draak

Podczas dzisiejszej wycieczki po sklepach w Kolonii w Gamestopie kupiłem rewelacyjne nakładki na gałki oraz na trigery (producent bliżej mi nieznany, "Kamikaze"). W komplecie są 4 różne typy nasadek na "grzybki" oraz 2 nakładki na trigery. Muszę powiedzieć, że teraz DS3 zaczyna dopiero sprawiać wrażenie wygodnego pada. Komplet kosztował ok 10EUR, moim zdaniem rewelacja. PS. Do kompletu kupiłem jeszcze drugiego DS3 za 40EUR. Nie było niestety padów dla PS3 a'la ten od x360tki.

A w Katowicach gdzie można zjeść barana? Narobilście smaka, nie powiem. KRS, pisałeś coś o Silesii, a oprócz niej? I w samym SSC smaczne te kebaby?

m4r, pozostaje się cieszyć, że Twój sasiąd i jego wesoła gromadka nie porszuają się po drogach w mojej okolicy. A Tobie trzeba życzyć oczu dookoła głowy ;)

Racja :) W tym sezonie będę dzielił moje wsparcie między czerwonych, a srebrnymi strzałami z uwagi na Miszcza. A jak tam Wasze sympatie się rozkładają?

Ale zrobili przynajmniej przekładkę, teraz sobie wyobraź to auto na letnich z fajerą po prawej stronie w takich warunkach :evil:

Ty grasz w U2, ja w coś innego i Ty zapraszasz mnie do U2 (bezpośrednio z poziomu xmb). Tak to funkcjonuje na xbox live, a pamiętam, że przed którymś z update'ów nie było to możliwe na PS3.

Absolutnie, tym bardziej, że ci którzy wracają i ściągają te trupy z uk nie należą do elity intelektualnej (nie chcę uogólniać, ale kogoś z olejem w głowie raczej byłoby by stać na kupno auta w Polsce po powrocie zamiast sprowadzać 5 letnie bmw z fajerą po złej stronie). Zajcewik, to nie o tobie, by nie było niedomówień. A co do JDM- to europejskie odpowiedniki nie mają przynajmniej ograniczenia vmax do 180km/h ;)

m4r, dlatego pisałem, że przy egzotykach powinno być to tolerowane.

Piszcie co chcecie, ale ten sezon zapowiada się wybornie (może nie z perspektywy Gargamela, ale za to usłyszymy znów festiwal coraz ciekawszych wymówek). Dla mnie powrót Schumiego to będą podobne emocje, jak te który towarzyszyły jego przejściu do scuderii. Mercedes vs Ferrari vs Mclaren, oj będzie się działo!

Nie zaczynajmy znów tematu pt. w Polsce jest bagno i nie da się znaleźć pracy bez znajomości, a jedyny rachunek (ratunek- freudowska pomyłka ;)) to emigracja zarobkowa. Poruszaliśmy to już naście razy. Dla mnie jest jasne, że i w Polsce można robić karierę od razu po studiach i dorobić się przed 30tką, ale równie jasne jest, że zagranicą może być z tym łatwiej.

K.. a co jak nie masz pasażera? Nie chciałbym, by moja żona jadąca z dzieckiem spotkała takiego "anglika". Pomyśl, a później klikaj na 'dodaj odpowiedź'.

Ultima FTW! Który to już raz?

Przy ilości rodaków z wysp, którzy zaczeli by ściągać swoje trupy z uk do Polski to mam nadzieję, że taka ustawa nie przejdzie. Dlaczego? Będzie to po prostu niebezpieczne, jak jeden z drugim na ślepo zacznie wyprzedzać swoim vauxhallem. Co innego, gdyby mowa była o egzotycznych lub zabytkowych pojazdach (MG itd.).

No ba :) ale akceptować mogę zaproszenia dopiero w przyszłym tygodniu, jak wróce z delegacji. Może jakiś co-op w U2? Znasz odpowiedź na wcześniejsze pytania dot. listy znajomych?

Niech ktoś z zamiłowaniem do wyścigów i bez nadmiernego skilla w fps doda mnie do znajomych (preferowani >25letni, dla poczki robię wyjątek ;)) , bo chciałbym zobaczyć jak to wygląda w PS3 z tą friendlistą. Czy działają już bezpośrednie zaporszenia do gier (jak w x360), czy dalej trzeba do siebie dzwonić? ;) I z drugiej strony- wysłałem zaproszenie do kilku osób- w którym momencie widzę, że je zaakceptowali? W liście znajomych pojawią się już bezpośrednio po wysłaniu zaproszenia. Jeśli ktoś odrzuci moje zaproszenie to automatycznie znika z tej listy, czy będzie sobie wisiał na zawsze? Z pozytywów, to najnowsze rev. xmb i tak są o niebo lepsze, niż to co widziałem ponad rok temu, gdy miałem pożyczoną PS3. Teraz funkcjonalności GUI jest już bardzo zbliżona do x360, a przy tym wygląda rewelacyjnie.

Nie w sytuacji, gdy twój ośrodek życia znajduje się poza granicami Polski (dla celów PIT połowa roku plus 1 dzień).

Koty nigdy w życiu, może kolega myli z kunami (prawdziwa zaraza, wyjadają nawet watę szklaną z ociepleń dachu).

Po rachunkowości to zawsze będzie można (przy bardzo dobrej znajomości j.ang, ale teraz to oczywistość) na 3-4 roku (nawet dziennych) aplikować do big4 (o ile za te 2-3 lata nie stanie się z nich big3 :lol:) i na podstawowym stanowisku zgarnąć ca. 5k brutto. W audycie zawsze będzie "ssanie", bo praca jest ciężka i w/w firmy mają tendencję do "zajeżdżania" pracowników (szczególnie na początku). Ale jak na pierwszą pracę i zdobycie doświadczenia nie jest tak źle. Jeśli nie jesteś tłukiem, to po 3 przepracowanych sezonach zostajesz awansowany na seniora i masz 8-9k brutto rok po studiach. Dalej pensja jest za niska do nakładów pracy, ale doświadczenie zbiera się bardzo szybko, co jest imho kluczowe po studiach- bo tak jak pisał slavOK, po samych studiach, nawet kierunkowych, wiesz niewiele.

Ale tak na poważnie dla odmiany- jeśli masz takie zapędy do poprawiania otoczenia (słuszne- nie ma nic gorszego, niż bierna postawa w życiu) to utylizuj je dla "wyższych" celów. Zniesienie konieczności zdobycia tych 4 podpisów wiele nie zmieni. Takie "ciach!ły" możesz załatwiać na emeryturze, teraz po studiach to nie powinienieś mieć czasu pierdnąć, jeśli faktycznie chcesz coś osiągnąć w życiu.

Sam bym chętnie swojego g-tech'a wypożyczył do testów żeby mieć te osiagi udokumentowane. Ale faktycznie koniec o/t

Zdarzały się również (nie pamiętam jednak w którym programie) w pudełkach "wzorce" kolorów, które po przyłożeniu do monitora miały służyć jako podstawa kalibracji barw.

ULLISSES, już nie przesadzaj- to nie tylko Polacy są "narodem objawionym", któremu dane jest krytykować produkty Apple. Na zachodzie te towary dostępne są niemal dla wszystkich od dawna, a jakoś wielkiego oburzenia nie widać. Wręcz przeciwnie. Sam przyznaję jednak, że gdy nie fakt posiadania pecetów, na Maca, jako platformę wiodącą nigdy bym się nie zdecydował. @Rikki- aby na pewno chciałeś się przyczepić słówka "ostatnio", czy też może "troszkę" przy fragmencie o cenie? Pamiętaj również, że niezależnie od stanu posiadania (lub kraju, w którym się mieszka) Apple zawsze miał kiepski stosunek cena/wydajność. Przecież i w Niemczech taki Asus, czy Dell jest sporo tańszy.

Od razu "fanatyków"- taki np. iMac to świetny all-in-one, troszkę przydrogawy (jak na oferowane parametry), ale te naście % z chęcią zapłaciłem, by pobawić się czymś nowym. A, że przy okazji swietnie sie z tego korzysta, to tym lepiej. Potepianie wszystkiego co ma znaczek nadgryzionego jablka na obudowie stalo sie ostatnio dosc hmm... modne.

nuO3-Lzuruha, dzięki za pomoc, o to chodziło. Już teraz rozumiem dlaczego na rapidfire są opcje manual lub semi- automatic (a brak "automatic" jak w przypadku x360) ;)

Wiem, dlatego z oceną się wstrzymuję. Tego dema z GT Academy już na PSN nie będzie?