Skocz do zawartości

Varrol

Stały użytkownik
  • Postów

    3761
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Varrol

  1. Ja w tym roku mam spokój, ale w zeszłym miałem poprawkę, także znam ten ból... dzisiaj wróciłem z wakacji i powiem tylko, że po dwóch miesiącach nieobecności czuję się tu dość dziwnie...
  2. Wyślij w paczce :lol: Najchętniej to samochód, ale to ciężko w walizce przewieźć, także pewnie coś elektronicznego - ipod, aparat cyfrowy, laptop, części do kompa...
  3. OK, dźwiękówka doszła - kilka postów wyżej pisałem, że zamówiłem kartę dźwiękową na usb - opa2604 symetryczne. Karta przyszła dziś rano i od tego czasu przesłuciach!e szystko co mam i porównuje do tego co wczesniej miałem. No więc tak - dźwięk z kompaktów brzmi pięknie, głęboko, miękko - wreszcie ma to coś, czego brakuje wszystkim kartom dźwiękowym, które do tej pory słyszałem. Mp3 też ładnie chodzą, nawet te gorszej jakości nie sprawiają problemów - oczywiście brzmią gorzej, ale to normalne... Jednak słuchanie mp3 na niej i tak powinno być karane, bo z cdeków to poezja. Karta się różni od tej od montera - jest trochę większa, ale lepiej wykonana, do tego zażyczyłem sobie gniazdo do usb, bo nie lubię kabelków na stałe - zwłaszcza takich co wpływają na jakość dźwięku... Jako, że pojutrze wyjeżdżam nie mam czasu na profesjonalne testy szumów - mogę stwierdzić to tylko odsłuchowo - w każdym razie głośniki na max i szum się nie zwiększa - to jedno, a jeśli chodzi o muzykę, to w porównaniu do soundstorma jest idealnie - dźwięk nawet przy gorszych empetrójkach pozbawiony jest szumu i trzeszczenia. To email do gościa, co składa te karty - i w przeciwieństwie do montera może wprowadzić pewne modyfikacje i odpowiada na emaile (chociaż monter też mi odpowiadział - po miesiącu, ale odpowiadział): wladcypolnocy1@wp.pl Zdjęcie Zdjęcie1 Zdjęcie2 Zdjęcie3
  4. Kupiłem już kilka rzeczy w pcprojekcie. Z gwarancją też nie miałem problemu - jak płytka źle działała, to mi od ręki wymienili. Z cenami różnie bywa - często mają najtaniej - zresztą zanim kupię, to zwykle szukam tam, gdzie cena jest najniższa...
  5. Varrol

    Jednoślady - porady, opinie

    Uch, stary - olej jest może i dobry, bo długo trzyma i nie zgrzypi, ale za to lepi się do tego wszystko - na poprzednim osprzęcie jeździłem właśnie na oleju... Poza tym jeden problem - mam lłańcuch na 9 biegów bez zapinki i nie bardzo można go rozkuwać.
  6. To dośc trudno przewidzieć jakie będzie zapotrzebowanie - zależnie od tego ile odób wyjdzie po studiach - ty masz jeszcze przynajmniej 7 lat zanim skończysz studia, więc nie wiem, czy jest sens w tej chwili się tym przejmować. Generalnie i tak na ogół bywa, że idąć do pracy musisz się nauczyć nowych rzeczy, a często też powinieneś mieć wiedze z wielu dziedzin. Inna sprawa, że w Polsce z praca jest cienko, a w branży parę lat temu poleciały zarobki, więc nie jest najlepiej. Generalnie jak będziesz z jakiejś dziedziny naprawdę dobry, to pracę za przyzwoite pieniądze znaleźć - ale to nie takie proste - jak wolisz szukać w kierunku, gdzie można zarobić dobrze nie będąc super-fachowcem, to najlepiej uczyć się we wszystkich kierunkach, bo jak już napisałem, to ciężko to przewidzieć...
  7. Varrol

    Biedne Zwierzeta

    Heh, trochę mnie nie zrozumiałeś - to co napisałeś daje odwrotne efekty - jak chcesz kogoś nauczyć, to nie wmawiasz mu 10 razy na minutę, żeby czegoś nie robił... Wiadomo, że ogólnie psychika ma na to zasadniczy wpływ, ale jak ktoś nigdy nie miał zwierzaka i nie miał z nimi za wiele do czynienia, to trudno przewidzieć jak do tego podchodzi...
  8. Varrol

    Biedne Zwierzeta

    To jest dość trudna sprawa - mam na myśli tylko leki, bo to przyczynia się później do ratowania ludzi - sprawa dość dyskusyjna, w każdym razie to służy dobrym celom - zresztą na ludziach też czasem robione sa testy - na ochotnikach oczywiście. Fakt, że jem mięso trochę mi się nie podoba, ale z drugiej strony to naturalne, poza tym wierzę, że mięso nie pochodzi od "torturowanych" zwierząt. To że bardziej przeżywamy jak cierpią zwierzęta niż ludzie można dość prosto wytłumaczyć - zwierzęta są całkowicie niewinne i nie mają nic wspólnego ze światem człowieka... Niestety w społeczeństwie nie mówi się za wiele o tym - prawdę mówiąc jak byłem mały to totalnie nie zdawałem sobie sprawy, że zwierzęta też odczuwają pdobnie do ludzi - dla mnie to było coś jak ruchome pluszowe zabawki. No bo niby skąd o tym wiedzieć, ten temat jakoś jest mało popularny przez co ludzie traktują zwierzęta jak rzeczy. Ten problem nie dotyczy tylko ludzi zajmujących się produkcja futer, męczenie zwięrząt jest bardzo częste - nie raz widziałem jak właściciel kopał z całej siły swojego psa, albo przypadki jak jakieś dzieci zakatowali kota dla zabawy i się cieszyli, że zdycha. Jakiś czas temu na wakacjach w jednej miejscowości znalazłem psa, który był przywiązany do budy samym łańcuchem - nie miał obroży, tylko łańcuch okręcony wkoło szyi - właścicielka, to oczywiście gorliwa słuchaczka radia maryja... no cóż, ale teraz ma już obrożę... Dążę do tego, że ludzie nie są odpowiednio wychowywani i uświadamiani w tym temacie - tutaj też duży minus dla kościoła - jeszcze nigdy na mszy nie słyszałem, zeby dbać o zwierzęta. Co prawda zaczyna się już trochę zmieniać - nawet przepisy są odpowiednie i coraz częściej egzekwowane, ale to za mało - same przepisy nie wystarczą. Puki ludzie będą wmawiać sobie, że zabicie zwierzęcia nie jest niczym złym, że jest nieporównywalnie mniej znaczące niż zabicie człowieka, mimo że fizycznie się od zwierzęcia praktycznie niczym nie różni takie rzeczy będą się działy...
  9. Fiaty i skody mają całkiem tanie części, ale jak się dużo jeździ, to na dłuższą metę się to nie opłaca, bo nawet tanie, ale często robione wyjdzie więcej, poza tym rozkraczenie się samochodu w środku trasy nie należy do przyjemnych. jakbym miał kupować, to Hondę, albo Toyotę - kumpel ma Corollę i praktycznie się nic nie psuje - z tym, że tu najlepiej używaną, bo nowe są dość drogie...
  10. Varrol

    Biedne Zwierzeta

    Ułach... brak mi słów, tylko żeby więcej ludzi to zobaczyło - nie dość, że na jedno futro trzeba tylu zwierzaków, to jeszcze w taki spiosób je zabijają... Według mnie powinno być dozwolone tylko futro ze zwierząt, z których jemy mieso - bydło- i nie było by problemu...
  11. Varrol

    Jednoślady - porady, opinie

    Vixol - heh, wolę nie... a tego z teflonem właśnie teraz używam - przecież o nim cały czas piszę :D
  12. Varrol

    Jednoślady - porady, opinie

    Że wydajny, to wiem ale po jeździe w piachu (uroki okolic Wawy) po 50km wszystko zaczęło zgrzypieć - no może jestem przeczulony, ale chcę mieć ciszę z korbowodu... W czystych warunkach to 200km i nawet więcej - ale cóż - liczyłem na lepszą wytrzymałość...
  13. Varrol

    Jednoślady - porady, opinie

    Jakiego smarowidła do łańcucha używacie? Ja teraz mam finish line na sucho i nie jestem specjalnie zadowolony - pojeżdżę trochę po piachu i zaczyna zgrzytać. Nawet przy jeździe po asfalcie, gdzie praktycznie nie ma kurzu, po paru jazdach robi się głośny - spodziewałem się czegoś lepszego po tym środku, a tu...
  14. Mam Mantę Emperrora - wszystło ładnie czyta, z napisami nie ma problemów, obraz jest dobrej jakości - o tyle jest też wygodne, że płytę widzi jak komputer - czyli katalogi itp - chociaż pewnie wszystkie tak mają...
  15. Varrol

    Comodore czy pegazus

    Chyba pegaz tak do grania lepszy - sporo gierek fajnych było - ja tam ie mam tego problemu - emulatory i każdą platformę na pcecie - czasem jeszcze w to zagram...
  16. Na necie jest cała masa tutoriali i innych pomocy do tworzenia stron - coś słabo szukasz... Edytorów graficznych mozna używać - ale jak chcesz się nauczyć faktycznie robić strony to ci one nie pomogą. To jaki program będziesz teraz używał nie ma znaczenia - musisz usiąść z jakąś książką, czy tutaorialem i nauczyć się podstaw htmla - to jest bardzo proste, także jak już to załapiesz, to tylko kwestia znajomości tagów.
  17. Heh, niektórzy nie wiedzą, że jak się wpadnie na ściemnianiu, to jest chyba największy wstyd... Takie coś się zdarza często w pierwszych klasach podstawówki - pamiętam co niektórzy kumple opowiadali - to były bajki dopiero...
  18. To ja sprzedam UNO i kupię Calibrę, bo po mieście mi około 9-10 wychodzi :D , w zimie 11... No ale na trasie 4.5... myślę, że 6.5 jest realne w Calibrze, ale licząc np. jazdę autostradą jakiś odcinek ze stałą prędkością - wiem, że Corrado z silniekiem 1.8 z kompresorem mające 160KM też tyle łyka na trasie...
  19. Varrol

    Citroen C5

    Koniecznie trzeba brać ze sobą fachowca - nawet jeżeli znamy się na tym - po prostu to wynika z tego, że kupując coś w pewien sposób może nas zamroczyć - w Polsce kupno samochodu to dalej jest coś, co innego jak tv, czy część do kompa - po prostu spodoba nam się wózek i nie zauważymy wad, a jeśli nawet to będziemy starali sie je umniejszyć... Inna sprawa - nie każdy ma takie oko, że wypatrzy pozostałości po dzwonie - blacharz widzi setki takich przypadków, co więcej - sam robi takie rzeczy, więc wie co zamaskować najtrudniej. Poza tym silnik - tutaj naprawdę ciężko coś stwierdzić jak się nie ma dużo do czynienia z samochodami - no bo po tym, że chodzi równo, nic nie trzeszczy, skrzypi itp. nie ocenię jego stanu. No i na koniec przegląd przed zakupem - ale to jak już na 100% jesteśmy zdecydowani - te co większe usterki jakie by się mogły pojawić można wykryć, niestety jak Kaeresa spotkało - mniejszych nie bardzo się da, bo to jest często na tej zasadzie, że coś się sypnie, to ktoś zamiast wymienić, czy porządnie naprawić odstgawi prowizorkę i po niedługim czasie poleci... BTW - właśnie dlatego niegdy raczej nie pojadę kupować samochodu do niiemiec, czy innego kraju, tylko kupie od znajomego, który je sprowadza i są w miarę pewne.
  20. Co oznacza ta kropka na początku?
  21. Varrol

    Kac :?

    Przedew wszystkim trzeba zrobić wszystko, żeby zminimalizować kaca następnego dnia. Zacznę od tego, że haftowanie to też objaw kaca - bo to jest związane z tym, że alkohol zamienia się w truciznę, która u jednych powoduje ból głowy, a u drugich opróżnianie żołądka, a u innych to i to :D Ja należe do grupy żoładkowców i ostatnio zapomniałem o wszystkich środkach ostrożności - no i się skończyło, że miałem następny dzień totalnie zgłowy... No ale po pierwsze są środki do zażywania w trakcie picia - na przykład 2kc. Po drugie dobrze jest podjadac jakieś słodycze w miedzyczasie - te najbardziej kaloryczne - ja preferuje marsy - można sporo wypić i się nie upić. Poza słodyczami jakieś normalne jedzenie. Niestety jak się o tym zapomni i ma się żoładek taki jak ja, to już nic nie pomoże - ani antykace, ani ogórki, woda mineralna smakuje jakby była zepsuta - po prostu nic - i nie ma mowy o jakimś wysiłku fizycznym, bo osłabienie jest potężne, a i żopładek pusty...
  22. Argh te chrabąszcze - w Wawie tego jest teraz pełno - jak się jedzie na rowerze i taki walnie, to nawet boli... Ale nie zauważyłem, żeby jakoś przeszkadzały - raczej się boją...
  23. Albo pozbieraj dłużej, albo kup używane. Z nowych sensowne zestawy kosztują około 200zł, a takie same używane można kupic juz za 60-100zł...
  24. mój opis - tutaj trochę opisałem tego laptopa... Dobrze, że ma 512MB ramu, bo 256 to trochę przymało, ale da się żyć... Fidma hmm - tandetne wykonanie? Śmieszy mnie jak ktoś na oczy nie widział, a krytykuje... Tylko to ciągłe działanie wiatraczka - gdyby nie to, to laptop byłby naprawdę dobry - a tak to taki denerwujący szczegół...
  25. Ja jestem narazie wierny seagate, ale najcichsza ze wszystkich to 60GB Barracuda IV na Ultra Ata - praktycznie niesłyszalna. Natomiast 80GB na Sata dość głośno cyka przy mieleniu... Nowej 400GB Sata Ncq nie testowałem osobno, także nie mogę za wiele powiedzieć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...