Jak narazie mowilismy o "boskiej" Brazylii. Argentyny w to nie mieszajmy a tym bardziej nie ma co wspominac meczu z kolkami treningowymi. Argentyna jak narazie pokazala sie duzo lepiej niz Brazylia
Grupa F
Chorwacja - Brazylia 0-1 - mecz bez rewelacji, bardzo wyrownany
Australia - Brazylia 0-2 - caly mecz brazylia sie broni, duzo lepsza Australia, niestety wynik mowi sam za siebie
Japonia - Brazylia 1-4 - poczatek podobnie jak w meczu z Australia, Brazylia sie broni. Calosc zmienia sie po zmianach w druzynie
Grupy mocnej nie miali, niczym nie zachwycili. Ghana tez nie jest zadnym przeciwnikiem. Zobaczymy co bedzie jak wpadna na slilniejszego przeciwnika (Niemcy, Francja, Wlochy, Anglia, Argentyna)