Varrol

Cena niezła - ale opisz więcej jak do grafiki podłączyłeś, bo widzę, że to gdzieś z boku jest wpięte?

No i wyczułem, że o mnie tu gadają :) - jeśli o mnie chodzi to pomysł jest akurat pod mojego moda - w pilocie co prawda mam emulacje myszki, ale trochę toporną - takiego touchpada wbudowałbym we front obudowy, tak żeby mozna było kompa nie tylko zdalnie obsługiwać, ale jakby co to wygodnie touchpadem. W każdym razie może kiedy indziej, bo narazie mam trochę dośc modowania - a do tego montując lcd musiałem przerabiać panel przedni i teraz trochę kiepskawo wyglada - muszę coś z tym pomyśleć. Ale dobrze wiedzieć, że touchpad łatwo się podłacza do ps2.

Denaturat czasem - dla niektórych to żadna różnica :D

Dziwne, bo w opisie emulatora pisze, że można ale nigdzie więcej już nic o tym nie znalazłem - może w pełnej wersji za którą trzeba 30E zabulić... Jest jeszcze jeden emulator, którego czasem używam - Pegasus, albo Nintendo - to to samo - i oczywiście Contra, jeszcze były inne jak Battle City itp...

Właśnie doczytałem, że najnowszy emulator CCS umożliwia grę przez internet!!!

Najlepsze było zdobywanie gier - mieszkałem wtedy w Krakowie i w okolicy placu centralnego była wypożyczalnia kaset do C64 (i pewnie innych) - brało się kasety i przegrywało na magnetofonie - miałem setki gier - wszystko piraty - zresztą w tej wypożyczalni też były piraty - to były czasy :) Gierki oczywiście Boulder Dash, Duotris (najlepszy tetris wszechczasów), Psycho Pig (super gierka - świnią latało się po planszy i rzucało bombami zegarowymi w inne świnie, były różne bonusy). Najlepszy emulator dla mnie to CCS - teraz już chyba wersja 3.0 jest. Mam jakies 500MB gier na C64 (a jedna gra to 171kb a spakowana jescze mniej). Tylko jednej gry nie moge znaleźć - była to gra w hokeja - z tym, że grali tylko bramkarze - bramkarze, to dużo powiedziane - po prostu elipsy przy bramkach. Boisko było z rzucie z góry pod kątem - tak, że bliższa bramka była większa od dalszej. Kojarzę, że tytuł, to hardball - ale sprawdzałem grę o takim tytule i to nie to...

A jak mi uno 1.0 pali 10 litrów to znaczy, że jest bardziej wypasione od samochodu - nieważne jakiego - 2 litrowego co łyka 8 litrów? Aha - żeby nie było to nie wynika to z uszkodzenia silnika i jest całkowicie normalne. Szczerze mówiąc jak czytam takie posty to mi się niedobrze robi... Masz w ogóle samochód? Bo ja osobiście nie znam właściciela samochodu, który nie jest zainteresowany spalaniem - chyba, że ma kasy jak lodu... No nie poznaję kolegi, co za słownictwo... Zrozum, że niektórzy słysząc samochód na ropę muszą napisać, że nie na ropę tylko olej napędowy :D Ale tu chodzi o to i przynjamniej ja tak zawsze myślałem, ze ON jest łatwiej uzyskać z ropy, niż benzynę - a w każdym razie że taniej wychodzi - no ale skoro nie, to idea samochodów na ropę jest trochę kiepska - chyba, że ktoś naprawdę dużo jeździ...

Dziwna sprawa - gdybym nie widział, to bym nie uwierzył - ja rozumiem czynniki zewnętrzne, ale to by się w jedną stronę kręcił, a tak można w obie - oczywiście jak wsadziłem pod szklankę, to ani drgnie, także to doświadczenie jest troche mało wiarygodne... ale fajne :D tylko średnio w to wierzę narazie...

Jakby dołożyć do tego ekran LCD - taki z możliwością montarzu w obudowie w slotach 5.25" (taki jaki zaprezentowałeś w tym temacie), potem to dobrze rozreklamować - może Allegro + dogadać się z paroma sklepami, żeby to sprzedawały to możnaby niezły interes zrobić. Tylko przed zainwestowaniem trzeba by zrobić wstępne badanie rynku, żeby się nie wkopać, bo w Polsce to rożnie bywa i często dobry pomysł się nie przyjmuje...

Procka zamówiłem nowego - wyrwałem za 25zł P3 667MHz - jest na niższym napięciu i będzie chodził na niższej magistrali (oryginalnie 133MHz) - wyjdzie 500MHz więc powinien wystarczyć pasywny radiator - może nawet mi się uda wykorzystać ten od P3 co już mam. Z wyświetlaczem rozwiązałem problem - wlutowałem gniazdo kątowe i wtyczka jest teraz wpinana z boku. Jeszcze tylko kilka zabiegów kosmetycznych z frontem. No i kabel do grafiki i bedzie gotowe.

Głośnik nie wiem - nie przyglądałem się jak to jest zrobione - on jest oryginalny z megaworksów. A filtr jest we wzmacniaczu.

Coś mnie ostatnio wzięło na modowanie... w sumie to dużą rolę odegrała naprawa kolumn mojego ojca, tzn wymiana niektórych głosników i wytłumienia. Moje megaworksy już dawno zostały pozbawione oryginalnych satelitek, które zastapiłem kolumienkami Pioneera 80W każda - nie będę o nich się rozpisywał, bo mod ich praktycznie nie dotyczy - powiem tylko, że są one w drewnianych dość grubych obudowach, przednie są dwudrożne z tweeterami, a środkowy ma dwa takie same głośniki, tylne mają po jadnym głośniku. Wszystko oczywiście 8 omów. A teraz mój mod subwoofera. Megaworksy jak każde głośniki komputerowe mają wzmaczniacz w subwooferze - niby fajnie, bo zajmują mało miejsca, ale biorąc pod uwagę moc zestawu jego rozmiar jest wręcz ogromny. Każdy kto choć trochę zna się na głośnikach wie, że takie ustrojstwo w obudowie po prostu musi psuć jakość dźwięku. To wzmacniacz: No więc zacząłem od odkręcenia wszystkich śróbek mocujących głośnik i tylną ścianę subwoofera - a jest ich w sumie chyba ponad 20 (chwała elektrycznej wkrętarce). Odlutowałem kable od głośnika i wyjąłem wzmacniacz. Następnie przylutowałem do głosnika nowe kable. Wyglądało to tak: Nową tylną ścianę subwoofera zrobiłem z grubej sklejki - ze względu na jej wysoką sztywność - przyznaje, że trochę się bałem, czy nie będzie zniekształcać basów, ale później okazało się, że jest ok. Ponieważ subwoofer zbiera zbiera sygnał stereo musiałem zrobić otwory na dwa terminale. Na koniec pomalowałem nową ściankę na czarno, a potem lakierem bezbarwnym. Terminale mają zaciski zakręcane, takie: Całość wyszła w miarę ok, w miarę, bo lakier okazał się być za bardzo błyszczący, ale tyłu i tak nie widać, więc nie będę się już z tym męczył: Ale co tam wygląd - ważne jak to gra, czy nie popsułem woofera, czy głośnik nie jest przystosowany do mniejszych obudów. Łamiąc wszelkie zasady audiofilskie podłączyłem suba jakimiś lipnymi aluminiowymi kablami, a kable do wzmacniacza podłączyłem kostką jaką używa się w instalacjach elektrycznych. Mój pośpiech spowodowany był godziną 21 :D Odpaliłem i musze powiedzieć, że... nie wiem - ostatnio słuchałem głośniej muzyki chyba z miesiąc temu, ostatni miesiąc zresztą miałem bardzo pracowity, więc jeszcze bardziej zapomniałem oryginalnego brzmienia. Jednak, mimo że nie mogę być pewny na 100% wydaję mi się, że basy stały się głębsze, na niższej częstotliwości, a sam subwoofer jest w stanie wydobyć z siebie mocniejszy bas. Co więcej - głośnik zawsze można wymienić - teraz jest to znacznie łatwiejsze niż przed przeróbką. Obudowa suba wydaje się być w miarę sztywna i gruba, także powinna znieść głośnik o większej mocy - ale to już innym razem.

Na brak modowania to ja nie narzekam, także oploty chyba sobie poczekają... najpierw komp w obudowie po cd, potem kolumny, teraz subwoofer...

Proszem bardzom: Przejściówka

Tylko bez takich :lol:

No musiałem 30zł wyłożyć :? ale to było jedyne wyjście... w międzyczasie jeszcze do dysku laptopowego przelotkę kupiłem, bo myślałem, że to ta...

DVD-CD IBM - nie wiem jakie ma parametry, ale chodzi na UDMA33 i filmy DVD nie tną więc ok. Jest to napęd slim z laptopa IBM T30.

Dla mnie też 5 metrof :] - z tym, że jutro wyjeżdżam i wracam koło 20 lutego - wtedy najwcześniej mogę wpłacić kasę - ale mam nadzieję, że jestem w miarę wiarygodny ;)

Ale nie punktatkiem i młotkiem :D tylko jakimś szpikulcem, albo nożem tak jakby nawiercić wgłębienie, a potem cieniutkim wiertłem - np. 2 i powinno przejść - potem można większymi wiertłami, ale osobiście użyłbym dremla z końcówką z pilnikiem i wyszlifował :D otwór...

Matrox ma bardzo ładny i ostry obraz - do tego była tania... zresztą może mi się uda taniej... narazie czas na zasłużony odpoczynek - wracam za tydzień... BTW - wkomponowałem lcd do panelu przedniego - czeka mnie jeszcze trochę roboty, ale ostatecznie powinien być dobry efekt. Jeszcze nie zdjąłem folii z lcdeka, a sam panel przedni wygląda nieciekawie, dlatego obciąłem zdjęcie :D

LCD zmontowałem, wygląda lepiej jak na zdjęciu z tej aukcji: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=84577410 - niestety przykra niespodzianka - nie zmieści się - wtyczka uwadza o dysk twardy - ale jeszcze popracuję, bo i tak musze go wepchnąć głębiej w panel przedni i bedzie zamontowany bez oryginalnego szkiełka. Zdjęć nie dam, bo wyszły do niczego - w ogóle podświetlenia nie widać i obraz niewyraźny... Niestety brakuje mi jeszcze jednej przejciówki, żeby mieć TV-out -> ta karta to nie był dobry zakup - co z tego, ze za 30zł, jak za kable muszę dać w sumie 60zł... ehh, no cóż trudno. Dałem sobie spokuj z kątową przejsciówką i wywaliłem dziurę w obudowie - tylko mi się dremel omsknął :( no ale jakoś to zamaskuje. Ogólnie coś czuję, że i tak będę myślał nad nową obudową...

Musiałem fron zeszlifować i pomalować - wyszło średnio, więc dzisiaj zeszlifowałem i jutro jeszcze raz pomaluję - niestety ten odtwarzacz to był straszny syf, wykonanie tragedia, ale tym razem powinno wyglądać lepiej... Cóż prawda jest taka, że dobry sprzęt się praktycznie nie psuje, a trudno wydawać 100zł na obudowę...

Oooo niezłe - podoba mi się :D tylko niestety minimalne wymagania są trochę wysokie - u mnie by to skakało aż miło - procek 450MHz a wymaga 1.4GHz :D Aha - ludzie nie kłóćcie się - może się komuś nie podobać, a to że jest ponure to prawda - ale bardzo prosto to wyjaśnić - zdjęcia przedtawiają wyłączony sprzęt - jak będzie LCD z przodu, to będzie jak należy, już kabelek LPT przygotowałem, podlączyłem kabelki do zasilania, zamontowałem potencjometry, tylko na panel czekam.

Heh, ja też lubię mieć wszystko ładnie poukładane w obudowie - dlatego mam kompa w Big Towerze, że jeszcze ja bym się w nim zmieścił :D Poza tym - skoro za 200zł można kupić Mantę Emperrora 2, która jest świetnym odtwarzaczem DVD, to czemu ja się tak męczę i wydaję chyba nawet więcej? :D Bo to fajne zajęcie stworzyć coś takiego :D Chyba nie zrozumiałeś idei projektu, bo komentujesz tak jakbym normalnego kompa, którego używam na codzień tam upchnął... Możesz mi wierzyć, że gdyby tylko był cień szansy na zmieszczenie płyty głównej z wyjściami do tyłu, to tak bym zrobił, niestety nie było szans pogodzić tego z zasilaczem. A cięcie zewnętrzej obudowy nie jest dobrym pomysłem, bo wyglądało by to tragicznie jakbym nie zrobił. Kabla USB nie widać jak się zamknie obudowę :D Zresztą niedługo dojdzie tam kabel do grafiki (kupiłem już przejściówki) i kabel z LPT do panelu lcd (który już zamówiłem) [więc to dopiero będzie bajzer w środku], także mam nadzieję zakończyć wtorek/środa - zależnie jak poczta się spisze. Co do tego shella - coś takiego dostałem do pilota - tylko wygląda kiepskawo, ale ważne że działa i jest dobrze czytelne na TV - polega to na tym, że przyciski 0-9 uruchamiają wybraną aplikację. Natomiast samo sterowanie winampem, czy odtwarzaczem Video jest proste bo można skonfigurować play/stop itp pod przyciski na pilocie im odpowiadające. Myślę też, że coś bardziej zaawansowanego nie ma sensu, bo to słaby komp i nie chcę, żeby filmy muliły. Ale jeszcze nie sprawdzałem, bo moze jakieś skórki są do niego... Generalnie zamysł jest taki, żeby po włożeniu płytki odtwarzacz startował automatycznie, a to co jest zapisane na dysku - może wymyślę jakąś koncepcję. W każdym razie pousówam wszystkie ikony z ekranu, zrobię chowający się pasek menu start i walnę jakąś ładną tapetę na początek.

Nie puszczaj za dużo rapu, czy HH - źle się przy tym tańczy - ale trochę musi być (zresztą sam głównie HH słuhałem w tym wieku). Ale lepiej będzie techno z tego co już sporo osób poleciło i generalnie jakieś nowości z tego co zajmuje top10... Ale zacznij od czegoś z disco polo - puść tak z 10-20 sekund a potem wyłącz i powiedz do mikrofonu - "przepraszamy za usterki techniczne" :)