-
Postów
3002 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Treść opublikowana przez marco
-
Spoko. Obiecuje z mojej strony koszulkę plus kubek PurePC :) (Serio).
-
Zaktualizowałem tapatalk'a do 1.4.2 Czy możecie potwierdzić (nie)występowanie problemów na Androidzie?
-
Pożyczę jutro coś na Androidzie i postaram się zweryfikować. Przynajmniej na iOS działa cały czas poprawnie, ale jak patrzyłem w statystyki praktycznie wszyscy korzystający z Tapatalk na naszym forum korzystają z Androida, więc postaram się to zweryfikować.
-
To chyba jakiś problem po stronie Tapatalk. U mnie działa poprawnie (najnowsza wersja Tapatalk RO na iOS 4.1) Możecie potwierdzić jak sytuacja wygląda teraz?
-
Brytyjski Amazon teraz z darmową wysyłką do Polski
marco odpowiedział(a) na wreq temat w Ośla łączka
Przynajmniej do nie dawna był to DHL a nie UPS. Natomiast z tego co widziałem od wprowadzenia Kindle 3 nie pobierają kaucji na ewentualne opłaty więc rzeczywiście w tej chwili może dojść do dopłaty u kuriera. Mi za to zwrócili przy zamówieniu Kindle 2 całą - nie wiem jakim cudem bo cała odprawą celną zajmował się DHL, ale VAT nie został naliczony i rzeczywiście amazon oddał co do grosza. -
Ok przyczyna była dosyć durna. Serwer padł ze względu na problemy z zasilaniem i sphinx został brutalnie wyłączony. Okazało się, że uszkodzeniu uległ główny indeks który jest jednak przebudowywany w nocy i problem jest *chyba* rozwiązany.
-
Tapatalk został zaktualizowany do najnowszej wersji 1.4 Dodatkowo uruchomiony został dostęp do forum dla użytkowników urządzeń z iOS i zainstalowaną aplikacją Invision Power Board (bezpłatna)
-
Niestety chyba na innym rynku. W PL: 3-letnia gwarancja z naprawą w punkcie serwisowym, w niektórych krajach z odbiorem i zwrotem do klienta (dostępne są rozszerzenia gwarancji sprzedawane oddzielnie), roczna gwarancja na akumulator podstawowy
-
Rzeczywiści jest to chyba jedyna sensowna alternatywa. Tylko zastanawia mnie jak wygląda gwarancja - czy to jest onsite czy z odsyłaniem. Dzięki za trop Niestety prawie nikt nie ma wersji z SSD. Szkoda, ale chyba rzeczywiście trzeba wejść w tryb tropienia ;) Vostro odpada. Brak stacji dokującej jest dyskwalifikujący.
-
Cześć, szukam czegoś co spełniało by następujące kryteria: - 14 cali, matowe o rozdzielczości większej niż 1280x800. Ewentualnie 13. - CPU i5/i7 (powiedzmy od i5-520 w górę) - grafika obojętna, może być zintegrowana - bateria zapewniająca przynajmniej 3 godziny pracy z włączoną siecią - dysk SSD - przynajmniej 4 GB RAMu - możliwość instalacji karty GSM (sama karta nie koniecznie, mam dużo w zapasie ;) - złącze do stacji dokującej - solidna obudowa - waga z zasilaczem do 3 kg - cena do 5000 netto - gwarancja NBD przynajmniej 2 lata Typowy dzień pracy sprzętu to otwarty Visual Studio / Eclipse, Word, Chrome z kilkunastoma zakładkami, Virtual PC z jakimś systemem, emulator pewnego urządzenia (java), One Note, Miranda, Skype czyli wymagany sprawny procesor i dysk. Grafika bez jakiegokolwiek znaczenia. Stacja dokująca konieczna - nie wyobrażam sobie za każdym razem podpinania zasilania, klawiatury, myszki, monitora, sieci, dysku do backupu. Czy coś innego niż Dell E6410? Gdzie najsensowniej szukać Della (potrzebuje 2-3 takie maszyny)? Swego czasu widziałem podobne konfiguracje na allegro za około 4 tyś netto, ale zaginęły w boju, a wg. dell.pl cena jest bliższa 10 tyś niż 5 ;)
-
Kupisz bez problemu. To jest tzw. zakup "w imieniu i na rzecz". Praktycznie każde biuro podróży sprzedaje w ten sposób niektóre rodzaje biletów. Nie. Co więcej w przypadku ryanair najtańszą metodą płatności jest karta pre-paid (czyli defacto na okaziciela). W Polsce wydawana bodaj jedynie przez BZWBK (niestety z limitem 500 PLN na jednorazową transakcje)
-
Nic nie ma. Po prostu piszę, że się na operze mini nie znam, bo z oczywistych powodów w pracy ją banuje, więc nie mam specjalnego doświadczenia w obsłudze tego tworu.
-
Nie wiem szczerze mówiąc jaki jest browser w SE. Czy to jakaś odmiana Netfront? To raczej statystyki ;) Liczą się iPhone, Symbian i BlackBerry. W Polsce jeszcze mobilne IE. (mam akurat bardzo dużą próbkę z rynku polskiego z jednego z większych systemów mobilnych). Opera Mini jest specyficznym przypadkiem, generalnie nie ogarniam specjalnie ze względu na to, że w firmie go nie wspieramy z powodów bezpieczeństwa, ale będę pisał to invision power o rozbudowanie listy. Osobiście korzystam z WURFLa, invision niestety nie i stąd problemy.
-
Mniej-więcej jak Lo-fi. Opera Mini to specyficzny przypadek, ale działa na wszystkich liczących się przeglądarkach natywnych.
-
Oprócz standardowej skórki mobilnej dostępnej w invision board 3 która powinna się pojawiać po wykryciu, że przeglądacie forum z telefonu, testowo została dodana obsługa Tapatalk - aplikacji dostępnej na iPhona, Androida, Symbiana i Blackberry. Jeśli macie jakieś uwagi na ten temat - bardzo proszę piszcie w tym temacie.
-
Nie rozumiem, czemu wkraczasz od razu w agresywny ton do osób, z którymi rozmawiasz. Przykłady: - brak zaangażowania w współpracę w ramach trójkąta weimerskiego. Nie chodzi nawet o samą durną dyskusje dlaczego nie pojechał, ale nie właściwą komunikacje tego. - fiasko w próbie przekonania innych państw UE w sprawie polityki solidarności energetycznej - angażowanie Rzeczypospolitej w konflikt gruziński bez rozeznania faktów, próby nadania misji charakteru ogólno unijnego - żenująca dyskusja z ratyfikacją traktatu Lizbońskiego - rozumiem, że można mieć do niego obiekcje, ale na litość, nie można najpierw czegoś przedstawiać jako sukces negocjacyjny a potem udawać, że jest inaczej. Tak nie postępuje stabilny partner w dyskusji - nie umiejętność nawiązania konstruktywnego dialogu z przywódcami państw które są istotne dla Rzeczypospolitej (Niemcy, Rosja, USA) Jeszcze raz podkreślę: rolą Prezydenta jest reprezentowanie interesów Rzeczypospolitej i wszystkie działania powinny być bezwzględnie podporządkowane temu zadaniu. Rozumiem, że romantyczne szarże "na moskala" są nośne dla części Polaków, ale nie tędy droga. Po pierwsze to normalne, że w obecnej sytuacji każdy przywódca ciepło wyraża się o zmarłym prezydencie. To się nazywa dyplomacja. Nikt mu też nie odmówi, że miał określone poglądy, co rzeczywiście zasługuje na szacunek w dobie giętkich polityków, którzy zmieniają poglądy jak zawieje wiatr sondaży. Ale to się nie przekładało na konkretne działania, na umiejętność nawiązywania dobrych dla Polski koalicji z innymi krajami, czy na normalizację stosunków z naszymi sąsiadami. Polityka zagraniczna musi być przede wszystkim skuteczna. Podobnie jak wielu innych. Akurat w tej sprawie na naszej scenie politycznej panował bardzo rzadki konsensus. Oczywiście można się spierać w kwestii gruzińskiej. Uważam, że nie przyniosła ona Polsce żadnych korzyści. Natomiast co do polityki energetycznej - absolutnie nie kwestionuje tutaj zasadności tematów poruszanych przez Prezydenta Kaczyńskiego, krytykuje tylko skuteczność w tych działaniach. Nie przypominam sobie, żebym chwalił się swoimi preferencjami politycznymi, więc nie wiem skąd wiesz których "kocham". Polityków mogę co najwyżej szanować lub zgadzać się / nie zgadzać się z ich poglądami. I absolutnie zgadzam się, że znaczący odsetek nic pożytecznego nie zrobił. Bezdyskusyjne, ale to jeszcze jako Prezydent Miasta Stołecznego. Polityka historyczna oczywiście tak, ale nie może przesłonić działań związanych z teraźniejszością.
-
1. Błagam. Pomarańczowa rewolucja miała miejsce na przełomie 2004 i 2005 roku. Lech Kaczyński był prezydentem RP od grudnia 2005. Jeśli któryś z naszych polityków rzeczywiście był zaangażowany w tym okresie to akurat był nim prezydent Kwaśniewski (abstraciach!ąc od jego przyjaźni z Kuczmą) 2. Wyszydzaną słusznie. Prezydent w całej tej aferze zapomniał, że powinien reprezentować interesy Rzeczypospolitej a nie Gruzji. Zachęcam do lektury materiałów z tego okresu w tym raportu przygotowanego na zlecenie Rady Unii Europejskiej. 3. Problem w tym, że nie potrafił przełożyć tego na rzeczywistą dyskusje. Dlatego, że przez lata konsekwentnie budował dookoła siebie złą opinię na forum międzynarodowym. To jest oczywiście sprawa istotna, w której miał jak najbardziej racje, ale działania które były podejmowane przez Prezydenta RP były prowadzone niestety nieudolnie.
-
Z czystej ciekawości i oczywiście pomijając bezsprzecznie piękną biografię pana Kaczorowskiego, czemu uważasz, że powinien być witany z takimi samymi honorami jak Prezydent Kaczyński? Wydaje mi się, że biorąc pod uwagę, że III RP jest prawną spadkobierczynią PRL i fakt że rząd na uchodźstwie nie był uznawany przez praktycznie żaden liczący się kraj oficjalnie nie przysługuje mu dożywotni tytuł Prezydenta RP. Czy są jakieś uregulowania prawne w tej sprawie?
-
Jeśli Wawel był by prywatną rezydencją Państwa Kaczyńskich to oczywiście nic nam do tego. Nie jest nim. Jest jednym z najważniejszych miejsc wszystkich Polaków. Jedynym pochowanym w ostatnim czasie bezpośrednio po śmierci był Marszałek Piłsudski. Przepraszam, ale porównanie dokonań Marszałka a Prezydenta Kaczyńskiego jest tak oczywiste, że nie wymaga chyba żadnego rozpisywania. Nie porównujmy też powszechnego uwielbienia dla Piłsudskiego do poparcia Pana Prezydenta.
-
1. Gdzie to widzisz? 2. No niby działa, ale tak jak by go nie było w porównaniu do safari. Da się jakość czułość zmniejszyć?
-
Rzeczywiście imponujące jest w szczególności jak płynnie działa przewijanie stron i powrót do poprzednio przeglądanych witryn. Jasne ma pewne wady wynikające z zasady działania (czyli np. nie nadaje się do korzystania w miejscach gdzie istotne jest bezpieczeństwo), czasami zdarzają się drobne problemy z wyświetlaniem (w Safari zresztą też) i niektóre automaty nie wykrywają jej jako przeglądarki mobilnej i serwują pełną wersje stron na dzień dobry (w sumie nie wiem czy to zaleta czy wada ;). Brakuje też pinch to zoom, tutaj zupełnie nie rozumiem czemu. Ale generalnie fajnie, że Apple nie strzeliło sobie znowu wizerunkowo w kolano i dopuściło Opere, a dla twórców Opery należą się brawa za odwagę i stworzenie naprawdę dobrego produktu
-
Temat pod szczególną ochroną - każda inwektywa personalna będzie odpowiednio nagradzana. Proszę o zachowanie kultury dyskusji.
-
Dokładnie, reperkusje takiego incydentu były by ogromne. Ja rozumiem, Rosjanie pewnie chcieli by się pozbyć Saakaszwiliego, ale prezydenta kraju z którym nie prowadzą wojny lub nie są w stanie permanentnego konfliktu terytorialnego, który na dodatek ma nikły wpływ nawet na politykę własnego kraju wobec Rosji - to było by po prostu absurdalne.
-
Uzasadnij proszę. Jeśli nie zaliczy jakiejś spektakularnej wtopy to nic się nie zmieni w postrzeganiu jego kandydatury. Oczywiście jeśli podpisze jako pełniący obowiązki jakąkolwiek decyzje personalną to będzie ostrzeliwany przez niektórych skrajnych krzykaczy, ale ich głos jest brany pod uwagę i tak tylko i wyłącznie przez ludzi którzy na Komorowskiego nigdy by nie zagłosowali. Ziobro na całe szczęście ma niewielkie szanse a zesłanie "na naukę angielskiego" wyraźnie pokazywało, że nawet w partii nie ma dość silnej pozycji. Jest to kandydat który wprowadziłby zbyt duży podział w partii, zbyt kontrowersyjny dla potrzeb pozyskania elektoratu innego niż twardy elektorat PiS, bez małżonki i wreszcie zbyt młody. Moim zdaniem wszystko zależy od decyzji Jarosława - jeśli odejdzie z życia politycznego to PiS rozpadnie się na przynajmniej 2 fragmenty - umiarkowany który siłą rzeczy dryfował by w stronę Polski Plus czyli Ujazdowskiego i Dorna i twardy "katolicki" zwrócony w stronę Marka Jurka. Natomiast jeśli Jarosław zostanie w partii to scementuje ją, bo nikt nie będzie przez najbliższy czas śmiał krytykować brata tragicznie zmarłego. Wtedy jeśli będzie myśleć logicznie i chciał wykorzystać sytuacje i ewentualne wtopy Komorowskiego na kandydata pójdzie ktoś z właściwym życiorysem i doświadczeniem. Może senator Romaszewski, chociaż ciężko przewidzieć na ile rozczarował swoich kolegów postawą przy sprawie Piesiewicza. Dokładnie. W szczególności, że kapitan miał świadomość, że w razie zawrócenia może podobnie jak jego kolega po fachu publicznie zostać nazwany tchórzem. Wątpię czy nawet w trakcie feralnego lotu ktoś na niego wpływał - atmosfera w jego pracy była taka, że czuł się pod presją. Jedno banalne pytanie. Jaki interes miała by mieć Federacja Rosyjska w pozbyciu się niezbyt ważnego z ich punktu widzenia polityka, bez realnego wpływu na politykę istotnych państw do Rosji?
-
Wszystko zależy od tego jak zachowa się Jarosław. Jeśli odejdzie jako pogrążony w żałobie brat zmarłego Prezydenta to IMHO partia się rozpadnie. Część pewnie przejdzie do Jurka, część będzie szukać czegoś innego. Natomiast jeśli zdecyduje się pozostać to tym bardziej skonsoliduje partie i nie będzie mowy o jakichkolwiek zmian - jego pozycja będzie taka, że nikt nie będzie mógł w rozgrywkach wewnątrz partyjnych próbować go zaatakować.