kavoo

Acha, jeszcze jedna sprawa - nie podobaja mi sie "jednokolorowe" tribale, zdecydowanie wole cieniowane :wink:

Myslalem nad tribalem, nawet przez mysl mi przeszlo zeby zapodac na szybie takiego, jakiego mam na ramieniu (zeby bylo wiadomo czyj to komp) :wink:, ale... Problem polega na tym, ze szyba ma ksztalt, ktory mocno utrudnia projektowanie czegos graficznego. Po pierwsze przeszkadza to wyciecie na "klamke" do otwierania obudowy, a po drugie w dolnej polowie (tam, gdzie jest miejsce na wiatrak) szyba ma cos w rodzaju grilla (patrz ponizej). Tak wiec do zagospodarowania jest tylko ta powierzchnia, na ktorej umiescilem napisy. Jesli chodzi o tribale, to najbardziej pasowalaby tam jakas trojkatna, celtycka "plecionka". Tyle, ze po pierwsze ciezko cos takiego wypiaskowac, a po drugie - jakos nie moge znalezc wzoru, ktory by mi pasowal.

Hyhy... wyjatkowo konstruktywna uwaga :wink:

Przymierzam sie do lekkego zmodowania wizualnego mojego Anteca, ale mam dylemat, jesli chodzi o wzor na szybie :wink: Konkretnie nie moge sie jakos zdecydowac miedzy dwoma pomyslami, oba mi sie podobaja :wink: Generalnie idea jest taka, ze wzor bedzie wypiaskowany, a to co na rysunkach jest na czarno, bedzie reagowac na swiatlo UV i swiecic. Oto te dwa wzory: 1. Antec High Voltage 2. Antec Radiation Co o tym sadzicie? Ktory bedzie lepszy? :wink:

Widzisz... okazuje sie, ze jak chcesz to potrafisz na poziomie napisac, powstrzymujac sie od fakania na kraj, w ktorym sie urodziles i zyjesz. Wiecej na razie nie napisze, bo ide spac. Moze jutro.

Ja nawet nie zamierzam z Maq-iem dyskutowac jak Szymoon, to jest zdecydowanie ponizej poziomu, ktorego w rozmowie zwyklem sie trzymac. W mysl zasady: "Never argue with idiot - he'll bring you to his level and beat you with experience" Powiem tylko krociutko - ciesz sie z tego co masz, bo zawsze mozesz to stracic... i wtedy za tym zatesknisz. A to jeczenie ze "nie mam tego, nie mam tamtego, jest mi zle, i dlatego pieprze ten parszywy kraj, bo... powinienem miec wszystko" jest dla mnie zwykla lameria i moim zdaniem takie zero, ktore tego typu rzeczy wygaduje, nie zasluguje na nic... a przede wszystkim na szacunek.

Powiedz to np. Somalijczykom, Irakijczykom czy Afganczykom... w jakiej ty biedzie, korupcji i zacofaniu zyjesz. Jestem pewien, ze zostaniesz zrozumiany i przyjety z "naleznym" ci wspolczuciem. Moze nawet udziela ci azylu i wezma pod swoje skrzydla, zeby polozyc kres twoim cierpieniom i mizerii... EOT bo sie mocny off-topic robi.

Wiesz... szczerze ci powiem, ze - po zobaczeniu, co inne kraje zaprezentowaly - porownujac statystycznego Kowalskiego do statystycznego Smitha, Gustafssona, Müllera, Kovaleva i calej reszty... uwazam, ze z gustem polskiego pospolstwa wcale nie jest tak zle, jak mogloby sie wydawac No może i masz racje :) Ale to że "nie jest tak źle" nie znaczy, że nie może być lepiej ;) Jasne, ze moze byc lepiej :wink: Tzn. lepiej, jesli chodzi o koncowa pozycje polskiego reprezentanta. Ale mozna z duza doza prawdopodobienstwa zalozyc, ze jesli ktos z "naszych" uplasuje sie wyzej niz Ich Troje, to tylko dzieki temu, ze... bedzie duzo gorzej To tylko takie luzne spostrzezenie, jesli chodzi o idee i poziom tego konkursu :wink: A tak juz zupelnie na marginesie to: 1. I3 zajeli pierwsze miejsce posrod wszystkich piosenek, ktore nie byly spiewane po angielsku 2. "Keine Grenzen" bylo jedyna w konkursie piosenka "nierozrywkowa" - wszystkie pozostale traktowaly o banalach typu "never let you go" czy "don't break my heart"

Wiesz... szczerze ci powiem, ze - po zobaczeniu, co inne kraje zaprezentowaly - porownujac statystycznego Kowalskiego do statystycznego Smitha, Gustafssona, Müllera, Kovaleva i calej reszty... uwazam, ze z gustem polskiego pospolstwa wcale nie jest tak zle, jak mogloby sie wydawac

Sprawa jest prosta - nie znam sie na muzyce dla pospolstwa, bo slucham duzo ambitniejszych wykonawcow. I dlatego nie czuje sie kompetentnym, aby wypowiadac sie na temat tego, czy wybor Ich Troje jako reprezentantow na konkurs Eurowizji byl trafiony czy nie. Natomiast po obejrzeniu (prawie) wszystkich propozycji konkursowych moge bez cienia watpliwosci powiedziec, ze... w porownaniu z konkurencja typu Rosja, Belgia czy Austria faktycznie tam nie pasowali - mocno zawyzyli poziom. Mieli piosenke z tekstem "na czasie", oprawiona muzyka skonstruowana z latwo wpadajacej w ucho papki dla tlumu, ale... podeszli do tematu troche zbyt powaznie, bo na Eurowizji liczy sie wylacznie szmira. Wiec nie dziwne, ze nie podbili Europy... choc zdobyli wiecej punktow, niz wszyscy nasi poprzedni reprezentancji lacznie (wylaczajac Edzie G.). A to, czy sie komus taka muzyka podoba czy nie, to jest to zupelnie inny temat. Jaka idea konkursu, tacy uczestnicy. Chyba nikt sobie nie wyobrazal, ze do Rygi pojedzie np. Sojka czy Turnau, bo robia muze na wyzszym poziomie niz Ich Troje Podsumowujac: Czy mi sie podoba muzyka Ich Troje? --> NIE Czy uwazam ich muzyke za wartosciowa? --> NIE Czy uwazam ich za jedna z najwiekszych obecnie gwiazd polskiej sceny dla ludu? --> TAK Czy dobrze reprezentowali Polske w Rydze? --> TAK

A jesli chodzi o 12 punktow od Niemcow, to sprawa jest prosta - Ich Troje bralo udzial w eliminacjach niemieckich do konkursu Eurowizji (Wisniewski ma niemieckie obywatelstwo) wiec nic dziwniego, ze skoro nie mogli glosowac na swoich, to zaglosowali na Ich Troje.

hmmm.... widzisz...nie kzady rozumuje tak jak ty.... :/ czy mam podziwiac czlowieka, ktory ma 20 domow, 30 samochodow itp....? niewazne czy ma je za wlasnorecznie zaroione pieniadz, czy za kradzione.. osiagnal duzo, wiec mam go podziwiac ??!! Widzisz... prawda jest taka, ze na wieksze uznanie zasluguje ktos, kto samodzielnie doszedl do czegos, niz ktos kto: 1. nic nie osiagnal 2. osiagnal cos dzieki innym. Ja tam bym zdecydowanie wolal miec 20 domow, 30 samochodow i na dokladke swiadomosc, ze mam to wylacznie dzieki swojej ciezkiej pracy niz... byc splukanym P.S. W 100% zgadzam sie z imnowakiem - najwiekszym wstydem dla Polski nie jest Ich Troje, tylko te wszystkie buraki pastewne, ktore wstydza sie tego ze sa Polakami. A jak komus nie pasuje muzyka Ich Troje, to niech jej nie slucha i nie komentuje. Ja ich muzyki nie slucham, ale zyczylem im jak najlepiej. Tak jak kazdemu, kto dzieki ciezkiej pracy osiaga sukces w jakiejkolwiek dziedzinie (bez wzgledu na to, czy sa to skoki narciarskie, muzyka dla pospolstwa czy robienie sweterkow na drutach). A wszystkie te zenujace glosy w stylu "wies tanczy i spiewa", "wstyd dla Polski" itepe postrzegam jako zwykla zazdrosc malych, nic nie znaczacych czlowieczkow, ktorzy nic soba nie reprezentuja. Bo prawda jest taka, ze trzeba cos soba reprezentowac, zeby byc w stanie dostrzec to co reprezentuja inni :P Over and out.

Dzisas ale wy pier***cie glupoty, az oczy od czytania bola... Konkurs Eurowizji to nie jest konkurs piosenki ambitnej, to jest konkurs piosenki komercyjnej, dla pospolstwa. Polscy fani wybrali piosenke, ktora bedzie nasz kraj reprezentowac i koniec, kropka. A to, ze akurat Ich Troje jest tak bardzo popularne - nie ich wina. Akurat za nimi nie przepadam, wlasciwie z przyjemnoscia slucham wylacznie piosenki "A wszystko to"... i to tylko w wykonaniu polskich kibicow w Spodku podczas meczow siatkarskiej Ligi Swiatowej :wink:, ale to nie zmienia faktu ze muzycznie w porownaniu z konkurencja wypadli bardzo dobrze. Mozna jedynie polemizowac czy to oni byli niezli, czy konkurencja denna... sklanialbym sie raczej do tej drugiej ewentualnosci :wink: Ale nie zmienia to faktu, ze to gusta glosujacych w konkursie telewidzow decyduja o podziale punktow, a ze o gustach kulturalni ludzie na poziomie nie dyskutuja, wiec cala powyzsza wymiana pogladow (z malymi wyjatkami) jest IMHO zenujaca dziecinada :evil:

Nie, w ogole

Hmmm... tak wlasciwie to nie chce kupowac tej zarowki po to, zeby mazac po scianach markerem i czytac to pozniej w wolmych chwilach :wink: Nie kradne samochodow wg listy zamowien jak w "Gone in 60 Seconds" Po prostu chce wsadzic taka zarowke do zyrandola zeby na jakies impry badz nastrojowe wieczory fajny klimacik sobie w pokoju zbudowac, a takie wlasnie nikle swiatlo, w ktorym biale ciuchy swieca jak grzyby w lasach pod Czarnobylem :wink: to calkiem fajna sprawa :)

W przypadku tych dwoch modeli zdecydowanie lepszym wyborem bedzie 19-tka. Ta 17-tka to jakies nieporozumienie, odswiezanie w wyzszych podzialkach ma slabsze niz miala moja przedpotopowa 15-tka noname

No wlasnie, masz absolutna racje - skoro juz byla wczesniej wymiana pogladow na ten temat, to po co pisac o tym jeszcze raz? :P

Spoko, juz znalazlem :D

A nie wiesz przypadkiem czy (i gdzie) mozna kupic zwykle zarowki UV? A konkretnie te male (swiecowe), bo o duzych slyszalem.

Zgadza sie, urwalem cytat - nie widze powodu cytowac calej wypowiedzi, skoro odpowiadam wylacznie na czesc dotyczaca tego, co ci sie wydaje :wink: Po co niepotrzebnie cytowac cos, czego odpowiedz nie dotyczy? Chyba tylko po to, zeby forumowa baze MySQL zapychac :wink: Zas czy to napisales czy nie... Coz, nie napisales ze nic dziwnego w slowach mieszkancow Zionu nie slyszales - napisales, ze "tak odebrales sens tych bledow w napisach". To tyle :wink:

A mi sie wydaje, ze gdyby tak bylo, to takie bledy mozna byloby to nie tylko przeczytac, ale tez uslyszec :wink: A slychac nie bylo, tylko widac :wink:

Cinema-City Bemowo... jeden ch** :)

Zenada, pod wzgledem klimatu do pierwszego Matrixa dwojce brakuje 30 lat swietlnych. Polaczenie "Przyczajonego Tygrysa" (co chwila walki wrecz) z mieszanka Supermanow, Rocketmanow, Daredevilow i wszystkich innych patetycznych postaci z komiksow dla niedorozwinietych amerykanow. Szkoda mi tych 16 zl, ktore wydalem na bilet do kina. Zamiast tego moglem obejrzec w domu... przynajmniej mialbym lepsze napisy, bez tak kosmicznej ilosci bledow (niewląściwa zamiast niewłaściwa, duzą zamiast duża itepe) 8O

Ja kupilem tutaj: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=13132769 :wink: Ale powinno byc na Allegro sporo tego, poszukaj.

No to zajebiscie, thx :D