Biorąc pod uwagę zryty system detekcji w tej grze, to żaróweczka wcale nie jest taka głupia - przynajmniej daje informację, że ktoś jest w okolicy.
Aczkolwiek osobiście na pierwszego skilla wolę BiA. To niby ułamek sekundy przy przeładowaniu, ale ile razy ten ułamek był decydujący to nie zliczę.
Swoją drogą, ciekawe, że sensowności brania wentylacji nikt nie kwestionuje, a BiA (które działa prawie tak samo - różnica jest taka, że nie dodaje się do bonusu dowódcy) już owszem...