romek

Lukasrz tu nie o to chodzi. Sprawa wynika z przepustowości łącz providerów dostarczających tym osobą net. To jest tylko mały odsetek ale istnieje. Najważniejsze jest to, że nieraz mamy duży ruch na portalu i forum + lecą recenzję i ściąganie jakś prezentacji. W tym momencie serwer przy dużej (bardzo dużej) ilości zapytań dostaje zadyszki i kończy się to niedoładowaniem strony, czekaniem w kolejce czy nawet otrzymaniem błedu 500 (nieraz występuje). Już planujemy mocniejszą maszynę na pierwszy rok PurePC, czy się uda ją zakupić lub wynająć to zobaczymy. Plany są. Co do łącz pod jakie są podłączone serwery nasze to tu nikt nie może mieć zastrzeżeń. Są to naprawdę przepustowe maleństwa, z których używa kilka dużych niemieckich i polskich firm, więc nie ma tu mowy o jakiś zastojach lub wolnemu dostępowi przez przepustowość.

Spoko stosiku nie ma. Gadżety będą lecz musimy podejść do tego bardzo profesjonalnie i pierw przyjąć zamówienia a dopiero później zakupić. Osoby, które nie przeleją pieniędzy na czas nie otrzymają ich i stracą możliwość zakupowania kolejnych. Na dzień sumujemy straty i przychody za 2006 rok, jak to zakończymy i odejdzie świadomość kolejnych kolokwiów i sesji to otrzymacie informację o naszych projektach i cenach jakie wynegocjowaliśmy.

Bo sprzęt wartościowy wysyła się paczką wartościową. Nigdy nie słyszałem o przypadku w urzędzie z którym miałem styczność, że takowa paczka wsiąkła. Wartościowe rzeczy paczką wartościową, mniej ważne paczką ubezpieczoną, szmelc zwykłą paczką.

Wszystkie kończyny mi opadły. Słuchaj jeśli mieszkasz w dużym mieście to nie możliwe, że paczka nie opuściła poczty bo zawsze musi jechać do sortowni, tak zwany CER. Jeśli wysyłałeś paczkę to również jest nie wykonywalne aby pomylić nadawcę z odbiorcą bo automat czyta kod dolny prawy a nie górny lewy. Oczywiście tak jest zazwyczaj, życie jednak nas uczy, że zdarzają się przypadki takiego idiotyzmu. Chłopaki normalnie nie pobijecie rekordu jaki dzisiaj ustalił jeden z przewoźników. Od 11 grudnia czekałem na przesyłkę od jednej z firm, czekałem i czekałem i zero przesyłki. Szła oczywiście na adres domowy. Kurier przybył 29 grudnia pod adres ale o 11 godzinie, czyli brak domowników. Miał telefon lecz go nie użył. Kilka dni później (2 stycznia) dzwoni pani z firmy kurierskiej i pyta na którą ma być dostarczona przesyłka, hmm mówię godzina 16 i późniejsze nie ma problemów z odbiorem. O nie nie nie ma takiej możliwości... powiedziała śmiejącym głosem pani. Możemy dostarczyć w godzinach 9 - 15. Hmm szybka myśl, proszę o przeadresowanie jej na firmę, gdzie odbierze ktoś w tych godzinach. Firma blisko domu więc kurier ten sam (już to sprawdzałem kilka razy). Czekam dalej na przesyłkę i czekam i czekam. Dwa telefony do przewoźnika, czy przypadkiem coś się nie zagubiło. Pani nie nie wszystko dobrze, przesyłka dotrze na kolejny dzień. Hmm dobra czekam dalej i czekam. Dzisiaj siedzę sobie w pracy a tu hops i przesyłka się znalazła. Sprawdzam czy wszystko gra w środku, na szczęście produkty nie naruszone. Sprawdzam historie listu przewozowego i co się okazuje ;) Paczka wyjechała z Torunia dnia 11 grudnia, pojechała do Wrocławia zamiast do Warszawy. Wróciła do Warszawy i przeleżała tydzień bo później jest info, że brak osoby do odbioru dnia 29 grudnia. Kolejna nota to 2 stycznia i przeadresowana przesyłka i dalej najlepsze... 4 i 5 stycznia kurier podobno nikogo nie zastał w firmie o godzinie 11 i 14:30 co jest oczywiście nie wykonalne. Kolejna nota 8 stycznia i również nikogo nie ma firmie ok. 11 godziny co również nonsens. 10 stycznia przesyłka szczęśliwie trafia do moich rąk. Jeszcze jeden dzień i mielibyśmy pełny miesiąc dostarczania paczki kurierskiej. A wy kurcze narzekacie na pocztę polską ;) Update: Kurcze zapomniałem dodać, że dzisiaj miałem spotkanie z przedstawicielem tej firmy kurierskiej bo chciał zaprezentować nam szybkość i solidność. Na szczęście przyjechał po dostarczeniu przesyłki więc pierw posłuchałem jego słów i zgadzałem się po czym opowiedziałem mu i pokazałem przygodę jednej przesyłki i faktyczną solidność firmy. Gość zrobił się biały jak prześcieradło, nie wiedział co powiedzieć. Nie mógł powiedzieć, że to sprawdzi bo dokumenty miał przed sobą. Umowy i tak bym nie podpisał bo ceny mieli z kosmosu i warunki kiepskie ale mina tego chłopaka warta była wysłuchania całego jego przedstawienia. Oczywiście gość wyglądał jak dresik przebrany w garnitur z wyuczonym na pamięć tekstem ;)

Nie wiem od czego zacząć. Co do firm kurierskich to wolno im przepakować karton komisyjnie jeśli poprzednie opakowanie było uszkodzone w czasie transportu. Takie zajście musi być opisane specjalnym protokołem i przy oddawaniu paczki kurier wręcza ci taki protokół i prosi o sprawdzenie paczki czy wszystko jest w środku. Bez takowego podpisu złamali co jak co prawo i własny regulamin. Na dzień dzisiejszy to już oni maja przegwizdane bo takie praktyki odprawiała kiedyś jedna z Niemieckich firm kurierskich, paczki przepakowywane, uszkodzone i zdekompletowane. Jedna sprawa sądowa od firmy poszkodowanej i po firmie kurierskiej. Odszkodowanie wyniosło bagatela 290 tyś. Euro za przepakowanie palety, która przypłynęła z Tajwanu do Hamburga. Powód, nie zmieściła się im na mały samochód dostawczy to otworzyli plomby co już ich pogrzebało. Oczywiście część towaru nie było za co właśnie bekneli. Tu przypadek jest inny ciut więc trochę o takich sprawach. Jeśli wysyłamy jakieś rzeczy kurierem to zawsze należy zaznaczyć dodatkową opcję ubezpieczenia paczki. Wartość 500 zł jest śmieszna, zważając na wartość samej kaskady a już nie wspominam o pracy nad nią bo jest to produkt Home Made oceniony przez wiele osób jako - "Najmocniejsza autokaskada na świecie". Odszkodowanie ciężko będzie wyciągnąć powyżej 500 zł takie są fakty lecz jeśli ich oskarżysz o zniszczenie mienia i celowe wprowadzenie ciebie w błąd przez przepakowanie paczki i nie dostarczenia protokołu takiego zajścia to już wygrana przechodzi na twoją stronę. Moim zdaniem jak powinieneś zrobić: 1. wezwać kuriera do spisania protokołu przepakowania paczki i uszkodzenia jej. 2. napisać reklamację wyceniając produkt na faktyczną jego wartość, wliczając czas pracy, części co daje nam pełną wartość samego produktu. Cena oclenia nie jest tu w ogóle ważna bo paczka nie opuściła granic Polski. 3. wezwać rzeczoznawcę aby określił uszkodzenia produktu i wycenił jaki jest faktyczny koszt naprawy (ceny uśrednione) 4. udać się do Rzecznika praw konsumentów (by poinformować o takim fakcie) i do prawnika by móc sporządził pozew sądowy 5. jeśli ani jeden z podpunktów nie przyniósł skutku trzeba przejść do punktu niżej co już jest ostatecznością. 6. Przygotowanie mi informacji o sprzęcie, uszkodzeniu, przesyłce, dokumentów jakie otrzymałeś od przewoźnika i ich podejściu do sprawy. Takie rzeczy obrabiam i przesyłam dalej do kilku gazet dziennych, wydawnictw prasowych, portali sprzętowych i branżowych oraz do kilkudziesięciu firm, które współpracują ze mną z przestrogą, aby przypadkowo nie przejechali się na tej sprawie jak ty. Od tego już nie ma odwrotu niestety, to już jest moim zdaniem ostateczność i wielka głupota ze strony przewoźnika jakby do tego dopuścił bo taka reklama nie da mu wielu klientów a rozpęta kolejną burzę skarg i zażaleń. Popełniłeś kilka błędów przy wysyłce i nie wiem czy uda się coś wskórać, bo musisz posiadać protokół szkody, zdjęcia, potwierdzenie wysłania reklamacji i kopie listów przewozowych. Bez tego nie ma mowy o odszkodowaniu. Siłę przebicia mamy dużą więc nie warto przeginać. Przykład: Kilka z osób pamięta pewnie moją sprawę z wypadkiem samochodowym i kolejnym zwlekaniem oddania pojazdu z powodu problemów z wypłatą kasy i orzeczeniem winnego przez PZU i Warte. Warsztat zwlekał i nie chciał oddać samochodu baa nawet się za niego nie zabrał tylko rozebrał i tak stał. Przyszedłem do nich pytam ile mam dopłacić by pokryć różnice w wypłacie odszkodowania, okazuje się, że Warta (moje AC o sprawa nadal się nie zakończyła wypłatą kasy od winnego ubezpieczonego w PZU) wypłaciło już im kasę lecz oni nadal nie robili samochodu bo nie mieli pełnej kwoty. Ładnie pytam się jaki koszt to dostaję odpowiedź wie pan, długo stał i zajmował nam parking, dużo roboty (małe wgniecenie i wymiana pasa przedniego wraz z poszyciem) więc koło 3 tyś. zł :) Oczywiście kwota była dwukrotnie wyższa niż rzeczywista wg kosztorysu. Prosiłem by trzymali się w kosztorysie to pokryję z własnej kieszeni różnice a później już zawalczę sądowo z PZU o zwrot moich pieniędzy (inaczej się niestety nie da). Gość nadal twierdził, że 3 tyś. dodatkowo albo nie rusza tego i jeszcze mi nawrzucał od ciach!iarzy i on tu jest Panem. Rozłożyłem ręce, wykonałem kilka telefonów, wysłałem kilka maili do znajomych i kolejnego dnia dzwoni do mnie gość z warsztatu, że nie będzie się ze mną tak bawił i za 3 dni samochód do odbioru z dopłatą różnicy w kwocie 1,5 tyś. wg faktur i kosztorysu. Już wiecie dlaczego? Odpowiedź prosta, zadzwonił do nich znajomi z Agory i Axel Springera i poprosili o komentarz do tej sytuacji bo chcą opisać tą całą sprawę w gazecie, również chcą się spotkać i zrobić kilka zdjęć warsztatowi. Odezwał się również prawnik, który nieraz mi pomaga w sprawie odszkodowania jeśli robota nie zostanie wykonana na czas. Jaki morał? Nie zaczynajcie z ludźmi, o których nie wiecie nic, bo wygląd i wiek jest złudny a jeśli dodatkowo posiadacie firmę usługową to niech przyświecają Wam słowa - Klient, nasz pan... Dość OT, Luke czekamy na informację Tyle ode mnie...

Każdy z nas lubi się czasem zabawić. Taniec i muzyka pozwalają na oderwanie się od szarej codzienności. Teraz nie musisz już iść na dyskotekę, aby stać się królem parkietu. Na rynku pojawił się produkt, który umożliwia taneczne szaleństwa w domowym zaciszu. PC DANCE MAT DELUXE to urządzenie, przy którym każdy znajdzie coś dla siebie. Na dokładny opis zapraszam do dalszej części artykułu. Autor: Damian "D2mian" Piotrowski Pełna treść artykułu pod tym linkiem.

Otworzyłem sobie wczoraj ofertę Media Markt i co widzę :) Acer Aspire 3692 NWLMi za 2200 zł brutto w 20 ratach po 110 zł. Dzisiaj już zaczęły się pytania od moich znajomych czy ten laptop jest dobry i czy warto go kupić za taką kasę. Hmm co miałem powiedzieć, przeczytajcie artykuł, przeczytajcie komentarze i dopiero wtedy podejmijcie decyzje. Moim zdaniem najlepszy ruch. Co do rozbudowania laptopa to nie wiem jak wy, ale bardzo często jak kupowałem komuś laptopa to polecałem zwiększenie od razu pamięci do 1GB i ewentualnie dysku twardego na większy/szybszy ale nigdy nie więcej niż 80GB bo do celów biurowych w 100% starczy a w domu do 80% przypadków.

No właśnie zauważyłem, że naklepałaś ciut już u nas postów i to mnie trochę zdziwiło;) Czułem przez pewien czas niechęć do drugiego "wiadomo jakiego" forum. Oczywiście już sobie wszystko wyjaśniliśmy, Marco i Paranoik nawet rozpijali chłopaków na szkoleniu w Zakopanem. Nie wadzimy sobie i współpracujemy więc same dobroci. Co tu dużo mówić, zapraszam częściej, jak widzisz warto :) BTW. Musiała się zdradzić z wyglądem? Tak nikt, no dobra prawie nikt nie wiedział jak wyglądasz i chłopaki mieli zagadkę pokroju rozkodowania Enigmy a tu pokazujesz zdjęcie i wszystko poległo. Jak widzę nasza koszulka dobrze leży więc nie stracisz nam głowy, przynajmniej to dobre. Co do reklamowania koszulek naszych to osoby z adblock nie dziwne, że ich nie widzą, wiszą ponownie od piątku na portalu i na forum. Co się dzieje z osobami, które blokują reklamy? O tym już przypomniał SGJ. Regulamin mówi jednoznacznie więc proszę nie przeginać bo dzięki właśnie takim osobą nie ma kolejnych edycji gadżetów z logiem serwisu i nie stać nas na zainwestowanie w nowe serwery. Pogratulować tylko trzeba tym osobą...

Co do problemów z dostępem do serwera, problem pojawia się nad wyraz rzadko ale faktycznie kilku osobą może się pojawić w czasie najwyższego ruchu. Co do szybkości ładowania się forum czy przełączania się pomiędzy tematami to dokładnie dwa dni temu był mały problem z logami na dysku i szybkość odczytu była o wiele wiele mniejsza co doprowadziło do opóźnień w wyświetlaniu strony forum. Problem został rozwiązany przez Marco. Oczywiście nie mówię, że nie będzie problemów z szybkością serwerów, już planujemy na 3 miesiące w przód migracje na mocniejszą maszynę bo coraz więcej osób nas odwiedza co powoduje większe obciążenie maszyny i dłuższy czas ładowania strony (tylko w godzinach największego ruchu). Będzie lepiej to mogę obiecać. Marco wspierany przez Paranoika i SGJ pracują nad przyspieszeniem działania forum co możecie zaobserwować w szukajce, która działa wyśmienicie. Za jakiś czas będzie nas czekała migracja na IPB 2.2. lecz do czasu wypuszczenia w miarę stabilnej wersji i poprawieniu kilku bugów zostajemy na wersji 2.1.7, która została przez nas wyposażona w kilka bardzo dobrych udoskonaleń dla moderacji i userów. Chyba na tyle...

Można bez problemu, tylko nie przesadzaj z temperaturą bo usmażysz i koszulkę i nadruk. Cieszę się, że nieraz nas odwiedzasz. Nadal mega mod na innym forum? Bez zmian?

Notebook coraz częściej staje się dla wielu ludzi narzędziem pracy. W XXI wieku przenośny komputer jest nierozłącznym towarzyszem wielu z nas. Jednak nie każdy może sobie pozwolić na zakup sprzętu za 4 czy 5 tysięcy złotych. Tutaj przychodzi czas na zastanowienie się – czy warto zaprzątać sobie głowę tanimi produktami za 2500zł? Czy taki sprzęt podoła naszym wymaganiom, czy okaże się tanim bublem? Zainteresowanych zapraszam do dzisiejszej recenzji notebooka firmy Acer – firmy mającej tyle samo zwolenników, co przeciwników. Testowanego Acer’a obejrzymy z każdej strony i poddamy wymagającym testom. Zapraszam. Autor: Łukasz "lukasrz" Rzedzicki Pełna treść artykułu pod tym linkiem.

Kucyk nie do końca, pamiętaj o tym, że ja codziennie pracuje zazwyczaj na 3 maszynach, dwie w pracy (stacjonarka i lapek) a w domu na kolejnym. W pracy sprzęt posiada GG i mniej zabezpieczeń i jak widzisz nikt się nie skarży, że rozsyła mi spam komputer. Ja nigdy nie otwieram stron niewiadomego pochodzenia bo zawsze są z tym problemy. Nie napisano co to za strona, autor nie pogadał to po co mam to otwierać. Takie moje zboczenie ale przynajmniej ratuje mnie to przed spamem, niechcianymi ludźmi itp.

Złamał regulamin dwukrotnie i omijał cenzurę, miał dubla konta to każde poważne przewinienie kończy się banem. EOT

Wg mojej wiedzy to dzisiaj już nie powinno być problemów z działaniem forum. Wczoraj była koło godzinnej zadyszki lecz to wszystko. Późniejsze problemy muszę przedyskutować z Marco bo nie wiem co było przyczyną i czy były to faktycznie błędy w działaniu serwera/bazy.

Uśmiałem się nieźle. Pisałem wcześniej nie klikać w linki nie znajome / nie podpisane przez autorów. Każdy kilka i teraz się dziwi, że są jakieś problemy. U mnie na dzień dzisiejszy działa: Konnekt przez ssl bez zapamiętywania hasła + brak GG na dysku + NOD32 z włączonym AMON i IMON + Ad-Aware + program zarządzający portami i linkami = brak jakiegokolwiek syfu Jednak łatwiej NIE KLIKAĆ w linki jakie podejrzewamy o fake, jedni wiedzą to i śpią spokojnie inni teraz mają problem ;) GG pada z serwerami ostatnio co chwila mają jakiś problem i komunikatory wariują. Takie życie tych największych.

Prosta sprawa w takich momentach, bierzesz kabel i idziesz do jakiegoś kumpla i podłączasz u niego telefon robisz mały przesył i odłączasz. Jeśli da reseta to wiesz wtedy, że kabel lub soft telefonu może wprowadzać błąd. Jeśli wszystko u znajomego będzie działało wtedy szukasz błędu u siebie wraz z przeinstalowaniem sterowników do USB. Jeśli to nie pomoże to wyłącz z poziomu biosu opcje wyłączania/blokowania systemu przy błędzie krytycznym (w pracy jestem i nie pamiętam jak to dokładnie się nazywa w bios) wtedy już nie powinien wywalić systemu/dać reseta. Po przewrowadzeniu tych dwóch doświadczeń będziesz na 99% wiedział co może być przyczyną.

Domyślny Firefox, nod32 w tle, konnekt do protokołu GG i nie klikanie w rzeczy nie znajome i po sprawie. Specjalnie sprawdziłem co się wyświetli po naciśnięciu na te linki. Nod32 od razu wyłączył dostęp, po wyłączeniu nod32 firefox zablokował by nie otworzyć niebezpiecznej treści więc ja na szczęście jestem zabezpieczony przed takimi rzeczami w 99%. Polecam nie otwierać rzeczy nie wiadomej treści, to działa lepiej niż wszystkie zabezpieczenia dostępne na kompie. Podobnego spamu dostaje dziesiątki dziennie i wyłączam te okna nie klikając w nie. Łatwa sprawa prawda ;)

nr 1. Geil częściej odwiedza serwis niż Patriot (wielokrotnie potwierdzone) nr 2. Ostatnio można zauważyć jakie są wyniki wydajności patriot a geil, przodują Patrioty nr 3. Pytanie co kupić więc leci do działu Podstawowe, gdzie dokładnie są opisane takie rzeczy.

Microsoft Office, ten pakiet biurowy znają chyba wszyscy. Prawie każdy korzystał kiedyś z Worda lub Excela. Nowy Office to nie tylko zaktualizowane wersje programów. W wersji 2007 wprowadzono wiele zmian. Zmienił się interfejs użytkownika dzięki czemu korzystanie z pakietu jest jeszcze prostsze niż wcześniej. Jak wygląda nowa wersja Office? O tym w dalszej części artykułu. Pełna treść artykułu pod tym linkiem.

W szale świątecznych zakupów zostało Ci małe co nieco drobnych do wydania, a pod choinką już czeka nowiutki Core 2 Quadro, SLi 8800GTX, 4GB ramu i płyta z chipsetem 680I? No tak, ale takiego sprzętu nie można wsadzić, ot tak, w zwykłą i najtańszą obudowę! Tematem dzisiejszej recenzji będzie nietypowa obudowa, wyróżniająca się nie tyle samym wyglądem, co funkcjonalnością i ceną. Zapraszam do zapoznania się z recenzją Cooler Master Stacker 830. Obudowy, która na swojej premierze wzbudziła bardzo duże zainteresowanie użytkowników. Autor: Marcin "ryba" Rywak Pełna treść artykułu pod tym linkiem.

Mayo zmienione, jesteś wymieniony w redakcji więc podpis dodany. Majkel nie ma wymienionej Twojej osoby a o koncie kev nie chcę słyszeć nawet. Ono NIGDY nie powróci na tym forum więc podpisu też nie będzie.

Agnes kurcze zabiłaś mnie.... Myślałem, że jesteś spokojną, ułożoną kobietą a tu hop i imprezki bez ubrania. Normalnie szok ale miły i ciesze się, że nieraz zaglądasz do nas jak masz chwilę.

Powiedział ten co ledwo żył. Ja tam nie wnikam co wyprawialiście z koszulkami u ciebie ent ale słuchy mnie doszły ;) Chłopaki po wspólnej imprezie w znanym pubie Poznańskim (z reklamy Warki) ledwo wracali do domu. Może i dobrze, że nie robiłem Wam zdjęć z rana bo byliście zmęczeni. PS. ent pubik z wygodnymi sofami był ok, miło i przytulnie no i złoty trunek tani, kolejny raz na mój przyjazd tam idziem pogadać, byle bym miał więcej czasu niż ostatnio.

Chwila chwila czytają to dzieci ;) A co do targów to miło było Was znów zobaczyć no i kilka ciekawych osób poznać, pozdrowienia dla przybyłych ;) Co do hostess to były bardzo miłe, panie z HeadShot TV nieźle mnie namawiały do zrobienia bardzo hmm ciekawych zdjęć... Co do innych hostess to muszę tu palmę pierwszeństwa dać Grzesiowi N. z portalu dlastudenta.pl on był niemożliwy w podrywaniu ich ;) Relacja spóźniona ponieważ Marcin miał dużo spraw zaraz po imprezie (wiem zły naczelny) i dopiero teraz znalazł czas na napisanie krótkiej relacji.

W dniach 25 -26 listopada 2006 roku w hali Międzynarodowych Targów Poznańskich odbyła się największa impreza gamingowa w Polsce. Organizatorzy zapewnili wiele turniejów i atrakcji nie tylko dla samych graczy, ale także dla ludzi chcących zobaczyć na własne oczy najlepszych graczy z naszego kraju w akcji. Zapraszam do krótkiej relacji z przebiegu tej imprezy. Pełna treść artykułu pod tym linkiem.