Mikelos

Tutaj opisałeś większość jeśli nie wszystkie TU i nie ma się co nad tym rozwodzić. A co do warsztatu to nie jest tak różowo jak Ci się wydaje. To, że rozliczasz się bezgotówkowo znaczy tyle, że przepychanki z ubezpieczalnią przerzucasz na wykonawcę naprawy. Żaden warsztat nie wykona naprawy nie mając zatwierdzenia pełnego kosztorysu przez TU. Średni czas przyjazdu rzeczoznawcy do klienta/warsztatu celem wykonania wstępnych oględzin to ok 1-2 tygodnie, potem około tydzień na wstępny kosztorys. Jeśli szkoda jest mała to jest cień szansy na tylko jedne oględziny. Przy większej szkodzie dodatkowych oględzin jest więcej, do tego czas oczekiwania na zaakceptowanie rozszerzenia kosztów naprawy. Potrafi to czasem trwać do pół roku.

Mimo, że fiat to bravo ma bardzo pozytywne opinie, zwłaszcza z silnikiem 1.4 turbo. W zasadzie to brak większych typowych bolączek.

Spokojnie, to nie było do Ciebie ;) Musisz się chyba zdecydować, co ważniejsze. Niższe koszty utrzymania czy jednak dynamika.

Nie jestem niemiły, jestem wredna menda ale mało się udzielam na forum i nie rzuca się to w oczy. A propos turbo - vector był najszybszy?

Dajmy się chłopakowi nacieszyć chwilą, może jest w takim wieku, że v-max jest ważniejszy od długości pindola... edit: Bravo jak dla mnie jest bardzo fajne w środku, nawet wersja najuboższa bije wszystkie inne auta w klasie (oczywiście wersje "golas"). W połaczeniu z 1.4 turbo to fajniutkie auto, o ile nie ma się parcia na "premium". Jakbyy było jeszcze kombi to bym takim śmigał.

Ale co to znaczy pośrednia benzyna? Czy aby na pewno 2.2 to za mało? Generalnie silnik niegłupi ale auto i tak będzie mniej więcej 10-cio letnie więc wszystko zależy od szczęścia do konkretnej sztuki. I nie za bardzo rozumiem fascynację 407c. O ile z zewnątrz przyjemne nawet auto to środek jest nieporozumieniem. A wnętrze będziesz jednak częsciej oglądał. Bravo 1.4tb 150 kucy to bardzo fajne wozidło ale to ta sama klasa co focus, którego odrzucasz. I nie pchaj się w żadne w203 i pokrewne. Merce z tamtych lat to porażka niemal pod każdym względem.

To w końcu wysokość OC jest ważne czy nie? Stronę wcześniej pisałeś o 407 v6 ale że składki za wysokie. Myślisz, że za e46 r6 będzie mniej?

Do euro 2 może tyle kosztować, przy wyższych normach są wyższe ceny. Druga kwestia to możliwość zastosowania uniwersalnego kata. Nowsze konstrukcje aut często uniemożliwiają zastosowanie uniwersalnego kata a zamienniki są niedostępne lub w cenie zbliżonej do ori.

Cichy diesel do miasta? I jeszcze tani w utrzymaniu? Ja tu widzę same sprzeczności. Szukaj wolnossącej benzyny. Lpg do tego jeśli ma być taniej.

Sprzęt łapie się na styk na wymagania minimalne, czyli hd 7870/7950. Poluj na aukcjach, jest szansa, że zmieścisz się w zakładanym budżecie.

http://autokult.pl/29169,uzywana-toyota-celica-vii-1999-2005-poradnik-kupujacego Ktoś z forum srzedaje ideał ;) Aż dziw, że jeszcze nie poszła.

I do tego z normalnymi silnikami...

Nie musi... http://www.forum.alfaholicy.org/forum_ogolne_o_alfa_romeo/76456-mixol_dlaczego_dolewamy_oleje_2t_ropy_pigulce_.html A propos rozrządu na kołach zębatych. VM wypuścił taki motor montowany m.in. w AR 155/164, Jeepach i Chryslerach. 2.5 o mocy 115/125 kucy. Naprawdę niegłupie motory o ile jakiś garażowy Janusz nie pchał do niego łap. Jakby kogoś interesował schemat: https://zapodaj.net/13faa8192d711.png.html

Termostat do sprawdzenia. Ale generelnie to bolączka nowych mazutów. Stosunkowo wysoka sprawność powoduje dlugi czas nagrzewania.

Dowiedz się w pzu czy mają ubezpieczenia dla tzw zabytków. Robisz wtedy opinię rzeczoznawcy i płacisz ułamek kwoty. Kiedyś varta miała coś takiego ale się wycofali. Ewentualnie żółte blachy i wykupowanie ubezpieczenia na miesiące.

Ale gtx1060 (nieważne która wersja) nie ma chyba najmniejszego sensu do tej platformy. A człowiek nic nie napisał, że używa tego sprzętu do pracy. Bo do pisania maili czy przeglądania netu to pewnie jeszcze na dłuższą chwilę ta konfiguracja wystarczy.

Ja mam zbliżony sprzęt. Dokupiłem SSD i HD7770 zamiast HD4870 i na chwilę obecną więcej nie potrzebuję. Ramu mam 2+4 (wiem, dziwne połączenie). Gram jak Ty sporadycznie w BF4, HOMM5, CS, WOT. Szału nie ma ale mi wystarcza. Kupowanie czegoś wyżej od HD7870/GTX750TI raczej mija się z celem.

Bo przygotowują fury do sezonu.

Aura sprzyja profi drifterom. Sezon uważam za otwarty.

Usb 3.0 ma tylko na tylnym panelu. Brak wyjścia na płycie.

http://allegro.pl/powercolor-radeon-rx-470-red-devil-4gb-i6620899318.html#thumb/3 W zasadzie to niewiele musiałbyś dorzucić do rx470.

Miałem taki sam problem, przywrócenie ustawień fabrycznych (przytrzymanie poweru i głośności) rozwiązało temat. Tyle, że ja ważniejsze pliki w miarę na bieżąco archiwizowałem. W dobie chmur trochę ryzykownie trzymać wszystko na jednym urządzeniu.

Te 800 uwzględnia sprzedaż 7850? Bo te ok 250 zł by pozwoliło na np rx470.

Fakt, umknęło mi. Ale i tak jest na granicy opłacalności. Nie wiem czy nie lepszym wyjściem będzie poszukanie poleasingowego hp/della z jakimś i3-2100 skoro i tak będziesz zmieniał kartę graficzną.

Cpu - 200 Mobo - 100 Ram - 80 Psu - 100 Gpu - 150 Hdd - 100 Dvd + buda - 120 Razem jakieś 800. Z ceną obudowy trochę strzelałem. Sprawdź sobie po ile pojedyńcze elementy na alle kupisz. 600-700 to max ile bym dał.