z obserwacji znajomych par, wnioskuję że dla niektórych kobiet to właśnie używki dla ciała (alkohol, papierosy, i narkotyki) są "poprawniejsze" niż granie...
Mam nadzieję że postęp medycyny i technologii, umożliwi nam "dziadkom" granie w coś innego niż pasjans ;)