Ghazi

Baaaardzo mnie zdziwiło, że nikt jeszcze nie wymienił Prince - Purple Rain http://youtube.com/watch?v=j6Jjl6yXsEk A z pozostałych (wcześniej nie wymienionych) :) Remonn - Supergirl i Star http://youtube.com/watch?v=ysG1qmP_OqU&amp...ted&search= http://youtube.com/watch?v=Oi5zu82jQpY

Wypowiadałem się chyba już w tym temacie, ale spróbuje przekonać autora raz jeszcze. Jesli oczywiscie ma perspektywy dalszego kształcenia się. Jestem na pierwszym roku Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Wrocławskiej (wedle różnych rankingów 2/3/4/10ta :P uczelnia techniczna w PL) Moje spostrzeżenia: 1. Ludzie z techników gorzej napisali maturę, niż absolwenci LO (co nie przeszkadzało w dostaniu sie na studia, ale wyniki gorsze) 2. Porażająca większość tych którzy odpadli po pierwszym semestrze albo przenieśli sie na inżynierkę (a to już żal, według mnie trzeba się było bardzo starać żeby odpaść, a mimo to nagle straciłem połowę znajomych :P) to ludzie z techników bądź z szkół w małych miejscowościach 3. Zgadzam się z przedmówcami - "Technikumowcy" byli do przodu o 1-2 wykłady/ćwiczenia z NIEKTÓRYCH przedmiotów (np. miernictwo, półprzewodniki etc), po czym nagle polegli totalnie niczym krzyżacy pod grunwaldem na analizie. Wnioski końcowe: po technikum masz pewne umiejętności, które wykorzystasz na pewnych zajęciach. Po dobrym LO masz umiejętność szybkiego uczenia się - raz-dwa nadgonisz ludzi po technikum, a po pierwszym semestrze zostawisz ich daaaaaaaaaaleko z tyłu. P.S. Trochę statystki: z ludzie ode mnie z LO z klasy mat-inf-fiz nie maja żadnych problemów, odpadła jedna osoba na własne życzenie, reszta średnia 4.0 i więcej. P.S. Widziałeś kiedyś w technikum jakiś fajne laski :D ?

No dobra, moze przesadzam, po prostu sugeruje, ze brakuje u nas inzynierow (chetnych odsyłam do przedostaniej Polityki o ile mnie pamiec nie myli).

@ULLISSES, nie wiem, czemu robisz dziewczynie wode z mózgu stwierdzeniami "Dzienne - nie, zaoczne tak"? Przepraszam bardzo, ale jakim cudem chcesz sie nauczyć w weekend tyle, co przez cały tydzień? I to jeszcze często bywa tak, ze co drugi weekend... Metoda od 7:30 do 20:00? No sory, o 11 już pewnie nic nie przyswajasz. Może sie uczysz po pracy? I w sobotę też siedzisz i kujesz i jesteś na każdych zajęciach, całkowita rezygnacja z imprez? :> Jeśli chodzi tylko o to, by mieć papierek magistra, czy kogoś tam i widzieć tyle, co sie usłyszało w niedziele na kacu to sory :/ Piszę z punktu widzenia studenta elektroniki i telekomunikacji na Politechnice Wrocławskiej. Z ciekawości przeglądałem pytania na koła z np. półprzewodów i miernictwa dla zaocznych... Śmiech (albo żal?) na sali. P.S. Oczywiście nie neguję faktu, ze CZASAMI może i praktyka jest ważniejsza i pracodawca pyta najpierw o to, a potem o skończone szkoły, ale na PWR to chyba tak nie funkcjonuje i pracodawcy pchają sie drzwiami i oknami po inzynierow z budownictwa i elektroniki z dziennych :)

Dodam, że nie trzeba miec telefonu w orange, zeby sie zarejestrowac i dostac te darmowe smsy :)

Szanowny Pan JKM zagiął mnie kompletnie tym tekstem o pasach. I wbrew pozorom nie robie żadnego O/T, bo przykład, który facet podaje świadczy o jego braku wyobraźni, który pewnie jeszcze nie raz się objawi. Niby genialny przykład na to, że musimy robić coś, o czym sami powinniśmy decydować, a jednak: 1. Już widzę jak 10-15% mistrzów kierownicy przestaje w ogóle korzystać z pasów i zasilają przy byle stłuczce oddziały intensywnej terapii, a zamiast znajomych, którzy zabierają faceta z rozciętym palcem po stłuczce, po mieście kursuje stado R-ek. 2. http://video.google.pl/videoplay?docid=339...mp;q=seat+belts uwaga +18 P.S. Dobrze pamiętam, że w wyborach samorządowych ludzi startujących z UPR było jak na lekarstwo? Ew. tak jak w moim okręgu - w ogole?

Czyli na co zwracasz? Na to co wyżej pisałeś - ilość dziewczyn w klasie? U mnie w mat-fiz-inf nikt nie płakał, że nie ma dziewczyn, bo były w dziennikarskiej - gdzie tu problem :D Z całym szacunkiem, ale to będzie Twoja pierwsza naprawdę poważna życiowa decyzja i wybieranie średniego liceum, profilu takiego żeby było dużo lasek i do tego jeszcze jakiegoś łatwego żeby nie cisnęli i był czas na zabawę to głupota. Idź do najlepszej szkoły do której Cie przyjmą na profil jaki Cie INTERESUJE! Znam ludzi, którzy się katowali w klasach niemieckojęzycznych, a lubili np. biologie i potem lądowali w jakichś, pożal się Boże, szkołach policealnych...

Skoro abonament RTV to podatek od posiadania TV/radia, to czemu idzie do TVP, a nie w 100% do Eski? <lol> :]

1. Dobry lekarz, który od razu! da ci skierowanie na rehabilitację! 2. Regularnie na basen! Albo szykuj się do krojenia kręgosłupa :D Wiem z własnego doświadczenia - nic ciekawego a ponadto nie zawsze pomaga ;]

Fotka nie jest obrócona, kucyk postawił miskę na suficie :) A tak serio - w przeciwnym rogu na górze powinieneś mieć magiczną zakrętkę - zaworek - cośtam do odpowietrzenia. Tylko uważaj, żeby się nie poparzyć

Nie możesz po prostu sprawdzić na innym kablu, skoro go podejrzewasz...

Nie możesz skorzystać z innego podręcznika? Przecież fizyka jest na całym świecie taka sama :)

Przyklady z "zycia wziete": 1. Spoldzielnia - idziesz najpierw do nich nakablowac. Jak nic nie da, to piszesz skarge, mozesz zwerbowac jeszcze paru sasiadow zeby sie podpisali. Od momentu kiedy spoldzielnia wyslala mu upomnienie (pewnie czyms zagrozili) jest cichutko i grzecznie mowi 'dzien dobry' ;) 2. Idziesz na klatke i wykrecasz korki. Tu na dwoje babka wrozyla - moi sasiedzi sie uspokajali na ~tydzien, pozniej zapominali ;)

http://www.dau-alarm.de/gallery.html PeLzak, pofatygowałem się za Ciebie ;)

15F :? Jak Ci wyłączą prąd, to podepnij pod niego PC. Na pewno chwilę pochodzi :]

Moja wypowiedź niewiele wnosi do tematu. Moja wypowiedź jest tak krótka, że być może zostanie niezauważona. Tym bardziej, ze nie poprę jej żadnymi argumentami... Ale do jasnej ciasnej krew mnie zalewa jak widze te BZDURY, które Sarkazz wypisuje :| Nie mam takiej cierpliwosci jak und3r, żeby z nim polemizować, ale chłopie, wróć już ze swojego świata na ziemię ;]

Problem rozwiązany - zainstalowałem WinXP ;] (legal ofc :D)

Odkopuję troche temat, ale panowie na forum CDProjektu nie potrafią mi pomóc :/ Mianowicie: (gra oczywiscie orygnial, seria Extra Klasyka) Sprzet: Athlon 1,7+ 256MB RAM Abit NF7 + zaintegrowany dzwiek GeForce 4 Ti 4200 128MB Windows 2003 Serwer (wszystkie gierki jak do tej pory smigały, GTA:SA na przyklad) Jakies pomysly ;(

@maSTHa212, ale o so chosi? ;) Jak chcesz kolejny trop, to sprawdz, ze sok X kosztuje 2zł, a sok X + 50% gratis kosztuje 3,2zł ;] Maja prawo sprzedawac po ile im sie widzi

Szukaj jakiegos elektronika - pasjonata, ktory zrobi Ci to za przysłowiową flaszkę. Ew. sam kombinuj :D Ja praktycznie nic nie umiejac (troche suchych wiadomosci z fizyki z LO) zaczalem dlubac, krecic, majstrowac i nawet cos wyszlo z tej mojej Unitry WS303 :) A czemu masz nie oddawac do serwisu? Bo jak Twoj znajomy sie myli i jest to cos prostego, to i tak saksuja cie za to worek zlota, a jesli to jakis powazny problem, to wezma juz siano za samo wykrycie usterki...

A to czemu? (pomijając za małą moc radia)

Nastepnym razem nie bierz tego wszystkiego na raz... Ew. popij wódką i baw sie dobrze ;]

Chłopcy juz polecili - Tramal i Ketonal. Apap i inne Nurofeny mozna sobie w pupe wsadzic ;) (wiem niestety z doswiadczenia). ALE nie bierz tabletek - idz do dentysty. Ja niestety musze brac (po operacji kregoslupa), ale dzieja sie pozniej cuda z organizmem - krwawienie z dziąseł / warg, problemy zołądkowe, wątroba siada... Jak wezmiesz 2 na raz to juz lekko na mozg wali ;) (mowie o tych mocnych)

Gosciu chyba wychodzi z zalozenia "do 3 razy sztuka" :D

Pamietacie topic o 100 (albo i 200) różach w koszu (ułozone w serce) :> ? Niestety, nie moge teraz znalezc tematu, ale goscia kosztowalo to ok. 2zl za sztuke jednej wielkiej rozy, bo kupowal na gieldzie kwiatowej. IMO drogi kucyku powinienes zrobic jak on i udac sie do lubej osobiscie, ew. zalatwic to przez zwyklego kuriera, albo spozytkowac ta kase na jakas kolacje / perfumy dla niej etc. Sam ostatnio zapłacilem 159zl (w promocji :/) za 10 róż z dostawą i jak pozniej zobaczylem ten bukiet, to sie zalamalem... kwiaty wygladaly jak warte 9zl, a 150 to koszt dostawy :]]