Varrol

Mnie już przeszło kupowanie najlepszych grafik na runku - chyba większość ludzi w końcu dochodzi do wniosku, że to się po prostu nie opłaca... No w sumie po o/c mieszczę się w rankingu - tylko, że ja ten config już dwa latka ciągnę - praktycznie bez zmian - tylko dysk mam większy...

No, całkiem wygodny ten GD - może trochę to trwało, ale wakacje i te sprawy... - w każdym razie to kilka linijek kodu na samą konwersje - więcej zajmuje wyszukanie obrazka, ktory mu podaje - prościzna...

Czaruś - to ty jesteś dawnoofsun z ebaya w końcu, czy nie - bo chyba jeszcze nie odpowiedziałeś? Jeśli chodzi o tweaka to w pewnym sensie można przypuszczać, że użytkownicy: DawnOfSun i Czaruś :) to ta sama osoba (Czaruś pojawił się po tym jak dawnoofsun przestał się udzielać na forum, jak również obaj użytkownicy mieli internet u tego samego dostawcy z tego samego miasta). Więc można by sądzić, że na ebay to też ty... Pozostaje kwestja czy przelew rzeczywiście został wysłany... - a zdaje się to jest głównym problemem.

Powiedzmy do 100zł drukara... Ten laserjet 4L - akurat jego oglądałem na allegro (chyba była popularna) - jakie są koszty utrzymania?

Hyhy, ciekawa stronka... Ciekawe ile ludzi poza emerytami i rencistami, którzy głosują na Kaczyńskiego, albo ogólnie na PiS sprawdziło jak jego rządy wpłynęły na Warszawę. Jeszze rydzykowcy go popierają - no tak, skoro chce tępić gejów - jakby jeszcze Żydów chciał wybić to już bylby na 100% prezydentem :mur: :lol: A to się wyróżnię i na Leppera zagłosuję :wink: Nie no wybór jest ciekawy - tylko Donald zostaje, bo inni szans nie mają, ale jak na niego patrzę, to mi się śmiać chce - chociaż dobrze gada - czy mu wierzę, to inna sprawa, ale na pewno wolałbym PO od PiSu...

No więc tak - potrzebuję drukarki taniej - zarówno w uytkowaniu jak i w kupnie (raczej używana) - która drukuje w miarę szybko i ładnie. Na myśl nasuwa się laserówka - tylko nie mam pojęcia jaka - jeszcze nowe modele to bym coś wymyślił, ale chcę to zrobić po minimalnych kosztach. I teraz zasadnicze pytanie - czy laserówki są faktycznie tańsze od atramentówek w używaniu? Czy laserówka może leżeć kilka miesięcy nieużywana i po uruchomieniu drukowac bez problemu (zasychający tusz w atramentowych jest dla mnie sporym problemem). Potrzebuję drukarkę solidną, która przetrwa lata - przy w sumie niedużym obciążeniu, bo średnio drukuje bardzo mało - ale za to jak już mam coś do drukowania, to jest tego sporo, a zależy mi żeby to szybko leciało. USB byłoby miłe, ale niekoniecznie.

Że naturalne, to jeszcze nie znaczy że zdrowe - ostatnio odkryto - jeżeli to nie ściema oczywiście, ale jest to potwierdzane przez wielu znancyh mi lekarzy, że aspiryna ma bardzo niekorzystne właściwości - i nie ma to nic wspólnego z krzepliwością krwi...

Trudno powiedzieć - zeleży z czego jak ci idzie i ile się uczysz z danego przedmiotu, no i czy chodzisz na wykłady. U mnie dwie ostatnie pozycje są na dalszym planie, ale to akurat miało niewielki wpływ. Najgorsze lpe - dla mnie, bo trafiłem dwie labki na słynnego dr. B. :mur: - raz poszedłęm do domu po wejściówce, a drugi raz byłoby to samo, ale tym razem kumpel z zespołu przeszedł i zostałem mu pomóc - no i dostałem za labkę punkty i zdałem (kumpel nie :D )... Albo mps - coś dziwnego - no ale na wykłady nie chodziłem - za to egzamin prościutki... Costi - jak narazie to większość labek to była z godzinka roboty góra dzień wcześniej, więc mi tak nie bruździły - ale i tak widze możliwość tylko pracy w weekendy, bo ci kumple co pracują też w tygodniu mają spore problemy często z zaliczanie, albo nie wiedzą co się dzieje na uczelni...

W mojej grupie też jedna osoba robi na giełdzie i całkiem nieźle mu idzie na studiach. Też Elka i Informatyka - zaczynam 6 semestr. Z pracą to jest tak, że do miesiąca przed sesją jest w miarę luz, ale jak sie zaczyna zakańczanie roku, oddawanie i wykańczanie projektów, to jest przerąbane i nawet nie myślałbym wtedy o pracy - w tym semestrze obijałem się aż miło - weekendy praktycznie wolne, a i w tygodniu luzik, ale ostatnie 3 tygodnie to myślałem, że nie będę spał, bo czasu brakowało... Ja trochę dorabiam z boku naprawiając kompy, ew coś komus sładając, czy robiąc stronkę www itp - nic stałego na etat...

Sporo znanych ludzi ginie w ten sposób - dostają lepszy samochód, ale brakuje umiejętności i tak to się kończy... Jasne, że szkoda i współczuje, ale bardziej brata, bo w końcu to nie on kierował. Codziennie w wypadkach ginie sporo osób - wiele ginie zupełnie nie ze swojej winy - często właśnie przez takich co bezmyślnie wyprzedzają, więc nie ma co nosić żałoby...

Po pierwsze łykaj tony Cerutinu (to samo co rutinoskorbin, tylko 3 razy tańsze) - mniej więcej 6 tabletek rano i 6 wieczorem - mnie pomaga. Po drugie zaczynaj się leczyć jak tylko coś zaczyna cię brać, a nie jak już zachorujesz - mnie też coś łapało jakiś czas temu, ale nie dało rady. Kup krople L52 - to takie coś homeopatycznego - świetnie działa na przeziębienia - najlepiej działa właśnie jak zaczyna brać. Gardło płucz Gargarinem - to taki proszek do rozpuszczania w wodzie - dla mnie najbardziej skuteczny. Dobrze jest też wdychać opary jakihś olejków - są też takie na przeziębienia - wkrapia się do gorącej wody. Na noc dobrze posmarować klatę maścią rozgrzewającą - najlepiej taką zapachową :), żeby jeszcze powdychać trochę i owiń czymś gradło - choć niekoniecznie, bo źle się śpi wtedy. Ibupromy/Apapy i te inne są glównie na zbicie gorączki i poprawę samopoczucia - jednak marne to lekarstwa. Aspirynę tylko przy wysokiej gorączce, ale odradzam, bo to świństwo i mocno niezdrowe. Dzięki temu wszystkiemu przez ostatnie 5/6 lat ani razu nie byłem na tyle chory, żeby musieć siedzieć w domu, a i najdłuższa choroba trwała ok. 3 dni, więc są to rzeczy skuteczne. Na szczepienie na grypę w poniedziałek nie licz - min dwa tygodnie od wyzrowienia - inaczej po zaszczepieniu dostaniesz takiej grypy, że może się to źle skończyć - odradzam - choć może i tak się stać, ze nie zachorujesz...

Ad1) Jeżeli miałeś luzy, to raczej ci się support posypał, bo przecież korba się nie luzuje tak sobie na bolcu - posypał - to znaczy na przykład pękła jedna z kulek - to się czasem zdarza po dłuższym używaniu (mnie w piaście kiedyś pękła - niezapomniane wrażenia) - musisz wymienić support - to jest banalne, ale wymaga odpowiednich narzędzi - jak ich nie masz, to albo kup (koszt ok 30-40zł za klucz do korb + klucz do supportu), albo do serwisu (gdzie cię skasują podobnie). Napisz, czy tylko obciera, czy są też luzy, bo mimo tego co napisałem nie jestem pewien, czy do końca zrozumiałem na czym polega problem. Ad2) Rozbierałem już Acery, Altusy, STXy, XT i jak dotąd jeżeli przed złożeniem działało, to i po złożeniu też - także musiałeś coś zepsuć/źle złożyć, bo samo trzeszczenie o niczym nie świadczy poza luzami. Rozkręć i zobacz, czy nic ci tam nie wpadło, czy nic się nie skrzywiło. Trochę mnie to dziwi, bo przerzutki maja taką konstrukcję, że trzeba się postarać, żeby coś popsuć. Pozostaje jeszcze możliwość, że sprężynka dzwigienki ci przy rozbieraniu wyleciała (jeżeli byłqa jakimś cudem luzem).

Za niski level masz na fireballe :D Musisz trochę expa nabić korzystając z podręcznych przedmiotów jak: krzesła, sprzęt AGD i tym podobne... :lol:

Myślę trochę nad sklepem komputerowym - ale z naciskiem na sprzedaż wysyłkową - bo ceny mógłbym mieć dość dobre, tylko musiałbym mieć więcej czasu, kupić kasę fiskalną, żeby móc bez faktur sprzedawać, no i mieć dobrą reklamę, albo podpiąć się pod znany serwis.

Gdyby się komuś chiało spisać karty + wyniki, to mógłbym to wrzucić do pierwszego postu, bo tak to jest przekopywanie się przez stosy tekstu... BTW - szukam właśnie czegoś takiego jak w tym temacie - ranking wydajności chipsetów graficznych.

Aaa wielkie dzięki - ale prawdę mówiąc nie lubię urodzin, bo są zawsze pod koniec wakacji - a ja bardzo nie lubię końca wakacji :D - BTW kto mnie wydał? :D Nawet sobie prezent dziś kupiłem - co to jest, że sam sobie musze prezenty kupować :mur: Ale nie o tym - zacząłem próby kontrolowanego snu i chyba mi się dziś udało - ale takie ciach!ły mi się śniły, że praktycznie przez cały sen próbowałem zrozumieć o co chodzi...

Ja kupiłem 5 Titanów 92mm po 10zł sztuka - puściłem na min obrotów i jest cicho a wieje ile trzeba... Zresztą ważniejsze są te dwa Thermaltaki 120mm z tyłu budy :]

26dBa to nie cicho - ja miałem do tej pory 70mm w Volcano 7+ i tylko jego było z kompa słychać - na 3k RPM...

14cm powiadasz - hmm będzie na styk - jeżeli oczywiście masz 14cm miejsca... nie ma jak big tower - mi się jeszcze obok typhoona wentyl 25mm mieści na drzwiach budy :D Mocuje się banalnie, tylko trzeba mieć klucz nasadowy 5.5mm i palcami dokręcać nakrętki, tylko wsadzić potem mobo do budy nawet big tower jest ciężko...

Dołączyłem do szczęśliwych posiadaczy tego coolerka :-P W porównaniu do Volcano7+ na 3000RPM jest 5 stopni poprawy - około, bo w stresie jest więcej. Na Volcano miałem gorszą pastę - jakąś srebrną, a teraz wsadziłem AS5. Tylko u mnie to jest mało adekwatny test, bo na Volcano 7+ miałem zakres 33->42' w temperaturze jak teraz - czyli koło 15 na dworze. A na Typhoonie jest 28-35. Więc trudno już bardziej wychłodzić, kiedy 23-24 stopnie w budzie. Ale faktycznie radiator jest letni - ciepło niewyczuwalne, więc chyba ok wskazania - wątpię, żeby gdzieś nei stykał. Testowane Prime95 w full stres na procka przez jakieś pół godziny każdy - z tym, że z Volcano możliwe że było więcej, bo już dawno temu testy robiłem. Jak zwykle Thermaltake źle wyszlifował podstawkę, że aż kłuje w oczy - ale nie chciało mi się bawić w polerkę. Natomiast Volcano 7+ był przeze mnie idealnie wyszlifowany na lusterko... Teraz hałas - którego praktycznie nie ma - zagłusza mi zasilacz swoimi piskami - dlaczego robią piszczące zasilacze!! W porównaniu do V7+ jest idealnie...

Z samochodem?? :D A sny mi się dość często powtarzają - często nawet miejsce jest dokładnie to samo - ale to jest związane np. z wakacjami - często jeżdżę w pewne miejsce no i potem się śni...

Ciekawe te kulki - już mi się trochę spać chce, ale rozumowanie mam takie: - porównując grupy po 3 kulki otrzymuję 6 kulek normalnych i 6 zawierających różną kulkę - w wersji optymistycznej różna kulka była ważona i wtedy łatwo ją znaleźć i stwierdzić jaka jest naprawdę - jeżeli różna kulka jest w 6 nie ważonych, to porównując 3 z nieważonych z 3 normalnymi i stwirdzając różnicę można łatwo znaleźć kulkę W wariancie nieoptymistycznym dochodzę do 4 kulek, gdzie wiem że różna znajduje się wśród nich i jest np. cięższa, ale mam tylko jeden pomiar, aby stwierdzić, która to - a to nie jest możliwe - chyba że miałbym 3 kulki... To tyle - idę spać.

21dB to on na pewno nie ma - sam mam takie dwa i na max obrotach je słychać dość mocno... Ale że wieją nieźle, to nie muszą chodzić na full...

Fajny - odgapiłeś kolor ode mnie :> - W sumie dobrze, że trzymałeś się grupy Deore nie dokładając nic z innych bo podobno tak najlepiej chodzi... Dziwię się, że pedały Ritheya kupiłeś. A po co ci booster na amortyzatorze? Niedługo będę jedynym człowiekiem z rowerem XC na V-brake :] ...

Podkręcił się za bardzo i mu artefakty lecą i pewnie jakieś tekstury nie renderują :mur: Ogólnie, to sen faktycznie ma jakieś bugi - coś jak życie ale w wersji beta, z kodami na dodatek :D Przypomniało mi się, że raz miałem taki sen, że śniłem że mi się coś śni i się potem obudziłem (cały czas w śnie) - nieprzyjemne, bo obudziłem się w dość niefajnej rzeczywistości - ale potem już obudziłem się realnie. Z tymi zdrętwiałymi rękami to śmieszna sprawa, choć można się wystraszyć - jakiś czas temu często zasypiałem z głową na ręce - i jeżeli tak spałem całą noc, to potem było to samo...