costi

Wlasnie ten wynalazek Ausua ma miec taka mozliwosc. Z jednym zastrzezeniem - tylko na plycie Asusa do tego przystosowanej :? Co nie zmienia faktu, ze 4x6600GT brzmi kozacko :)

focus: zeby nie bylo ze sciemniam (zaciekawilo mnie, ze na tylu kartach jest inaczej) - w zalaczniku screen z mojego kompa.

A to blad - wsrob kupy "powiesci" znajdzie sie tez troche calkiem dobrych ksiazek. Mi w tej chwili przychodza do glowy: "Strony bolu" w uniwersum Planescape i ksiazka z Diablo o kolesiu, ktory zalozyl zbroje jakiegos dawno zabitego tyrana (nie pamietam tytulu) - IMHO bardzo dobrze trzymaja klimat i czyta sie przyjemnie :) No i oczywiscie zapomnialem o Kontroli i Wyborze Suworowa - zdecydowanie polecam. Rowniez Zloty Eszelon tego samego autora jest niezly, ale to juz nie to samo...

Tyle ze tego sie nie da juz w pare - ta karta to po prostu 6600GT SLI na wspolnym PCB.

Tolkien to juz jest taki kalsyk, ze nikomu pewnie nawet do glowy nie przyszlo, ze ktos moze nie znac ;) Na Silmarllionie poleglem... ale moze dlatego ze czytam w oryginale, a latwa to ksiazka nie jest (w przeciwienstwie do Wladcy i Hobbita, ktore czyta sie bardzo przyjemnie). FR = Forgotten Realms A czytal ktos cos A. Conan Doyle'a (i nie mowie koniecznie o Sherlocku Holmesie)? Polecam - gosc pisal calkiem ciekawe s-f (Zaginiony Swiat, Trujace Pasmo).

A czy to wazne? Wazne, ze gry super chodza :)

Wszelkiej masci newsy i plotki tyo z reguly mozna sobie wsadzic... A juz szczegolnie tzw. "przecieki" od producentow, ktore b. czesto sa precyzyjnie spreparowana papka reklamowa ;) A kosztowac bedzie tyle, co maly samochod...

Wiem, po prostu czytam od konca (Kod, Anioly, teraz Twierdza) :) Nie uwazam polskich tlumaczen za zle, wrecz przeciwnie. Po prostu angielska wersja jest lepsza :) Polecam porownac sobie opis maszyny Hex z Hogfathera (pol. Wiedzmikolaj) z polskim tlumaczeniem (jak ktos sobie zyczy to oryginal moge wklepac :P ) Dodam jeszcze "Maszyne Roznicowa" duetu William Gibson i Bruce Sterling - pierwszorzedny steampunk.

Ja wlasnie czytam trzecia ksiazke Browna: "Cyfrowa Twierdza". Calkiem niezla, ale dwie pozostale mi sie bardziej podobaly (szczegolnie "Kod.."). No i w CT nie ma tego profesorka, ktory byl glownym bohaterem dwu pozostalych :( Ktos wspomnial o Pratchetcie: ksiazki sa rewelacyjne, ale... nie po polsku. IMHO polski przeklad traci polowe humoru wynikajacego z gierek slownych, wieloznacznosci o podobienstwa brzmien slow. Choc i tak tlumacz odwala kawal dobrej roboty. Co jeszcze moge polecic? Ksiazki Dana Simmonsa: "Hyperion", "Upadek Hyperionu", "Endymion" i "Truimf Endymiona" (jest to w zasadzie czterotomowy cykl, tyle ze rzeczy opisane w "Hyperionach" sa czasami legendarnymi w Endymionach). Ksiazki maja swietny klimat i sa sprawnie napisane. Z innych klimatow: "Autobiografia Stalina" Richarda Lourie. Ksiazka w stylu polecanego przez Szymoona "Imperator: Bramy Rzymu", tyle ze opowiada o dziecinstwie, wczesnej mlodosci i dojsciu do wladzy Josifa Wissarionowicza Dzugaszwili. No i slusznie ktos wspomnial o Sapkowskim: Narrenturm i Bozy Bojownicy to obowiazkowa lektura. Nie dosc, ze wartka akcja, to jeszcze swietna narracja i mozna sie sporo dowiedziec. A czesto i pasc ze smiechu :) Imie Rozy probowalem dwa razy, ale jakos nie moge... do trzech razy sztuka :P

Cytat z NFO Vengeance, prawda? Na wielu zachodnich (glownie amerykanskich) forach zauwazylem taka smieszna rzecz: ludzie tam sciagaja piraty, bo: 1) nie lubia jak im CD wyje 2) szkoda im niszczyc oryginalnych plytek :huh: I w kontekscie obu powyzszych to jeki wydawcow sa jeszcze bardziej obludne i bezpodstawne.

focus_: akurat tak sie sklada, ze to jest screen z 6600GT. Wiem, bo u siebie mam to samo. :) masin: lol, niezle. Ciekawe kiedy wejdzie do sprzedazy i za ile bedzie. No i przydalaby sie wersja pod AMD :roll: Co do 4x2 vs 8x1: 6600GT w testach fillrate sie zachowuje jak 4x2 (choc wydajnosc 8x1...). Ja tam uwazm, ze tam sa jakies lepsze cyrki porobione niz zwykle 4x2, ale nie mam za bardzo czym sie podeprzec.

Lagier: co rozumiesz pod nazwa "driverki od chipsetu"? W menedzerze urzadzen nie ma plyty glownej jako takiej, a (u mnie przynajmniej) w dodaj/usun programy sterow od mobo niet...

bartek_bart: ja mam LG 1710B i bardzo sobie chwale (mimo, ze ludzie tutaj jezdzili po nim jak po lysej kobyle - moze LG cos poprawil?) - dobre kolory, zero smuzenia, DVI i kabelek w cenie. Ma jak dla mnie dwie wady: - maly zakres regulacji nachylenia ekranu (nie mozna go w zasadzie pochylic w dol, co spowodowalo, ze musialem sie pozbyc poleczki pod monitor, zeby bylo wygodnie) - przecietne katy widzenia: jak sie siedzi samemu jest ok, przy wiekszej ilosci osob trzeba sie odsunac dalej, zeby nie bylo przebarwien.

Pierwsze primo: nie ma i nie bedzie plyt z PCI-E i AGP jednoczesnie. Wiec musisz sie zdecydowac czy zostajesz przy AGP czy zbierasz kase i wymieniasz od razu mobo, proc i grafe. Uprzedzam ew. pytanie - nie ma i nie bedzie plyt z PCI-E na SocketA.

Co do AA juz sie wypowiadalem ja i nie tylko - wystarczy wylaczyc AA i problem braku plynnosci w wiekszosci gier znika :) A ze, jak slusznie napisal Conti, AA w 66000GT jest gorsze niz w Radkach, to i strata jakosci nie taka duza ;) Co do jakosci obrazu w filmach/kontrastu/kolorow - ja tam sokole oko nie jestem, ale porownywalem z X800XT (na tym samym monitorze) i roznicy nie zauwazylem - w obu przypadkach obraz super.

Probowalem - i to byl jedyny przypadek kiedy sie cieszylem z przywracania systemu w XP :) Nie polecam - mi nawet tryb awaryjny nie chcial odpalic po zmianie czegokolwiek. Zdaje sie ze te bity to jakas standardowa maska dla serii 6xxx albo cus...

Ktos tu jeszcze zaglada? ;)

Tylko czemu wiekszosc piratow robia teamy z USA, tudziez ogolnie Zachodu? ;) Niestety prawda jest taka, ze za coraz wieksza kase sprzedaje nam sie CHLAM - nie mowie juz o tym, ze srednio nowa gre mozna obecnie przejsc w 10 godzin (a ze wzgledu na skrajna liniowosc przechodzenie drugi raz nie ma sensu), ale o tym, ze czesto juz w dniu premiery sa dostepne patche! A lista bledow, ktore naprawiaja, nie miesci sie na ekranie... :? Rozumiem, ze przy takiej ilosci kodu i mnogosci dostepnych konfiguracji sprzetu cos moze nie dzialac - ale na pewno mozna poswiecic troche czasu na testowanie i optymalizacje produktu. Tyle ze to zajmuje czas, a produkt przeciez musi byc "juz", a glupie ludziki sobie najwyzej sciagna 100MB... Tematu optymalizacji engine nawet nie chce mi sie zaczynac, bo to sie do druku nie nadaje. Kolejna rzecz: zabezpieczenia. Mam ten luksus(?), ze mam oryginalne WinXP Pro za darmo - wydzial ma umowe z M$, moge z ich strony na indywidualny login sciagac wybrany soft w ISO (jest to chyba jedyna rzecz jaka mi sie w M$ podoba) - oczywiscie musze dokonac aktywacji... Tyle ze zeby zmienic mobo (czyli postawic system od zera, problemy ze sterami zalatwie ghostem), musze czekac 3 czy 4 miechy, bo dopiero po takim czasie aktywacja sie "resetuje". Aktywacja przez telefon odpada, bo chca faksem kopie faORT: ORT: ORT: ktury... To jest oczywiscie tylko przyklad (moze nie do konca trafny, bo nic nie zaplacilem), chodzi mi po prostu o traktowanie klienta jak potencjalnego zlodzieja. Moj ojciec przestal kupowac oryginalne plyty ze znaczkiem "copy protected" - te, ktore maja na CD specjalny odtwarzacz (MP3 ani piratow nie uznaje, bo jego zdaniem maja gorsza jakosc dzwieku). Lubi sobie robic skladanki do samochodu i krew go zalewa, ze z polowy utworow musi zrezygnowac. Pomijajac fakt, ze na pewno mozna to jakos zlamac, to w tym momencie zadzialal mechanizm odwrotny: w<span style="color:red;">[ciach!]</span>il sie na wydawcow za traktowanie go jak zlodzieja i odbieranie mu jego prawa do wykonania kopii na wlasny uzytek. A juz szczytem kurestwa jest Steam: trzeba bylo slyszec mojego kumpla, ktory podczas instalacji HL2 CZTERY GODZINY musial wisiec na modemie - fajnie, nie? GOTTOGO: "Oszczednosc" i lenistwo to jedna rzecz. Ale ja na ten przyklad nie poczuwam sie do zakupu oryginalu, skoro prodcent nie poczuwa sie do dostarczenia mi produktu pozbawionego wad, tudziez zapewnienia serwisu na odpowiednim poziomie (a nie kazania mi sciagania patcha na moj koszt). Nie bede placil za niepelnowartosciowy produkt, ktory w kazdej innej branzy nie przeszedlby najprostszych procedur kontroli jakosci. Co do kupowania "godnych" rzeczy: mozesz mnie nazywac siewtym filozofem, ale sa rzeczy ktore IMHO sa warte tego, zeby je kupic (mowie o grach/filmach). I takie gry/filmy kupie: Fallouty, Morrowind, seria Heroes of Might and Magic, HL2 (jak tylko bedzie w Polsce na DVD), Trylogia GW, the list goes on... Po prostu jesli jakis film/gra spelni moje oczekiwania, nie widze powodu dla ktorego nie mialbym tego kupic - wlasnie przez szacunek dla tworcow. I nie ma znaczenia, czy mialem to juz wczesniej w "innej" wersji - Morrowind po zdjeciu folii stanal na polce (wole grac po angielsku, bo nie ma problemow z modami, a jezyk to dla mnie nie przeszkoda). Tematu sciagania rzeczy niedostepnych w naszym kraju nawet nie bede zaczynal...

Roznie - czasami Winfox pokazuje taktowania 2D=3D, czasami pokazuje jak trzeba...

W porownaniu z D3 to HL2 ma male wymagania ;) Albo inaczej: ma male wymagania w tym sensie, ze na dosc starym sprzecie da sie grac (wylaczajac wszelkie bajery). Zreszta mi na R8500 1024x768 wszystko max chodzila przyzwoicie (choc czulo sie niedobor mocy miejscami)...

Spojrzmy na to z drugiej strony: jestesmy slawni :P Wersja dla fanatykow: siejemy zwatpienie w umyslach niewiernych :P ;)

-heapsize xxxxxx dodaje sie na koncu skrotu do gry (gdzie xxxxxx to wartosc odpowiadajaca polowie fizycznego RAMu, czyli np. dla 512MB to 256000). Wyglada to np. tak : "C:\sciezka do gry\hl2.exe" -heapsize 256000 Nie wiem dokladnie jak to dziala, ale wplyw jest zauwazalny - znacznie mniej mielenia dyskiem i zwiazanych z tym spowolnien.

O <span style="color:red;">[ciach!]</span>a... ;) No ladnie... Mam tylko dwie uwagi do tego Gigabyte: jakos strasznie puste PCB ma miedzy sledziem a chlodzeniem, no i chlodzonko jakies takie male... ale moze nie bedzie zle :)

A ja mam inne pytanie: czy dostepna w instalatorze opcja "napraw istniejaca instalacje Windows XP" cos da? Czy tez trzeba jednak cala Winde od nowa? :(

U mnie na Sylwestra kumpel przyniosl plecak pelen piwka marki Barley (50 butelek :P ) - smakowite to ono nie bylo, ale wzielismy sie za nie po pewnej "zaprawie", wiec juz nam roznicy nie robilo :P A z dobrych rzeczy lubie Guinessika, Krolewskie, Tyskie, Zywczyka, od biedy Lecha :)