BENITO

Każdy zasilacz, jeśli ma tylko cewki posklejane na gluta teoretycznie może piszczeć, pasywny też.

Jak nie ma plomby to skleić wadliwą cewkę jakimś lakierem bądź silikonem, Jak jest, to dawać na wymianę/serwis jesli to przeszkadza. BTW Ja się nie kłócę, mam wspaniały nastrój :D

Wystarczy że kopnięty dysk jest podłączony, nie musi być na nim systemu żeby zaliczał zwiechy.

Gdzie tak twierdzę, podaj mi cytat. Dobra , widzę że nie ogarniasz to ci wytłumaczę: W zasilaczach rodem z FSP w niektórych egzemplarzach każdego modelu są źle posklejane cewki. To jest znane od lat. Mogę polecać bo są lepsze od Seasoniców, miałem je w łapie i wytrzymują naprawdę dużo więcej. Są w nich zamontowane takie rzeczy, z których np. zrezygnowano w S12 aby zachować tę cudowną sprawność. Na drugi raz czytaj ze zrozumieniem.

Skoro tak masz, to zmień dysk, powinno pomóc.

mercowe diesle starego typu są niezniszczalne bo mają pompę wtryskową smarowaną olejem a nie paliwem, pojechać można prawie na wszystkim

Ciekawe czy są jakieś środki, którymi można potraktować blachy, żeby nie było ich widać na fotkach. Wg źródła policyjnego są 2 typy fotoradarów, zwykłe i działające na podczerwień.

Jeśli włączasz pomiędzy zasilacz a listwę to by wszystko wyjaśniało. Dochodzą do tego straty samego zasilacza.

Nie widziałem zasilacza rodem z FSP żeby nie piszczał (spotyka się takie sztuki w każdym modelu).

340W chwilowo to by było w miarę dobrze

Sama piszesz, że to przy podkręcaniu występuje. Niech komp pochodzi na normalnych ustawieniach, jak będzie się powtarzało to wtedy działaj.

Co najmniej 100.

To napewno nie zasilacz. Możesz go wykluczyć, zbyt dobre napięcia masz.

widzisz stary tylu mamy znawców, chociaż większośc z nich nawet zasilacza nie rozkreciła

Raczej lepszy, tylko że głośniejszy.

Z mojego punktu widzenia najtaniej jest w Compensie. Niestety 459 zł za pół roku przy zniżce 15%.

Bardzo się cieszymy, że twój zasilacz nie hałasuje. Proszę cię , nie gadaj bzdur, bo się flaki przewracają. Sądzisz, że wiesz wszystko :lol: Ja wszystkiego nie wiem i nie będę wiedział, a co dopiero ty.

450-500W ci wystarczy z rezerwą

no chyba tak, skończy się monotematyczność :lol: Niektórzy przypominają mi na tym forum LPR, to jakby wypowiadać się o aborcji nigdy nie mając samemu dziecka i problemów z nim związanych.

I wykonują to zadanie z należytą starannością jak nigdy.

MIERNIK :!: :!: :!: :mur: ileż można, za takie rzeczy moder powinien dawać procenty.

Forrestal Trzeba sobie poszukać co pisałem. 500-tka wyciąga ponad 600W bez problemu, ale od corsaira cichsza nie jest. ali, jak zwykle gadasz bzdury, zasilacz nie jest do wentylowania obudowy i przez niego się buda nie grzeje. Żadko który zasilacz tak trzyma napięcia jak ten, bo już fabrycznie ma zaostrzoną normę do 3 a nie 5 % jak w pozostałych. No tak, ale ty potrafisz przytaczać tylko to co ktoś napisał, bo sam nawet pewnie nawet nie stałeś koło tych zasilaczy nie mówiąc o ich użytkowaniu w kompie.

Jak chcesz to kup ode mnie(podpis). Corsair wydajnościowo się schowa. Cisza też jest. Jak nie to weź to: http://zenfist.pl/pID/1054.htm Bardzo udany zasilacz.

Jak masz uszkodzone łożysko to żadna wazelina ci problemu nie rozwiąże.

Zasilacz 550W uciągnie obecnie każdy konfig bez ekstremalnego OC.