costi

Do wywalenia rzeczy "wbudowanych" w ROM to Root Uninstaller ew. Titanium Backup. Oba oczywiście wymagają zrootowanego telefonu. @Farid - zajrzyj sobie do "konta i synchronizacja" w ustawieniach, czy aby nie masz synchronizacji z FB ustawionej. A co do wyświetlania na liście kontaktów, to spróbuj też odhaczyć "tylko z numerami telefonów".

Sorry, ale ja kupiłem Diablo, a nie symulator bazaru Różyckiego... ;) Ja tak gram (tylko znajdźki + crafting) i jest dużo fajniej, ale Inferno jest po prostu frustrujące przy obecnych dropach. Musiałbym tygodniami po A1 biegać, żeby zebrać sprzęt na dalszą zabawę (próbowałem z kumplem A2 i szło bardzo ciężko).

Ponawiam pytanie - nie możesz tego wrzucić na Nexusa/Steam Workshop, żeby można było skorzystać z jednego albo drugiego mod managera?

Ad. zdjęcie numer 6 - czy jest szansa na usunięcie tego efektu? Wszak nie oglądamy świata przez obiektyw, żeby widzieć jego wady optyczne...

Jak nie zmienia grafiki to dzieki, wole dalej grac na telefonie na emulatorze. Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

Eeee... jak masz obraz 1440x900, to czy na jeden piksel przypada jeden duży punkt matrycy, czy 4 małe punkty matrycy, nic kompletnie nie zmienia - on nadal ma 1440x900, więc o żadnej wyższej szczegółowości nie może być mowy. Wyższa szczegółowość to by była, jakbyś miał te 2880x1800, ale z odpowiednio przeskalowanym interfejsem i czcionkami. Wtedy jedna ikona w docku miałaby np. 512x512 (zamiast 128x128 czy 256x256) przy tym samym rozmiarze liniowym, co faktycznie pozwoliłoby upchać więcej szczegółów.

Tak się głupio zapytam: nie możesz tego na Nexusa wrzucić?

Widżet pogodowy IMHO ma lepszy Beautiful Widgets. Ale po kolei: - po dotknięciu zegara mammy od razu stoper i minutnik - widżet do maili, który nie ma żadnych problemów z agregowaniem wiadomości z kilku kont i wyświetlaniem ich naraz (oznaczonych kolorem) - do czasu wyjścia ICS (chyba) integracja kontaktów z FB (łącznie z pobieraniem portretów z FB). - wyciszenie dzwonka po podniesieniu telefonu lub przewróceniu go do góry nogami - do czasu ICS - podpowiedzi w dialerze na podstawie naciskanych klawiszy (dopasowywanie numerów i liter), w ICS chyba wreszcie Google dodało tą magiczną funkcjonalność pamiętającą czasy Windows Mobile. - mapy offline w komplecie - popup po podłączeniu USB, w którym wybiera się co się chce robić (ładowanie, pamięć masowa, tethering, net z kompa, HTC Sync) I jeszcze parę rzeczy by się pewnie znalazło (choćby bardzo fajny, moim zdaniem, lockscreen od Sense 3.0 począwszy). Oczywiście, są też rzeczy, które Sense robi gorzej (np. brak możliwości tworzenia folderów w app drawerze), ale ogólnie uważam, że jednak jest to więcej dobrego niż złego.

Marder nie ma losowań podobnych do T49, bo Marder to tier III, więc max co spotka to tier V. ;)

Brytole będą w 8.0, miłego czekania. ;) W 7.5 podobno miały być niemieckie TD, ale trzeba było wyścig zbrojeń pociągnąć dalej... <_<

MoO2 nie pamiętam, ale refit jest (wystarczy być we własnym systemie), drzewko technologiczne jest całkiem spore, różnica w technologii jest wyraźnie widoczna (miałem sytuację, że jedna moja flota rozniosła bez strat własnych 7 czy 8 flot pirackich).

Przy czym należy dodać, że wiele osób po wylądowaniu w drugiej grupie wraca do pierwszej, bo nagle się okazuje, że to, co w Sense jest oczywistością, na stockowym Andku wymaga dużej ilości zabiegów i/lub aplikacji. ;)

AirDroid?

Od 15. lipca ma być podobno.

Pół na pół. Bitwa ogólnie podzielona jest na 5 faz: 1. Przybycie flot 2. Daleki zasięg (najskuteczniejsze są rakiety) 3. Średni zasięg (najskuteczniejsze są lasery) 4. Bliski zasięg (najskuteczniejsze są działa) 5. Podsumowanie Faza 5. tak naprawdę do niczego nie służy, Arrival (faza 1.) to czas żeby rozdać kartę na fazę 2. (i może dalsze). Nie ma się bezpośredniego wpływu na walkę i nie można dowodzić okrętami, zagrywa się natomiast "karty"/taktyki, jedna na fazę. Może to być naprawa, zwiększenie obrażeń kosztem obrony, szansa na krytyki, zwiększenie obrony, zakłócanie systemów przeciwnika itp. Karty są podzielone na typy - Offence, Defence, Engineering, Sabotage i pewnie coś jeszcze i niektóre mają napisane, że negują kartę danego typu zagraną przez przeciwnika. Ogólnie karty dają zauważalny bonus, ale nie są decydujące - ważniejszy jest skład floty i konstrukcje okrętów. Czas bitwy leci cały czas, bez pauzy, więc karty trzeba wybierać z wyprzedzeniem, jeśli się spóźnisz i dana faza się już zacznie to przepadło.

Kill, panie, kill rzecz święta, nie masz killa jesteś pipa. ;)

Fajne to, choć tradycyjnie handlowanie z AI mnie wkurza (żąda nie wiadomo czego, a samo daje jakieś ochłapy).

Słaby ten trailer, no i gdzie jest druga gałąź niemieckich TD? Wargaming widzę nie ma już innego pomysłu na grę niż tylko ciągły power creep.

Dokładniej to wszystkie gry z uniwersum WH40k są przecenione o 75%.

Wygląda bardzo zachęcająco. Patrzył ktoś może jak wymagania (głównie mnie interesuje czy ruszy na grafice pokroju GF8400M)?

Paypal tez robi taki zabieg przy dodawaniu karty do konta (w koncu moze to potem sluzyc do dowolnych zakupow, wiec potwierdzaja sobie sami). Za pare dni dostaniesz tego zeta, to nie SMS ;) Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

Blokada to nie jest przelew. Żadnej kasy Ci nie pobiorą, a nawet jeśli, to wkrótce zwrócą - to standardowa metoda potwierdzenia, że karta o danych parametrach faktycznie istnieje. Czyli to, co pisałem - redukujemy gros graczy do chińskich farmerów, poza wąską grupką no-life'ów, którzy tym farmerom rzucają ochłapy na AH.

Ten Geralt to ile ma lat? ;) @kwasior500 - Geralta to bardziej kojarzę z bycia rębajłą niż jebaką, ale ok :P

Ja tego nie neguję, tylko Ty nadal nie rozumiesz o co mi chodzi. Przed 1.0.3 było tak, że de facto np. w akcie 1 nie leciały przedmioty niezbędne do gry w tym akcie. Wcześniej też nie, więc dochodziło do kuriozalnej sytuacji, kiedy to przedmioty niezbędne na A1 leciały w A2 i dalej. Efekt był taki, że jedyną drogą progresu było farmienie złota, żeby się uzbroić na AH. Na efekty nie trzeba było długo czekać i szybko pojawiły się boty, różne pomysły na farmienie z beczek itp. i galopująca inflacja. Blizzard widzę dąży do tego, żeby mniej farmić złoto jako takie (stąd np. zmiana z beczkami, wazonami itp.), a bardziej mieć szanse na dropnięcie czegoś przydatnego albo dającego się sprzedać na AH. Nie jestem pewien, czy to się na dłuższą metę sprawdzi, ale wydaje się to mieć sens, żeby obniżyć ścianę między A4 Hell i A1 Inferno, a zostawić wysoką między A1 i A2 Inferno. Pozwoli to wejść na Inferno i zbierać gear/dopracowywać build w pierwszym akcie, zamiast w kółko latać za kasą do wydania na AH.

Ja nie mam nic przeciwko podchodzeniu do bossa 100x (pomijam obecną mechanikę, która średnio to umożliwia). Tylko wyzwanie to nie jest walenie głową w mur. Nie może być tak, że nie masz szans zdobyć itemów dających jakąś szansę na przeżycie na danym poziomie lub przed nim. Bo wtedy to już nie jest wyzwanie, tylko zwykła orka - muszę natrzepać X golda, pójść na AH, uzbroić się, jakoś pokonać Akt 1, po czym w akcie 2 zaczynamy ten sam taniec. Jeśli AH jest niezbędny do posunięcia się dalej w grze, to gra zostaje sprowadzona do chińskiej farmy, gdzie trzepie się złoto na godziny. Ale jeżeli wiem, że mam szanse na dropnięcie czegoś ciekawego, że farmiąc Akt 1 jestem w stanie się uzbroić na Akt 2 (przynajmniej na początek, żeby móc potem jakoś w A2 zacząć polować na itemy), to już gra wygląda zupełnie inaczej - mogę coś zdobyć sam, nie jestem skazany li tylko na natrzepanie max kasy. Oczywiście, mogę sobie pójść na AH, wydać kasę i mieć łatwiej - to już mój wybór, czy wolę w kółko latać po A1, czy może szybciej otworzyć sobie dostęp do innych lokacji kupując lepsze graty na AH. Swoją drogą, uważam, że mechanika działania Nephalem Valor jest trochę antyintuicyjna i lekko bezsensowna - całą gra jest zbudowana tak, że zachęca do eksperymentowania z buildami i skillami, Blizzard zarzekał się, że nie chce sytuacji z D2, gdzie rządził jeden słuszny build itp. Po czym w grze ląduje kluczowa z punktu widzenia polowania na itemy mechanika, która zachęca do stworzenia jedynie słusznej konfiguracji i surowo karze za próby dostosowania buildu postaci do aktualnej sytuacji. Tu widzę pole do modyfikacji, bo obecne rozwiązanie jest IMHO strasznie czerstwe. NIe wiem, jak by to miało wyglądać, ale możliwość zmiany skilli bez resetowania NV byłaby mile widziana.