Chyba sobie zarujesz, u mnie prawie wszyscy (np. zarzadzanie, prawo, stosunki miedzynarodowe) z UŁ zaznaczam prawie sa na wakacjach ucza sie na koła i egzaminy a tak kompletnie nie ma co robic. W sumie co ja mam wam tlumaczyc sami zobaczycie. Ja jak narazie mam jedne wielkie wakacje z elementami szkolenia. Moze dlatego ze zaliczam wszystko za 1 razem ;]