-
Liczba zawartości
6561 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
446
Odpowiedzi dodane przez jonas
-
-
Odpowiedź pojawi się zapewne nieco później, to jednak kłopot wklepać tyle zer :>
-
LOL stłuczka chach w niego LOL a PZU barany wycenili na 140 000 000 LOL i tylko blachę wypukać i 3 tysiące w kieszeni LOL świetna sprawa LOL.
Miszczu, podaj mi adres, pod choinkę dostaniesz od wujka jonasa wiaderko przecinków i kropek.
-
A już najtaniej wyjdzie zapłacić za części do WC i za mańka, który to wszystko złoży, sfotografuje, wrzuci na serwer i poda jako moje, no nie? :>
-
No jak - "jakie"? Zwyczajne, niemagiczne, w milimetrach. Jak wyrzezam do końca to może zawiozę do kolegi z aparatem cyfrowym (aja aja, dobry kolega) i zrobię rozbieraną sesję zdjęciową (komputera, nie swoją albo kolegi) :>
-
A impreza jak się zwie? "Noc żywych trupów"?
Dałby już spokój, jak nie umiał odejść kiedy była na to pora to niech się realizuje jako hodowca ogórków szklarniowych albo co.
-
250x500x500? Nieco mniejsze niż złoty smok.
Ja się zmieszczę w 310x250x250, ale ja mam Pentium 2 i płytę podeń 300x190 :>
-
Bo ja wiem czy przenośne WC? Chyba, żeś tragarz z zawodu, zamiłowania i powołania :>
Pomysł na następny topic: "Joł joł joł, szukam kogoś, kto wygryzie mi w budzie dziurę, wstawi światełko, szybkę i jeszcze wydrapie na niej pokemona. I żeby wszystko wyglądało oryginalnie i żeby nikt tak nie miał jak ja. Najlepiej żeby ktoś to zrobił jak będę spał, tylko żeby nie hałasował i posprzątał po sobie. Dam cwaj ojro."
Zarastacie :>
-
Co wy, wygląd kobiety też oceniacie po jej strojach i zawartości kosmetyczki?
Zacne, świecące, wyglansowane i w ogóle. Ale dopiero o całości będzie można coś powiedzieć.
-
A mój tata jest policjantem i to ja się znam! O!
:>
-
Jejku jej, tak przy wszystkich @^_^@
-
OT - co to jest NB?
-
"Przedwiośnie" będzie łatwiejsze - zanieś kilka wycinków prasowych o dowolnej partii politycznej lub jakimś rywinie i powiedz, że Żeromski to miał łeb - już wtedy wiedział, że tego bajzlu sami nie posprzątamy nawet za sto lat.
-
Granica? To było to z Zenonem "Chędożnikiem" Ziembiewiczem? Kreacje kobiet, ju sej. Była tam matka Zenona, nie pomnym jak się wabiła, roboczo załóżmy, że Aspiryna. Oważ Aspiryna miała męża dziwkarza i pijaka, nadto hochsztaplera i nałogowego karciarza. Z cierpliwością godną lepszej sprawy znosiła cudze figi za kanapą i tłok w łóżku, gdy kotłowała się tam plątanina nagich ciał i westchnień. Zenon patrzył na to i miał nudności, za czem wstąpił do ZSMP i poprzysiągł na sztuczną szczękę pradziadka, że on taki nie będzie (pitu pitu Kalifornia). Potem zdaje się uwiódł był i zbrzuchacił niejaką Justynę. Justyna była cud dziewoja, cycata, biedrzysta i w zadzie odpowiednio rozrośnięta. Wiadomo, pasiona prawdziwym mlekiem, a nie sikami UHT w kartoniku. I oważ Justyna miała nieszczęście zadurzyć się w Zenonie, któren wychędożywszy umknął był pod pantofel Elżbiety z domu Zacholeręniepamiętamsprawdźwstreszczeniu. Elżbieta to jakaś taka mikra anorektyczka bodajże, hrabianka z gatunku tych, co bułkę przez bibułkę, a ... No dobra, to ma być wersja dla młodzieży. Soł Zenon vel Płaziniec vel Obleniec zapylił tą i tamtą, po czym wlazł na Stanowisko i udawał, że o niczym nie wie. Tak przynajmniej tłumaczył się Elżbiecie. Ale baby jak to baby, dogadały się na zakupach albo u fryzjera i sprawa się rypła. Zenon, przyciśnięty do muru, wił się, skamlał, pytał po wielokroć "Elu, czy jesteś tego w 100% pewna? Zaznaczyć C?" i w ogóle zachowywał się niegodnie, suczy chwost, za czem pękł jak dorodny pryszcz i wyasygnował jakieś drobniaki na skrobankę dla Justyny. No ale lektura nie znalazłaby się w wykazie szkolnym, gdyby na tym sprawa się skończyła. Bo oto Justyna, potomka i chłopa utraciwszy, owariowała, od znajomego aliena kupiła butelczynę kwasu i przeniknąwszy do gmachu KGB, gdzie rezydował Zenon Płaz, oblała szpetną fizys tegoż posiadaną cieczą. Nie pomnę, co było dalej, poza tym, że Zenon się zastrzelił z gumy od weków i chyba tak się to skończyło.
Aha, przyswój sobie pojęcie "schematu bolebocośtam" i różne pokrętne tłumaczenia tytułu ("granica psychiczna", "granica etyczna", "granica a my bez paszportów").
-
Od kąd to "Przedwiośnie" i wspaniały Cezary to XX lecie międzywojenne, jak dl mnie to pozytywizm ale ja zdałem maturę 5 lat temu może coś się zmieniło przez te ciągłe reformy edukacyji? :roll:
Nie wiem w jaki sposób zdałeś, ale bezpieczniej będzie nie poruszać już tego tematu :>
-
Podałbyś chociaż te pytania, miszczu. Co polonistka to inny zestaw KFC.
-
Sory gregory, nie przydam się. Jakbyś chciał list z pogróżkami, odę do albo paszkwil na, względnie szyderczą krytykę i krytyczne szyderstwa, to może coś spłodzę.
-
Berkut - jak o tobie nie będzie kiedyś głośno, to przestanę wierzyć w mizerne resztki sprawiedliwości na tym świecie :>
I bynajmniej nie dlatego głośno, że coś efektownie roz... wysadzisz albo wystrzelisz w kosmos. O, temat na pracę dyplomową by berkut - "Satelita komunikacyjno-meteorologiczny".
-
Sam sobie zbuduj, a nie tak kapitalistycznie do rzeczy podchodzisz :>
-
Na imprezach masowych Toi-Toie są pewnie łączone z beczkami i ... :>
To się nazywa obieg zamknięty :>
-
[temat z "Przeminęło z wiatrem"]
-
(...) moglbym seryjnie zajac sie w niedalekiej przyszlosci. :-)
Hy, niepoprawny optymista :>
-
Właśnie. I co, huz de bos, huz de bos? :>
-
MacieX - choćbyśmy nie wiem ile wypili, nie dogadamy się, tedy najlepiej będzie jak się nawzajem wzgardliwie do siebie odwrócimy.
-
A guma "Turbo" była rakotwórcza, jjjasne :>
Niezłe, niezłe...
w Modyfikacje
Napisano
Ładne, jak na akwarium. A gdzie komputer?
I rzecz jasna było pierdyliard razy, nawet taki gołowąs stażowy jak ja to wie :>