza i znalazl na miejscu pracodawce i wtedy uderzyl z nim o Long Term Viza. Mowi, ze wtedy mam duzo wieksze szanse. Stad chodzi mi po glowie "Plan B", zeby uderzyc do Australii na wize studencka (troche lipa, bo mozna pracowac 20h/tydzien), albo na Working Holiday Viza, tutaj z tego co sie na szybko zorientowalem mozna robic 6 miesiecy na full time. Opcja jest dosyc rozsadna, po pierwsze podszkole angielski, po drugie pracodawca ma czas, zeby mnie sprawdzic, a jak sie spodobam, to uderzamy po Long Term Viza, co trwa ze 2-3 miechy, ale w miedzyczasie mam mozliwosc caly czas pracowac. No i tutaj pojawia sie pytanie. Ta opcja brzmi rozsadnie, mam odlozona kase na przelot i pierwsze miechy skromnego zycia, ale jest to rowniez ryzykowne, bo nic nie gwarantuje. Macie jakiś znajomych, ktorzy zdecydowali sie na taki krok ? Generalnie na Civil Engineering ofert pracy w Australii i Nowej Zelandii jest JAK NASRAŁ, od zerowego doswiadczenia do senior, ale wiekszosc wlasnie dla kogos kto jest na miejscu... Sam poszukujac informacji natknalem sie na ten link - http://www.naszanowazelandia.pl/artykuly/158/jak_uciec_na_koniec_swiata_poradnik_emigracji_do_nowej_zelandii/ gosc naprawde fajnie i przyjemnie to opisal, ale on wybral wersje hardcore, czyli wiza turystyczna, a na niej nie mozna nawet dorobić, czy podejrzewam, ze nawet zaczac kursu jezykowego oficjalnie, wiec dla mnie odpada, bo kase mam odlozona na jedna próbę wyjazdu i to musi byc ten "złoty strzał"
-
Kupujemy telefon komórkowy, czyli co wybrać?
DziubekR1 odpowiedział(a) na narcyz temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
Grand X In bylby rewelacja gdyby nie zrypana reakcja na dotyk. Mialem i dla mnie nie do zaakceptowania. Jesli miales wczesniej cos, co dzialalo dobrze, to tez nie zaakceptujesz, jesli miales jakis szajs, to nie zauwazysz o co chodzi. A tak BTW to za 850zl mozna juz dostac nowe Lumia 900 jesli nie przeszkadzaja Ci pewne ograniczenia systemu.- 10069 odpowiedzi
-
- lumia xperia sony nokia m2
- Smartfon
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Windows Phone Windows Phone 7
DziubekR1 odpowiedział(a) na Rikki temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
Pare dni temu kupilem Lumie 900 z WP 7.8, bo mozna ja teraz dostac w bardzo fajnych cenach i mimo ze pierwsze wrazenie bardzo fajne, telefon i system nazwalbym urzekającymi, to po krotkim uzytkowaniu zaczynaja wychodzic pewne braki, ktore sa wrecz nie do zaakceptowania. Chodzi mi miedzy innymi o galerie zdjec. Przeczytalem chyba wszystkie recenzje Lumii 900 i polskie i angielskie i nigdzie nie bylo o tym problemie wzmianki, a jedyne co znalazlem to temat, ktory podalem w pierwszym poscie pod tym linkiem - http://forums.wpcent...ome-things.html - moj nick tam to rumcajs997. Problem dotyczy nie tylko fotek, ale kazdego zdjecia z neta w duzej rozdzialce, ktore zapiszemy na telefonie i przegladamy pozniej w galerii. Tak jak ten kolo pisze, otworzone fotki, czy tapety na pelnym ekranie przez systemową galerie, sa calkowicie poszarpane, a wystarczy zrobic nawet minimalnego zooma i wszystko zaczyna wygladac cacy. Wrecz idealnie to widac na tej focie - http://www.eurovisio...osPeople-01.jpg - jak by ktos byl tak mily i sprawdzil na tym jak to u niego wyglada. Trzeba wejsc przez telefon i zapisac bezposrednio z IE na telefon i pozniej otworzyc normalnie w galerii. Na full ekranie szajs, a wystarczy minimalny zoom i zaczyna wygladac perfekcyjnie. Z tego co widze, to problem wystepuje na zasadzie "im wyzsza rozdzielczosc zdjecia, tym bardziej to widac", na 800x600 praktycznie nie widac, na FullHD juz zaczyna sie pojawiac, szczegolnie przy poziomym ustawieniu telefonu, zdjecia sa po prostu dozo mniej szczegolowe na pelnym ekranie, a zaczynaja wygladac normalnie na nawet minimalnym zoomie. Duza rozdzialka 4000x3000 to juz totalna kaszana. Bez kitu nie moglem uwierzyc, ze NIKT w żadnej recenzji tego nie wyłapał, az sie sam zaczalem zastanawiac czy to mi sie w oczach nie mieni, ale ten temat, ktory podalem potwierdza to co i ja zobaczylem odrazu. Jak to wyglada w WP 8.0 ?? Ewentaulnie jak na innych modelach z 7.8 ? Czy moze ktos z Lumia 900 moze potwierdzic, ze u niego wyglada to tak samo, czy to cos u nie jest zwalone ? -
Program ochrony kupujących - allegro - jak to działa.
DziubekR1 odpowiedział(a) na Maniakalny temat w Ośla łączka
Dzieki wielkie za odpowiedz. Znacznie mi rozjasniles sprawe. Babka dzisiaj do mnie dzwonila, bo poszla na policje to zglosic, dala mi nawet babke z komisariatu do pogadania. Generalnie ona jest w pelni swiadoma tego, ze bedzie musiala sie z tego gesto tlumaczyc, bo oficjalnie, to ja kupilem laptopa od niej, a tego typa to namierzylem juz po swojemu. Ona sama go zglosila, babka na policji gadala jak by jej zalezalo, zeby ta sprawe pociagnac, wiec moze bedzie OK. Oprocz kasy bardzo bym chcial, zeby do [ciach!]iarza sie tez dobrali. Wlasnie sprawa tego dowodu osobistego mi nie daje spokoju, kolo przeciez nie bylby az takim debilem, zeby podac swoj dowod osobisty w kręconej sprawie, ale z drugiej strony, jak znalazlem stare ogloszenia, to to nazwisko z dowodu przewala sie w nich od roku czasu !!! I nikt mu sie nie dobral do d... ? Narazie poznajdywalem wszystkie ogloszenia, gdzie byl podawany numer konta, na ktory ta babka przelala kase, wlasnie albo ogloszenia do wyjazdu do Niemiec po przelaniu 50zl, albo od niedawna ogloszenia z allegro. Porobilem screeny wszystkiego co znalazlem i oprocz tego, ze na babka bede zglaszal zawiadomienie, to jeszcze chce zglosic na niego, moze sie uda jakies podejrzenie popelnienia, czy cos, zobaczymy. No i poza tym, napewno pojdzie zgloszenie do Urzędu Skarbowego na to konto bankowe, bo podejrzewam, ze oni będą najskuteczniejsi z tego wszystkiego, zeby mu dymu narobić. Najgorsze jest to, ze wyczailem to doslownie 1h za pozno i jak napisalem do tej babki, to bylo 1h po zaksiegowaniu jej przelewu i nic sie nie dalo zrobic... -
Program ochrony kupujących - allegro - jak to działa.
DziubekR1 odpowiedział(a) na Maniakalny temat w Ośla łączka
Siemanko Po tylu latach bezproblemowego korzystania z allegro, w koncu przyszedl i czas na mnie, niestety odrazu z grubej rury, bo sprawa bedzie szla o 3000zl. Pare dni temu 12.12 zalicytowalem laptopa Dell na tej aukcji - http://allegro.pl/ko...2869507672.html - cena jak za ta konfiguracje podejrzanie niska i odrazu wiedzialem, ze to bedzie ryzyko, ale z drugiej strony kilka razy kupilem przedmioty ktore byly podobnymi okazjami i nigdy nikt mnie nie oszukał, wiec majac na uwadze tamte sytuacje, postanowilem sprobowac Przed zalicytowaniem, zadzwonilem na ten numer podany na aukcji i gosciu przyjemnie, milo, konkretnie, bez problemow. Sprawdzalem tez numer w google, ale nic nie bylo ciekawego, samo konto tez nie wzbudza podejrzen, wiec biorę. Przelew poszedl odrazu przez PayU, umowilem sie z gosciem, zeby wyslal w poniedzialek (czyli dzisiaj). A tu dzisiaj niespodzianka, konto na allegro sprzedawcy zablokowane, a po wpisaniu numeru telefonu z aukcji w google, pojawila sie wczoraj oferta pracy w Niemczech "Po przelaniu 50zl opłat blablabla" - http://www.praca4u.n...-id168684.html. Zaczalem węszyć i okazalo sie, ze tego typu "Niemieckie" oferty pojawiaja sie regularnie, a gosc po prostu chyba zmienia numer telefonu. Poza tym, znalazlem jeszcze taki temat - http://www.gowork.pl...aj,759967,0,0,6 - gdzie zostal opisany jeszcze nowszy sposob, gosc dal oferty, ze zaplaci za wystawienie przedmiotu na allegro. No i znalazla sie babka, od ktorej kupilem tego laptopa. Udalo mi sie z nia skontaktowac ok. 18 po tym jak wyslalem maila z opisem sytuacji, ze albo zostala oszukana, albo ktos wlamal sie na jej konto. Ona oddzwania ze doslownie o 15.00 zrobila przelew do tego goscia, a ze zostal zaksiegowany, to po ptokach. Ja jej opisalem co zamierzam zrobic (czyli policja, Program Ochrony itp.) i generalnie szkoda babki, bo po mailach ktore mi wyslala ze swojej korespondencji z tym typem, widac czarno na bialym, ze zostala oszukana i to na wlasna prosbe... Malo tego, gosc wyslal jej nawet skan swojego dowodu osobistego, ktory rowniez mi przekazala !!! Dzieki niemu prawdopodobnie namierzylem jego matke na naszej klasie (imie z dowodu i miasto sie zgadza), napisalem jej przed chwila maila i zobacze co odpisze i czy to w ogole ona. Z tego co pisza na necie, to ten Bartosz przewija sie od dluzszego czasu, a teraz mam nawet skan jego dowodu (a najlepsze jest to, ze wyglada na prawdziwy), [ciach!]iarz ktory ma 19 lat i mu sie rypanie ludzi spodobalo... Oby to byla jego matka, to moze mu przemowi i oby to byl jego dowod, a nie jakiegos podstawionego typa. Ale wracajac do tematu Programu Ochrony. Aukcja miala miejsce ledwie pare dni temu, 12.12 no ale jak widac juz raczej na 100% moge zalozyc, ze nic z tego nie bedzie. Chcialem spytac, po jakim czasie od zakonczenia aukcji Kup Teraz moge isc na policje, zeby zlozyc zawiadomienie ? Allegro pisze, ze papiery chce nie wczesniej niz 30 dni od zakonczenia, ale czy liczy sie data zgloszenia na policje, czy po prostu data wyslania do nich, czy jak to wyglada ? Generalnie kiedy najlepiej isc na policje, w tym tygodniu, czy po tych 30 dniach ? No i jak to jest z przelewem przez PayU ? Generalnie wiem, ze to ta babka bedzie miala niezly dym, jej konto na allegro, jej konto na PayU, no ale 3000zl to ja niestety odpuscic nie moge... Z gory dzieki za porade EDIT: Ja oczywiscie tak naprawde o istnieniu tego typa nawet moge nie wiedziec, bo oficjalnie bede wystepowal przeciw wlascicielowi konta allegro, ale przy okazji poszukalem wszystkich informacji o tym gosciu, porobilem screeny 3 roznych kont bankowych, ktore podawal przy oszustwach i napewno jego zglosze przy okazji, a napewno poleci rowniez zgloszenie do urzędu skarbowego. Podejrzewam, ze to bedzie najskuteczniejsze. -
Panowie, czy jest w ogole jakas mozliwosc, zeby ktos z Was zaplacil te 69zl za mojego Windowsa, a ja bym mu przelal kase na konto ? Mam problem, bo nie mam jak za to zaplacic, zalozylem konto PayPal, przelalem tam kase, a teraz sie dowiedzialem, ze Microsoft zablokowal mozliwosc zaplaty przez PayPala i nawet przy tej opcji wywala mi, ze musze podac numer karty kredytowej. Smiech na sali po prostu...
-
Słuchawki Do Muzyki - Temat Zbiorczy
DziubekR1 odpowiedział(a) na [Dante] temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
To widze podobnie jak u mnie. Tez od paru lat jade na SHP8900 i jestem z nich bardzo zadowolony do dzisiaj. Na SuperLux HD681 wpadlem przypadkiem i postanowilem zaryzykowac z czystej ciekawosci sprawdzenia czegos nowego. Wzialem wersje bez "B", ktora Ty posiadasz, czyli moja ma wiecej basu. Ogolnie dzwiek jest bardzo podobnej jakosci co w Philipsach, z tym ze maja wiecej basu, ktorego w Philipsach czasem brakowalo, ale znowu maja tez czasami (ale na szczescie rzadko) ostrzejszą górę, ktora w Philipsach byla bardzo przyjemna zawsze. Ogolnie bilans w porownaniu z Philipsami wychodzi na zero, z moze lekkim wskazaniem na Superluxy, ze wzgledu na przyjemny basik :) Tak czy siak za 88zl Superlux HD681 ZAMIATA POD DYWAN wiekszosc nawet sporo drozszego sprzetu. Gdybym o nich nie poczytal na necie, to nawet bym nie splunął w ich strone, a tu taka niespodzianka ! -
To strasznie lipna opcja. Zalezy mi na systemie jakie mialem do tej pory, wkladam plyte, format C i instaluje Windowsa, nie chce pozniej jakichś smieci. Narazie sie wstrzymam z tym Windowsem, bo jak to tak bedzie ostatecznie wygladac, to podziekuje i zostane na 7ce.
-
To czekaj, bo juz calkowicie zglupialem. Gdzies tam wyzej ktos napisal, ze po sciagnieciu moge sobie tego Windowsa 8 nagrac na plyte, ale to rozumiem, ze jesli korzystałem z promocji za 69zl do laptopa, to taka instalacja bedzie wyglada tak, ze najpierw bede musial instalowac 7ke z laptopa, a pozniej na to Windowsa 8 ?? Nie ma opcji normalnego "czystego" (czyli format C) Windowsa 8 z promocji za 69zl ?
-
W Asystencie jak sie poklika dalej i jest okno "Przegladanie zamowienia", to sa dwie opcje "2GB do pobrania - 129zl" i druga mozna zaznaczyc dodatkowo "Dysk DVD systemu Windows - 63,99zl": 1) Gdzie trzeba wpisac ten kod, zeby ze 129zl zrobilo sie 69zl ? 2) Rozumiem, ze jak zaznacze ze chce to DVD, to bedzie razem 69zl + dodatkowo 63,99zl ?
-
A co z kluczem ? Uzywa sie po prostu tego z 7ki ?
-
Panowie, kupilem ostatnio lapa i skorzystalem z tej promocji - http://windows.micro...s/upgrade-offer - dzisiaj dostalem kod i mam juz mozliwosc pobrania systemu, ale cos mi swita, ze istnieje tez mozliwosc zamowienia DVD za dodatkowa oplata. Kojarzy ktos z Was cos takiego ? Bo nie moge nigdzie znalezc tej informacji, a jestem pewien, ze gdzies to czytalem. Ewentualnie czy jest opcja chociaz pobrac sama instalacje z kodem i sam sobie ja nagram, bo narazie to on mi sie chce wryc na starą 7ke, a ja nie lubie takich kombinacji. EDIT: http://windowsupgradeoffer.com/pl-PL/Home/Faq Ok, czytam to FAQ bo wlasnie chcialbym sobie zamowic tez plytke DVD przy okazji tej promocji, ale w sume to g... oni tam opisali :) Za dodatkową opłatą dostępne będą dyski DVD z uaktualnieniem do systemu Windows 8. Ich cena będzie dodawana do ceny pobieranego oprogramowania. Może być również konieczne opłacenie kosztów wysyłki dysków DVD, a także cła i podatków. Cło importowe oraz podatki mogą być nałożone przez urząd celny kraju, do którego importowany jest nośnik. W przypadku pytań należy skontaktować się z lokalnym urzędem podatkowym. Odpowiedzialność za uiszczenie odpowiednich opłat celnych i podatków spoczywa na kupującym. Czyli w koncu co mam zrobic ? Przechodzil ktos juz ten etap ? Ile w koncu ten DVD kosztuje i gdzie go zamowic :)
-
Panowie, jak wlaczyc ten caly "Extended Cut" ? Najpierw poszukalem go na Originie, ale nigdzie go nie ma, wiec zakladam ze jest juz "fabrycznie" zainstalowany (gra jest BOX, kupiona pare dni temu), przeszedlem cala gre, no i na koncu pojawila sie jakas informacja, ze Shepard jest Legenda bla bla bla, sprawdzilem tez katalog z save i jest tam save "LegendSave" (pytanie czy nie bylo go tam wczesniej ;) ), skopiowalem plik, zmienilem jego nazwe na jakis kolejny numer save, odpalam no i zaczyna sie OK, czyli na statku, zaraz przed atakiem na baze Czlowieka Iluzji. Tylko problem jest w tym, ze przeszedlem od tej bazy gre do konca i nie pojawilo sie nic nowego... I teraz pytanie co robie zle, czy w ogole tego dodatku nie mam, a ten save to cos innego niz myslalem, czy jak ?
-
Witajcie Mam pare watpliwosci odnosnie mojego praktycznie nowego dysku. Laptop to Samsung NP300V5A, dysk Samsung 1TB, fabryczny z tego laptopa. Lapek ma ledwo 2 miechy i nie byl duzo uzywany, a juz w SMART widac bledy zapisu, a najgorsze jest to, ze pare dni temu bylo ich mniej. Do tego "Mechanical Shock" rosnie sobie samo, mimo ze lapek sobie stoi na biurku (kiedys cos identycznego mialem na dysku WD). Jak poczytalem o tym modelu na NewEgg, to praktycznie 25% sprzedanych dyskow, siadlo po 1-2 miesiacach. A jesli mialbym wysylac dysk na gware (a skoro to z laptopa, to pewnie musze calego lapa...), to chcialbym to zalatwic teraz, bo jeszcze nie sprzedalem starego laptopa, tylko z drugiej strony co moze byc podstawa gwarancji, jesli dysk tak naprawde dziala dobrze ? (tylko jak dlugo...). Testy jakie wykonalem, to: 2xF4 z MHDD Samsung ESTool - wywala blad AJ36 Bad Sector (teoretycznie sprawa oczywista, ale teraz to Seagate, a ich test przeszedl bez bledu) SeaTool - pelny, dlugi test - przeszedl bez bledow. AIDA64 - zalaczam screen ze SMART Zarowno Samsung ESTool jak i SeaTool oczywiscie w wersji bootowalnej z Pendrivea: http://i.imgur.com/Ox0c8.jpg http://i.imgur.com/HD3rC.jpg http://i.imgur.com/XWdyt.jpg http://i.imgur.com/mHDdP.jpg PS. Sorry jesli dwa pierwszy linki pokazuja sie "bokiem", ale juz obracalem to na wszystkie strony i ciagle to samo... EDIT: Dorzucam wynik z HDTune - http://i.imgur.com/IirLl.jpg - to male obnizenie wydajnosci pod koniec powtarza sie za kazdym razem.
-
Nie wiem za bardzo czy to do tego tematu, ale sprobujemy :) Niedawno kupilem lapa Samsung RC720 co ma "Optimusa", HD 3000 i GF520M. W Chrome, jak wlaczylem wspomaganie renderowania przez GPU, to zaczely sie dziac jakies dziwne rzeczy. Przegladam jakas strone i nagle strona zamienia sie w jakies kolorowe kwadraciki (regularne, to nie artefakty, mozna nawet screena zrobic), trzeba bylo przejsc na inna zakladke i wrocic na ta "zepsuta" i znowu dzialala prawidlowo. Myslalem, ze moze cos swiruje fabryczny system Samsunga, wiec zainstalowalem calkowicie nowy Windows 7 HP 64 bit oraz wszystkie najnowsze sterowniki bez zbednych smieci i Chrome smigalo prawidlowo znowu do momentu wlaczenia wspomagania GPU. Z ta roznica, ze teraz nie ma kolorowych kwadracikow, a caly niebieski ekran na stronie. Co prawda, dopiero to testuje, wiec i moze "kolorki" sie pojawia, ale narazie wyglada to tak: Czy ktos wie moze co to sie wyprawia ?
-
Panowie, czytam czytam i sie troche pogubilem. Generalnie z tego co widze na necie, to polecane sa sprzety Panasonica, ale uprzedzen do innych firm nie mam. Mam wrażliwą skórę, po goleniu jednorazowka, szyja musi mi sie "goić" ze 2-3 dni i juz zaczyna mnie to denerwowac, bo chcialbym sie golic czesciej. Mam obecnie jakas prosta golarke Brauna (prosty model z jednym ostrzem sprzed 3 lat), ale nie jestem z niej zadowolony, kompletnie nie nadaje sie do szyi, a to wlasnie to miejsce najbardziej mnie interesuje do golenia elektryczną. Jesli chodzi o cene, to nie mam konkretnego przedzialu, generalnie celuje w powiedzmy 200-400zl max, ale jak by sie okazalo, ze jakis sprzet za 600zl jest naprawde warty grzechu, to wzialbym go pod uwage. Oprocz tego, ze sprzet ma byc pod skóre wrazliwa, ma byc kupnem "raz, a dobrze" i ma DOKLADNIE GOLIC SZYJĘ (co sie łączy z wrazliwa skora) nie mam wiecej sprecyzowanych wymagan 8O PKSy moge sobie juz modelowac zwykla jednorazowka, wiec trymer nie jest niezbedny. Z gory dzieki za odpowiedz.
-
Poszukiwana muzyka z reklam, napisy, mp3, filmy itp
DziubekR1 odpowiedział(a) na wako temat w Ośla łączka
Szukam reklamy, ktora ostatnio leci w radiu (chyba na RMF FM slyszalem, ale nie dam sobie reki uciac). Generalnie jakas babka spiewa "ponętnym" ;) głosem jakas piosenke, cos o Pan i Pani i na koncu jest chyba "Przejdzmy na ting". To chyba reklama jakiejs herbaty. Z gory dzieki. -
Poszukiwana muzyka z reklam, napisy, mp3, filmy itp
DziubekR1 odpowiedział(a) na wako temat w Ośla łączka
Szukam muzy z tego filmiku - Dailymotion - Jaguar unveils the ultimate XKR Special Edition - wideo z kanału Motoryzacja -
Hitachi z5k320 320Gb i z5k500 320Gb
DziubekR1 opublikował(a) temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Jak w temacie, czailem sie na z5k320 320GB (ten 7mm "gruby"), ale nagle wszystkie poznikaly, w jednym sklepie cos widze, ale ma jakas chorą cene 175zl, kiedy jeszcze niedawno byly do wziecia po 135zl. Czy nagle znikniecie tych dyskow jest zwiazane z przejeciem Hitachi przez WD ? Wiadomo cos jaka przyszlosc czeka teraz te dyski, bo powiem szczerze, ze najbardziej lubilem wlasnie Hitachi... A ten 7mm podobno bardzo cichy byl i teraz zostalem na lodzie, Samsung HM500JI wibruje mi jak pralka, WD tez do mnie nie przemowil, a do Seagate nie mam zaufania... Czy WD nie planuje moze wznowienia sprzedazy tych 7mm pod swoja marka ? -
Dzieki za odpowiedz, ale niestety nic nie dalo. Zrobilem tak jak pisali w tym linku - Sprzętowe przyspieszenie w Chrome. Co daje i jak je włączyć? - i wszystko chodzi tak jak chodzilo. Niestety chyba bede musial sie przeprosic z FireFoxem... EDIT: Za rada goscia z pomocy google, sprobowalem w trybie incognito i wszystko smiga. Takze teraz trzeba namierzyc co to syfi w normalnym trybie. Chyba namierzylem winowajce. Po wylaczeniu rozszerzenia "Chrome Gestures" problemu nie ma.
-
Ale masz na mysli IE, czy Chrome ? Bo w Chrome, to praktycznie nic sie nie da ustawic...
-
Mam problem z brakiem plynnosci przy przewijaniu stron w Google Chrome. Do tej pory myslalem, ze to moze wina mojego proca w lapie T6400, ale kiedy wlaczylem sobie na probe nowego IE9, to tam problemu braku plynnosci przy przewijaniu wiekszych stron nie ma. Najbardziej to widac jak w allegro wpisze cos w wyszukiwarce i pozniej przewijam paskiem strone (na tym forum zreszta tez). Na Google Chrome muli strasznie (efekt jest dosyc podobny jak nie ma sterow do grafy, tylko wtedy jest bardziej intensywny), a na IE9 ta sama strona przewija sie w pelni plynnie. Co z tym zrobic, bo nie chcialbym rezygnowac z Google Chrome, ale ten brak plynnosci zaczyna mnie juz dobijac.