Witam. Od 2 dni jestem posiadaczem MSI P45 Neo3-FR(1.0), bios najnowszy 1.7
Niestety mam problem z OC, a właściwie z praktycznie całkowitym jego brakiem.
Sprzet:
- MSI P45 Neo3-FR
- PDC E5200 (VID: 1.225v) + Pentagram Freezone HP-120 AlCu KARAKORUM
- 2x2GB OCZ Reaper 1066MHz
- Palit Radeon 4870 Sonic
- zasilka BQ 550W
Ustawiam FSB 220, wszystko działa ok. Jednak te 250MHz zysku mnie zbytnio nie interesuje więc idę dalej i... Nie da się, ustawie 8x300 - wywala się przy ładowaniu windy, ustawiam 7x250 - to samo. Po tym restarcie w windowsie co kilka sekund następują kolejne restarty(czasem uda mi się między nimi przywrócić standardowe ustawienia).
Tutaj link do przykładowych ustawień, na których niestety sprzęt nie działa: http://img513.imageshack.us/img513/1984/biosr.jpg
Czego może to być wina? Dodam jeszcze, że udalo mi się z poziomu Windowsa podkręcic do 3GHz(12,5x240) jednak nie było stabilnie. Mobo jakies wybrakowane czy co? :|
Edit:
Dobra, chyba mamy winowajcę. Przelozylem pamieci z Dimm1 i Dimm3 do Dimm2 i Dimm4 no i dziala. Aktualnie 3GHz(240x12.5), czas na dalsze zabiegi no ale procek slaby :(