P1T3RR0

Zastanów się nad LG L207WT-PF (http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/259704) Myślę, że za taką cenę to bardzo dobry wybór...

A ja głupi się napaliłem na tego 2,6 GHz. Mam nadzieję że AMD wyda jakiegoś prawdziwego PHENOMenalnego proca który zdoła zrobić porządek z rynkiem jak HD4850 zrobił na rynku kart graficznych... Ciekawe, że nigdzie nie podali cen modelu 2,66 właśnie...

Chciałbym się poradzić wyjadaczy tematu w sprawie kupna nowego monitora. Przez ostatnie 9 lat używałem (i nadal używam pisząc tego posta) monitor 15" Sony Trinitron (CRT rzecz jasna). Myślę, że nadszedł czas zmiany, tym bardziej, że wspomniana 15" zaczęła niedomagać. Na początku myślałem o 22" i wybrałem nawet model - LG L227WT. Następnie odkryłem istnienie Lenovo L220x, i spodobała mi się koncepcja posiadania monitora FullHD, jednak po namyśle zacząłem się obawiać małej wielkości plamki i w związku z tym zacząłem się zastanawiać nad monitorem 24" w którym myślę, stosunek rozmiaru do rozdzielczości jest bardziej optymalny. I tak przeglądając internet w poszukiwaniu jakiegoś sensownego monitora 24" w cenie ~1200 zł znalazłem LG W2452T-PF. Wiem, iż matryce TN mają gorsze kolory jednak nie zajmuję się profesjonalnie grafiką a AutoCAD wygląda chyba podobie na wszystkich typach matryc. Prosiłbym o kilka słów jeśli ktoś posiada tego LG, ewentualnie inne sensowne pozycje. W skrócie monitor potrzebny mi jest do internetu, oglądania filmów,projektowania w AutoCAD'zie , grania, tworzenia dokumentów w Wordzie (mniej więcej ta kolejność). W moim przypadku monitor to zakup na długie lata więc pomyślałem, że FullHD byłoby wskazane. Uprzedzając pytania o sprzęt, mam Athlona 2500+ i GeForce 6800 XT (wydajnościowo porównywalny chyba do 6600 bez GT), ale nie zamierzam grać w nowe gry (przynajmniej do zmiany reszty sprzętu) a Windows i np. GTA III czy NFS Underground raczej nie będą stanowić problemu przy natywnej rozdzielczości.

Zacząłem działać na tej mojej 15" w rozdzielczości 1152x864 i w sumie idzie się przyzwyczaić. Ale mam jeszcze pytanko do użytkowników monitorów LCD - czy naprwdę mają one widocznie lepszą ostrość od CRT? BTW, dziś walczyłem z 15 minut z moim soniaczem, żeby wyświetlał obraz poprawnie :-)

Rozdzielczość to kwestia indywidualna. Ja np. narazie mam jeszcze Trinitrona 15"CRT i pracuję na nim w rozdzielczości 1024x768. Ale zamierzam go zamienić na coś nowszego bo kineskop zaczął siadać (niekiedy nie wyświetla czerwonej barwy), przeważnie działa walnięcie w monitor jak za starych dobrych czasów w TV, ale niekiedy nic nie pomaga. I coraz częściej ma miejsce drugi scenariusz niestety. Wracając do tematu, wykonałem kilka obliczeń i wychodzi na to, że jeśli kupię 22" z rozdzielczością 1680x1050 to wszystko będzie minimalnie większe ( bo plamka będzie większa), ale w przypadku rozdzielczości 1920x1200 czcionki się zmniejszą o jakieś 15 %, do tego dochodzi większa odległość od monitora LCD niż CRT ( bo nie postawię płaskiego ekranu przy krawędzi biurka tylko przy ścianie). Z kolejnych obliczeń wynika, że ustawiając na moim monitorze rozdzielczość 1152x864 otrzymuję prawie identyczną gęstość pikseli jak na 22" FullHD, i czcionki wydają mi się odrobinę za małe, ale w LCD będzie większa ostrość. Chciałbym zobaczyć ten monitorek na żywo ale niestety to jest towar rzadki na polskim rynku i nie sprowadzają go do sklepów na zapas...

Sorka nie doczytałem postu. Najlepiej jeśli miałbyś możliwość przetestowania sprawy na innym monitorze, podłączanym bez przejściówki... Bo najprawdopodobniej to ona stwarza problem. Możesz też spróbować odłączyć monitor i podłączyć jeszcze raz, niby prosta sprawaale może pomóc...

Ja również proszę, bo ja jestem w trakcie podobnego wahania :-) Aha G.R.E.G., nie wiem, czy wiesz ale jest promocja LG w której za kupno dowolnego monitora LG 22" dostaje się klawiaturę i mysz (LINK).

Tylko ciekawe kiedy doczekamy się cywilnych Nehalemów, gdzieś w otchłani sieci (nie mogę znaleźć tego teraz) widziałem rozkład jazdy intela, który kończył się na 2 kwartale 2009 roku i na wykresie nie było mowy o jakichś "ludzkich" Nehalemach...

Ja mam ruter Pentagram Cerberus P6331-6 podpięty pod Netię. Rozdziela 1 Mbit na PC przez RJ-45 i Lapka przez WiFi. Problemów żadnych nie sprawia. Zabezpieczyłem sieć hasłem i dodatkowo ją ukryłem (nie jest widoczna dla normalnego użytkownika, jeśli jakiś specjalista się znajdzie to i tak ją namierzy), bo ktoś sobie korzystał (mieszkam w bloku). Zasięg ma bdb w poziomie, siostra korzysta z laptopa przez 2 betonowe ściany, niestety nie wiem jak jest w pionie, ale mogę popróbować i jutro wieczorkiem (zanczy to już dziś :-) napisać jak wypadły testy.

Skoro na LG biały jest biały to znaczy, że sygnał jest wysyłany jako biały i co byś nie robił żaden program/sterownik ci nie wybieli białego koloru.

Nie ma co dyskutować o wyższości jednego standardu nad drugim bo w swoim czasie (myślę, że już za ok. 1 rok) mało kto będzie kupował przestarzałe DDR2. Ceny DDR3 będą topnieć, już przecież widać różnicę w cenach w porównaniu z czasem ich wchodzenia na rynek. A parametry będą coraz lepsze. Już nawet zaczynają wychodzić sensowne "trójki" lecz ich cena, z powodu małej konkurencji i niezbyt dobrze zoptymalizowanych procesów produkcji jest kosmiczna. Jak Intel wypuści Nehalemy, to producenci pamięci zaczną się mobilizować co polepszy konkurencję.

Co do LiteOna to może się coś pozmieniało i teraz inna klasa sprzętu jest, ale ja mam nagrywarkę CD-RW tejże firmy mającą jakieś 6 lat i śmiga aż miło posłuchać :-) Poza tym wszzystko ok w zamówioeniu tylko tak jak napisał goru, zastanów się nad nieboxowym chłodzeniem. Ja też bym poradził tego Pentagrama i pastę Zalmana.

Ja grałem we wszystkie możliwe części NFSa (w ProStreet z 10 min bo mój komp minimalnych wymagań nie spełnia i średnio się dało grać (demko)). I nie wiem, czemu się tak rzucacie, po prostu gra zmieniła kierunek i tyle. Również ja uważam, że powinni wrócić do korzeni z pięknymi trasami i superautami (jak w III). Ale przecież to i tak byłoby jednorazowo. Nie wiem czy pamiętacie, ale części od 1 do IV były identyczne (grafika się zmieniała i policja została dodana). Teraz jak by wyszły po kolei 4 takie części to byście płakali, że odgrzewane kotlety robią. Zawsze coś ludziom nie pasuje. demon92, pisałeś, że nie odpowiada Ci tak gra i wolisz Tocę. To znaczy, że NFS przestał być grą dla Ciebie pogódź się z tym i pograj w Tocę. Mi się wszystkie części podobały, z tym, że nowe części to już całkiem inne gry. Ja gram, żeby się zrelaksować, i zarówno coś pokroju Porsche czy Hot Pursuit I, czy Underground i Carbon, jeśli będzie się fajnie grało to chętnie pogram, a nie będę płakał, że wiejski tunig jest (ja też tego nie lubie więc tego nie robiłem więc mi to nie przeszkadzało, przecież nikt Wam do głowy pistloetu nie przyłożył, żebyście obklejali auto naklejkami z chipsów). Nowy NFS zapowiada się ciekawie, i jeśli to będzie dobrze zorganizowane to może być fajna gierka. Pachnie połączeniem NFS'a, Trackmanii i GTA. Jednyne co mi nie pasuje, to Nazwa. Jednak Need for Speed, powinno być zarezerwowane dla gier w których liczy się szybkość. Tę nowośc powinni zrobić, bo to coś nowegeo ale nie powinni tego sygnować logiem NFS...

W to, że sprzęt można sprzedawać za tyle, zarabiając na tym, wierzę... Moja mama była pół roku w Szanghaju i swoje zdanie opieram na podstawie jej relacji. Co do wwajdy mam jednak pewne wątpliwości. Mianowicie, jeśli jest tak jak to opisuje, że już od kilku lat zajmuje się sprzedażą sprzętu, to moim zdaniem powinien już zgromadzić kapitał wystarczający, żeby swą działalność opierać na tymże kapitale, a nie na kapitale klientów. Przynajmniej ja dążyłbym do takiego stanu rzeczy. Lub ewentualnie, żądałbym od klienta wpłacenia kaucji w wysokości powiedzmy 5% wartości kupowanego sprzętu, choć i to nie jest konieczne ponieważ takie kompy to towar dość chodliwy, tymbardzie w tak okazyjnej cenie i w razie wystawienie przez klienta i tak nie byłoby problemu ze znalexieniem nowego... Szkoda, że nie mam kasy na nowego kompa (choć powoli staram się składać na niego). Myślę, że przejechałbym się do wwajdy ze znajomym policjantem, podpisalibyśmy umowę w której wwajda zobowiązałby się do dostarczenie kompa w określonym czasie (luźnym, żeby nie miał problemów ze sprowadzeniem).

Raczej nic nie zrobisz. Możesz jedynie jeszcze z kontrastem spróbować albo w kolorach w ustawieniach monitora, ale programowo tu nic nie zdziałasz...

Masz rację, ale najniższa rozdzielczość panoramiczna to chyba 1280x800, co i tak jest bardziej wymagające niźli na przykład 1024x768.

No nie powiem, dobry pomysł mieli z tym spłaszczeniem obrazu. Można grać na niższej rozdzielczości bez efektów ubocznych, typu rozciągnięcie i czarne pasy.

Wszystko ok, ale ja zamiast tego GX2 wziąłbym 8800GT i przetrzymał te kilka miesięcy skoro planujesz rozbudowę pod koniec roku. Później przy sprzedaży mniej stracisz na tańszej karcie. W ogóle nie rozumiem kupowania prawie najdroższej karty na rynku, żeby za kilka miesięcy i tak ją zmieniać. no chyba, że masz tyle kasy, żeby wydawać co pół roku 1,5k zł na nową grafę to spoko :-)

Jeśli naprawdę nie będziesz miał żadnych dodatkowych korzyści z wydania mniejszej ilości kasy to się nie ograniczaj. Jeśli będziesz pracował na Viście to możesz się pokusić o 8 GB ramu. Nie pracuję wprawdzie profesjonalnie przy tym jak Ty, ale z doświadczenia studenta pracującego z AutoCAD'em, MathCAD'em itp. wiem, że do programów typu CAD ramu nigdy nie za wiele, i najlepiej jeśli pamięć dodatkowo jest szybka. Podobnie z procesorem, koniecznie 4 rdzenie i dużo pamięci podręcznej. Z takim budżetem powinieneś się skusić na Intela Q9450. Na temat karty grafiki wypowiadać się nie będę, bo nigdy nie miałem okazji wypróbować profesjonalnych kart. Mogę jedynie podsunąć myśl, że skoro lubisz pograć trochę to może kup GTX280, a jeśli się na nim zawiedziesz sprzedasz go i kupisz coś pro (chyba, że nie da rady tak zagrać). A pozatym, możesz grać w pracy? Z dyskami to może zrobić RAID 1+0 albo coś podobnego?

Domyśliłem się już wcześniej, że to tak wygląda, chodziło mi bardziej o to, że zastosowań ten sprzęt może mieć multum. Poruszanie się, obracanie, fire, reload, przełączanie broni i wiele wiele innych. Dlatego, żeby to wszystko zaczęło działać jak należy, trzeba by było trochę posiedzieć przy kalibracji... Jeśłi się to w przyszłości rozwinie to kalibracja do wszystkiego zajmie chyba kilka godzin :-)

He w sumie to w teorii jest to możliwe... Jeszcze 2 lata i programy pokroju DMW będą sprawdzały czy na kompie nie ma zainstalowanego takiego urządzonka :wink:

Co do lagu to to 100ms to jest lag mózgu czyli czas reakcji na jakąś sytułację. Jak się gra myszą i wsadem to najpierw 100ms na myślenie a następne 100ms na wciśnięcie odpowiedniego klawisza/ruch myszką. Niby robimy to odruchowo ale mózg musi to przeanalizować i "wcisnąć za nas odpowiedni klawisz" co zajmuje mu następne 100ms. Tak więc ten OCZ NIA jest dużo lepszym rozwiązaniem do różnych FPS'ów itd. bo wyklucza częściowo tracenie drugich 100 ms. Co do samego urząrzenia to chciałbym to przetestować. Cena jak na nowość i to jeszcze taką futurystyczną jest zadziwiająco niska... Poza tym Ciekawe jak wygląda kalibracja tego...

Gra jest optymalizowana pod daną kartę, a nie pisana pod nią. W sumie to może nawet nie tyle optymalizowana pod GeForce'a co może być rówież pisana w ten sposób by gorzej współpracowała z Radkami. Jak jest napradę się nie dowiemy... Co do cen, to na pewno ceny podawane przez media nie są prawdziwe, jednak nie należy rónież przesadzać w drugą stronę, wszystkie surowce używane do produkcji układów muszą spełniać określone normy, czystość i takie tam (jak ktoś widział na oczy i czytał jakiekolwiek normy to wie że to nie jest prosta sprawa) więc ich taniość należy włożyć między bajki. Druga sprawa to właśnie kwestia pracowników, im też się dużo płaci i to pochłania olbrzymie koszty. Dla porównania (wiem, że karty graficzne to inna sprawa, ale pewien obraz będziecie mieli) koszt produkcji myszki kosztującej u nas ok 50 złociszy to niecałe 7 zł (z robocizną...).

Mnie się wydaje, że te wszystkie GTX260/280 i HD4870 to będą karty które z założenia nie mają być superkartami (chociaż będą zapewne tak reklamowane). Mają tylko zarobić na badania nad nowymi technologiami, oraz mają zapewnić możliwie niezmienioną pozycję na rynku. Bo myślę, że tak naprawdę rewolucja nastanie dopiero przy okazji wyjścia Larabee. A Nvidia i Ati pracują pełną parą nad czymś co pozwoli im zawalczyć z tym GPU (czy może wymyślą jakieś inne nazewnictwo dla tego układu?). I dlatego teraz odwracają naszą uwagę supernowościami. Bo jak na razie to te karty wydają się być niezbyt dopracowane, mały wzrost wydajności w stosunku do G92 i dużo wyższe zapotrzebowanie na prąd.

O tych pękających ramach się już naczytałem, ale jakoś mnie to nie odstrasza. A to dlatego, że w moim Scoucie na pewno rama nie jest lepsza a kilka lat już ze mną wytrzymała (a spawy to mój tata lepiej by zrobił chyba). Stylu jazdy zmieniać nie zamierzam i dlatego dedukuje, że raczej nic jej nie będzie. A co powiecie na Scotta Scale 80, rower jest droższy na słabszym osprzęcie, ale jak pisałem rower ma być do rozbudowy, a rama Scale jest chyba najlepsza z wymienionych rowerów?