rob_e

ja tez nie wiem....

sam chciałbym wiedzieć :) chociaz w zasadzie to moze sobie kupie oryginał... blood 2 + nightmare levels to wydatek jakis 40 zł....

fpp(fps) i tpp...

eee blood 2 juz nie był taki fajny... (chociaż odwiedziny w pralni były ciekawe :) ). co do blood; kiedys (w czasach kiedy starzy uzbierali kase i kupili mi [p100@120 16mb ram s3trio64v) grałem w to w kółko... z kumlpami z budy scigalismy si kto szybciej przejdzie dany poziom. jak dla mnie jest to jedna z niewielu gier które nic nie straciły... mi sie grało tak samo jak kilka lat temu... Ot taki sobie przerywnik w UT2k3 itp graficznymi wypasami... a z tekstów caleba najlepszy był: "i like my hands bloodie" (moze zle napisałem) - przy umywalce w sali operacyjnej :))

jesli znajdziesz jakąs uzywke 128bit to kupuj... (chodzą po około 100) jesli chcesz kupic nowke to to bezsensu bedzie... 2mx200 spisuje sie tak samo jak nie lepiej (nowe mx400 to i tak 64bit...). jak chcesz cos taniego a w miare chodzącego to kup sobie gf4mx440sdr ( :) ). grafa ma taka samą wydajnosc jak gf2mx400 128bit. cena ok 190-210 zł za nową...

własnie sobie zagrałem (dla tych co, których pierwszy komputer to athlon lub p4 lat i nie znają tytułu http://blood.lith.com/ )... az sie łezka kręci w oku... dlaczego juz nie robią takich gier? brzydkich (dzisiaj, bo napewno nie wtedy), bez eaxów, bump mappingów, vertex shaderów itp... a jednak takich dobrych? wiem ze to bezsensu topic, ale sie wzruszyłem ( :) )i musiałem to powiedzic...

wg mnie battlefield i morrowind odpada...

film jest na faktach... ale to nie operation flashpoint :)) tylko takedown...

no jest :)

ostatnio składałem zestawiki na kt4v + axp 1800+ + 512/333 (oba)... rózniły sie tylko grafą; w pierwszym gf3ti200 gainwarda a w drugim gigabyte maya r9000pro. wyniki w 3dmarku 2001se sa bardzo podobne (ok 200punktów przewagi gf)... ogólnie to nie wiem o co ta kłótnia... r9100le jest tanszy :) a szybszy

powiem tak: narazie nie spałem jeszcze na MD i na angielskim... nudze sie po drugiej godzinie wykładu chociaz musze przyznać ze kilka przemiotów zapowiada sie ciekawie... a na MiS w 30 byłem...

tez mam czasem ochote :)

dlaczego nie kwiaty? a jak juz chcesz jak najmniej wydac to zrob jej sniadanie do łózka, nie pozwoj wstac przed dwunastą... i wogóle niech nic nie robi. Niech czuje ze ma swieto... to wystarczy.

fabuła Pewien lekarz (williams) poznaje kobiete, zako<span style="color:red;">[ciach!]</span>e sie w niej, pobierają sie i mają dzieci (syna i corke) które w wieku ok 9 i 11 lat giną wypadku spwodowanym przez nianie w drodze do szkoły. po kilku latach *chociaz tu moge sie myslić). Doktor jadąc na wazną uroczystosc w galerii sztuki swojej zony ginie pomagając ofiarom wypadku w jakims tam tunelu i w nagrode idzie do nieba... siedzi tam sobie a poniewaz bardzo lubił sztuke wszytko tam widzi "namalowane" (podobna kazdy tak ma...). jakis czas pozniej jego zona zabija sie nie mogąc znies zycia w samotonosci. Ona jako samobójczyni idzie do miejsca wyklętych. Williams downiaduje sie o tym i idzie jej szukac. I dopiero tu zaczyna sie film. zadanie jest proste. osoba znajdująca sie w czysccu (miedzy niebem a piekłem) nie wie ze nie zyje i nikogo nie poznaje. williams musi jej wytłumaczyc gdzieona sie znajduje i ze moze byc znim szczesliwa w niebie razem z ich dziecmi, a moze to zrobic tylko przez przypomninei jej o ich szczesciu.... na wszystko ma jakis tam okreslony czas (24 godziny ???) w wedrówce pomaga mu kilka osób których on teoretycvznie nie zna... sa to jego opiekun z czasów praktyk w szpitalu (w niebie jest młody bo jego dusza była młoda) i jakis tam koles-filozof.... wiecej nie pamietam. oprócz tego ze spotkał swojego ojca... jego głowa była wbudowana w bruk w piekle... no i wszystko sie dobrze skonczyło....

są dwie odpowiedzi: 1. Opera 7.1 2. Mozilla 1.2 PL

no nie mam simplusa tylko abonament. kurde i jak miałem sony to to wyłączyłem a w nokii nie moge...

jak te cholerstwo wyłączyc bo mnie do szału doprowadza... sieć: PLUSgsm telefon: N7110

no to bedziesz mogł sobie kupic piwo :)) ps. wszystkiego najlepszego...

jak dla mnie to to duzy minus... jak sie jest samemu to wszystko jest dwa razy wieksze i dwa razy straszniejsze... :))) zwłaszcza jak zle napiszą AI i klient w decydującym momencie stanie w kącie i nie bedzie reagował :))

no chyba troszke przesadziłes z tm ti500... jak dla mnie r9000pro = gf3ti200 (testowane na moim radeonie i asusie ti200 (v8200)...

mnie tak osobiscie scena z gasnicą prawie nie ruszyła... raczej ogólny wystrój sceny akcji (gejowska knajpa i dziwny ruch kamery...). Ogólna schiza... co do brutalnosci to filma wcale nie jest taki mocny... życiowy poprostu jest... i tyle...

wiem ze jest mała... byłem tam juz raz :))) chodzi o takie ogólen wprowadzenie w zycie a nie w budynek... moze mi cos o tej budzie powiesz...??

bo te płyty to raczej taka ecs-klasa... jak trafisz to masz spokój.

Nie wiem co ty MaKaR masz do epsona... jak dla mnie to to zaje... drukarka. jej jedyny problem to wymóg drukowania raz w tygodniu. Tusze nie są drogie (pierwszy raz wydajesz 120 na komplet + urządzenie do kasowania chipów z oryginalnego tuszu a potem juz tylko 60 - 70 za komplet. jakosc wydruku jest swietna (co prawda nie jest tak swietna jak np. office jet k80... ale za tą kase :) )

kiedys sprzedawałem te płyty i powiem jedno.... straszny to chłam jest. Pomijam tu problem tych pamiątek ( z nimi tez miałem kłopoty - głownie na msi ms6380). Ogólnie idzie je zmusic do stabilnej pracy ale naszukasz sie sprzętu który im odpowiada... Wiec jesli chcesz tą płyte trzymac to zrób tak jak mowi Marmax: zamien pamieci na jakies inne (lepsze)....