Konar

Nie powiem sprawa bardzo ciekawa z odczytami temperatur NB i SB. Te płyty wciąż mnie zaskakują. Dziś montowałem Big Typhoona na swojego proca i okazał się ze ta wyjściowa zapinka robiąca za backplate po prostu zahacza o luty kondensatorów z okolicy procesora i po złożeniu niemiłosiernie wygina płytę. Mądry Polak potrafi i załatwiłem gąbkę, która odepchnęła backplate od tych lutów i wszystko miało być OK. Co najmniej tak mi się wydawało. Wkręcam płytę do obudowy i tu szok płyta pryka i dochodzi to z okolic, a do tego w ogóle zachowuje się jak trup. Odkręcam robię pająka i znów to samo. Mimo iż zaizolowałem te luty wcześniej jakimś cudem 2 koniuszki (ten sam kondzior) się przebiły przez izolacje. Nie wiem co by się stało gdyby inne tak się zetknęły, ale po kolejnej izolacji wszystko się udało. Rzecz biorąc ta płyta nie chcę ode mnie odejść :)

Jako, że temat został wygrzebany z czeluści to skorzystam z okazji i się zapytam. Czy ktoś próbował stosowanie innego wentylatora na BT? Jakie rezultaty i jaki wentyl oczywiście. Kupiłem używanego BT i istnieje możliwość iż wentyl będzie wyrobiony. Do głowy także wpadł mi pomysł na wykorzystanie wentylatora z PWM np jakiś Arctic 12 tylko czy to by działało jak należy, bo on by cały czas chodził na full to mija się z celem.

Windows w opłakanym stanie + Outpost + Kaspersky i kupe innych codzinnych rzeczy. E6400 z podpisu.

2D 551/825 @ 31% 42-43 stopnie Performance 3D 663/825 @ 75% max jaki widziałem to 58

Potwierdzam ten sam procesor na DS4 rev 1.0 i rev 3.3 zachowywał się róznie. Na jedynce to spokojnie 8x400 przy obniżonym napięciu, a na 3.3 chyba 3 oczka wyżej musiałem mu dać żeby był stabilny. A i inna sprawa jakoś mniej na MCH musze dać na 1.0 (+0.1) a na 3.3 (+0.2).

Sam mam tą obudowę i zastanawiałem się już wcześniej od czego jest ta wtyczka i jedyne co przychodzi mi do głowy to dodatkowe zasilanie dla usb, fw jak i wyjść audio, ale czy to prawda? Nie mam pojęcia, czekam na relacje z rozkręcania :)

Coś mi się wydaję, że proc mi niedługo zejdzie. Zaobserwowałem iż coś niedobrego dzieje się z temperaturami, kiedyś w idlle 48 stopni teraz 58 w stresie analogicznie kiedyś 64 teraz 74. Co najgorsze zmiany te zaszły same w ciągu tygodnia. Sprawdzałem zamocowanie chłodzenia wszystko ok, kurz nie zalega nigdzie bo komputer odkurzany minimum co tydzień. W budzie z przodu wciągająca 80, z tyłu 120 i z boku 80 wciągająca. I teraz nie wiem co jest grane. Kontrola wentylatora ustawiona na Intel QST. Kiedyś było 48 stopni @ 900RPM teraz 58 @ 1100RPM. Googlowałem trochę i zaczynam się martwić jak ludzie mają 38-42 stopnie na boxie to nie wiem co robić. Chyba pozostaje mi czekać na zgon i pójdzie na RMA.

No to zostałem uświadomiony, dzięki :)

Nie wiem czy w topicu ktoś o tym myślał, a szukajka mi szwankuje albo bardziej mój net. Na wielu serwisach podane było iż obecne E6300 i E6400 to tak naprawdę konstrukcje Conroe z zablokowanym 2MB cache. Allendale to procesory z serii E4xxx, a one fizycznie mają tylko połowę cache. I teraz mnie to zastanawia (może naiwnie), ale czy można by jakoś odblokować te 2MB cache w E6300 i E6400. Teoretycznie ta pamięć tam jest, tylko czy istnieje jakiś taki myk na to? W końcu miło by było sobie bez większych kosztów przerobić sobie proca na E6x20. Może to co napisałem jest trochę takie naiwne, ale jakoś tak myślę, a czemu nie przecież coś tam w topicu o E4300 było na temat zmiany FSB z 200 na 266. Jeśli ktoś mógłby (nawet boleśnie xD) to niech mnie uświadomi.

Fajnie wygląda, ta 12 wróży dobrze @ 900 rpm. Tylko zastanawia mnie jak z ceną będzie do 100zł to się skusze, ale więcej to już myślałbym o innej marce.

Ja wam powiem tak, co do loga, to kupując mysz byłem w pełni świadom tego, że ulega ono wytarciu. Przeczytałem kilka artykułów na jej temat. Kupiłem ją dla optyki i wygody. Po tym jak do mnie trafiła, sam z własnej woli spędziłem 10 minut i zeskrobałem tą farbę. Teraz logo jest zaśniedziałe (tak jak stara moneta), ale mi nie przeszkadza. Miałem w rękach kilka myszy dla graczy (Razer Diamondback, Coperhead, G5, MX310, MX500, MX510, IE3.0) i po długich osądach stwierdziłem iż moją kolejną myszą także będzie 518. Mam dosyć duże ręce i kształt, który zaprezentowany został z MX500 mi najbardziej odpowiada. Czytam wasze posty i mnie zastanawia jedno, czy przypadkiem nie kupiliście myszy w ciemno? Przecież lubiany przez ludzi IE3.0 na allegro mimo tego, że będzie pościerany zostanie sprzedany. Co więcej będzie dużo chętnych i nikt nie będzie narzekał na to, ważne, żeby pod względem technicznym był sprawny. Nie jestem zagorzałym fanem marki Logitech, ale kupując mysz jakiejkolwiek marki przeanalizowałbym wszelkie za i przeciw, a następnie podjął decyzje. Tak wolałbym, żeby mysz była zrobiona tak, że po pół roku wyglądałaby jak nowa, ale nie można mieć wszystkiego. Więc albo kupuję się mysz która ma tylko leżeć na biurku i ładnie wyglądać, albo taką która w czasie intensywnego używania nie zmęczy nadgarstka i nas nie zawiedzie przeskakując o 5 pixeli za daleko.

Ja swojego 518 już męczę pól roku i do tej pory jak żyleta. Mam specyficzny styl gry z karabinami w CS'ie 1.6 (nie strzelam seriami tylko pojedynczymi szybkimi strzałami), a to jest straszne obciążenie dla myszy. Miałem przez krótką chwile okazje pograć na wspomnianym x718f i jego żywot zakończył się zgonem po miesiącu. MX jak na razie mocno się trzyma, jedyne co nachodzi mi na myśl to to, że może te nowe serie są ze słabszych materiałów czy coś. Bo moja mysz to magazynowy leżak z okresu kwietnia 2006, a sam jakoś dopadłem ją w październiku czy trochę później.

Poszukuje klawiatury do pisania i grania w jednym. Wybaczcie, że nie przewertuje całego topicu, ale jestem u znajomego, a nie chce mu głowy zawracać, u mnie net padł. Wymagania: - możliwość wciśnięcia powyżej 5 klawiszy naraz - czarna (może mieć elementy szaro-srebrne, pasujące do MX518) - najlepiej na USB - standardowy układ klawiszy (numeryczna koniecznie, duży "elkowaty" enter i podłużny backspace - cichy klik i wygodny skok Za wszelkie propozycje dzięki z góry

Tylko takie to dziwne żebym dawał więcej jak wcześniej nie było takiej potrzeby. No-execute memory jest na enabled, a unit display peg.

Od czasu jak wrzuciłem F7 pojawiły mi się różne dziwne problemy. Komp stracił stabilność przy włączaniu, załapuje dopiero za drugim razem itp. No kurdę wrzuciłem teraz F8 nadal to samo, wróciłem do F6 i dalej to samo. To jest aż tragiczne. Na razie nie mam go jak rozłożyć i dać poleżeć w bezruchu jakiś dzień, ale w tym upatruje ostatnią nadzieje na normalną pracę... Jakieś pomysły co zrobić zanim złapie się brzytwy?

Ciekawy ten F7 do DS4, podoba mi się to iż pojawiły się timingi z SPD i można się łatwiej odnieść do nic. Też w rev 1.0 całe chłodzenie mam jak w rev 2.0, ale wtyki pod PCI mam poziomo jak w rev 1.0 i niebieski slot PCIe mam z taki ja z rev 2.0.

Od zmiany biosu na swoim DS4 na F7b stwierdziłem, że kontrola obrotów przez Intel QST czy jak to tam się nazywa, zaczęła dziwnie chodzić. W ogóle odczyty temperatur poszły w górę o jakieś 5 stopni w idle. Na początku myślałem, że coś miałem nie tak z coolerem, ale po ponownym dokładnym założeniu nic. Zacząłem przyglądać się obrotom wentylatora i jak wtedy przy 50 stopniach w idle kręcił się na około 850 obrotów to teraz przy 55 kręci się na ~700. Zauważył ktoś coś podobnego?

Wygląda ciekawie 3xPCIE, ale nadal nie wierzę w wydajność samego RD600.

Ten "celekroe-l" taki dosłowny kontynuator serii Celeronów dużo pustych MHz. Dobrze, że nie czekałem na niego. Jeszcze ciekawi mnie jak by się sprawował z 1/2MB Cache.

Ja wrescie sprawdziłem jak sprawa wygląda z moim dyskiem: Made in China Fioletowe wypełnienie

Pamiętacie te wszystkie problemy z płytami RW, których nie można było kasować? Najnowszy firmware BCIB rozwiązał mi sprawę. Wszystkie RW płytki dały się spokojnie wyczyścić i nagrać.

Porób na nowo partycje, mój poprzendi Samsung ostatnio nie chciał przyjąć wina XP, ale po krótkiej rozmowie z Partition Magic wszystko wróciło do normy.

Akurat miałem przyjemność i może nieprzyjemność w jednym pracować z klawiaturą MediaTech MT138, która posiadała standartowy uklad klawiszy, a pod klawiszami z grupy home, end itp. miała właśnie te 3 przyciski. Szukam czegoś podobnego, ale bardziej user friendly (w znaczeniu przyjemniejszy skok klawiszy i cichsza praca klawiszy).

Siła przywyczajenia. Po nocach czasami nie trafiam w klawisze, a według mnie te 3 klaswisze to zbawienie.

Chciałby zasięgnąć się was o porade. Poszukuję czarnej klawiatury z standartowym układem klawiszy (duży enter w ksztalcie litery L i podłużny backspace, home itp jako oddzielna grupa tak jak klaw. numeryczna) i musi posiadać klawisze funkcyjne takie jak kopiuj, wklej i wytnij. Może być multimedialna, że będzie miała jakieś tam przyciski do Office'a i obsługi odtwarzaczy itp. Ma się na niej wygodnie pisać, więc powinna mieć niewielki skok, ale także możliwość wciśnięcia większej ilości klawiszy (więcej niż 3 ). Pochodziłem po kilku sklepach komputerowych, ale asortyment klawiatur nie był zbyt wielki i nie znalazłem niczego co spełniało by moje warunki. Byłbym wdzięczny gdybyście podali mi jakieś modele klawiatur, które spełniają te kryteria. Cenowo myśle tak do 70zł, ale im mniej tym lepiej.