-
Postów
3002 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Treść opublikowana przez marco
-
Eeee to dzieci teraz coś czytają 8O? W sumie pomysł dobry, tylko co. Jak miałem te 10 lat to połykałem nałogowo książki Karola Maya czy Alfreda Szklarskiego. Obawiam się, że dzisiaj takie trafiają co najwyżej do antykwariatów :) Z góry zaznaczam. Pottera ma. Wszystkie. Mikołajka też. Chyba też wszystko co wyszło po polsku z kilkuletnim opóźnieniem (taka mała dygresja. Swoją drogą jak ktoś nie czytał to polecam - nawet dla większych dzieci świetna rozrywka - ostatnio dorwałem się do Histoires inédites tom II i aż się musiałem kryć, że czytam książkę w sumie dla dzieci z takim zapałem i 350 stron znika w jeden dzień). Ok koniec dygresji ;> Pytanie za 100pkt. - co dzieciaki teraz chcą czytać samodzielnie oprócz Pottera ;) ?
-
Samochód ma. Nawet 2 więc odpada ;> Figurki były generalnie odrzucane. Zresztą ja nawet nie wiem co teraz dzieci oglądają i kochają ;> Ja miałem prościej - zawsze chciałem mieć wszystkie z gwiezdnych wojen albo kopie Enterprajsa z TNG ;> Ostatnio jak zostałem przymuszony do oglądania jakiegoś programu z bajkami przez godzinę (Jetiks czy jakoś tak) to stwierdziłem, że nie kojarzę absolutnie żadnej z nich. Zero. Same durne ogłupiacze przy których smerfy urastają do rangi rozrywki intelektualnej dla młodych wykształciuchów ;> Za to ten Geomag wydaje się być nie najgorszym pomysłem a w każdym razie na pewno niczego tego typu nie ma ;> Gra planszowa odpada - przyszły teść by mnie zadźgał na miejscu jak by zobaczył kolejny produkt z serii pionki-w-pokoju-znienacka-wbijające-się-w-stopę tudzież informacji, że wszyscy mają się dołączyć ;> Generalnie współczuje aktualnym rodzicom - wybrać cokolwiek to robota katorżnicza. Albo się robie stary, albo coś, ale jakoś wydaje mi się, że kiedyś było to prostsze. Dostawałem zawsze lego albo kolejne elementy do ukochanej kolejki HO i nie było problemów ;>
-
Bleh, stwierdzam, że muszę się niestety dołączyć z pytaniem. Poszukuje pomysłu na następujące kryteria obdarowywanego: - dziecko 10 lat. płeć męska - generalnie wszystko ma bo wymusi na rodzicach co chce ;> Gry na PS2/PSP/Nintendo DS odpadają bo ma zasadniczo wszystko co się nadaje dla dzieciaków. Video j.w. - Lego nie trawi. Zestawy do składania odpadają bo i tak składanie zostanie przerzucone na kogoś innego. - słodycze odpadają (podobnie jak wszystkie inne produkty z cukrem) Ktokolwiek wspomoże moją wyobraźnie? (jak ktoś ma młodszego brata/dziecko w tym wieku - podpatrzcie czym się bawi ;>
-
Tylko, że oni wcinają głównie tą brązową wersje czyli nie oczyszczoną do białości jak to my europejczycy lubimy. Ponoć w tym polerowaniu ryżu szlag trafia te najbardziej wartościowe elementy. Chociaż samej kuchni azjatyckiej pod względem zdrowotnym nie za bardzo jest co gloryfikować - połowę rzeczy robią na głębokim tłuszczu BTW: jak ktoś nie próbował - polecam makaron ryżowy. Lekko podgotować i wrzucić na koniec na patelnie z jakąś "chińszczyzną" - zawsze jest to jakaś odmiana ;>. Bardzo fajny jest też ryż typu Basmati zwłaszcza jak was nachodzi na robienie jakiś aromatycznych sosów hinduskich czy podobnych ;>
-
Nie w tym roku. 1) poczekamy na 2.2.x gdzie x będzie pozbawione większej ilości błędów 2) poczekamy na skiny do 2.2. Wprawdzie nasz komercyjny który jest jako Pure(blue) już jest, ale pozostałe nie koniecznie. Szczerze przyznam, że nie specjalnie mamy siły sami wszystkie zmieniać 3) mamy sporo custom made rzeczy do 2.1.xx. Głównie wyszukiwarka i zarządzanie raportami postów. To drugie pewnie zamienimy na gotowca który się tworzy i widziałem betę która syciła, ale wyszukiwarkę musimy już sami doprowadzić do 2.2 na co nie ma aktualnie czasu ;) 4) IP.Converge który jest tak naprawdę jedynym powodem dla którego chcemy migrować do 2.2.xx jest ciągle w fazie bety encodowanej zend'em/ioncubem. Do czasu braku stabilnego Converge'a na 95% nie będziemy migrować.
-
Generalnie brak śniadania jest evil ;> Też mam to o poranku, że mi się nie chce, ale jednak robie jakąś pasze do porannej kawy. Zazwyczaj chleb razowy z jakąś wędliną i serem, czasem muesli z mlekiem albo serek wiejski z pieprzem czy jogurt do picia. Dzięki temu nie padam o 12stej i nie wpieprzam w 30 minutowej przerwie jak głupi świństw które da się zakupić w promieniu 300 metrów i zjeść w takim czasie. Jako, że zazwyczaj na zrobienie obiadu mam < 1 godzina łącznie z jedzeniem to kończy się to na wariancie kurczak plus coś ;> Często z makaronem ryżowym albo ryżem pełnoziarnistym (chyba tak to się nazywa - ten nie wybielony ;) Zaleta jest taka że da się zrobić w < 30 minut co jest dla mnie wartością graniczną. Plus surówka świeża ze sklepu osiedlowego. Generalnie przepisy są wszystkie podobne - bierzesz cyca z kury, wywalasz to co nie jadalne, solisz, pieprzysz, doprawiasz (używam dużo ziół) i smażysz/wrzucasz na grilla elektrycznego. Do tego albo jakiś sos gotowy, albo kombinowanie samemu czym by go doprawić. Niezłe są też mieszanki warzywne na patelnie hortexu. Kolacja to zazwyczaj jednak kanapki, czasem jakaś kiełbaska z wody. W weekendy zdarzy mi się zaszaleć i coś mądrzejszego wykombinować, ale w tygodniu zazwyczaj wieczorem mi się nic nie chce i mam ochotę po prostu na dowolną pasze.
-
Ja jestem prostym facetem ;> Nie zwracam uwagi na takie rzeczy ;) Szczerze się przyznam - zupełnie nie zwróciłem na to uwagi ;(
-
Czyli wycieczka na główną pocztę przy sortowni była dobrym pomysłem. Ciesze się, że docierają :)
-
Szczerze się przyznam, że nie pamiętam którą wyciągnąłem z pudełka ;> Na pewno nie jest to XXL ani Mka więc pozostaje L lub XL ;)
-
Jak najbardziej :) Była pierwsza w skrzynce z którą targałem się na pocztę (a raczej skrzyni, żeby to wszystko zmieścić. Przepraszam za jakość zdjęcia - jest ciemno, z lampą, mam bajzel bo się pakuje i jedynym miejscem nie zagraconym była podłoga na korytarzu ;> PS. Na zdjęciu oczywiście wersja męska. Limited-damska-edyszyn została wyprzedana i nie mam egzemplarza do uwidocznienia :)
-
Zbieram się właśnie do domu bo dzisiejszy dzień był długiii (od 5 rano). Jak tylko dojadę to cykne (trochę to zajmie muszę się zebrać w sobie i przebić na drugi koniec miasta ;)
-
Modelka mi uciekła już do rodziny więc dzisiaj nie dam rady bo sam siebie nie sfotografuje ;> Generalnie jestem bardzo zadowolony z jakości - koszulki Premium FOLa są fajne, a napis jest zrobiony bardzo ładnie i z tego co wiem (mam kilka robionych sitodrukiem) przetrwa wiele prań (w sumie koszulki zawsze piorę i susze w suszarce bębnowej i sitodrukowe przyjmują to bez większych problemów w przeciwieństwie do flock/flex). Jutro postaram się kogoś poprosić o pozowanie do fotki ;>
-
Koszulki przed momentem dojechały i właśnie są przepakowywane do wysyłki do Was :-)
-
InPost raczej stosuje dodatkowe kartonowe usztywnienie zwiększające wagę. Kilkanaście ich kopert widziałem i jakoś żelastwa nie dodawali. Co do cen poczty vs. inpost: 1) Do cen InPost należy doliczyć 22% VAT 2) Ich punkty odbioru przesyłek są wirtualne. W poznaniu według ich strony było ich 20, teraz jest 5. Byłem w 2 - jeden to mieszkanie w którym nikt nie otwierał, drugi to sklep w którym nikt nie wiedział o punkcie przyjmowania przesyłek. Na maile brak odpowiedzi. Udało mi się dodzwonić - obiecano, że oddzwoni osoba odpowiedzialna za region. Nie oddzwoniła od 2 tygodni 3) InPost dostarcza tylko do dużych miast. Poczta ma psi obowiązek za tą samą cenę dostarczyć do Warszawy, Białowieży czy miejscowości Rokita w zachodniopomorskim. Różnica w kosztach ogromna 4) Dużo skrzynek jest na kluczyk. Punkty inPostu do odbioru awizowanych przesyłek można policzyć na palcach jednej ręki. Wpadłbym w euforie mając np perspektywę 10 km wycieczki po awizowaną przesyłkę (Suchy Las -> Poznań ;)
-
DHL do nas. Właśnie wyszedł ;> Do Was pocztą, poleconym priorytetem (lub przesyłką pobraniową). Planowaliśmy korzystać z inPostu ale firma okazała się niepoważna (np adresy punktów podawanych na ich stronie to mieszkania w których nikt nic nie słyszał o firmie pocztowej pod danym adresem - poprostu rewelacja) a przedstawiciel handlowy nie oddzwania ;>
-
Możesz paypal'em, albo kartą (via Allpay ;) Jeśli mi modelka nie ucieknie to tak ;> Koszulki już są w drodze, pytanie czy DHL się wyrobi ;>
-
Na pewno :) Wszystkie koperty są gotowe, oznakowane i czekają na zawartość :) Jak wrócę wieczorem do domu to cyknę dla Was fotkę poglądową jak to wygląda ;>
-
To rzeczywiście pewien problem - na Ske się napis by nie zmieścił przy zastosowanej technologii. Mam conajwyżej pojedyncze Mki (zwłaszcza, że jedną zamówioną Mke mam nie opłaconą od bodajrze 6stego grudnia - więc ktoś stracił nią zainteresowanie mimo, że robiłem je na specjalnie prośby całych 2 osób).
-
50% osób które zdeklarowały, że kupią ;> Generalnie jest poniżej 50 zamówień. Jaki potrzebujesz?
-
zasadniczo to jest tajemnica ;) Generalnie niedużo. Dużo poniżej połowy osób które w ankiecie deklarowały, że weźmie jedną ;)
-
Są planowane na przyszłość (czytaj: raczej wiosna). Planowaliśmy wcześniej, ale niestety na chwilę obecną wtopiliśmy bardzo dużo pieniędzy w przygotowanie koszulek których sprzedaż idzie tak sobie (nawet bardzo w porównaniu do ilości osób które deklarowały na forum ich zakup) i nie jesteśmy wstanie zainwestować w produkcje kolejnych gadżetów. (korzystając z okazji pozdrawiam Panów którzy zamówili koszulkę, nie zapłacili za nią i nie odbierają ani maili ani telefonów ;)
-
Litości. To naprawdę pomysły do bravo.pl....
-
Szczerze się przyznam, że jakieś 2 lata temu porzuciłem ttdpatch na rzecz OpenTTD - tutaj na pewno nie ma problemu z większą rozdzielczością. Szczerze mówiąc nie pamiętam czy ttdpatch taką możliwość miał ;(